Strona 1 z 1

Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 22 maja 2020, 21:52
autor: tomekr
dorzucę swoje projekty nad którymi pracuje, nie wiadomo czy zadziała, ale myślę, że tak, inaczej bez sensu byłaby praca nad projektem.

Pierwszy to dual extruder ma przesuwany zespół napędu bezpośredniego plus Bowden nad blokiem chłodzącym, czyli jedna dysza z blokiem chłodzącym i grzejnym i 2 źródła filamentu;jeden bezpośredni z przekładnią stożkową i drugi bowden. Blok chłodzony jest wodą, do niego przykręcony blok z heatbreakerem, blokiem grzejnym i dyszą. Rozmieszczenie elementów pod kątem Vertexa tak, aby maksymalnie zwiększyć rozmiar wydruku, celuje w 220x230x190. Można będzie łatwo odkręcić blok z dyszą od bloku wodnego do prac serwisowych, czy w optymistycznej przyszłości do automatycznej wymiany dyszy z blokiem na inny z innym rozmiarem dyszy. Poza tym chłodzenie wodne jest efektywniejsze, tym bardziej, że chciałbym żeby w "breakerze allmetal" działało PLA i PVA. Na razie nie wiem jak docelowo będzie to działać, czy będzie wycofywany filament, zmiana źródła przez przesunięcie napędu, czy bez wycofywania będzie przesuwany podajnik i ścinany poprzedni filament, a następny podawany i będzie wypychał resztki. Opcja ze ścinaniem wydaje się lepszym rozwiązaniem, szybszym w działaniu, ale wymaga mocniejszej konstrukcji. Napęd przesuwania to śruba trapezowa TR5x2 obracana przez koło zębate napędzane przez zębatkę na ramie drukarki i przesuw całej głowicy wzdłuż osi X. Około 150mm ruchu głowicy to kilkanaście mm ruchu zespołu napędowego nad blokiem, przełożenie geometryczne to 10:1 do 15:1 daje realną możliwośc zwiększenia siły 6-10 razy z uwzględnieniem sprawności śruby, w moim przypadku to teoretycznie nawet lekko 300N siły przesuwu przy silniku o momencie 0,1Nm (typowo 0,2-0,4Nm deklarowane dla silnika nema 42) . Da się to zrobić na Duecie WiFi, bo tam dosyć swobodnie konfiguruje extrudery i można dodać procedury przed i po zmianie extrudera. Chłodzenie wydruku jest przez powietrze podawane peszlem z mocnego stacjonarnego wentylatora do półkolistej dyszy z 3 wylotami (rurka pod peszel z tyłu całej głowicy), bardzo dobrze to działa w moim obecnym rozwiązaniu. Na razie wprowadzam trochę zmian w konstrukcji celem uproszczenia.
glowica.jpg
głowica dual extruder bezpośredni napędzany linką plus bowden, zmiana materiału przez przesunięcie zespołu extrudera nad blokiem chłodzącym i pracuje albo extruder bezpośredni lub bowden. Blok chłodzony wodą.

Drugie rozwiązanie to extruder śrubowy, mam taki nawet na gotowo wydrukowany, niestety potrzebuje frezowanych specjalnych śrub podających filament, zwykłe typu M8 się nie nadają, za mały skok. Jak będzie chwilka to go złożę i pstryknę jego zdjęcie. Na rysunkach nie ma wszystkich części, szczególnie powtarzających się, dotyczy to też podwójnego extrudera. Generalnie extruder śrubowy jest bardziej uniwersalny, lepszy jest do filamentu 3mm, no i ze względu na swoją lekkość najbardziej obiecujący.
extruder srubowy.jpg
Extruder śrubowy również napędzany linką, dostosowany do montażu na radiatorze E3DV6 z gwintem 10x1 pod złączki bowden

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 22 maja 2020, 22:59
autor: morf
Może do B+R?

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 22 maja 2020, 23:11
autor: Berg
Zamiast "napędzany linką" to "elastycznym wałem"
Btw: Patent z pętlą-linką, jak w roletkach na okno też gdzieś był.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 22 maja 2020, 23:42
autor: TDI-CAD
Za dużo przekładni. Cały czas staramy się wyeliminować niepotrzebną długość retrakcji. Każda przekładnia to w wersji drukowanej minimum 0,5mm luzu. 3, 4 przekładnie dają 2mm niepotrzebnej retrakcji...

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 00:30
autor: tomekr
TDI-CAD pisze:Za dużo przekładni. Cały czas staramy się wyeliminować niepotrzebną długość retrakcji. Każda przekładnia to w wersji drukowanej minimum 0,5mm luzu. 3, 4 przekładnie dają 2mm niepotrzebnej retrakcji...
Noooo bez przesady, to tylko jedna przekładnia, w wersji z przekładnią stożkową luz międzyzębny to max0,2mm na obwodzie zębatki o średnicy 54mm, po przełożeniu na zębatkę ektrudera o siedmiokrotnie mniejszej średnicy wychodzi ok. 0.03mm na obwodzie radełka, więcej mamy na sprężystości skrętnej linki napędowej, lecz stałej, przewidywalnej i niezależnej od filamentu, no może 0,2-0,3mm na radełku z histerezy tarcia linki o bowden. Mamy jednak cały czas napęd bezpośredni do materiałów elastycznych. Natomiast przy extruderze śrubowym uzyskujemy 0,5-2mm przesuwu na obrót linki i tam to już prawie pomijalne niedoskonałości linki, a mamy w pakiecie jej zalety jak stała sprężystość, bezpośredni napęd i lekkość konstrukcji. kolejna zaleta, to linka i przełożenie prawie całkowicie eliminuje skokową pracę silnika krokowego. Przy okazji napęd bezpośredni nie wymaga dużych retrakcji. Tak naprawdę to jak odpalę w realu extruder to będzie wszystko wiadomo.
Może złe doświadczenia wynikają z tego, że większość programów, w tym IronCad nie generuje zarysu ewolwentowego. Ja zarys zęba generuje w GearDXF, prawdziwa ewolwenta, bez korekcji powoduje, że zarysy zębów toczą się po sobie, a nie ślizgają. Dzięki temu nie ma tarcia, sprawność przekładni jest maksymalna, nie ma zużycia przekładni i działa długo bez awarii.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 00:32
autor: tomekr
morf pisze:Może do B+R?
??? co to B+R?

Przy okazji, używam określenia linka napędowa bo rzeczywiście używam linki nierdzewnej, a nie typowej linki/wałka napędowego, ale zgadzam się to jest giętki wałek.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 01:05
autor: dziobu
tomekr pisze:??? co to B+R?
Badania i Rozwój :D
Po normalnemu: R&D.

To była sugestia żeby przenieść wątek tutaj: viewforum.php?f=76

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 07:59
autor: Berg
Bo mam dwa takie ekstrudery, to się wypowiem. Jeden Zesty Nimble, drugi własnej konstrukcji el'wał.
Oba wylądowały w szufladzie bo jak dla mnie ekstruzja była nieaktceptowalnie nierówna.
Starałem się zidentyfikować czemu tak się dzieje.
Najpewniej dlatego, że jeśli zapodawałem na jednym końcu wału stała prędkość, to na drugim końcu połowa obrotu wykonuje się trochę szybciej a połowa wolniej. Dzieje się tak w zależności od tego jak wal jest wygięty, w U czy bardziej w omegę. Ponieważ przekładnia po stronie ekstrudera daje bardzo mały opór to te zmiany prędkości od razu się przenoszą na radełko. Może przy mniejszym przełożeniu, większym stałym napięciu (skreceniu) walka efekt był by mniejszy.

Zrobiłem kilka tuningów Zesty. Skróciłem wał, zmniejszyłem średnicę pancerza, dodałem przekładnie po stronie silnika 1:4

Widziałem różne zdjęcia wydruków ludzi z Zesty i jak dla mnie to wszyscy mają ten sam problem a mimo to zachwycają się jakością tak że ten, może problem jest ze zboczonym użytkownikiem a nie wałem.

Linkę - ciągniemy
Wałek - kręcimy

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 09:45
autor: tomekr
Nie oglądałem wątku o nimble ekstruderze, dopiero teraz go przejrzałem. Mam trochę inne podejście, a przede wszystkim na świeżo, bo nie sugerowałem się żadnym gotowym rozwiązaniem. Też trochę swoje rozwiązanie robię pod kątem funkcjonowania Kisslicer'a który dobiera retrakcje na podstawie sztywności bowdena ( jego długości) jak i lepkości filamentu roztopionego oczywiście, można też ustawić inną szybkość retrakcji i podawania filamentu. Generalnie bardziej bałem się problemów z obrotem wałka giętkiego względem głowicy podczas jej przemieszczania w osi XY i niezamierzonej ekstruzji bądź retrakcji z tym związanej. Ponadto problemem może być różna sztywność wałka przy skręcie w lewo i w prawo no i tarcie w bowdenie. W ogóle nie rozważałem przekładni ślimakowej ze względu na jej wady to jest: mała sprawność, potrzeba smarowania lub materiałów ślizgowych i zbyt duże przełożenie. Może być tak że problemy precyzyjnej retrakcji ekstruderów zdalnych wynikają z tarcia, m. innymi w przekładni ślimakowej, jest inne przy ekstruzji inne przy retrakcji, powstaje histereza nie do opanowania, bo raczej losowa. Ja upatrzylem sobie na walek cieniutką i mięciutką linkę stalową 1,5mm w zwyklym bowdenie PTFE, ze wzgledu na wagę i elastyczność, próby na sucho (w ręku) byly bardzo obiecujące. Ustawienie przekkadni jest takie, żeby linka była skręcana w sztywniejszą stronę podczas extruzji, no i z tego co pisze rafaljot to więcej problemu może stwarzać grubsza i sztywniejsza linka (no dobraaa wałek, ale z linki) w związku z tarciem o bowden niż cienka i delikatniejsza i mniej sztywna, ale bardziej przewidywalna.
Generalnie to dzięki rafaljot, bo skierowałeś moją uwagę na problemy na które nie zwracałem uwagi, to jest retrakcja.
Również problem chłodzenia przerywacza tak zwanego Breaker'a się mi ujawnił stąd między innymi pomysł na chłodzenie wodne. Ma to być płytka aluminiowa z nawierconymi i zaślepionymi kanałami a do niej przykrecony korpus przerywacza. Do pompowania płynu chłodzącego przewiduje pompę perystaltyczną, tutaj nie potrzeba wielkiej wydajności, ale stałej, bo tak naprawdę to do odprowadzenia jest 20-30W i już przy przeplywie wody 0,5l/min mamy skok temperatury tylko ok. 1°C, ale ważniejsza jest temperatura czynnika chłodzącego. Nawet wpadlem na szalony pomysł, żeby, jak wszystko będzie działać, to dodatkowo użyć modulu peltiera aby jeszcze bardziej obniżyć temperaturę czynnika chlodzącego i poeksperymentować.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 10:54
autor: Pjoter
Swego czasu na thingi widziałem remote direct ze sztywnym wałkiem. Silnik z wałkiem "leżały na boku" i jak wachlarz zamiatały całą górę drukarki (to był extruder do HEVO chyba, zamontowany na łożysku z boku drukarki). Ślimak mógł swobodnie jeździć po wałku. Może to jest wasze rozwiązanie z usuwaniem "niepewności" wałka giętkiego? 30 sekundowy szkic w załączniku :P

edit: Na drukarkę typu i3 takie rozwiązanie będzie jeszcze prostsze.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 11:14
autor: JGFTW
Masz na myśli Zero Gravity extruder ?
span4_Example-View-ZGE_FULL_ASSEMBLY-01.jpg
span4_Example-View-ZGE_FULL_ASSEMBLY-01.jpg (50.02 KiB) Przejrzano 3037 razy
https://www.thingiverse.com/thing:2348263

Nawet jedna osoba z forum się go dorobiła: viewtopic.php?f=63&t=3452&p=59585&hilit ... ity#p59582 :D

PS Strasznie upierdliwy jest brak tagu [IMG] :thumbdown:

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 11:30
autor: Pjoter
W komentarzach ktoś wspomina o swoim rozwiązaniu - tu link na thingi. Może ktos to otworzyć? U mnie błędy wywala gdy tylko chcę sobie obejrzeć tą stronę.

edit: Udało mi się ściągnąć pliki, ważą 100MB więc wstawiam tylko zdjęcia autora projektu.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 12:29
autor: tomekr
Pjoter pisze:Swego czasu na thingi widziałem remote direct ze sztywnym wałkiem. Silnik z wałkiem "leżały na boku" i jak wachlarz zamiatały całą górę drukarki....
Widziałem to coś, dla mnie słabe do wykonania to ten ślizgający się po kwadratowym wałku ślimak/radełko, chodzi o trwałość i opory przesuwania w trakcie extruzji (pod obciążeniem), zmienne i wpływające na pozycjonowanie głowicy. Oczywiście jakieś wykonanie profi, typu utwardzany, szlifowany wałek kwadratowy i do tego dopasowane łożysko ślizgowe, a jeszcze lepiej wałek wielowypustowy, ale nie widziałem w sprzedaży takich elementów.
Nie wiem jak w praniu, ale to rozwiązanie https://www.youtube.com/watch?v=OVhw3XlrDuY , wydaje się być najlepszym, konstrukcja umożliwia zminimalizowanie luzów. Dostępne modelarskie silniczki bezszczotkowe tzw outruner dają wystarczający moment napędowy i są leciutkie (30-50g), tylko sterowania tego silnika w postaci steepstika nie widziałem. Może trafię na przyzwoity silniczek krokowy taki 30-80kroków/obrót i wystarczająco lekki i mocny. Do tego oś silnika pracuje w pionie i obciążenia od przyśpieszeń są prostopadle do osi wirnika tak jak najlepiej je wytrzymuje. Zwykłe radełka wymuszają oś silnika w poziomie i zawsze pojawiają się niekorzystne siły wzdłuż osi.
Przy okazji ma ktoś namiary (najlepiej okolice Warszawy) żeby wyfrezować ze stali potrzebne mi rolki do wspomnianego extrudera

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 12:55
autor: tomekr
Dopiero teraz odszukałem to viewtopic.php?p=88240#p88240 , właśnie na tej zasadzie działa mój drugi projekt i do niego potrzebuje specjalnie wykonane śruby/rolki

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 13:45
autor: Berg
Przekładnia ślimakowe chodzi baaaardzo lekko. Przy odpowiednich materiałach tarcie jest niewyczuwalne.
Tak że jeśli tym się kierowałeś, to sorry.

PD: Też tak macie, że czytacie posty Tomka do połowy? ;)

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 14:26
autor: Olson
Jako osoba która posiadała zero gravity extruder to jak najbardziej można polecić z tym że element który mocuje radełko pchające filament fajnie by mieć wyfrezowane z jakiegoś alu bo rzygając z prędkościami rzędu 80-100mm/s na dyszy 0.6 volcano i warstwie 0.3 lubią te elementy pękać.
Ale do standardowego druku typu dysza 0.4 + 60-80mm/s dawało radę bez problemów.
Jedyny problem ze skompletowaniem tego to wałki kwadratowe. Dzwoniłem po kilkunastu hurtowniach, producentach i znalezienie firmy która ma na stanie zajęło mi ok 2 miesiące. Jedna z firm krzyknęła że na zamówienie i za metr to będzie ok 500 zł i druga firma gdzie mi się udało dostać to za ok 30 zł 3m pręta w tolerancji h8.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 15:14
autor: FlameRunner
rafaljot pisze:Też tak macie, że czytacie posty Tomka do połowy? ;)
Aż do połowy? Twardy zawodnik jesteś.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 15:18
autor: tomekr
rafaljot pisze:Przekładnia ślimakowe chodzi baaaardzo lekko. Przy odpowiednich materiałach tarcie jest niewyczuwalne.
Tak że jeśli tym się kierowałeś, to sorry.

PD: Też tak macie, że czytacie posty Tomka do połowy? ;)
Jeśli chodzi o moją wiedzę, to każda śruba, ktora jest samochamowna to ma sprawność poniżej 50% i większość przekladni ślimakowych (ślimak to przecież śruba) jest samochamowna, czyli większość energi mechanicznej jest tracona na tarcie. To co, ze bez obciążenia się lekko kręci, a co będzie pod obciążeniem, pod zmiennym obciążeniem? Pokręć radełkiem, jeśli obrócisz w ten sposob luźny wałek giętki, to OK, zwracam honor, masz super przekladnię ślimakową.

Może rzeczywiście piszę niezrozumiale i nie chce się czytać tego do końca, ale ja mam podobne problemy z niektorymi twoimi opisami i jeśli cos mnie interesuje to staram się zaglębić w temat aż zrozumię, jeśli nie to też pomijam, ale nie trąbie o tym. Nie wiem co chcesz osiągnąć tym pytaniem, a może masz swoje zdanie na niektore tematy i nie jesteś zainteresowany innym podejsciem, ale to raczej twój problem i niezbyt taktowne jest obwieszczanie tego, no chyba że robie za duże skoki myślowe i nie rozumiesz cześci tekstu.
Chyba jednak nie powinienem się wypowiadać na tym forum, ale to nie moj problem, ja tam spokojnie moge sobie po cichu dlubac przy swoich pomyslach.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 15:50
autor: Berg
W Nimble chodzi zbyt lekko wal, tak pod obciążeniem. Możliwe że gdyby przełożenie było mniejsze i chodził ciężej to w czasie całego obrotu naprezenie skrętne wału było by takie samo i nie było by problemu z nierówną ekstruzją, o którym pisał wcześniej.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 17:21
autor: olo2000pm
Tomekr, nie zrażaj się uwagami niektórych osobników tego forum, to u nich typowe ;) Kiedyś się nawet zastanawiałem nad tym z czego ta ich "złośliwość" wynika, ale dałem sobie spokój. Rób swoje.
Ja czytam Twoje wpisy w całości i jak sądzę nie jestem jedyny. A obowiązku czytania nie ma i nikt nikogo nie zmusza do śledzenia Twojego wątku.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 23:28
autor: tomekr
Teraz trochę pisma obrazkowego, łatwo się czyta. Oczywiscie wał napędowy jest do przycięcia, ale póki co to słuzy do testowego napedu, bo nie mam przygotowanego mocowania linki.

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 23:38
autor: olo2000pm
A masz jakiś film który zaprezentuje działanie tego ekstrudera?

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 23 maja 2020, 23:47
autor: panWiadr0
To ma coś wspólnego z tym patentem?

viewtopic.php?f=55&t=5195

Re: Moje projekty extruderów napędzanych linką

: 24 maja 2020, 00:01
autor: tomekr
panWiadr0 pisze:To ma coś wspólnego z tym patentem?

viewtopic.php?f=55&t=5195
Tak, podałem wcześniej ten link.
olo2000pm pisze:A masz jakiś film który zaprezentuje działanie tego ekstrudera?
Trudno samemu nakręcić bo muszę trzymać w łapkach: extruder i wiertarkę napędową i brakuje trzeciej łapki do kamery, a jakiś statywów itp nie mam. Nie mniej spróbuje jutro, ale jak na razie rewelki to nie ma właśnie ze względu na śruby, to jest prototyp do badań. Muszę wyfrezować specjalne śruby, z dużo większym skokiem, ostrą krawędzią i wielozwojowe.