Flashforge Dreamer - mam i ja
: 10 gru 2019, 16:43
Witam.
Post pisany na szybko wraz z pierwszym wrażeniem. Bo trzeba pochwalić się mikołajkowym zakupem
Więc tak, stałem się posiadaczem Flashforge Dreamer. Drukarka jak ktoś czytał temat dziobu viewtopic.php?f=34&t=4622 idealnie nadaje się do druku z TPU, oraz jej zamknięta obudowa sprawdzi się też przy ABS. Co właśnie mnie przekonało do zakupu.
Drukarkę kupiłem jako uszkodzoną, wyświetlała tylko logo startowe.
Parę zdjęć z komentarzem.
Drukarka jest kompletna, jest górna pokrywa i są drzwiczki, dziobu nie miał Co ciekawe, spód drukarki jest cały zabudowany, wersje które widziałem w internecie, oraz wersja dziobu mają wycięty otwór w miejscu zasilacza. Być może moja to jakaś nowsza wersja. Drukarka po włączeniu wyświetla jedynie taki obrazek i tu już można dostrzec coś ciekawego. Parę zdjęć elektroniki - płyta z procesorem i wewnętrzną kartą SD... Nie podoba mi się prowadzenie tej taśmy, jakby ktoś ją odklejał. Płytka ze stepstickami i co ciekawe wentylator chłodzący to 4020, dziobu pisał, że w swojej miał zwykły 4010, który robił największe larmo, ten jest dość cichy. Zasilacz to firmowa Delta. I tu ciekawostka, drukarkę udało mi się uruchomić, ekran ze statystykami. Obudowa jest wielu miejscach powiercona, podejrzewam, że ktoś próbował mocować zewnętrzne uchwyty na rolki filamentu. Wnętrzne drukarki. Brakuje uchwytu i rurki PTFE do prowadzenia filamentu do lewej głowicy. Ogólnie w środku syf. Więc tak, padnięta okazała się wewnętrzna karta Toshiba microSD 16GB. Po jej wyjęciu drukarka uruchamia się (bez wyświetlania loga startowego, które znajduje się na karcie).
To teraz puszczam wydruk, zobaczymy co wyjdzie.
Post pisany na szybko wraz z pierwszym wrażeniem. Bo trzeba pochwalić się mikołajkowym zakupem
Więc tak, stałem się posiadaczem Flashforge Dreamer. Drukarka jak ktoś czytał temat dziobu viewtopic.php?f=34&t=4622 idealnie nadaje się do druku z TPU, oraz jej zamknięta obudowa sprawdzi się też przy ABS. Co właśnie mnie przekonało do zakupu.
Drukarkę kupiłem jako uszkodzoną, wyświetlała tylko logo startowe.
Parę zdjęć z komentarzem.
Drukarka jest kompletna, jest górna pokrywa i są drzwiczki, dziobu nie miał Co ciekawe, spód drukarki jest cały zabudowany, wersje które widziałem w internecie, oraz wersja dziobu mają wycięty otwór w miejscu zasilacza. Być może moja to jakaś nowsza wersja. Drukarka po włączeniu wyświetla jedynie taki obrazek i tu już można dostrzec coś ciekawego. Parę zdjęć elektroniki - płyta z procesorem i wewnętrzną kartą SD... Nie podoba mi się prowadzenie tej taśmy, jakby ktoś ją odklejał. Płytka ze stepstickami i co ciekawe wentylator chłodzący to 4020, dziobu pisał, że w swojej miał zwykły 4010, który robił największe larmo, ten jest dość cichy. Zasilacz to firmowa Delta. I tu ciekawostka, drukarkę udało mi się uruchomić, ekran ze statystykami. Obudowa jest wielu miejscach powiercona, podejrzewam, że ktoś próbował mocować zewnętrzne uchwyty na rolki filamentu. Wnętrzne drukarki. Brakuje uchwytu i rurki PTFE do prowadzenia filamentu do lewej głowicy. Ogólnie w środku syf. Więc tak, padnięta okazała się wewnętrzna karta Toshiba microSD 16GB. Po jej wyjęciu drukarka uruchamia się (bez wyświetlania loga startowego, które znajduje się na karcie).
To teraz puszczam wydruk, zobaczymy co wyjdzie.