reprapy.pl

Robię dużo projektów w inwentorze i mega problematyczna jest dla mnie konwersja z .stl do .obj tak żebym mógł modyfikować model.

Czy ktoś poleca i używa jakiegoś darmowego sprawdzonego konwertera który zmienia rozszerzenia? Może również być jakaś łatka do inwentora bo aktualnie mam jedną ale raz działa a raz nie.


Pozdrawiam

Przecież Inventor exportuje do wszystkich możliwych formatów. Gdzie problem? Modyfikacje robisz w Inventorze i eksportujesz do stl...

Jakby co to Meshmixer robi to o co pytasz.

Dzięki ale ten program również psuje mi model.

No niestety temat jest trudny. Bo tego nie da się zrobić. W 100% dobrze. Stl to zbiór wierzchołków trójkątów w obj są z tego co się orientuję conajmniej poligony. Przez co ze względu na zaokraglenia po przecinku czasem ciężko ułożyć wszystkie trójkąty z powrotem w jedną płaszczyznę

W Creo jest cały drogi moduł do zamiany stl do bryły.
Nie jest to ani proste, ani tanie, ani szybkie.
Czasem muszę pracować na skanach 3d - po obróbce jest to cięższy stl. Niestety nie znalazłem automatu który by chociaż trochę odwzorowal model...

Zobacz czy ten plik otworzysz i o to ci chodziło? Przekonwertowałem z stl na obj

Stefek96 pisze:Dzięki ale ten program również psuje mi model.

Nie tyle psuje tylko nie robi tego co chcesz. Jeżeli tak jak pisze Rafał szukasz programu który z STL czyli trójkątów rozpietych na dyskretnych punktach chcesz przejść na bryłę typu nurbs to ciężki temat.
Profesjonalne CADy mają nietanie moduły do tego.

Wzglednie proste kształty można odtworzyć metodą revers engineeringu wiedząc z STL gdzie maja sie kończyć i gdzie zaczynać.. Skomplikowane bryły to już magia - mozna starać sie je odyworzyc ale też na oko.

Opcja 2: odcinasz z STL ten element który chcesz zmodyfikować i doklejasz nowa część.

Opcja 3. Z softu który pracuje równolegle na nurbsach i poligonach to 3d studio max Autodesku. Ale jak mówiłem - tanio nie jest.

Stefek96 pisze:Dzięki ale ten program również psuje mi model.

Tak jak inii mówią... bardzo ciężko to zrobić dobrze a wręcz często jest to niemożliwe.
Wyobraź sobie że robisz ciasto, gotowe, upieczone ciasto to jest nasz plik STL. I teraz chcesz to ciasto rozbić z powrotem na jego składniki, rozumiesz już jaki jest problem?

Widzę że nie tylko ja mam takie problemy. Przynajmniej nie jestem sam. Któryś raz z rzędu mam tak że ściągam jakiś gotowy projekt ale trzeba go odrobinę pozmieniać i tutaj pojawiają się problemy. O ile nie ma jakiś zaokrągleń łukowych to jestem wstanie to zamodelować od początku ale czasami to ciężko jest coś odtworzyć.

Co do tego programu to taki model zamienia mi w kreskę bez względu na to jakiego programu używam. Wewnętrzna łatka inventora zamienia go w siatkę tylko że ona mi nic nie daje. Siatka to jest to żółte.

Zbigu pisze:Zobacz czy ten plik otworzysz i o to ci chodziło? Przekonwertowałem z stl na obj

Dziękuje za propozycję ale jest dokładnie to samo co w poście którym są zdjęcia.

Ten element jest na tyle prosty, ze w 40 minut go obrysujesz solidami w inventorze. Będziesz miał model z historią do dowolnej modyfikacji. A po obrysowaniu możesz wywalić stl'a z historii modelowania.

Stefek96 pisze: jest dokładnie to samo

pokaż ten plik

Jeżeli potrzebujesz dokonać prostych poprawek (przesunąć istniejącą powierzchnię) to polecam najzwyklejszego Sketchupa. On ładuje SLT i pozwala przesuwać siatkę. I ma jakiś uproszczony moduł wymiarowania. W ostateczności można nim też wycinać otwory. Z doświadczenia wiem jednak, że praca na zaokrągleniach to istna katorga. Łatwiej jest wywalić "blenda" i zrobić tam ostrą krawędź. Zmiana średnic otworów też jest do pewnego momentu możliwa (poprzez scale) - a poważniejsze zmiany to tylko przez zaślepienie otworu i następnie wycięcie nowego o zadanej średnicy. Ale trochę zabawy z tym jest. Coś co w normalnym CADzie typu NX zrobiłbym w 5-10 minut (modelując detal od zera) to w Sketchupie zajmuje to minimum 30 minut albo i więcej...

Sketchup ma jedną wadę tutaj - kaszani się przy złożonych STLach; a jak mowa o pliku >= 10MB, to w ogóle można zapomnieć.
Poza tym świetnie się nadaje do takich rzeczy - i jak masz wprawę to wszystko zajmuje pojedyncze minuty (+ import detalu, który często zajmuje najwięcej czasu). W 30 min to można detal narysować od zera.

Dokładnie.
Do inżynierskich elementów się nadaje - nie widziałem części mechanicznych których STL ważyłby więcej niż 1 - 2MB a jeżeli waży tzn że autor mocno pojechał z ustawieniami exportu... Wtedy ładujesz do Meshmixera. Zmniejszasz liczbę węzłów i wracamy do Sketchupa.

Jeżeli chodzi o pracę ze skomplikowanymi STLami >10Mb to jednak właśnie Meshmixer - pozwala pracować na organicznych kształtach relatywnie prosto.

Ja mam takie pliki; i nie pojechałem z eksportem - zwyczajnie tak zostały zaprojektowane (w Sketchupie ;p).
Ale to OT.

Stefek96 gdzie masz tego stl-a?

@rellike
Wystarczyło poszukać; 5 sekund

https://www.thingiverse.com/thing:2778891

To ten plik. On jest przykładem ale chodzi mi tez o inne rzeczy niż tylko ten jeden plik.

coś nie zadziałało więc:
https://megawrzuta.pl/download/9c0c3de9 ... 4c5b8.html

No to zostaje tylko Sketchup i grzebanie (jeśli zmainy nie są duże) albo narysowanie tego od nowa - wtedy już możesz wszystko.
Inventor nie robi Ci z tego jakiejś bryły na której potem mógłbyś bazować?

Stefek96 pisze:coś nie zadziałało więc:
https://megawrzuta.pl/download/9c0c3de9 ... 4c5b8.html

W czym ten plik jest inny od już wrzuconego przeze mnie w poprzednim poście?

w inventorze mam 2 narzędzia :
1. konwersja powierzchni do bryły
2. feature recognize.
trochę trzeba posiedzieć, i da się to ogarnąć.
narzędzia są do pobrania ze strony Autodesku po zalogowaniu.

Ja do tego używam FreeCADa:
https://grabcad.com/tutorials/how-to-co ... ng-freecad