reprapy.pl

Pacjent I3Mega początkowy setup tm2208, marlin, titan aero (trianglelab) wiatraki jak u Petrzmax`a. Drukuje niskie wydruki poprawnie po pewnej wysokości zaczyna jakby nie ekstrudować filamentu poprawnie po czym często gęsto drukuje na pusto/dodrukowuje normalnie niestety przez brak poprzednich warstw robi się zawijas. Po ustawieniu kolejnego wydruku drukuje normalnie bez objawów zapchanej dyszy aż do kolejnego takiego kwasa. płaskie objętościowe wydruki do kilku-kilkunastu mm wychodzą okey, natomiast problem wyraźnie występuje przy większej wysokości wydruku.Szpule wykluczam problem występuje na 3 różnych PLA różnych producentów, problem z jej wciąganiem również bo z tego co widzę jest ładnie równo poprowadzona znad ramy. Mam też czyścik z gąbki tuż przed ekstruderem więc raczej nic z paprochami. Gdzie szukać przyczyny?
Retrakcja ustawiona na poniżej 0,8, głowica 0,4, PID tuning, kalibracja ekstrudera i flowrate robiona, stół na tyle równo na ile się da ustawić, pierwsza warstwa wg mnie pikobello, wydruki tnę slicerem Cura.

Raeone pisze:wiatraki jak u Petrzmax`a

Nie wiem jak inni forumowicze, ale ja nie jestem pewien, o kogo chodzi i nie mam zielonego pojęcia, jakie ma podzespoły w drukarce.

Rurka PTFE od strony dyszy zniszczona? Po pewnym czasie chłodzenie hotendu nie wyrabia? Tak strzelam. Nie rozumiem, czy problem występuje przy wymiarowo wysokim wydruku, ale nie ważne czy długim, czy krotkim, czy wysoki wydruk=długi wydruk i stąd problem.
EDIT: chyba że to przerobka na direct, zdjęcia nie pokazują dokladnie.

Generalnie strasznie ubolewam nad ulepszeniami zmieniającymi oryginalną głowicę drukującą V5 na V6. Naprawdę szkoda psuć fajnej zwartej konstrukcji. Drukarka po zmianach wygląda jak kupa a druk w żadnym elemencie nie jest lepszy a w wielu przypadkach dużo gorszy...