Reflow - filament z recyklingu. Znowu...
-
- Konto z ograniczeniami
- Postów w temacie: 1
- Posty: 13
- Rejestracja: 22 kwie 2016, 12:10
- Lokalizacja: częstochowa
Re: Reflow - filament z recyklingu. Znowu...
A ja tam nie mam zamiaru kupować żadnej mielonki, lepiej dołożyć monety i nie przejmować się problemami.
Re: Reflow - filament z recyklingu. Znowu...
Ze zwykłymi drukarkami też tak jest, że lepiej mieć tusze oryginalne - to wywindowało ceny eksploatacji do prawie nieosiągalnych, lekko mówić mocno nieekonomicznych. Efektem jest bardzo mała cena drukarek (dopłaca się do nich), które są masowo wyrzucane na złom, kiedy skończy się tusz. Taniej jest kupić nową drukarkę niż tusz / toner do posiadanej już sztuki.moHEROs pisze:A ja tam nie mam zamiaru kupować żadnej mielonki, lepiej dołożyć monety i nie przejmować się problemami.
To ma też i pozytywy - mniej się drukuje (to oszczędność papieru, i lasów), ale też drukarnie nie upadają, bo nie mają konkurencji domowych drukarek drukujących np. książki.
W druku 3d przez to (dobre filamenty, i droższe) nie będzie już taniego fabrykowania i nie zastąpi to produkcji klasycznej - nie będzie technologicznej rewolucji. Przedsiębiorcy wytwarzający produkty w sposób klasyczny nadal będą mieli pracę.
... Ale może pójść w inną stronę - zamiast budować drukarki może konstruować coraz to lepsze, ulepszone wytłaczarki filamentu - oczywiście personalne, dla każdego osobna maszyna
... Albo drukarki na granulat, coś innego niż filament, może pręciki, kostki itp.
- marek91
- Administrator
- Postów w temacie: 3
- Posty: 2563
- Rejestracja: 15 kwie 2016, 21:22
- Lokalizacja: Gostyń
- x 1208
- Kontakt:
Re: Reflow - filament z recyklingu. Znowu...
A bierzesz pod uwagę że taka wytłaczarka w domu będzie przetapiała znacznie więcej tworzywa niż drukarka (większa wydajność) i co za tym idzie będzie się ulatniać zdecydowanie więcej szkodliwych substancji?
Przetwarzanie tworzyw w domu to nie jest aż tak dobry pomysł jak to przedstawiają fani recyklingu....
Co do wytłaczarki personalnej to też chciałem kupić coś takiego, jednak po przemyśleniach doszedłem do wniosku że nie ma to sensu bo:
-jeśli użyjemy wiertła do drewna to nie odgazujemy materiału (nawet jeśli będzie suchy)
-jeśli wytoczymy profesjonalny 3 strefowy ślimak to jego koszt będzie tak wysoki że taniej będzie kupić na allegro używaną dużą wytłaczarkę
-jeśli nawet wytoczymy taki ślimak to wtedy trzeba zrobić minimum 3 strefy grzania (czyli dołożyć grzałek i PIDów) a to znowu zwiększa koszta
-do tego jeśli ma to działać jak trzeba to należy też przygotować odpowiednio wyprofilowaną głowicę/dysze i również dołożyć grzałkę i PIDa
Lecimy dalej:
Mamy 4 grzałki, profesjonalny ślimak i głowice, z ilością grzałek zwiększa się moc urządzenia więc produkujemy plastik szybciej.
Jeśli produkujemy szybciej to nie ma mowy o chłodzeniu powietrzem - musimy dobudować chłodzenie wodne, zarówno strefę gorącą jak i zimną.
Idąc dalej tym torem trzeba przygotować jakiś odciąg tego filamentu bo przecież sam poruszał się nie będzie... i tak dalej i tak dalej.
Przetwarzanie tworzyw w domu to nie jest aż tak dobry pomysł jak to przedstawiają fani recyklingu....
Co do wytłaczarki personalnej to też chciałem kupić coś takiego, jednak po przemyśleniach doszedłem do wniosku że nie ma to sensu bo:
-jeśli użyjemy wiertła do drewna to nie odgazujemy materiału (nawet jeśli będzie suchy)
-jeśli wytoczymy profesjonalny 3 strefowy ślimak to jego koszt będzie tak wysoki że taniej będzie kupić na allegro używaną dużą wytłaczarkę
-jeśli nawet wytoczymy taki ślimak to wtedy trzeba zrobić minimum 3 strefy grzania (czyli dołożyć grzałek i PIDów) a to znowu zwiększa koszta
-do tego jeśli ma to działać jak trzeba to należy też przygotować odpowiednio wyprofilowaną głowicę/dysze i również dołożyć grzałkę i PIDa
Lecimy dalej:
Mamy 4 grzałki, profesjonalny ślimak i głowice, z ilością grzałek zwiększa się moc urządzenia więc produkujemy plastik szybciej.
Jeśli produkujemy szybciej to nie ma mowy o chłodzeniu powietrzem - musimy dobudować chłodzenie wodne, zarówno strefę gorącą jak i zimną.
Idąc dalej tym torem trzeba przygotować jakiś odciąg tego filamentu bo przecież sam poruszał się nie będzie... i tak dalej i tak dalej.
FlameRunner, Julian