Strona 1 z 1

[FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 18 sty 2020, 14:00
autor: FlameRunner
Popularna procedura kalibracji stołu "na kartkę" opisywana przez wiele poradników jest błędna. Wiele poradników każe ustawić stół tak, żeby w pozycji Z=0 między dyszą a stołem było około 0,1 mm odstępu (grubość kartki papieru). W ten sposób głowica zawsze będzie o 0,1 mm za wysoko:
  • Pierwszą warstwę o zadanej wysokości 0,2 mm drukarka będzie próbowała drukować mając w rzeczywistości czubek dyszy na wysokości 0,3 mm nad stołem.
  • Zwiększenie zadanej wysokości pierwszej warstwy również nie pomaga, po ustawieniu na przykład 0,3 mm, dysza będzie na wysokości 0,4 mm nad stołem.
Mająca sens procedura to:
  1. wyczyść stół
  2. nagrzej stół do temperatury roboczej
  3. nagrzej głowicę do temperatury roboczej
  4. zbierz z dyszy grubsze zanieczyszczenia (uwaga, gorące!)
  5. zbazuj oś Z (home Z)
  6. pojedź do Z=0,1
  7. i dopiero wtedy ustaw stół tak, żeby kartka przechodzła z leciutkim oporem między dyszą a stołem
W ten sposób:
  • Z=0 to faktycznie 0
  • Z=0.2 to faktycznie będzie 0,2 mm między stołem a czubkiem dyszy.
Procedurę należy wykonywać z użyciem zwykłej drukarkowej białej taniej kartki 80 g/m^2. Wizytówka jest dużo grubsza, paragon jest cieńszy - ich też można użyć, ale trzeba uwzględnić inną ich grubość.

Procedura ma zastosowanie dla drukarek z krańcówką osi Z bez czujnika do "autopoziomowania".

Poradnik napisany głównie na podstawie doświadczeń z gołym, gładkim szkłem. Szkło ze zintegrowaną niegładką powierzchnią adhezyjną, jak na przykład UltraBase, może wymagać ustawienia stołu jeszcze bliżej dyszy niż by wynikało z powyższej procedury.

Re: KALIBRACJA STOŁU

: 18 sty 2020, 16:01
autor: szpiglasowy
FlameRunner pisze: 5. zbazuj oś Z (home Z)
6. pojedź do Z=0,1
7. i dopiero wtedy ustaw stół tak, żeby kartka przechodzła z leciutkim oporem między dyszą a stołem
Powyższy sposób zadziała, jeśli mamy krańcówkę mechaniczną czy optyczną przymocowaną gdzieś do ramy, a ustawianie stołu z punktu 7 polega na kręceniu śrubami od sprężyn pod stołem. Nie zadziała gdy mamy czujnik mierzący odległość bezpośrednio do stołu (indukcyjny, bltouch itp.). Po każdym bazowaniu będzie po staremu.

Proponuję wówczas taką modyfikację procedury:
5. zbazuj oś Z (home Z)
6. ustaw stół tak, żeby kartka przechodziła z leciutkim oporem między dyszą a stołem
7. sprawdź jaka jest pozycja Z
8. jeśli pozycja różna jest od 0.1 - skoryguj Offset Z
(Jeśli pozycja wynosi np. 0.2 a offset bieżący -2.3, to offset zmieniamy na -2.4)
9. zapisujemy ustawienia w EEPROM
10. RESET
11. sprawdzamy ponownie punkty 2-7. Gdy jest dobrze, to koniec. Gdy źle to jeszcze raz.

Re: KALIBRACJA STOŁU

: 18 sty 2020, 18:21
autor: FlameRunner
szpiglasowy pisze:Powyższy sposób zadziała, jeśli mamy krańcówkę mechaniczną czy optyczną przymocowaną gdzieś do ramy, a ustawianie stołu z punktu 7 polega na kręceniu śrubami od sprężyn pod stołem.
Owszem.

Są też inne odstępstwa od reguły, na przykład gdy drukarka ma po prostu krańcówkę, ale ma ustawiony w firmware jakiś offset osi Z.

Niemniej jednak, dla prostych popularnych drukarek (na przykład: Anet A8, Ender-3, Anycubic 4MAX) procedura z pierwszego posta wydaje się być w 100% odpowiednia.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 15:29
autor: FlameRunner
Jeszcze kilka słów, żeby dokładniej wyjaśnić sprawę.

W pozycji Z=0 dysza powinna dotykać stołu, ale nie wywierać na niego nacisku.

W pozycji Z=0.1 kartka powinna z lekkim oporem przechodzić między dyszą a stołem, ale to nie jest żadna świętość. Ma być ustawione tak, żeby było dobrze. Jeśli trzeba stół opuścić lub podnieść o kilka setnych milimetra, żeby pierwsza warstwa wychodziła perfekcyjnie, to należy to zrobić i tyle. Kartka (podobnie jak wizytówka, paragon lub szczelinomierz) jest tylko przyrządem pomagającym w ustawianiu stołu.

Każda nowa warstwa jest drukowana "w dół", w wolnej przestrzeni między dyszą a poprzednią warstwą lub między dyszą a powierzchnią stołu. Slicer generuje gcode tak, że przed rozpoczęciem druku pierwszej warstwy (i każdej kolejnej) głowica jest ustawiana na wysokości takiej, na jakiej ma być górna powierzchnia warstwy.

W trakcie druku pierwszej warstwy czubek dyszy powinien być nad powierzchnią stołu na wysokości dokładnie takiej, jaka ma być wysokość pierwszej warstwy.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 15:48
autor: Pjoter
A to nie jest tak że wszelkie drukarki które w instrukcji się ustawia na kartkę papieru mają offset osi Z ustawiony na 0.1-0.2 mm?

@Edit - bo przyznaję że gdy składałem własną drukarkę to faktycznie Z=0.0 miałem wtedy gdy dysza dotykała (nie naciskała) na stół, miałem autoleveling z BLtouchem. Ale równolegle obok miałem Anycubica i3 w którym Z=0.0 ustawiałem na kartkę papieru. I obie drukarki tak działały poprawnie.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 15:50
autor: dragonn
Pjoter pisze:A to nie jest tak że wszelkie drukarki które w instrukcji się ustawia na kartkę papieru mają offset osi Z ustawiony na 0.1-0.2 mm?
Wierzysz w to że chińczyk by o czymś takim pomyślał :P?
Bo ja nie. A najważniejsze w tyym wszystkim jest "Ma być tak ustawione żeby było dobrze".

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 15:53
autor: Pjoter
Nie wierzę ale nie mam innego wytłumaczenia czemu mi Anycubic poprawnie drukował :P

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 15:58
autor: dziobu
Bo widocznie miałeś ustawione tak żeby było dobrze. Proste ;)

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 16:11
autor: JohnJames
FlameRunner pisze: W pozycji Z=0 dysza powinna dotykać stołu, ale nie wywierać na niego nacisku.
Teoretycznie to jest w zasadzie ok.
Tyle, że nie widzę sensu, żeby stosować takie ustawienie w praktyce, przynajmniej z dwóch powodów.
Nie bardzo można dokładnie stwierdzić, kiedy jest ten moment, w którym dysza dotyka, ale jeszcze nie wywiera nacisku. Po to są szczelinomierze, żeby było wiadomo, jak szeroka jest szczelina. Oczywiście, można zmierzyć, a potem skasować szczelinę - tylko po co?
No i przy Z=0 tolerancja poziomowania całej powierzchni stołu powinna być teoretycznie równa 0. W innym przypadku gdzieś będziemy ciągnąć dyszą po stole jeśli zamarzy nam się jeżdżenie XY przy Z=0.
A jeśli i tak - kalibrując drukarkę - ustawiamy wysokość pierwszej warstwy, żeby wydruk "wyglądał" poprawnie - bo nie da się w mechanice mieć czegokolwiek bez tolerancji - to teoria kalibracji na Z=0 staje się dyskusją czysto akademicką.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 16:16
autor: FlameRunner
Zgadzam się, że pozycja Z=0 jest w zasadzie teoretyczna. To jest pozycja umowna (jak zresztą każda inna), pojawiająca się w momencie aktywowania krańcówki. I tak, w takiej pozycji nie powinno się swobodnie jeździć głowicą w płaszczyźnie XY, trzeba od razu trochę podnieść głowicę, żeby nie przeorać stołu, który nigdy nie będzie idealny ani idealnie ustawiony. Stół idealnie płaski, stół idealnie równo ustawiony i stół ustawiony na idealnej wysokości są bytami czysto teoretycznymi.

Ale jednak to właśnie na takiej teorii bazuje działanie slicera i firmware. Zrozumienie tej teorii jest ważne, by rozumieć, co i dlaczego robimy. Nie można wyrzucić podstaw teoretycznych przez okno tylko dlatego, że rzeczywistość nie jest idealna.

Żeby uniknąć problemów w prawdziwym życiu można zastosować różne sztuczki, na przykład krańcówkę Z ustawić tak, żeby była aktywowana w pozycji Z=0.1 lub ustawić jakiś offset, ale koniec końców musimy mieć to teoretyczne Z=0 na wysokości dokładnie takiej, jak płaszczyzna stołu.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 16:33
autor: JohnJames
FlameRunner pisze:Ale jednak na to właśnie na takich teoretycznych bytach bazuje działanie slicera i firmware. Zrozumienie tej teorii jest ważne, by rozumieć, co i dlaczego robimy.
Ja widzę trochę inny problem.
Ludzie (statystycznie) nie są świadomi, że wszystkie pomiary, które wykonują - niezależnie od tego, czy ważą sobie cukier w kuchni, czy mierzą ciśnienie w oponach, czy też wysokość słupka na działce - wykonują z pewną tolerancją, bo ta tolerancja jest na tyle mała, że wymagana dokładność pomiaru jest o rzędy wielkości mniejsza. To przyzwyczaja ludzi, że wszystko jest "dokładnie". I to przyzwyczajenie przenoszą potem na grunt mechaniki urządzeń precyzyjnych w których nie ma pojęcia "dokładnie".
A slicer czy firmware - teoretycznie - to czysta matematyka, która - znowu teoretycznie - może być "dokładna". Niedokładność wynika z implementacji numerycznej, ale dalej jest często i tak rzędy wielkości dokładniejsza, niż wymagana dla mechaniki.
I teoria generalnie jest super, ale trzeba gdzieś tam z tyłu głowy pamiętać, że świat nie jest doskonały i z tego powodu, rzecz staje się nieco bardziej, w pewnym wymiarze, skomplikowana ;)

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 16:39
autor: FlameRunner
Faktycznie, dyskusja stała się czysto akademicka.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 16:45
autor: rydz
Ja pamiętam, że w instrukcji od Anycubic 4Max Pro była opisana kalibracja na kartę. Problem w tym, że tam było ustawienie stołu w pozycji "home". Później było regulowanie stołu w kilku miejscach.
Z dupy wychodziło. Dysza zawsze była za wysoko.
Dopiero korzystając, z opisu @FlameRunner udało się dobrze wyregulować stół (pomijam wklęsłość stołu).

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 25 paź 2020, 17:46
autor: JohnJames
Żeby była jasność, ja nikomu nie zarzucam, że nie ma racji, bo może tak został mój komentarz odebrany.
Abstrahując od tego tematu, ogólnie uważam, że miejsca podobne jak to forum - w epoce fejsbuków, discordów i tego typu mediów typu "szybkie pytanie, szybka odpowiedź i zapominamy o sprawie" - są niestety już bardzo nieliczne.
Więc tym bardziej jestem za tym, żeby gromadzić wiedzę i ją systematyzować - i temu służyły moje komentarze. Dążmy do perfekcji, ale też podchodźmy do tego kompleksowo.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 12 cze 2021, 15:54
autor: dragonn
https://youtu.be/oX4up29xUuw?t=455
szczerze mówiąc to w teorii najlepszy sposób na poziomowanie stołu jaki dotychczas wiedziałem.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 12 cze 2021, 21:02
autor: mcxmcx
Nie rozumie co pan chciałe pokazać, ja od kiedy mam stabilne mechanicznie urządzenia, to na zimno ustalam dystans na listku 0.25 zeby mi dysza podkładki nie porysowała, a później puszczam wydruk pudełka na całą powierzchnię stołu z szerokim skirtem.

I leci sobie głowica po krawędzi, a ja delikatnie odkręcam do momentu aż się lepi ładnie na brzegach, a później widzę czy się nie roluje na pełnym 100 spodzie od nadmiaru.

Re: [FFF] KALIBRACJA STOŁU

: 12 cze 2021, 21:24
autor: dragonn
Robię sam podobnie, ustawiam na oko na zimno a później poprawiam ale nie raz spotkałem osoby który mają problem z ogarnięciem tego, panicznie boją się że coś spieprzą i boją się robić to na "wyczucie".
A metoda w filmiku nie jest na "wyczucie" a powinna dawać praktycznie 100% skuteczności bez żadnego poprawiania.
Dla początkującego jest to lepsze niż tłumaczenie "no regulujesz aż się lepi ładnie na brzegach"