reprapy.pl

dragonn pisze:

SanFable pisze:dyszą 1,75mm

Dysza o średnicy 1.75mm nie da CI filamentu o średnicy 1.75mm . Jak by tak było to wytłaczarki filamentu by kosztowały paręset złoty a nie od 5-6k w górę

Myślę, że wciąż dokładniej byłoby wtłaczać 2/3/4 filamenty w głowicę z wyjściem 1,75 niż drukować filament z jakąś tam wysokością warstwy

może nawet nie typowa dysza, tylko jakąś rozgrzaną tulejkę...


@cyfron zależy od extrudera ale najpewniej to extruder nie wciągnie nowego filamentu ponieważ będzie przerwa, awaryjnie można zgrzać 2 kolory w 1 żeby mieć ciągłość

cyfron pisze:Pytanie z trochę innej beczki. Czy końcówkę filamentu można "popchnąć" nowym filamentem, czy grozi to zablokowaniem filamentów w rurce, np. poprzez wejście jeden obok drugiego?

Ja nie mam czujników filamentu i notorycznie tak robię przy końcówkach i wszystko ładnie działa. Wszystko zależy jaki masz ekstruder, jeśli nie ma przerwy lub jest minimalna między radełkiem a wlotem to będzie działać. Jak jest duża przerwa czasami ten nowy filament może pójść bokiem.

Z ekstruderem sobie poradzę - zastanawiałem się czy w samej rurce nie wydarzy się coś niedobrego.

Ja też nie wszędzie mam czujnik filamentu i czasem dopycham drut ręcznie. Przyznam że jak przejdzie przez radełko na tyle żeby nie wypadać przy retrakcji, to odchodzę od drukarki...
W sumie nie ma co się złego w rurce stać. Przynajmniej mnie się nigdy nic złego nie wydarzyło.

dziobu pisze:Przynajmniej mnie się nigdy nic złego nie wydarzyło.

A mnie owszem. Jak nory filament ma krzywą końcówkę po potrafi się zaklinować przy wejściu w złączki od bowdena. Rzadko mi się to zdarzało niemniej jednak kilka razy się zdenerwowałem i myśląc że dysza się zapchała. Teraz prostuję końcówki, które wpycham i jest git.

A bo masz złączkę do bowdena a nie ściśniętą rurkę

Trzeba ścinać końce filamentu, bo stożki też mogą się zablokować.