reprapy.pl

Witam

Zaczynam przygodę od Endera 5 i od razu na warsztat poszły sugerowane mody: podpora kabla stołu, wsporniki stołu, podstawa do direct drive'a itp. Od początku miało być to narzędzie do przydatnych rzeczy, więc nawet nie drukowałem tego co było na karcie.

Pierwsze wydruki kostek, kalibracje ekstrudera, zabawa dyszą 0,8, rozpoznanie temperatury materiału itp - generalnie jakość akceptuję, zwłaszcza do części użytkowych. Ciągle walczę z nitkami, ale jak już przełożę ekstruder nad głowice, to się tym będę zajmował.
Pierwsze kostki - na dyszy 0.4 a potem 0.8 - filament od fiberlogy Easy PLA

Potem coś użytecznego: syn ma w ogrodzie bramkę z decathlona. uchwyty siatki z czasem się wyłamują, część nie do dostania, więc szybki pomiar, model i do druku. Drukowałem na Fiberlogy PETG, ale potem wydrukowałem i w PLA (Fiberlogy Easy PLA).

dysza 0.4, warstwy 0.2, Easy PLA Fiberlogy

W międzyczasie pierwszy prototyp abazuru lampy w kształcie bloku minecrafta - wrzuciłem model 18x18x18cm składający się z podstawy zintegrowanej ze ścianami + osobno wieko. Dysza 0.8, Fiberlogy PETG, 18h druku, ale w nocy ściany się wyziębiły, warstwy się porozrywały i był kosz. Zmieniłem wersje na abażur składany z 6 części: Dysza 0.8, Fiberlogy Easy PLA, warstwy 0,4mm.
Zbyt optymistycznie (za delikatne) zaprojektowane złącza, więc na partyzanta sklejone gorącym klejem - trzyma się. Już myślę o nowej wersji

Przy okazji abażuru zidentyfikowałem problem za słabego chłodzenia PLA i wydrukowany został prosty kanał dolny lepiej i bliżej dmuchający na wydruk. Nastąpiła duża poprawa.

W planach już chłodzenie z dwoma wiatrakami (model do CR-10), i póki co wydrukowana tylko dostawka do wiatraka chłodzącego głowicę: to samo PLA, dysza już 0.4, warstwy 0.2mm - delikatnie zdjęte nitki

i jeszcze podstawa - szara pierwsza na głowicy 0.8 z Fiberlogy PETG a czerwona na 0.4 i warstwach 0.2 z Easy PLA. Dziś drukują się jeszcze tylne zaciski i całość będzie zmontowana.
W planach numer posesji na mur przy bramie, ale najpierw testy jaką tolerancje wymiarową zostawić na łączenie między elementami (pióra i wpusty lub inne zakładki) oraz znalezienie odpowiedniego materiału: na warunki zewnętrzne, bezpośrednie słońce od południa, jasny kolor.

Czesc,
fajnie ze sa jeszcze tacy co potrafia sami przysiedziec nad tematem kalibracji drukarki i widac pozytywne efekty:)
Jeszcze milej oglada sie, gdy faktycznie wydruki maja konkretny cel i udaje sie go zrealizowac.

Pierwsza kostka z posta b.ladna. Pozostale wydruki tez spoko, dokladajac ze czesc sam projektowałes.
PET-G ma generalnie wieksza tendencje do nitkowania niz pla. Mozesz probowac delikatnie zmieniac ustawienia retrakcji i temperature. Moze uda sie znalesc taki set "w punkt". Ogolnie to sie ustawia pod konkretny filament.
Standardowo zapytam tez o rurke ptfe czy dosunieta do konca i nie rusza sie podczas retrakcji?

Ja nie jestem specem od nastawow retrakcji, sa na forum lepsi specjalisci

Trzymam kciuki za dalsze wydruki

PS. Odnosnie odpornosci na warunki atmosferyczne to chyba najlepsze bedzie ASA.

Rurka PTFE: tak - zanim zabrałem się za składanie drukarki to czytałem ponad tydzień posty na forum. Przygotowałem się na wyskakującą rurkę, ale tak naprawdę (odpukać) nie doczekałem się powstania przerwy. Będę walczył z tematem - dzięki.

Elementy lampy minecrafta z bliska: każdy panel drukowany na płasko na stole - widać błędy retrakcji - ale niewidoczne w całym przedmiocie, więc nie przeszkadzały. Tutaj model uchwytu siatki do bramki piłkarskiej kipsta: I jeszcze jedna z pierwszych rzeczy, którą wydrukowałem: Uchwyt przelotka do linek przerzutek w rowerze. Fatalne rozwiązanie - aluminiowa rama i plastikowa dostawka trzymająca linki. Jedna śruba, równoważące naprężenia linek szlag trafił jak jedno z mocowań pękło i rower został unieruchomiony. Może nie wyszło za pięknie, ale jak jeżeli się nie sprawdzi, to wprowadzę poprawki i ver 2.0 będzie już ładniejsza. Już widzę, że zdjęty z oryginału promień rury ramy wymaga dopasowania na części. wydruk z Fiberlogy PETG, dysza 0.8 warstwa 0.4mm

A tutaj już osadzony uchwyt pod directa - również niezbyt piękny, ale powinien się sprawdzić. wydruk z Fiberlogy PETG, dysza 0.8 warstwa 0.4mm

Na szarym wreszcie widać że jeszcze trochę przed Tobą, nie mam zupełnie doświadczenia w druku tak duża dysza więc nie pomogę ale ekstruder i odpowiednio mocna grzałka mają trochę pracy...
Z ciekawości dlaczego zrezygnowales z 0.4? Elementy które projektujesz nie są aż tak ogromne

mam różne - 0.8, 0.4 i jeszcze nie próbowana 0.3. Na początek zależało mi na większych i mocniejszych rzeczach więc przerzuciłem się na większą dyszę. Na 0.4 szczegóły są lepiej widoczne, powierzchnia ładniejsza, ale i nitek więcej. Uznałem, że większa dysza będzie mniej wymagająca na początek, a na pewno szybsza. Kończę drugą szpulę, zaczynam rozumieć lepiej drukarkę W między czasie jeszcze odblokowałem EEPROM bo seryjny nie chciał współpracować. Marlin już jest.

Haczyk na grzejnik w łazience - wersja druga

Kolejna pierdółka - żona zakupiła lampki z pomysłem, żeby przyozdobić nimi łóżko córeczce. Nie będę tego przecież robił na gwoździach. Szybki pomiar, dwa - trzy prototypy i wydruk uchwytów do lampek z klipsem na kabel oraz zaczepów z klipsem na zasobnik baterii. Ciągle walczę z flow i retrakcją.

Wykonanie finalne: projekt klipsów: wydruk: Easy PLA white Fiberlogy, 203(213 1 warstwa)stopnie, stół 50(60 pierwsza warstwa) flow na 102%, dysza 0,4, szerokość warstwy 0,42, warstwa 0,2mm

I klipsy w działaniu:

Pojemnik z bateriami zabezpiecz jeszcze trytytką nylonową. Albo powieś tak żeby w razie czego nie spadł do środka. Ta forma zatrzasków nie jest bezpieczna.

Przyjrzę się temu. Może dolny wspornik wydrukuję grubszy, żeby stanowił podporę, albo zrezygnuję z klipsu i zrobię ją zamkniętą z pojemnikiem wsuwanym z oporem. Dużo czasu na testy - łóżeczko jeszcze nie jest używane

Zrezygnuj z klipsów. I może zrób pojemnik na belkę pionową, wtedy pojemnik będzie mógł wchodzić lekko od góry. Albo przynajmniej na ukos. Tutaj wszystko masz schowane za belką także nie będziesz widzieć jak z czasem zasobnik może się wysuwać.

A w ogóle to przy takiej ilości kabla to spuść go na dół i nie będzie problemu

Zakup drukarki został skonsumowany. Główny cel jej używania w końcu został przetestowany. Krytycznie - jest dużo do poprawy. Do tej pory mieściłem się z wydrukami w 4 godzinach. Tu było ich 12. Ciągle pojawiają się nitki - cieniutkie i niewiele, ale coś z tym muszę zrobić. Retrakcja jest optymalna - chyba trzeba sprawdzić chłodzenie radiatora, do którego wchodzi rurka bowdena. W pudełeczku czeka już wiatrak 9000rpm na 24v, ale chyba trzeba dodać kanał chłodzenia.

Makieta budynku na użytek własny - dla biura. Trzymając model w ręce jeszcze nie jest najgorzej. Jak oglądnąłem zdjęcia, to wygląda źle.
1. Muszę ogarnąć skalę detalu - co jest możliwe do wydrukowania, bo kupa reczy się pogubiła po cięciu.
2. Dziwi mnie problem z ekstruzją w połowie modelu - dół w miarę poprawnie, góra też w sumie. Szpula nowa, Fiberlogy Easy PLA - ale np. czerwona była ładniej nawinięta a biała jest nawinięta zupełnie przypadkowo.
3. Szew lata w zależności od warstw - ma różne wysokości i raz występuje w narożniku, raz na oknie itp - ale to chyba SLicer sobie dobiera sam, tak?

Model surowy, zdjęty ze stołu. Jest support i wszystkie nitki i smarki.

Ustawienia: Dysza 0.4, warstwa 0.3, grubość ścieżki 0.42, temperatura 198(208), stół 50(60), flow na 102% - Easy PLA Fiberlogy
I jeszcze podgląd z CURY na model:

Zazwyczaj w slicerze mozesz ustawic pozycje szwu, polecam w któryms z "rogów" takiego budynku.
W s3d jest na samym poczatku, widze ze uzywasz cura, tam chyba sa dwa osobne parametry Seam X, Seam Y (tak z glowy)

A poza tym co @morf napisał:
1. Warstwa. Dawno temu drukowałem na 0.3 ale jakoś mi przeszło. Dla 0.25 czas był nieznacznie dłuższy a sporo problemów ustępowało. Natomiast jeśli coś ma wyglądać to 0.2 albo 0.15.
2. Nitki usuniesz lutownicą na gorące powietrze. Albo opalarką. Albo, jak masz wprawę, palnikiem. Resztki ścinasz skalpelem.
3. Sposób nawinięcia filamentu na szpuli nie ma znaczenia. Nie będę się kłócił ale raptem kilka szpul (Fiberlogy, Prusament) które mają ładnie poukładane zwoje. Reszta to hasiok. I żadnych problemów z tego powodu.

Ile masz obrysów? I które drukowane najpierw?
Z jaką szybkością drukujesz?

Obrysyzewnetrzne 2, najpierw drukuje się wewnętrzny.
Sciany 25mm/s, pierwsza warstwa 15mm/s, wypełnienie 35mm/s

A z czego wynikają takie szybkości? Jak na PLA to dość wolno. Nawet bardzo bym powiedział, zwłaszcza w tak dużym modelu.

Przy wyższych prędkościach nie łączyły się warstwy, nawet po kalibracji ekstrudera. teraz dodaje 2% do flow i trzymam się blisko 25mm/s. Aż puszczę coś małego na 60-80mm/s

fesou pisze:Przy wyższych prędkościach nie łączyły się warstwy, nawet po kalibracji ekstrudera. teraz dodaje 2% do flow i trzymam się blisko 25mm/s. Aż puszczę coś małego na 60-80mm/s

Coś masz nie tak, zwykłe PLA spokojnie na każdej drukarce pójdzie ~60mm/s nawet na wielkich elementach.
Obstawiam że masz za małą temperaturę wydruku.

przerzucę extruder koło silnika Y, skrócę Bowdena, nowa dysza i wrócę do wyższych temperatur. PLA już drukowałem 220-230 stopni, ale walcząc z nitkowaniem obniżałem temp. póki się jeszcze filament tłoczył.

Update: jednak przerwa między dyszą a rurką... No nic - ogarnąłem kilka spraw - ekstruder w okolicy silnika Y - krótsza rurka. W końcu przykręciłem tłumiki drgań na silniki XYZ. Wrzuciłem mocniej wiejący wiatrak radiatora w głowicy. dodatkowo w standardową puszkę obudowy wiatraka między niego a radiator zamontowałem kanał kierujący powietrze bezpośrednio na radiator. Przy najbliższej okazji postaram się zamontować zakupione złączki do rurki. Te z gwintem M10 do głowicy nie są przelotowe, więc na trochę pewnie wsadzę odcinek rurki PTFE między złączkę a dyszę. Docelowo jakiś metalowy łącznik lub direct. Ale żeby to miało sens to chyba nowa głowica z ekstruderem. Pokombinuje na razie tak.

Efekty - właśnie drukuje się makieta na prędkości 80mm/s - dolne warstwy wypełnienia (bez dna) trochę się pogubiły, poodklejały - zapewne z dużo dmucha z okolic radiatora. Zwiększę temperaturę stołu, wysokość pierwszej warstwy i temperaturę głowicy.

Na zdjęciach jest pierwszy wydruk bez podpór - drugi, podparty wyszedł ładniej i siedzi w głowicy ze względu na gładszą powierzchnię. I złączki bowdena

Wydaje mi się czy tutaj masz złączkę jakiej szukał morf?
Ten wątek viewtopic.php?f=50&t=4980.

Gwint M10 złączki się zgadza, ale ciężko ją wkręcić w radiator Klamka zapadła - trzeba odłożyć na mico-swissa. Jak przyjdzie, to będzie test wkręcenia złączki na siłę. Myślałem, żeby w łącznik na stałe wpuścić kawałek rurki PTFE i dokręcić z jednej strony dyszę a z drugiej złączkę. Puszczę tak parę wydruków i zobaczymy.

Po dłuższej przerwie i problemach z drukarką, ustawieniach itp - zaprzęgamy maszyne do pracy:

Mody:
-płyta skr v1.3, 4x TMC2208 (chyba jednak bez działającego UART - o tym zaraz)
- ekstruder dual gear od BMG
- hot end - klon microswiss z tytanowym łącznikiem od trójkątów

Filament: Easy PLA white od Fiberlogy

Model budynku, dla redukcji suportów drukowany do góry nogami.
temp 215(225), stół 50(60) prędkość 50mm/, retrakcja 5,5 przy 40mm/s, flow na 101%
Generalnie jestem zadowolony. Wydruk łącznie 12h, to jego trzecia wersja - dwie pierwsze wysypywały się po 7 i 2h. Problemy z ekstruzją - pomimo hotendu bez ptfe robił się czop. Powodem było zostawienie śrub łączących grzałkę z radiatorem - po wykręceniu i zostawieniu tylko tytanowego łącznika jest spokój.

Drugi powód problemów to przegrzewające się silniki. muszę zmierzyć jakie faktycznie prądy idą z płyty, bo grzeje się silnik X i estrudera. Silnik ekstrudera grzeje się do ok 70 stopni i powoduje mięknięcie filamentu. zatkało się już wyjście z ekstrudera oraz filament zrobił się tasiemką i nawinął na obie zębatki. Prowizorycznie dmucham wiatrakiem na drukarkę i dzięki temu udało się mi dokończyć wydruk. Trzeba wstawić radiatory i wentylatory na te dwa silniki, lub potencjometrem na stepsticku skręcić prąd(stąd ta wątpliwość o działanie UART, bo zmiany w menue drukarki nie powodują zmiany).

Miejscami pojawia się jakiś glut, niekiedy warstwy są cieńsze, na detalach o małej powierzchni lub na początku sekwencji druku warstwy widać problem z brakiem filamentu w dyszy - jest go za mało.

Pozostaje zrobić testy na retrakcje i do boju.

.
Fesou pisze:

"Powodem było zostawienie śrub łączących grzałkę z radiatorem - po wykręceniu i zostawieniu tylko tytanowego łącznika jest spokój."

Widząc pierwszy raz na zdjęciu ten Hotend, od razu uważałem, że te 2 śruby to głupota, która dodatkowo podgrzewa
radiator i odbiera ciepło z bloku grzejnego. To chyba marketingowy chwyt, że coś to daje więcej.

Zamówienie od córeczki - żaba. Mając w planach większą "pieczęć" do firmy postanowiłem przetestować przydatność TPU do tego.

Materiały od DD - PLA pink i TPU bright green. Modele własne.
TPU 235 stopni, dysza 0.4, prędkość 10mm/s, PLA 215, dysza 0,4, prędkość 50mm/s

Pieczątka z żabą - średnica pieczęci 50mm, trzonek i kolor dostosowany do chwytu i gustu dwulatki.
Z obserwacji:
- ciężko wymodelować i wydrukować małe detale - tekst w małym rozmiarze odpada - może na mniejszej dyszy spróbuję za jakiś czas
- dysza 0,4mm, wysokość wzoru 4mm - twarda w odbijaniu
- jednorazowe odbicie - materiał nie nasiąka i w celu uzyskania ciągłych linii trzeba odwiedzać poduszkę z tuszem za każdym razem
- nie da się nakłonić użytkownika do nie odbijania żaby na ścianach w salonie

Dawno nic nie wrzucane było, bo głównie drukowałem makiety architektury do pracy. Często zdarzało się, że model 16 - 18h zatrzymywał się po 4, 6, 12 godzinach. Po wywaleniu stockowej karty SD i używaniu innej, markowej problem zniknął.

Przyglądałem się mojemu partyzanckiemu enderowi5 i postanowiłem zrobić porządki - nowe drogi kabli, ułożenie boxu z płytą, wywalenie kolorowych plastików i zbędnego szpeja i z potrzeby wyszło coś takiego:

dystans do przykręcenia czegoś do ramy 2020 z końcówką "T" - wkładasz w ramę, przekręcasz 90 stopni i siedzi w miejscu. od frontu ma otwór na wkręcenie śruby M3.

Drukowałem z Fiberlogy easy PLA Black, 210/50/40mm/s dysza 0,4


Naoglądałem się składanie prusy i3MK2 i i3MK3 i następny projekt, to cała karetka nakładana na oryginalną blachę wózka pod direct z wentylatorami, kanałem nadmuchu na wydruk, prowadzeniem kabli i kostkami do wkręcania wentylatorów. Jak wyjdzie to się podzielę wrażeniami.
Przy okazji wywaliłem te głupie przekładki redukujące wibracje przy silnikach - teraz są znowu na sztywno w łożach. I widać równiejszą ściankę na długich przejazdach - zniknęły delikatnie widoczne pionowe paski.

czekam na karetkę z niecierpliwością

Doniczki z Ikei dostały nóżek. Finalna wersja (nr3) skręcana 3x M3x20. Docelowo wydruk z PLA - to jest PETG. 3 obrysy, 4 warstwy góra dół, infil 20%. Dysza 0,4mm

Wydrukowałem jakąś karetkę z nadmuchem z thingiverse pod BMG V6 ze stockową płytą wózka X, ale trzeba było zmniejszyć rozmiar stołu w Y z 225 do 200mm bo się nie mieściło w ramie. Wydrukowała dwie szpule plastiku, ale bazując na tylnej ścianie mocowania karetki zrobiłem swój projekt:

Założeniem była kompaktowe zamknięcie wszystkiego i nie wychodzenie w Y poza rozmiar silnika.
Pod silnikiem jest nadmuch sunona 4020 przez kierownicę nadmuch dająca powietrze wyłącznie na radiator głowicy. Pod dmuchawą wydruku 5015 jest zintegrowany kanał dmuchający na dyszę od przodu i tyłu. Posiada ściany zabudowujące kable i przestrzeń pod ekstruderem. Całość w DD PETG.

Do poprawy: muszę całość obniżyć o 4mm żeby nie dmuchało na heatblock - choć jest w silikonie to jednak niedobrze, pomimo kierowania powietrza po skosie w dół.

Nie podoba mi się również, że przy rozgrzanym do 80 stopni stole chłodzę głowice ciepłym powietrzem znad stołu.

fesou pisze:Haczyk na grzejnik w łazience - wersja druga

Nie wiem do ilu rozgrzewa się Twój grzejnik ale PLA będzie miekkło od ok 60*C. Możesz spróbować zrobić "annealing pla" lub zmienić materiał na PETG - wytrzyma trochę wyższą temperaturą

45 stopni max. Nic się z nimi nie dzieje

Taaaaaak. Zachciało się mi rewolucji. Już wiem, że pierwsze prawo drukarek3d brzmi - "żeby przerabiać drukarkę musisz mieć drugą działającą drukarkę". Nie miałem pomysłu na zawieszony na 3 kołach w płaszczyźnie pionowej oryginalny wózek endera 5, który obciążyłem directdrivem. Założenie było takie, aby przerobić na wałki fi 10mm i zawiesić karetkę w miarę stabilnie. Zaprojektowałem mocowania wałków Y w linii stockowych pasków w narożnikach, wózki Y i X. Sam wózek ma zabudowany hotend V6, dwa wentylatory 5015 z krótkimi dyszami kierującymi w stronę dyszy, i parę innych rzeczy.

Złożyłem - testuję.

Pierwsze zdziwienie - surowa praca łożysk... potwornie twardo.
Już widzę, że nadmuch jest za mocny. Zdmuchuje linie wypełnienia warstwy 0.1 na dyszy 0.4 - w PLA będzie chodził na 30-40%.
Karetka jest raczej ciężka, ale siedzi i porusza się sztywno. Zobaczymy jak ruch łożysk będzie przekładał się na ściany.

Pięknie! Jak przerobić Endera na Replicatora - no tego to się nie spodziewałem. Otwierasz oczy niedowiarkom. Fajnie Ci to wyszło.

no fajnie, jeszcze corexy i będzie pełnia szczęścia

Tylko corexy, nic by tu nie wniosło, tylko dodatkowo skomplikowało konstrukcję.
Taki prosty napęd, jak wyżej, jest najlepszy. Dobre corexy, aby było dobre, musi być starannie
i solidnie wykonane. Mechanizm bez pasków może działać elegancko, a po założeniu pasków,
może okazać się kicha i nic o tym nie wiemy, bo silniki nam w tym przeszkadzają.
Ogólnie w corexy trzeba wiedzieć w których kierunkach działają siły po założeniu pasków.


Wyszło ładnie (designersko), tylko wydruki elementów trochę skomplikowane,
ale coś kosztem czegoś. Po obcięciu wałków, będzie jeszcze ładniej.
Widać tu serce włożone do projektu.

a jak z poziomem hałasu oryginalnie mechanika ender 5 jest cicha, a jak teraz na łożyskach liniowych w porównaniu do customowej wersji?

Jest głośniej przy zrywach i szybkich przejazdach. Myślę, że za jakiś czas popatrzę, co się zużywa, co można porawić i wydrukuję nową wersję wózków. Przesmaruję łożyska i zobaczymy. Tragedii nie ma - w większości przypadków głośniejsze są wentylatory.

Jest głośniej przy zrywach i szybkich przejazdach. Myślę, że za jakiś czas popatrzę, co się zużywa, co można porawić i wydrukuję nową wersję wózków. Przesmaruję łożyska i zobaczymy. Tragedii nie ma - w większości przypadków głośniejsze są wentylatory.
Wydruk próbny: długie przejazdy po prostej i przekątnej + kółko - 180x180mm wysokość 40mm - tryb wazy, grubość dyszy 0,4mm, PLA od DD, chłodzenie na 30%.

dolne warstwy na 120mm/s - nie ma dziur na wylot, ale płaszczyzna jest poszarpana.

Zwiększyłem temperaturę i flow - trochę lepiej

później zmniejszyłem prędkość o połowę i zmniejszyłem temperaturę

góra to już zupełnie wolno - 40mm/s.

Warstwy są proste, dobrze sklejone, nie da się rozerwać. Nie jest gładko, ale ściana jest strukturyzowana, nawet fajnie wygląda. Zobaczę, jak to wygląda na innych wydrukach.

A ja się głowiłem jak to rozmieścić, udostępnisz stl tych mocowań i wózka?

przetestuję nową wersję wózka i mocowanie paska i udostępnię wszystko

Możliwości tej konstrukcji to: X/Y/Z 270/280/340mm przy zwężeniu karetki - jest na to miejsce.
Nie mam intencji zmieniać stołu, ale podnosząc steper i ekstruder 40mm i zbliżając łożyska na wałkach o 15mm każde Ender 5 mógłby drukować taki gabaryt. Może uwzględnię to w kolejnej wersji i sprawdzimy.

Co zadecydowało o wyborze wałków i łożysk liniowych zamiast szyn z wózkami liniowymi? Jestem właśnie przed modernizacją endera5 na szyny ale nad walkami też się zastanawiałem. Czym się kierowałes?

Niższa cena i chęć zmierzenia się z wałkami. Przy liniowych potrzebowałbym konstrukcji dla osi X. Dwa wałki wydawały się mniej skomplikowanym rozwiązaniem.

a łożyska jakie dałeś? Ostatnio do drugiej osi Z dałem misumi przesmarowane olejem maszynowym - chodzą płynnie, ale ciche nie sa, z tym, że do osi Z to nie ma wielkiego znaczenia

Za wałki dałem 4x 12zł a łożyska to LM 10UU - nie wybitne, bo za 8 sztuk dałem 30zł. Ma to sens, można poszukać lepszych łożysk.

Jeden z pierwszych wydruków, bez specjalnych kalibracji jeszcze. Ozdoba świąteczna do ogrodu: Mam przed domem kilka lamp-kul i pomyślałem, że byłoby śmiesznie, jakby na święta wyglądały jak bąbki choinkowe. Szybki model zaczepu, wydruk z PLA DD, dysza 0.4, 215, 90mm/s, stół 40, flow 102%. Nie doktoryzuję się nad powierzchniami (ale całkiem niezłe jak na prędkość) - będzie malowane lakierem na złoto.

W rodzinnym domu jest w narożniku pod sufitem urodziwa półeczka na router i telefoniczne szpeje. Kabli co niemiara.

Osłona z 8 części mieszczących się na stole endera5, filament DD PLA "PC Grey", 210, 60mm/s, dysza 0,4 - standard.

Dla porównania pudełko po filamencie:

Piękna ta twoja przeróbka endera 5. Ja jak zabierałem się za endera 5 to skończyłem na budowie HC evo

To już chyba ostateczna wersja plastików do nowegu układu jezdnego. Przetestowane i poprawione:
- wózki Y mają teraz "prusowe" mocowanie łożysk - półłoże i mocowanie opaskami
- poprawione mocowania pasków GT2 w wózkach i karetce
- wzmocnione mocowanie koła paska X w lewym wózku Y
- grubsza płyta mocowania silnika X
- miejsca montażu i oporu dla krańcówek w wózkach i karetce
- chowanie i prowadzenie kabli

Jestem mega zadowolony z jakości druku - zwłaszcza ścianki boczne i nawisy. Nadmuch się sprawdza. Do dopracowania delikatne nitki i górna powierzchnia - może ironing?

Zbiorę pliku do kupy i wrzucę na Thingi