Strona 1 z 1

Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 20:48
autor: dziobu
Trafiła mi się okazja i stałem się posiadaczem Dreamera. Trochę pod wpływem impulsu, trochę alkoholu, trochę ceny... Kupiłem uszkodzoną (nie grzeje stół; nie mam drzwiczek).

W związku z tym że ten model nie ma wątku na forum, to postanowiłem być pierwszy. Na początek kilka zdjęć, bo konstrukcja - choć plastikowa, sprawia bardzo przyzwoite wrażenie.
a01.jpg
a02.jpg
a03.jpg
a04.jpg
a05.jpg
a06.jpg
a07.jpg
a08.jpg
a09.jpg
a10.jpg
a11.jpg
a12.jpg
a13.jpg
a14.jpg
a15.jpg
a16.jpg
Teraz leci jakiś wydruk próbny. Parametry wziąłem z sufitu.
To co od razu mi się rzuciło w oczy:
  • slicer jest ch*jowy. Strasznie.
  • Drukarka jest głośna. Bardzo głośna. Niesamowicie głośna. Wszystkie moje pozostałe drukarki pracujące razem nie szumią tak jak ta.
  • Sprawia wrażenie solidnej i idiotoodpornej. Czas pokaże.
cdn...

Re: Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 21:15
autor: @GUTEK@
Nawet recenzję sponsorowaną ciężko im było napisać pozytywną :shock:

https://www.dobreprogramy.pl/recenzja-f ... 00727.html

Re: Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 21:50
autor: dziobu
Bronić tej drukarki nie będę, ale po przeczytaniu "kluczowych cech" w sumie odechciewa się czytać dalej. Może inaczej to odbieram bo nie jestem początkujący, ale widzę że recenzję pisał ktoś obcy tematowi dla podobnych sobie. To tyle jeśli chodzi o ów tekst.


Wracając do drukarki:
q2.jpg
q5.jpg
Podczas druku kostki forumowej telepałem drukarką ile wlezie (prawie mi spadłą ze stołu ;p); jak tylko przestałem to zaczął drukować ładniej. Ogólnie nie jest źle - wsadziłem odpadkowe DD PLA z jakimś profilem do firmowego slicera i tak poszło.
Natomiast pasy i w ogóle te artefakty... no mam pewne podejrzenia:

oś X chyba nie powinna zasuwać po skosie...
q3.jpg
i z innych swoich drukarek wiem, że taki naciąg pasków to ZUO:
q4.jpg
Co ciekawe osi nie da się łatwo skrzywić/wyrównać więc albo ktoś wcześniej tu ostro grzebał (wątpię) albo tak jest od nowości. Nie buduje to wiary w jakość produktów tej firmy (choć statystyka z jednego modelu to nie statystyka ;p). Wiem jak wygląda Flsun za ~1k zł, ale ta drukarka na rynku kosztuje ~5 zł, czyli imho niemało. Nie jestem przekonany czy bym był zadowolony z zakupu przy takiej cenie.

Tu jakby się ktoś zastanawiał jak bardzo skatowany sprzęt kupiłem: (w końcu mam używkę)
q6.jpg

Re: Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 22:10
autor: virgin71
Czyli skrzywienie od nowości. Stół nie działał od nowości...

Re: Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 22:13
autor: dziobu
Skrzywienie pewnie tak, ale stół musiał działać. Przecież napisałem że kupiłem używkę.

Re: Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 22:38
autor: TDI-CAD
A to już wiem na czym wzorował się anycubic 4max pro. Prowadzenie plastikowe wózka identyczne. Tyle, że trochę lepsz wydruki mam na 4mP.

Re: Flashforge Dreamer

: 03 lip 2019, 23:50
autor: Julian
Sprzedałem trochę tego i żadna nie wróciła na gwarancji. Więc raczej są okej jak wyjeżdżają od sprzedawców.

Mamy taką maszynę. I bardzo sobie chwalimy.
Zwłaszcza druk z gumy - najlepsza nasza maszyna do gumy.
Ino, mamy prawie nową sztukę.

To co mogę podpowiedzieć, jest opcja bodajże pracy nocnej - jest sporo cichsza, a w zasadzie chyba wcale nie drukuje wolniej - przetestuj sobie.
Ale fakt, jest głośna.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 08:20
autor: sagittario
Widzę, że kolega ma ten sam problem ze skośnymi liniami na wydrukach. Ja w tej sprawie napisałem do serwisu. W sumie ciężko mi napisać czy to wina drukarki czy softu. Zresztą założę osobny wątek z unboxingiem (ciężko z czasem) i opiszę swoje spostrzeżenia.
Problem w tym, że drukarka jest na gwarancji więc wszelkie "grzebanie" odpada :)

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 08:40
autor: Berg
Pasy, głośna. Proste, trzeba a4988 podmienić na 2208/09. Pewnie przelutować bo stepstiki nie wyglądają na normalne.

To ma unoszone głowice?

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 11:15
autor: dziobu
rafaljot pisze:Pasy, głośna
Drukarka ma 7 wentylatorów:
  • zasilacz - ale ten uruchamia się dopiero gdy trzeba; i jest cichy,
  • chłodzenie stepsticków - głośny w ch*j; spokojnie można wstawić większy (grubszy) i go spowolnić,
  • 2x chłodzenie hotendu - niesłyszalne,
  • turbina chłodząca wydruk - lekko szumi,
  • dwa wentylatory wywiewające powietrze z komory; 90% hałasu. Oba 80x15. Z tego co widzę...to wystarczy je wyłączyć, bądź - jeśli komuś potrzebne - odsunąć od ścianki. One szumią bo dotykają osłony.
rafaljot pisze:Proste, trzeba a4988 podmienić na 2208/09. Pewnie przelutować bo stepstiki nie wyglądają na normalne.
Mam klasyczne stepy. Sprawdzę. Ale tak na oko to są identyczne (nie wiem jaki sens by był w robieniu innych).
rafaljot pisze:To ma unoszone głowice?
Nie. Ale strefę ciepłą i dysze ma znacznie mniejsze niż w Zmorphie także zabije ciekawość i spróbuję puścić coś dwukolorowego.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 11:23
autor: Berg
Z tego co widzę, to wyprowadzenia stepstika są lustrzane. Przynajmniej takk są opisane. Powinno dać radę ze zwykłym tylko trzeba by zakupić taki z nie wlutowanymi pinami i założyć "do góry nogami".
Druga różnica to że nie ma "podkówki" albo prąd jest ustawiony na stałe albo coś jednak jest zamieszane.

mikrokroki też nie wiadomo jak są zrobione. Pewnie na płycie nie ma jumperów.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 12:50
autor: kretu
Wygląda jak bizer na solidnych sterydach ale trochę części wspólnych nadal zostało:P

Z jednym zdaniem się nie zgodzę że oś ciężko skrzywić jest to banalnie proste wystarczy założyć pasek o ząbek za daleko, wręcz powiem że dobre naciągnięcie pasków bez skrzywienia osi to jest zabawa.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 12:56
autor: dziobu
rafaljot pisze:Z tego co widzę, to wyprowadzenia stepstika są lustrzane. Przynajmniej takk są opisane. Powinno dać radę ze zwykłym tylko trzeba by zakupić taki z nie wlutowanymi pinami i założyć "do góry nogami".
Mogę i z innych wylutować piny. Żaden problem. Tylko nie grzebałem jeszcze w fw, nie wiem w sumie jakie mam (wiem tyle że najnowsze); nie wiem nawet co mogę tu zmienić w nastawach sprzętowych (pewnie wszystko jest na sztywno).
kretu pisze:Z jednym zdaniem się nie zgodzę że oś ciężko skrzywić jest to banalnie proste wystarczy założyć pasek o ząbek za daleko, wręcz powiem że dobre naciągnięcie pasków bez skrzywienia osi to jest zabawa.
Dokładnie. Wyglądało jak kicha przy składaniu.
Ale wywaliłem sprężynki, wyprostowałem oś i naciągnąłem tak jak trzeba. Jeszcze wentylatory i można szaleć dalej.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 13:00
autor: Dawid.S
Mam jeden uszkodzony po lutozworkach :D 2208, przesłać do kolekcji?

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 13:21
autor: FlameRunner
Skośne prążki: viewtopic.php?f=30&t=1042 :)
Tak na szybko to chyba najlepiej będzie wstawić TMC2208* (a nawet TMC2100, choćby i w spreadCycle), licząc że sprawdzi się jako drop-in replacement?
* O ile nadaje się na ekstruder...?

Co do podobieństw między Flashforge Dreamer, Anycubic 4MAX PRO, a CTC Bizer, proszę pamiętać: na początku był MakerBot Replicator*. W związku z tym FF Dreamer to nie jest Bizer na sterydach, tylko lepiej zrobiony klon MB Replicator. :)
* Mowa o tym drewnianym z dwoma ekstruderami. Po prostu "Replicator", bez żadnych numerków. W tym momencie nazwałbym go "Original".

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 16:59
autor: dziobu
FlameRunner pisze:Skośne prążki: viewtopic.php?f=30&t=1042 :)
Tak, wiem. Tylko...nie przeszkadza mi to.
Po wywaleniu sprężyn napinających, napięciu pasków i wyprostowaniu osi mam takie wydruki:
q6.jpg
I to jest już z S3D.
Zdjęcie zrobione specjalnie tak żeby było widać problem. W rzeczywistości jest o klasę lepiej. Do rzeczy użytkowych wystarczy.

Tu porównanie pierwszej kostki z dwiema testowymi później (najstarsza z lewej).
Pod światło:
q7.jpg
I normalnie:
q8.jpg
FlameRunner pisze:Co do podobieństw(...)
Replicatora oglądałem. W sumie to OMC go nie kupiłem.
Ta drukarka nie stała koło niego. Rozkręcałem górę żeby dostać się do pasków (myślałem że są śruby po bokach, a okazało się że paski są na wcisk). Ale sposób skręcenia obudowy to kpina. To śruby z nakrętkami, tyle że część nakrętek ma swoje łoża (trzymają nakrętkę jak i blokują jej obrót), ale część to tylko zagłębienia w plastiku (trzyma ją dopiero podczas końcowego dokręcania) a reszta to normalnie na głupa nakrętka bez niczego. Trzeba kombinować obiema rękami. Serwisowalność średnia. W Zmorphie żadna nakrętka mi nie wypadła podczas grzebania w środku.


Ale to i tak nie ma znaczenia jak się ją usłyszy. Mam ją teraz 1.5m za mną na podłodze i ledwo słyszę radio. Przez komórkę nie pogadam.
Drukarka wyłączona; słychać radio, miasto i samochody na ulicy:
q1.jpg
Drukarka włączona. Pracuje tylko ten mały wkurwiacz chłodzący stepy:
q2.jpg
Włączyłem chłodzenie druku (turbina):
q3.jpg
Wydruk (jw + 2 wentylatory z tyłu + napędy)
q4.jpg
Dla porównania - Flsun G (napędy + chłodzenie wydruku) i wybrałem najgłośniejszy moment:
q5.jpg
Nie wiem co oni w firmie palili że ktoś stwierdził "tak, taka praca urządzenia będzie dobra".

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 17:47
autor: FlameRunner
dziobu pisze:Tak, wiem.
Ja wiem, że wiesz. Mojego poprzedniego posta nie kierowałem do Ciebie. :P

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 17:59
autor: kretu
@FlameRunner Captain Obvious na posterunku widzę:P Tak wiadomo czego klonem są bizery i pierwsze Flachforge jak Creator. Ja bardziej wychodziłem od tego że bliżej temu jakością do poprawionego Flashforge Creatora/Bizera niż oryginału Makerbota więc bym nawet do niego nie porównywał. Stąd nazwałem go Bizerem na sterydach. Bo nazwanie go Makerbotem na sterydach byłoby raczej nie na miejscu.

Choć Bizer to pewnie jakością to do Flashforga też ma kawałek:P

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 18:29
autor: dziobu
rafaljot pisze:Z tego co widzę, to wyprowadzenia stepstika są lustrzane.
Dokładnie.
s1.jpg
s2.jpg
Po lewej - A4988 z Flsuna. Po prawej - Dreamer.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 18:50
autor: Jackoboo
dziobu pisze:
rafaljot pisze:Z tego co widzę, to wyprowadzenia stepstika są lustrzane.
To super, TMC2208/2209 będą miały chip na górze i można do nich normalnie nakleić radiator. :good:

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 19:25
autor: dziobu
Nie wiem czy zmiana stepów ma sens.
Drukarka jest głośna, więc i tak przy okazji trzeba zmodyfikować wianie. Jak bardzo - sprawdzę w najbliższych dniach.
Do tego ukośne prążki - no super, można poprawić, ale przypomnę że konstrukcja drukarki jest plastikowa.
Ale może jak gdzieś takie stepy dopadnę, to podmienię. Z ilością kroków to sobie poradzę, ale tu jeszcze chyba płyta podaje prąd do stepów (można go zadać z gcodów). Ale oidw w pewnych konfiguracjach 2208 da się podmienić 1:1. Zwyczajnie nigdy tego nie robiłem.


Pogrzebałem dziś w okablowaniu; jakościowo - jest dobrze. Nawet bardzo. Złącza pozaciskane jak trzeba, dokręcone, kable nie są jakimiś śmieciami. Wszystko uporządkowane i pospinane. Jakby oryginalnie dali dobre wentylatory a nie jakiś szit to kwestia głośności by nie istniała.
Przy okazji zakleiłem głośnik; gra teraz cicho i akceptowalnie.

Pierwszy wydruk z retrakcją - jakiś domyślny profil z S3D:
q1.jpg
W sumie to mam mieszane uczucia odnośnie tej drukarki. Miałem ją sprzedać, ale już nie jestem pewien.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 19:35
autor: FlameRunner
Tutaj widać problem z tymi prążkami - przy wydruku o bardziej złożonym kształcie stają nieregularnie ułożonymi "przyszczami". ;) Będą się upierał, że wydruki sporo by zyskały na jakości, gdyby wyeliminować nierówności w pracy silnika ekstrudera.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 21:28
autor: dziobu
Masz rację. Tylko nie wiem jak bardzo mi się chce ;)
A póki co, sprawdzam ile wart jest ten sprzęt bez takich modyfikacji. Bo może nie warto w niego inwestować.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 22:07
autor: FlameRunner
A może spróbuj zrobić "decay hack"? Jeśli by pomogło, byłaby to super informacja dla innych posiadaczy tych drukarek.

Re: Flashforge Dreamer

: 04 lip 2019, 22:31
autor: dragonn
Jackoboo pisze:
dziobu pisze:
rafaljot pisze:Z tego co widzę, to wyprowadzenia stepstika są lustrzane.
To super, TMC2208/2209 będą miały chip na górze i można do nich normalnie nakleić radiator. :good:
A wiesz że to źle?
Te układy odprowadzają większość ciepła przez pad od spodu a nie przez plastikową obudowę do góry :roll:

Re: Flashforge Dreamer

: 05 lip 2019, 01:22
autor: dziobu
Wydruk dwukolorowy z parametrami "na oko". Kilka rzeczy do poprawy, ale ogólnie nie jest źle. Nie znam budowy tej głowicy, ale strefa ciepła jest chyba niewielka bo kapanie to jakieś 15% tego co w Zmorphie.
Materiały: odpadowy DD PLA Grey, Colorfil PLA Oliwka.
d1.jpg
d2.jpg
d3.jpg
d4.jpg
d5.jpg
I oczywiście rozstaw dysz nie ustawiony. A i tak wartość zastana nie była zła ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 05 lip 2019, 01:38
autor: dziobu
FlameRunner pisze:A może spróbuj zrobić "decay hack"? Jeśli by pomogło, byłaby to super informacja dla innych posiadaczy tych drukarek.
Mówisz - masz.
  • lewy - wydruk przed zmianami.
  • środkowy - wydruk po zmianie decay mode w ekstruderze.
  • prawy - wydruk po zmianie decay mode w ekstruderze i we wszystkich osiach.
Niby to samo. Oświetliłem tak że wygląda źle.
w1.jpg
Problem w tym że bez tego oświetlenia jest super. Na lewym detalu widać ukośne paski, na pozostałych - nic. W dotyku też gładkie.
w2.jpg
Tutaj obróciłem prawy detal o 90 stopni. Widać że pojawiły się inne pasy.
w3.jpg
Mam wrażenie że artefakty które zostały to kwestia prowadzenia i/lub pasków. Paska w X nie ruszałem. Poziome linie (3 zdjęcie) są w osi X, natomiast "szum" w osi Y. Ciekawe że ścianka z liniami nie ma artefaktów, a ściana w Y nie ma żadnych linii. To by oznaczało że to już tylko kwestia prowadzenia. Sprawdzę jutro prowadnice, może rozkręcę głowice żeby się do napięcia paska dostać. Nie patrzyłem też czy prowadnice są jakoś smarowane; chyba są suche. I zawsze może to już być efekt plastikowego usztywnienia.
(na kostce drukowanej przed wszystkimi zmianami też widać paski w X, tylko giną w tłumie innych problemów)

Jak ktoś czyta tylko nagłówki - poniższa modyfikacja ma sens tylko dla ekstruderów. Na osiach różnic nie widać

Poprawa jakaś jest, także jeśli ktoś chce:
(przypomnę że poniższe stepy to lustrzane odbicia tych klasycznych!, tj goldpiny wychodzą w drugą stronę)
W skrócie - linię ROSC trzeba zewrzeć do masy. Oryginalnie na linii jest jeszcze opornik 10k, trzeba go zewrzeć:
s1.jpg
s2.jpg
Da się nawet "na podwójnym gazie" więc nie jest to trudne ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 05 lip 2019, 23:00
autor: dziobu
Rozebrałem karetkę. Napiąłem pasek w X. Sprawdziłem wszystkie śruby. Wyczyściłem wałki i śrubę (były czymś posmarowane, ale wyglądało bardziej jak coś konserwującego niż smarującego). Posmarowałem. Chodzi dużo płynniej i ciszej.

Ale efektów na wydrukach nie widać. Kostka 40mm wychodzi identycznie jak poprzednie. Kostka forumowa wychodzi tak:
k1.jpg
k2.jpg
k3.jpg
k4.jpg
Technicznie wydruk jest poprawny. I nie jest brzydki. Tutaj trochę uwypukliłem krzywizny i warstwy robiąc zdjęcia z lampą.
Do tego pojawia się ghosting - im wolniejszy wydruk tym jest większy. Walczyć z nim nie będę; i tak nie mam dostępu do żadnych parametrów jazdy.

Re: Flashforge Dreamer

: 05 lip 2019, 23:23
autor: dziobu
Grzebałem w głowicy także porobiłem kilka zdjęć co i jak.
Głowica z dyszą chłodzącą wydruk:
e02.jpg
I bez dyszy:
e01.jpg
Wspomniana dysza - imho jest średnia:
e04.jpg
Widok od spodu:
e03.jpg
Po prawej widać śrubę. Drugą taką przykrywa dysza nadmuchu. Po ich odkręceniu można zdjąć głowicę.
I głowica:
e05.jpg
W sumie to fajnie, szkoda tylko że wiązka kabli jest nierozłączna. W takim stanie nie da się nic z tym zrobić. Trzeba zdjąć maskownicę z góry - ale o tym zaraz.
Najpierw karetka z mocowaniem paska:
e06.jpg
Naciąg - ząbkowany spód i docisk od góry. Śruby mocujące dostępne od dołu.
e07.jpg
Da się to naciągnąć samemu bez większych problemów.
Wracamy do głowicy. Po zdjęciu maskownicy z góry:
e08.jpg
Jakby ktoś nie wiedział - bo domyślić się nie jest łatwo - ekstruder numer "0" (czyli PIERWSZY) to ten po prawej patrząc na drukarkę od frontu. Za to dobry nadmuch jest na lewy, tj. DRUGI ekstruder. Proste ;)
Z innej perspektywy:
e09.jpg
Po zdjęciu wentylatora widać ekstruder:
e12.jpg
Nie drukowałem jeszcze gumą, ale powinno być OK.
radiator dotyka niewielką powierzchnią dolnego bloku który jest ciepły. Jak dla mnie - beznadziejne chłodzenie.
e13.jpg
Nie chciałem niczego babrać, ale nie wiem czy tam by nie wypadało kapnąć pasty termoprzewodzącej.
Do tego śrubami którymi jest dociśnięty mocowany jest także silnik.
e14.jpg
I już z nowymi wentylatorami: (bez wodotrysków - Sunon EB40202S2)
e15.jpg
Wieją lepiej (na pewno nie gorzej), pobierają 0.8W każdy (a nie ~2.4W) no i są CICHE.
Przy okazji - widok na tył i krańcówka w Z:
e10.jpg
Krańcówka X z widocznym mocowaniem paska:
e11.jpg
Pasek się wciska od boku. Nie ma tam żadnych śrub czy czegoś; ten trzymacz od góry jest częścią karetki.
Te wentylatory z tyłu też wymieniłem. Oryginalne były głośne, ale przede wszystkim - biły. Sunony, choć najcichsze nie są, to przynajmniej nie telepią obudową. Zrobię im kołnierz żeby je odsunąć od obudowy i powinno być lepiej. Ale i tak na teraz jest już akceptowalnie.

Re: Flashforge Dreamer

: 05 lip 2019, 23:33
autor: virgin71
dziobu pisze:Skrzywienie pewnie tak, ale stół musiał działać. Przecież napisałem że kupiłem używkę.
Ja piłem do tego, że w 25h nie idzie zepsuć stołu, chyba ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 05 lip 2019, 23:39
autor: dziobu
Jak wspomniałem drukarkę kupiłem jako uszkodzoną. Nie pamiętam żeby ktoś pisał ile pracowała. To że miała przejechane 25h to była miła niespodziewajka ;)

A stół... jest na nim termistor ceramiczny. I ktoś najprawdopodobniej w niego czymś uderzył, bo jak go chciałem wylutować to się rozpadł:
s1.jpg
Pojęcia nie mam co to za termistor. Na krzywy ryj wlutowywałem kolejno różne oporniki i mi wyszło że tu ma być jakieś NTC 100k. No to wsadziłem szklany termistor ze starej głowicy Zmorpha (jestem śmieciarz; dzięki temu go miałem) i...działa:
s2.jpg
Błąd to ok 4-5 stopni, ale biorąc pod uwagę że termistor jest od spodu a blat 5mm wyżej, to jest to żadna różnica. Także nowego stołu nie zamawiam. Przyznam że nawet już nie szukałem pasującego typu (wlutowałem szklany NTC, 100k, B4425).

Re: Flashforge Dreamer

: 06 lip 2019, 17:08
autor: Jackoboo
dragonn pisze:
Jackoboo pisze:
dziobu pisze:
To super, TMC2208/2209 będą miały chip na górze i można do nich normalnie nakleić radiator. :good:
A wiesz że to źle?
Te układy odprowadzają większość ciepła przez pad od spodu a nie przez plastikową obudowę do góry :roll:
Przepraszam, że wprowadzam w błąd.
Dla mnie jest to ciekawe bo a4889 też mają podobne pole na dole chipu do odprowadzania ciepła
a jednak prawie każdy nakleja radiatory na ich top. No ale to nie jest odpowiednie miejsce do tego typu duskusji.
Sory za offtop.

Re: Flashforge Dreamer

: 06 lip 2019, 17:16
autor: dragonn
Jackoboo pisze: Dla mnie jest to ciekawe bo a4889 też mają podobne pole na dole chipu do odprowadzania ciepła
a jednak prawie każdy nakleja radiatory na ich top. No ale to nie jest odpowiednie miejsce do tego typu duskusji.
Sory za offtop.
Bo tak ktoś pierwszy zaprojektował RAMPS-y i stepsticki. I dalej wszyscy kopiowali nie zastawiając się czy to dobrze czy źle.
A jak się już watterott zabrał za zrobienie TMC to to poprawili.
A tu widać że ktoś przy projektowaniu płytki też pomyślał.
Taki Duet w ogóle nie potrzebuje radiatorów bo pole do którego pad drivera jest podpięty jest wystarczająco duże, wystarczy lekki nawiew. A to wszystko przy 2.4A.

Re: Flashforge Dreamer

: 06 lip 2019, 17:40
autor: dziobu
dragonn pisze:Bo tak ktoś pierwszy zaprojektował RAMPS-y i stepsticki. I dalej wszyscy kopiowali nie zastawiając się czy to dobrze czy źle.
A jak się już watterott zabrał za zrobienie TMC to to poprawili.
A4988 w dokumentacji ma opisane chłodzenie.
A reszta pewnie kopiowała z prostego powodu - "zróbmy jak inni, przecież działa i się sprzedaje".
dragonn pisze:A tu widać że ktoś przy projektowaniu płytki też pomyślał.
W efekcie jak wsadzę TMC2208 to scalak będzie na górze ;/ Nie bardzo mam jak obrócić całą PCB bo są inne złącza. W sumie zostaje tylko zaprojektowanie stepów tak żeby tu pasowały. Czyli też tak sobie.

Re: Flashforge Dreamer

: 06 lip 2019, 17:53
autor: @GUTEK@
Ja mam w CR10 radiatory przyklejone do układów i wiecie, drukarka działa, kroków nie gubi, chałupy mi nie zjarało, jedynie Petru odszedł z polityki.

W delcie też miałem wcześniej stepsticki z TMC2208 układami na górze, do których przykleiłem radiatory klejem termoprzewodzącym i lepiej się to sprawdzało niż te obecne co mam fysetc z układami na dole i większymi radiatorami - musiałem dać wentylator bo mi zaczynało gubić kroki.
Także sorry, może i te układy są zaprojektowane do odprowadzania ciepła z nich przez ten pad, ale przy chińskich stepstickach to się nie sprawdza.

Re: Flashforge Dreamer

: 06 lip 2019, 19:35
autor: Holgin
@GUTEK@ pisze:Ja mam w CR10 radiatory przyklejone do układów i wiecie, drukarka działa, kroków nie gubi, chałupy mi nie zjarało, jedynie Petru odszedł z polityki.

W delcie też miałem wcześniej stepsticki z TMC2208 układami na górze, do których przykleiłem radiatory klejem termoprzewodzącym i lepiej się to sprawdzało niż te obecne co mam fysetc z układami na dole i większymi radiatorami - musiałem dać wentylator bo mi zaczynało gubić kroki.
Także sorry, może i te układy są zaprojektowane do odprowadzania ciepła z nich przez ten pad, ale przy chińskich stepstickach to się nie sprawdza.
Na odbieranie ciepła na wpływ bardzo dużo czynników. Jeżeli chodzi o radiator po drugiej stronie PCB, ciepło z układu scalonego do radiatora transportowane jest przez VIA (przelotki) w PCB. I tutaj znaczenie ma ich średnica, ilość, grubość metalizacji. Widziałem stepsticki gdzie przelotek było tylko 9, wtedy takie chłodzenie jest mało skuteczne; czasem producent/projektant bardziej się postara.

Druga sprawa - układ przylutowany do dużego PCB oddaje też sporo ciepła do wewnętrznej wylewki masy - to też ma wpływ.

Co do zasady, chłodzenie od spodu układu może być lepsze, ale zależy od aplikacji ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 10 lip 2019, 19:58
autor: dziobu
Jakoś myślałem o tym wcześniej, ale w sumie to nie wyszło - otóż dotychczas nie sprawdzałem jak Dreamer drukuje u innych... No i znalazłem m.in to:
a1.png
https://www.creativetools.se/hardware/3 ... ge-dreamer
https://www.flickr.com/photos/creative_ ... 610590334/

Czyli...wydruki mam dobre :rotfl:

Re: Flashforge Dreamer

: 11 lip 2019, 07:55
autor: McKee

Re: Flashforge Dreamer

: 12 lip 2019, 01:53
autor: dziobu
Wstawiłem 2208 na X i Y. Bez zmian. Jest oczywiście ciszej, ale jakościowo dokładnie to samo.

Re: Flashforge Dreamer

: 16 lip 2019, 23:12
autor: dziobu
Postanowiłem zaszaleć i zrobić odpowiedni serwis mechaniki.

Ale najpierw - ekstruder:
a01.jpg
a02.jpg
I kilka innych zdjęć:
a03.jpg
a04.jpg
chyba powinno opaść...
a05.jpg
.
a06.jpg
a07.jpg
I co się okazało:
  • nic odkrywczego - wszystko to plastik; mocowanie na ścisk, spasowane na siłę,
  • mocowanie łożysk liniowych - na zatrzask; ciężko zdjąć, jeszcze trudniej założyć; zerowa kontrola nad koszeniem/osią ruchu,
  • prowadzenie jest beznadziejne; łożyska (firmowy no-name) mają wyczuwalny luz - ale taki że jedno się zacierało (foto powyżej) mimo zdjęcia gumek z obu stron,
  • od rozkręcania i skręcania tej drukarki można dostać ku*wicy,
Ale uczciwie napiszę że są i plusy:
  • użyty plastik jest przyzwoity; grzebałem sporo tu i tam, niemało się siłowałem (zatrzaski...) i ani śladu, żadnych odbić, przebarwień czy wgnieceń,
  • drukarka dobrze skalibrowana i ustawiona powinna działać latami
    • kable nie zaginają się na małych promieniach,
    • wbrew pozorom ciężko zrobic coś tak żeby podczas pracy jakiś kabelek się gdzieś zaplątał,
    • rurki do filamentu też się sprawdzają - co by nie było to drut jest tam gdzie ma być i nigdzie indziej,
    • jeśli mechanika jest prawidłowo ustawiona (np oś X nie jest skoszona) to, poza starzeniem materiałów, nie ma chyba nic co by wpływało na żywotność sprzętu.
  • masakryczna konstrukcja drukarki nie udzieliła się głowicy - w minutę można ją wyjąć i całkiem rozkręcić; to dobrze bo potencjalnie to jedyna rzecz w której trzeba będzie grzebać.
Także kwestią miernej serwisowalności można się chyba nie przejmować. Drukarka wygląda na taką z gatunku wołów roboczych.

Drukarki nie rozkręcałem dla sportu. Dostałem się do wszystkich łożysk liniowych i prowadnic; wszystko umyłem najlepiej jak potrafię, potem nasmarowałem - nie ukrywam że pracuje duuuuużo lepiej. W połączeniu z 2208 i cichym chłodzeniem (poza turbiną... ;p) to zupełnie inna drukarka. Ze względu na podłość prowadzenia szału nie ma i nie będzie - ale wizualnie wydruki są o rząd ładniejsze:
a08.jpg
a09.jpg
Co ważne - teraz już z każdej strony tak samo. Tamte "falki" wynikały zapewne z tego jednego zatartego łożyska.
Po tym wszystkim mogę chyba jasno stwierdzić że na oryginalnym sprzęcie lepiej nie będzie. Ale dodam że na potrzeby wydruków użytkowych to wcale nie musi i tutaj jakość jest jak najbardziej akceptowalna.

Szaleć z wydrukami nie będę; może puszczę potem jakieś bzdury. Jak tylko dorobię drzwiczki to drukarka najprawdopodobniej idzie na sprzedaż /nie mam gdzie jej postawić/.

Re: Flashforge Dreamer

: 21 lip 2019, 22:15
autor: dziobu
Temu drukarku drzwi się dostały ;)
Projekt wyszedł nie najgorzej, czego nie mogę powiedzieć o wydruku (za mało górnych warstw, przegapiłem), ale to znowu prototyp który działa więc tak zostaje.

W przeciwieństwie do oryginalnych drzwi, moje się składają ;)
a1.png
a2.png
a3.png
Tak to działa:
ff_dreamer_drzwi.gif
Teraz na żywo - wydruk taki sobie (DD PET-G Clear):
s1.jpg
s2.jpg
Wstawiłem magnesy (10x10x1) które trzymają drzwi zamknięte (w obudowie są już blaszki). A drugi zestaw pozwala zablokować drzwi w pozycji otwartej-złożonej.

Drzwi otwarte i złożone:
s4.jpg
s5.jpg
Tak to wygląda normalnie i w nowy:
s3.jpg
s6.jpg
Wiem, nie widać wydruku. Trudno ;) To model jedyny w swoim rodzaju i tak ma być :D

A tu pliki jakby komuś się spodobało:
Drzwi_STL.rar
(24.98 KiB) Pobrany 184 razy
I projekt - Sketchup 2017:
FF_Dreamer_drzwi_skp.rar
(197.95 KiB) Pobrany 163 razy

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 18:40
autor: dziobu
Zupełnie niespodziewanie (poważnie!) okazało się że ta drukarka dość dobrze radzi sobie z TPU z którego nieco drukuję. Na tyle dobrze (viewtopic.php?f=9&t=1090&start=210#p83591) że już jej nie sprzedaję :D

W związku z tym wrzucam garść niusów, na wypadek jakby to kogoś obchodziło ;)
Zmiany są dwie, za to pomocne.
1. Modyfikacja stołu.
Wywaliłem zniszczoną podkładkę (odklejała się na rogach, na środku była mocno zniszczona) i wstawiłem szybę (3mm z jakiejś podkładki na biurko) na folii magnetycznej.

Budowa:
Grzałka jest na PCB, całość jest przykręcona do czernionej płyty (alu?) 232x154x6.3mm i do tejże płyty przyklejona jest niebieska podkładka. Co ważne - klej tej podkładki śmierdzi tak że ja pi******. Czasem podczas druku mi zaleciało stęchłymi cebulami ale niesłusznie zakładałem że to skarpetki czy coś, a to ta podkładka.

Teraz to bez znaczenia; mam kulturalnie zdejmowaną podkładke szklaną ;) Zrobiłem ją z marginesem ~5mm i teraz w ogóle nie mogę wsadzić do środka szpuli DD 1kg. Wcześniej wchodziła na styk (i tak uchwyt nie pasował; był za niski) a teraz już się nie da. Trudno ;)

Porobiłem zdjęcia jakby ktoś chciał wiedzieć jak ten stół jest zbudowany.
s01.jpg
s02.jpg
s03.jpg
s04.jpg
s05.jpg
s06.jpg
s07.jpg
s08.jpg
2. Nie lubię głowic dwukolorowych z dwiema dyszami. Skoro nie będę tak drukował, to może warto wyrzucić z karetki cały ekstruder...
Lewy ekstruder jest koło oryginalnego nawiewu. Trochę szkoda. Natomiast silnik z prawego jest używany do aktywacji krańcówki osi X. Cóż; łatwiej więc wywalić prawy. Stosowną blaszkę do krańcówki dodrukowałem szybciutko z ABSu. Działa ;)
m01.jpg
m02.jpg
m03.jpg
Przy okazji - dysza i PTFE (4/2):
d01.jpg
d02.jpg

I tak się prezentuje wnętrze po zmianach:
m04.jpg
m05.jpg
m06.jpg

Jedno się tylko nie zmieniło - dalej nie mam gdzie jej postawić :D

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 19:32
autor: emartinelli
dziobu pisze:...
Jedno się tylko nie zmieniło - dalej nie mam gdzie jej postawić :D
Jak sie nie da postawić to może ją gdzieś podwiesić? ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 20:46
autor: dziobu
Skośny strych, niestety ;/

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 20:47
autor: dragonn
dziobu pisze:Skośny strych, niestety ;/
Drukarka raczej nie będzie mieć problemu drukować pod skosem :lol:

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 22:48
autor: Abys
To chyba czas na regał :DD
Przykład:
printer.jpeg
żródło http://fab.academany.org/2019/labs/bott ... inter.jpeg

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 22:51
autor: dziobu
Nie mam miejsca ;/

Re: Flashforge Dreamer

: 17 wrz 2019, 23:26
autor: panWiadr0
Zerwij styropian to wciśniesz.

Re: Flashforge Dreamer

: 18 wrz 2019, 00:52
autor: dziobu
Zgodnie z tym czego się spodziewałem - zasuwa bezproblemowo z gumą od 3DColor i NinjaFlexem :yahoo: :yahoo: :yahoo: :yahoo: :yahoo:
I to wszystko przy nominalnych 40mm/s. Z Ninjaflex puściłem jeszcze jeden wydruk testowy z 60mm/s... i wyszedł. Kosmiczna szybkość dla tego materiału.

Nie wiem czy radełko ma znaczenie, ale łożysko dociskowe ma rowek i to chyba jest już bardzo istotne. W Zmorphie (też direct) mam prowadzenie podciągnięte tak żeby niemal dotykało radełka a mimo to TPU potrafi wyjść bokiem. Trzeba będzie to sprawdzić.

Re: Flashforge Dreamer

: 18 wrz 2019, 11:14
autor: aaannnd
Zapomniałeś dodać na końcu postu:
"ilość miejsca na strychu nie uległa poprawie"

Re: Flashforge Dreamer

: 18 wrz 2019, 11:23
autor: sagittario
A wiecie co jest najlepsze w tym wątku? dziobu testuje a ja będę korzystał z jego doświadczeń :D

Re: Flashforge Dreamer

: 29 mar 2020, 15:36
autor: dziobu
Wspomniana tu viewtopic.php?f=34&t=4622&start=40#p83612 blaszka do krańcówki X.
scr1.png
scr2.png
KrX.stl
(7.21 KiB) Pobrany 147 razy

Re: Flashforge Dreamer

: 17 kwie 2020, 22:24
autor: dziobu
Dreamer ma wewnątrz komory miejsce na dwie szpule. Mi się tam nic nie mieści (DD wchodzi na styk a mam większy stół niż oryginał) więc szpule mam na zewnątrz. A stosowne wycięcie idealnie nadaje się na śmietnik ;)
dr.jpg
Stół ma krańcówkę na górze więc jak się nie drukuje nic wysokiego to można zagracić cały spód :D

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 09:55
autor: @GUTEK@
Jaki śmietnik :shock:

A mnie denerwują pojedyncze kawałki, który mi czasem spadną.

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 10:21
autor: Julian
@GUTEK@ pisze:Jaki śmietnik :shock:

A mnie denerwują pojedyncze kawałki, który mi czasem spadną.
Jakbyś zużywał tyle filamentu jak @dziobu, nie zwróciłbyś na to uwagi :P

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 10:28
autor: Abys
@GUTEK@ Zobaczyłbyś np. tokarkę w zakładzie :D , tak jak drukarka 3d to maszyna i nie musi błyszczeć.
Chyba że ktoś ma ją w salonie,chce to sobie ją czyści codziennie.


ot Kolega wymienił przewody w kompie aby były w jednym kolorze i pasowały do obudowy(nie wspominając o kolorze śrubek,opasek,ideał), ja mam to gdzieś jaki mają kolor komp ma mi służyć a nie wyglądać :DD
Każdy jest inny, do pewnych rzeczy nie przywiązuje uwagi bo chyba bym zwariował :crazy: Może i fajnie wygląda taka obudowa z osprzętem, ale weź teraz coś wymień :lol: planowanie aby to wyglądało :crazy:

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 11:43
autor: dziobu
@GUTEK@ pisze:Jaki śmietnik :shock:
W zasadzie to jest czystawo ;p

Tu też niedawno sprzątałem; niestety kartonik na śmiecie mam mniejszy niż pole robocze więc często brim się nie mieści :D Dopóki nie wysypuje się na podłogę to chyba nie ma sensu ruszać.
ss.jpg
W Dreamerze przynajmniej te resztki nie wkręcają się w śrubę :D
Julian pisze:Jakbyś zużywał tyle filamentu jak @dziobu, nie zwróciłbyś na to uwagi :P
Przecież wcale tyle nie zużywam.


I powód dla którego mimo wszystko uwielbiam tą drukarkę - wstawiam na noc i rano gotowe:
dd.jpg
DD TPU ;)
Zero niedolewek, zero nitek, zero odpadków. Ona jest zwyczajnie do tego stworzona ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 12:43
autor: Julian
Jak mówiłem, że to fantastyczny wół roboczy to się ze mnie śmiano.

:D

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 12:49
autor: dziobu
Lubie ją ale słowo "fantastyczny" to już pewne nadużycie :D

Re: Flashforge Dreamer

: 18 kwie 2020, 13:11
autor: Julian
dziobu pisze:Lubie ją ale słowo "fantastyczny" to już pewne nadużycie :D

Wiesz, Moje prace w porównaniu do Twoich, to jak porównanie siły gospodarki Nigerii i Chin :D

Re: Flashforge Dreamer

: 03 maja 2020, 10:27
autor: McKee
Nie wiem jak "Dreamer" ale jak drukowałem przyłbice to "Creator Pro" (chyba bardzo podony model) był drukarką, która sprawiała najmnjej problemów / najłatwiej sie na niej drukowało (i jedyną która nie nawaliła drukując cały czas na prędkościach rzędu 100-120mm/s).

Rzeczywiście wołek roboczy ("wołek" a nie "wół" ze względu na pole robocze). :rotfl:

Oryginalna podkładka (niebieska) wystarczająco dobrze trzyma PET-G żeby nie stosować żadnych dodatkowych klejów, więc obsługa ograniczała się do zdjęcia wydruku, naciśnięcie strzałki w górę (wydrukuj jeszcze raz) i wciśnięcia "OK". Dziecko potrafiło drukować przyłbice ;)

Re: Flashforge Dreamer

: 29 sie 2020, 01:25
autor: dziobu
Uchwyt na filament. W sumie wchodzą dwie szpule. Kompatybilny ze wszystkimi moimi uchwytami jakie dotychczas gdziekolwiek się tu pokazały ;)
Łącznie z tym: viewtopic.php?f=9&t=1090&p=109241#p109241
d1.jpg
d2.jpg
dx.png
Oczywiście uniemożliwia założenie pokrywy, no ale co komu potrzebne. W każdym razie - działa. Załączam jeden uchwyt, drugi to lustrzane odbicie.
wspornik_dreamer_A.rar
(5.76 KiB) Pobrany 105 razy

Re: Flashforge Dreamer

: 02 gru 2020, 22:33
autor: dziobu
Jakby komuś coś podśmierdywało to może warto sprawdzić złącze grzałki do stołu.
q1.jpg
q2.jpg
Odnoszę wrażenie że moje się zepsuło.

Re: Flashforge Dreamer

: 02 gru 2020, 23:11
autor: dragonn
Oo.... nie wierzę że ta wtyczka działa w swoim zakresie prądowym do którego została zaprojektowana.....
Ile amper tam ciągnie ten stół?

Re: Flashforge Dreamer

: 03 gru 2020, 01:39
autor: McKee
Dobrze zaprojektowane urządzenie co jakiś czas się psuje. Problem tylko w tym, żeby tak zaprojektować, żeby się popsuło po gwarancji.
:rotfl:

Ale wracając do stołu: on duży nie jest - jakieś 14x22cm, więc ciągnie tak na oko (strzelam) koło 5A (@24V). Akurat żeby sfajczyć tą wtyczkę w kilkanaście miesięcy. :DD

Re: Flashforge Dreamer

: 03 gru 2020, 13:42
autor: dziobu
McKee pisze:Dobrze zaprojektowane urządzenie co jakiś czas się psuje.
To jest zjebane urządzenie. Wymiany mogą wymagać elementy eksploatacyjne a takie złącze to zwykła kicha.
Wsadze XT30 i będzie spokój :D

@dragonn
Złącze ma oznaczenie "XH" w kółeczku. Tak wizualnie to znam podobne (takie same?) które mają maksymalnie 4-5A. Obstawiam że tu leci ok 5A albo trochę więcej.

Jak już to pudło wygrzebałem to może jeszcze luknę czy w środku nie ma jakiejś kichy.

Re: Flashforge Dreamer

: 07 mar 2021, 14:48
autor: dziobu
dziobu pisze:Wsadze XT30 i będzie spokój :D
Tak też zrobiłem.
dr.jpg