Strona 1 z 3
Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 12:35
autor: Berg
@Marek_Sp zasugerował w innym wątku, że na wyciek filamentu może mieć wpływ ciśnienie w rurce. Myślę, że faktycznie może mieć.
Można to łatwo sprawdzić. Sugeruję dwie metody
1. aktywna, z użycie pompy próżniowej. Najprościej podłączyć ja z użyciem trójnika do rurki Bowdena zaraz powyżej głowicy/
2. pasywna - miękka uszczelka powyżej krótkiej PTFE w heatbreak, uszczelnienie w tym miejscu powinno powodować podciśnienie, które powinno zabezpieczyć przed wyciekiem, przy braku retrakcji faktycznej, oczywiście pod warunkiem wycofania filamentu conajmniej tyle by drut nie napierał na strefę topienia :
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 12:48
autor: dziobu
Przyłączyłeś się do ruchu tworzenia sztucznych problemów i szukania dla nich rozwiązań?
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 12:58
autor: dragonn
Na pewno warto sobie coś potestować, powiem tylko tak że jak w Dragonie nie obetnę końcówki filamentu to po wyjęciu z głowicy to jej już nie załaduje, jest tam dużo ciaśniej niż w V6
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 14:28
autor: Pjoter
A może... skręcić heatbreak z heatsinkiem na zielonego Locktite do gwintów?
Edit: w sumie masz ciągły dopływ powietrza od góry radiatora, nie uszczelnisz tego układu. Musiałaby być uszczelka wokół filamentu na górze radiatora. Następnie uszczelnień wszystkie połączenia. Tak na szybko i bez specjalnych oringow to bym próbował locktitem. Ale problemem ciągle jest Góra radiatora gdzie wchodzi filament
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 14:32
autor: FlameRunner
Pjoter pisze:masz ciągły dopływ powietrza od góry radiatora
O tym właśnie mowa.
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 14:51
autor: dziobu
Tylko że, jak już tak kombinujecie:
- każda uszczelka wprowadza tarcie, czyli druk materiałami elastycznymi odpada,
- uszczelka trze o materiał; i się ściera; trzeba ją smarować... no to teraz niech ktoś wybierze smarowidło które przeżyje choćby jedna szpulę i nie zasyfi dyszy po podgrzaniu do 240 stopni,
- podciśnienie - pomysł jak najbardziej OK i jest on zresztą w podobnych dziedzinach z powodzeniem używany. ALE - podciśnienie trzeba stabilizować i mówimy tu o wartościach jakie tworzy kropla mokrego plastiku...przynajmniej wtedy jeśli chcemy żeby to było zrobione porządnie
Chcecie pomysł?
- Trójnik za ekstruderem, zaraz na początku rurki (można go dać i bliżej głowicy ale tu nie ma problemu z miejscem),
- elektrycznie/pneumatycznie zaciskająca się uszczelka odcinająca dopływ powietrza do PTFE (też może to być oring pompowany jak jak ponizej),
- z trójnika podciśnienie robione tłoczkiem (strzykawka z elektromagnesem; albo popychacz z membraną)
Potrzebna szczelność - względna; to i tak na momenty retrakcji. Pojemność - oszacowałem na 1ml max przy bowdenie 50cm.
Jakie plusy? Stosunkwo proste i tanie rozwiązanie. Minusy? Brak pomiaru ciśnienia; możliwość zablokowania dyszy; potrzeba dobrania ilości pobranego powietrza w zależności od materiału i temperatury...
Takie membrany z elektromagnesem stosuje się np przy dozowaniu cieczy. Brzydkie to i duże, ale dostępne i tanie (*1).
(*1) Pisząc "tanie" nie mam na myśli "januszowego", po-kosztach tuningu do Anety...
edit
@rafaljot
Moja pompa ma 71l/min, czyli jakieś 200-500x za dużo. Bez regulacji. I pracuje skokowo. Nawet nie będę próbował jej podpinać bo tylko coś rozwalę.
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 15:50
autor: Berg
@dziobu z pompą próżniowa dało by radę, tylko 99% trzeba by spieprzało na bok.
przyszedł mi jeszcze taki prosty sposób do głowy, który da się szybko sprawdzić. powyżej głowicy przeciąć rurkę PTFE i założyć coś w rodzaju tłoczka napędzanego ruchem filamentu. musiał by dawać bardzo lekki opór na ściankach i nieco większy na samym filamencie. Wówczas retrakcja powodowała by uniesienie tłoczka i uzyskanie małego podciśnienia.
Nawet jak zaraz się wyrobi, to może przez chwilę będzie działać by ocenić kierunek.
Wydaje mi się, że rozwiązanie mogło by mieć sens zwłaszcza przy dwóch głowicach i multikolorze. Coby odessać filament przed zmianą koloru. (niekoniecznie to z tłoczkiem poniżej)
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 16:05
autor: dziobu
rafaljot pisze:@dziobu z pompą próżniowa dało by radę, tylko 99% trzeba by spieprzało na bok.
Innymi słowy było by to rozwiązanie klasy Arduino:
jak działa - super, ale nie wiadomo dlaczego,
jak nie działa - też nie wiadomo dlaczego.
Szkoda życia na takie masakry.
rafaljot pisze:przyszedł mi jeszcze taki prosty sposób do głowy, który da się szybko sprawdzić(...)
Tylko musisz mieć tłoczek który z jednej strony da minimalny opór podczas druku a z drugiej chętnie zaciągnie powietrze podczas retrakcji. Ale może nawet taki pomysł przeżyje choćby to sprawdzenie.
No i druga sprawa - pamiętaj że pojemność musi być na tyle mała żeby przy powrocie tłoczka nie wypchnąć filamentu. Wtedy na ścieżce po retrakcji będzie najpierw kropka a potem dziura z powietrza które wypchałeś.
rafaljot pisze:Wydaje mi się, że rozwiązanie mogło by mieć sens zwłaszcza przy dwóch głowicach i multikolorze. Coby odessać filament przed zmianą koloru. (niekoniecznie to z tłoczkiem poniżej)
W zasadzie masz rację. Tylko że świat sobie z tym już poradził. Są podnoszone dysze, są układy IDEX, są zmieniarki głowic... A szczelność o której mowa to nie jest prosta sprawa; a już na pewno nie prosta jeśli do tego ma być bezobsługowa.
W miarę możliwości i czasu chętnie coś pomogę w temacie, ale obawiam się że rozwiązujemy tu problem w sposób teoretyczny przyjmując szereg wygodnych założeń.
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 16:17
autor: Berg
przy unoszeniu głowicy i przy IDEX też jest kłopot z wyciekiem i wznowieniem druku. Conajmniej chwilowa niestabilność.
Jakkolwiek, pomysł jest prosty i test też nie powinien być ani czasochłonny ani kosztowny.
Re: Uszczelnienie filamentu
: 16 sty 2020, 16:29
autor: dziobu
Znajdę w czeluściach szuflad wszystko co jest potrzebne żeby to sprawdzić. Nie bardzo wierzę w sukces, no ale skoro już mam szczelnego bowdena i masę strzykawek różnorakich, to zabicie ciekawości nie powinno być trudne.