Odnośnie komory to myślę, że to moje
https://reprapy.pl/viewtopic.php?f=34&t=591&start=220 jest ciekawe i proste rozwiązanie. Co prawda, szybko się okazało, że potrzeba wentylatora z termostatem do regulacji/wentylacji komory bo dosyć szybko w środku robiło się za gorąco. Często przed rozpoczęciem wydruku wstępnie podgrzewałem środek małą suszarką do włosów 600W, włączając ją na 5-7min. tak, że po ok. 6-10 min drukarka była gotowa do pracy. Odpadł jeszcze problem zbyt małej mocy grzałki do stołu i grzałki głowicy (grzałka 24V zasilana z 19,5V co dawało ok. 80-90W vs 125W na stole i ok. 18-20W vs 35W na dyszy). Stosunkowo duża objętościowo komora stabilizuje temperaturę na poziomie ok. 10-30 stopni poniżej temperatury stołu (bez wiatraka do wentylacji komory) , oczywiście ma tutaj wpływ też grzanie głowicy i chłodzenie radiatora hotendu V6, który bardzo dobrze działał nawet z marnym, małym wiatraczkiem 25x25mm. Gdyby nie fakt, że mój Vertex nie daje rady przy temperaturze w komorze powyżej 48C i filament też jest podgrzewany w środku i mięknie, to byłbym nawet za tym, żeby temperatura w komorze była na poziomie 60-70C przy ABS. Jedyna wada to brak przezroczystości i zastanawiam się nad szybą zespolona (taką zwykłą okienną bez ramy) w projekcie nowej większej drukarki. Dodam jeszcze, że stabilna temperatura w środku jest bardzo ważna, zawsze widziałem ślady na wydruku jak coś się działo z tą temperaturą, czy to ją zmieniłem, czy zdjąłem obudowę żeby lepiej podejrzeć wydruk.
Jestem oczywiście zwolennikiem dobrej izolacji cieplnej komory, oszczędza nam to pieniądze zmniejszając zużycie prądu, stabilizuje temperaturę i poprawia komfort, choćby przez wygłuszenie przy okazji, czy nie rozgrzewanie pomieszczenia, szczególnie latem.