dziobu pisze:Myślę że zanim się toto obrzuci gównem to warto będzie ją jeszcze wcisnąć do czegoś lepszego(...)
Tak też zrobiłem.
Dysza wylądowała tu:
viewtopic.php?f=34&t=5197
E3D V6 (z grzałką 30W) + ekstruder BMG.
"Zwykła" dysza: mosiężna E3D 0.6mm.
Wszystko oryginalne.
Ale zacznijmy od końca. Po wyciągnięciu dyszy sprawdziłem jak się ją czyści. Plastik wyciągnąłem kombinerkami bez większych problemów, tyle że na dwa razy:
Teraz przygotowanie drukarki (Zmorph 2.0S): ustawiłem wszystkie prędkości i przyspieszenia na jakiś kosmos żeby tu nie było problemów (na wszelki wypadek; normalnie bardzo rzadko wychodzę ponad 80mm/s).
Model: cylinder o średnicy 200mm. Miał być prostokąt jak wcześniej, ale pojawiły się problemy na rogach; są one do rozwiązania ale nie mam na to teraz czasu. Przyspieszenia mam duże więc kształt nie ma większego znaczenia.
Dysza 0.6mm, ścieżka 0.72mm, warstwa 0.3mm.
Wydruk w trybie wazy.
DD PLA PC Grey.
I efekt:
Po lewej - E3D. 200°C. Zwiększałem do 220°C ale nic to nie dało. Zepsuty wydruk to 100mm/s.
Po prawej - 3DSolex. Do 100mm/s było 200°C, dla 120mm/s dałem 205°C a dla 140mm/s już 215°C (tu też musiałem zwiększyć docisk w ekstruderze).
Natomiast 160mm/s wyglądało tak:
Grzałka nie wyszła ponad 215°C i przeskakiwał ekstruder. Może jakby wsadzić standardową 40W to by poszło, ale przyznam że to już za duża przeróbka na teraz. Zresztą przegrzewanie PLA to nie jest dobry pomysł.
Także ten tego... nie będzie obrzucania gównem. Tj będzie - gównem obrzucić mogę jedynie mojego Flsuna (model, za przeproszeniem "G" czyli ktoś już wiedział
).
Jakby nie patrzeć dysza zwiększyła górny próg szybkości o 75%, czyli całkiem niemało. A właściwie to bardzo dużo. Interesowało mnie PLA, ale myślę że dla PETa można by dojść do tych 160mm/s - PET szybciej robi się plastyczny i łatwiej się topi. Z braku czasu sprawdzać nie będę, zresztą nie to teraz chodzi
Jeśli miałbym się czepiać:
ta dysza ma gwint krótszy o 0.6mm od E3D, więc jak ktoś nie ma takiej szparki to musi dokręcić heatbreak żeby nie było szpary.
A tak to chyba jednak mogę ją polecić, no chyba że macie Flsuna G albo inne "g"