reprapy.pl

Bobbik1 pisze:A co to za zapis w aukcji "na podst. art.558 kc strony wyłączają odpowiedzialność z tytułu rękojmi
brak gwarancji" ? Bo pierwszy raz się z tym spotykam

Jeśli sprzedający jest osobą prywatną, to chyba może tak zrobić...?

marek91 pisze:Nie wiem też jakim cudem tak długo latasz na jednym pakiecie, ja latam 4-5 minut i zaczyna piszczeć

4-5 minut przy normalnym lataniu. Teraz wsadziłem aku, włączyłem nagrywanie i latałem aż zaczął pikać - wyszło mi 3:56. Do tego na spokojnie mam ~45 sekund na pikaniu.
A tak to najdłuższy film nagrałem 9:12. Z tym że tamto to było raczej utrzymywanie się w powietrzu a nie latanie ;p

marek91 pisze:Sprawdzałem też kilka kart pamięci i żadna mi z tym dronem nie działa (złe formatowanie?)

Ze dwie miałem, obie działały. 4 i 8GB GoodRam. FAT32. Żadnych cudów.

marek91 pisze:Jeszcze jedno, gdzieś wyczytałem że akumulatorki do zasilania apki to słaby pomysł - mniejsze napięcie=gorszy zasięg.

Owszem, zły, tylko że ja narzekam na odbiór kamery a nie moc nadajnika. Na początku latałem na bateriach, teraz mam aku. Różnicy nie widzę, choć nie mówię ze jej nie ma. Na moje potrzeby wystarcza.


Udało mi się jakiś prosty filmik wrzucić:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=qRiWFMXLcS4
Bez szaleństw bo mi kamera lata (całkiem ją rozwaliłem i nie chciałem żeby mi się przestawiła w trakcie lotu) ale widać tyle ile trzeba.

Ale Jello :O

Pakiet pod obciążeniem może wywołać alarm, a gdy wylądujesz, to napięcie rośnie. Trzeba to wziąć pod uwagę. Dlatego wielu FPV ma na OSD napięcie pakietu w trakcie lotu. Przegięcie powoduje powolną śmierć baterii. Parę pakietów tak zajechałem w śmiglaku.

Co do zasilania nadajnika - generalnie to jest tendencja, aby zasilać go pakietem, a nie jakimiś koszyczkami. OD lat używam w Futabie pakiet 2S i nigdy mnie nie zawiódł. Za to paluszki w koszyku już tak. Wystarczyło wstrząśnięcie i był reset. O sekundę za długi.

Model wygląda na milusi do nauki latania. Jeżeli mogę coś polecić, to uczyć się latać z marszu w pełnej kontroli, bez żadnych ulepszaczy czy ułatwiaczy.
Pomoże to później w jakiejś krytyczniejszej sytuacji, gdzie ludzie zazwyczaj wsadzają drona na krzak/drzewo/auto/maszt TV...

Gmeracz pisze:Co do zasilania nadajnika - generalnie to jest tendencja, aby zasilać go pakietem, a nie jakimiś koszyczkami

Tylko że nikt nie wspomina o żadnych koszyczkach.
A w aparaturze dedykowanej masz co dali, jak bardzo byś nie chciał.

Gmeracz pisze:Jeżeli mogę coś polecić, to uczyć się latać z marszu w pełnej kontroli, bez żadnych ulepszaczy czy ułatwiaczy.
Pomoże to później w jakiejś krytyczniejszej sytuacji, gdzie ludzie zazwyczaj wsadzają drona na krzak/drzewo/auto/maszt TV...

Nigdy w życiu. Jak ktoś nie ma wyczucia i jedzie drążkiem do oporu to rozwali model przy pierwszym ruchu. Podobnie ze zmianą kierunku - w trybie pełnym samo szarpnięcie pełnego zakresu min-max też może spowodować przepadnięcie modelu. Akurat to ograniczenie tu ma sens. Przypominam że mowa o dronie dla początkujących.


No i żeby było kolorowo, wrzucę jakieś fotki:
W śmigłowcach to nie przechodziło, a tu takie śmigła: da się prostować I jak widać - nie pękają. Nawet nie czułem żeby biło.

To jeszcze przy okazji dorzucę dwa filmiki:

1. Test zasięgu.

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=0yFx6qtLMRY
(prawie straciłem drona; pewnie dlatego próbowałem dwa razy... to jest uzależniające )

2. Takie tam zupełnie nic:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=_XZ_Iht0tao


Jakość filmów faktycznie jest masakryczna. Ale chyba już tak zostanie ;/

Czy można podłączyć do niego inne pakiety 2s? Czy tylko dedykowane?

Można. Widziałem projekt koszyczka na pakiet ~3Ah (taki długi) ale nie chciałem ryzykować na początek. Zresztą też mam swoje mocowanie pakietu; nie ma z tym problemu. Od biedy trzeba wyciąć oryginalny ogranicznik, co raczej nie jest problemem.
Złącze to XT30.

dziobu pisze:Tylko że nikt nie wspomina o żadnych koszyczkach.
A w aparaturze dedykowanej masz co dali, jak bardzo byś nie chciał.

Tia... No dobra. Wiele aparaturek ma dołączane "koszyczki" do wpięcia paluszków. To miałem na myśli. Tak przy okazji dodałem, żeby uważać. Bo szlag może trafić całą zabawę.