Przymierzam się do wykonania zabudowy drukarki i zastanawiam się jaką grubość plexi wybrać, tj. czy wystarczy 3mm czy iść raczej w stronę 4mm. Za grubością 3mm przemawiają głównie (oprócz niższej ceny ) względy estetyczne. Narożniki łączące profile też mają 3mm grubości, więc byłoby ładnie, równo. Pytanie tylko czy wtedy ta obudowa nie będzie zbyt wiotka, zwłaszcza w drzwiach oraz zdejmowanej czapce, która ma się trzymać tylko na (raczej) wydrukowanych łącznikach.
Po kalibracji zamierzam zdemontować sprzęt, dlatego nie przykładałem się zbytnio do kabelków - szybko założyć i szybko zdjąć. W swoim Enderku też mam RRF, więc może i tam zrobię kalibrację input sharpera.
Z innych nowości to do drukarki kupiłem akcelerometr i przydrutowałem go do drukarki. Pierwsze testy wypadły obiecująco.
Jak wydrukuję coś, gdzie uda mi się aparatem zarejestrować różnicę to się podzielę. Jak na razie to nie udało mi się zrobić zdjęcia detali testowych tak, żeby było widać ghosting. V-Core 2 buduję
-
- Postów w temacie: 20
- Posty: 509
- Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
- Lokalizacja: Okolice Poznania
- Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
- x 171
Re: V-Core 2 buduję
Panele do budowy zabudowy dotarły. Czekam jeszcze na śruby i będę mógł zacząć to montować. Grubość ostatecznie 4mm (narożniki łączące profile miały jednak 4mm grubości, a nie 3mm jak sądziłem wcześniej).
-
- Postów w temacie: 20
- Posty: 509
- Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
- Lokalizacja: Okolice Poznania
- Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
- x 171
Re: V-Core 2 buduję
Zrobione.
No dobra, prawie zrobione. Pozostało pozrywać folie zabezpieczające, wydrukować część plastików we wnętrzu, które jeszcze nie są z ASA i podmienić zasilacz na chłodzony pasywnie.
Sam temat zabudowy uważam za zakończony, Są otwierane od frontu drzwiczki (zabezpieczone magnesami neodymowymi przed otwieraniem) i zdejmowana czapka. Uchwyt na szpulę filamentu jest na tą chwilę wewnątrz drukarki. Zawsze będzie można go przenieść na zewnątrz, gdy takie umiejscowienie zacznie mi przeszkadzać. Elektronikę pozostawiłem na lewej ściance drukarki, jednak ogarnąłem okablowanie i zaprojektowałem nowy uchwyt i jednocześnie korytko na kable do Dueta. Znalazło się także estetyczne miejsce na antenkę WiFi.
No dobra, prawie zrobione. Pozostało pozrywać folie zabezpieczające, wydrukować część plastików we wnętrzu, które jeszcze nie są z ASA i podmienić zasilacz na chłodzony pasywnie.
Sam temat zabudowy uważam za zakończony, Są otwierane od frontu drzwiczki (zabezpieczone magnesami neodymowymi przed otwieraniem) i zdejmowana czapka. Uchwyt na szpulę filamentu jest na tą chwilę wewnątrz drukarki. Zawsze będzie można go przenieść na zewnątrz, gdy takie umiejscowienie zacznie mi przeszkadzać. Elektronikę pozostawiłem na lewej ściance drukarki, jednak ogarnąłem okablowanie i zaprojektowałem nowy uchwyt i jednocześnie korytko na kable do Dueta. Znalazło się także estetyczne miejsce na antenkę WiFi.
Janek_Porzycz, Elhape
-
- Postów w temacie: 20
- Posty: 509
- Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
- Lokalizacja: Okolice Poznania
- Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
- x 171
Re: V-Core 2 buduję
Od ostatniego postu w drukarce trochę się zmieniło. Mimo wszystkich dotychczasowych zabiegów ciągle niestety drukarka dla mnie jest zbyt głośna, zwłaszcza gdy w stojącym obok Enderze jedyne co słychać to cichy szum wentylatorów, ewentualnie retrakcję. Tu niestety, ale wibracje z silników przenoszą się na ramę drukarki, przez co podczas zwłaszcza szybkich ruchów jest wyraźnie słyszalna. Próbowałem z płytą chodnikową, ale to okazało się wtopą. Nie słyszałem żadnej różnicy.
1.
I wtem wpadłem przypadkowo na https://www.printables.com/pl/model/299 ... ple-damper
Pomyślałem - spróbuję, zwłaszcza, że przy okazji mogę poprawić to "brzydkie" odsunięcie silnika od rolki napędowej. Zrobiłem swoją wersję podobnią do powyższego i wyszło tak: Po stronie, gdzie silnik napędza górny pasek łożysko dałem wyżej plus łożysko nad rolkami napędowymi po obu stronach.
Prawa: Lewa: No i nie zawiodłem się. Nie mam sonometru, więc nie podam cyferek, ale różnicy nie da się nie zauważyć. Z benefitów poprawiła się także praca górnego paska (tego napędzanego prawym silnikiem) - do tej pory widać było jak przechylał się o kilka stopni w jedną lub drugą stronę w zależności od kierunku obrotów silnika. Teraz zawsze jest prosto. Kolejna sprawa to różnica pomiędzy trybami SpreadCycle a StealthChop. Przed zamontowaniem tego moda różnica była ogromna, podanie napięcia na silniki w trybie Spread skutkowało głośnym szumem, który w trakcie ruchu tylko się nasilał. W Stealth szumu nie było, subiektywnie hałasowało to mniej niż w Spread, ale i tak nie było to dla mnie zadowalające. Najgorsze dźwięki to wydawało przy prędkościach 130-150mm/s. Z modem w Spread wspomniany wcześniej szum też występuje, ale jest ledwo słyszalny, a w trakcie ruchu właściwie zanika. Jeszcze nie jest tak cicho jak w Enderze, ale to był zdecydowany krok w tym kierunku. Mimo elastycznych [tfu! ] sprzęgieł negatywnych zmian na wydrukach nie zauważyłem. Pozytywnych w sumie też, ale nie o to było priorytetem. Jak obrobię się z innymi rzeczami to zrobię próbę na sztywnych sprzęgłach, aczkolwiek nie sądzę aby cokolwiek to dało. Ciekawe co uda się jeszcze wymyślić na ograniczenie hałasu
2.
Tworzywowe, gładkie rolki zostały zastąpione metalowymi, gładkimi lub ząbkowanymi, w zależności od strony paska, która opasa daną rolkę. Średnice nie do końca się zgadzały, dlatego musiałem przeprojektować ich mocowania. Trudno mi jeszcze powiedzieć czy to coś dało pozytywnego. Chyba wręcz jest gorzej, ale jeszcze to testuję. Może te rolki co mam nie są do końca "dopasowane" do paska i stąd negatywny efekt.
3.
TL 3d-Touch został zastąpiony przez oryginalny BL-Touch. Zamiennik też się sprawdzał dobrze (a przynajmniej tak mi się wydawało), także nie do końca rozumiem krążące opinie, mówiące o słabej jakości nawet tych lepszych zamienników. Rozrzut odczytu w zamienniku to zazwyczaj było 0,001-0,002mm 3d-Touch:
G32 bed probe heights: -0.032 -0.034 -0.032 -0.033 -0.033 -0.035 -0.032 -0.033 -0.034 -0.033, mean -0.033, deviation from mean 0.001
G32 bed probe heights: -0.039 -0.041 -0.041 -0.038 -0.039 -0.040 -0.041 -0.044 -0.043 -0.041, mean -0.041, deviation from mean 0.002
G32 bed probe heights: -0.039 -0.040 -0.031 -0.033 -0.041 -0.041 -0.039 -0.035 -0.035 -0.038, mean -0.037, deviation from mean 0.004
BL-Touch:
G32 bed probe heights: -0.072 -0.070 -0.068 -0.066 -0.064 -0.066 -0.066 -0.062 -0.063 -0.063, mean -0.066, deviation from mean 0.003
G32 bed probe heights: -0.048 -0.045 -0.043 -0.042 -0.043 -0.041 -0.037 -0.043 -0.042 -0.040, mean -0.042, deviation from mean 0.003
G32 bed probe heights: -0.045 -0.040 -0.040 -0.039 -0.038 -0.039 -0.039 -0.036 -0.035 -0.032, mean -0.038, deviation from mean 0.003
I tym samym historia zatacza koło - 3D-Touch wraca do Endera. IMHO nie jest tam potrzebny, ale jak już jest to niech pracuje zamiast leżeć odłogiem
4.
Wleciała izolacja stołu od spodu
5.
BTT Smart Filament sensor Ciężki jest, także trafi na ramę. Czeka na montaż.
CDN...
1.
I wtem wpadłem przypadkowo na https://www.printables.com/pl/model/299 ... ple-damper
Pomyślałem - spróbuję, zwłaszcza, że przy okazji mogę poprawić to "brzydkie" odsunięcie silnika od rolki napędowej. Zrobiłem swoją wersję podobnią do powyższego i wyszło tak: Po stronie, gdzie silnik napędza górny pasek łożysko dałem wyżej plus łożysko nad rolkami napędowymi po obu stronach.
Prawa: Lewa: No i nie zawiodłem się. Nie mam sonometru, więc nie podam cyferek, ale różnicy nie da się nie zauważyć. Z benefitów poprawiła się także praca górnego paska (tego napędzanego prawym silnikiem) - do tej pory widać było jak przechylał się o kilka stopni w jedną lub drugą stronę w zależności od kierunku obrotów silnika. Teraz zawsze jest prosto. Kolejna sprawa to różnica pomiędzy trybami SpreadCycle a StealthChop. Przed zamontowaniem tego moda różnica była ogromna, podanie napięcia na silniki w trybie Spread skutkowało głośnym szumem, który w trakcie ruchu tylko się nasilał. W Stealth szumu nie było, subiektywnie hałasowało to mniej niż w Spread, ale i tak nie było to dla mnie zadowalające. Najgorsze dźwięki to wydawało przy prędkościach 130-150mm/s. Z modem w Spread wspomniany wcześniej szum też występuje, ale jest ledwo słyszalny, a w trakcie ruchu właściwie zanika. Jeszcze nie jest tak cicho jak w Enderze, ale to był zdecydowany krok w tym kierunku. Mimo elastycznych [tfu! ] sprzęgieł negatywnych zmian na wydrukach nie zauważyłem. Pozytywnych w sumie też, ale nie o to było priorytetem. Jak obrobię się z innymi rzeczami to zrobię próbę na sztywnych sprzęgłach, aczkolwiek nie sądzę aby cokolwiek to dało. Ciekawe co uda się jeszcze wymyślić na ograniczenie hałasu
2.
Tworzywowe, gładkie rolki zostały zastąpione metalowymi, gładkimi lub ząbkowanymi, w zależności od strony paska, która opasa daną rolkę. Średnice nie do końca się zgadzały, dlatego musiałem przeprojektować ich mocowania. Trudno mi jeszcze powiedzieć czy to coś dało pozytywnego. Chyba wręcz jest gorzej, ale jeszcze to testuję. Może te rolki co mam nie są do końca "dopasowane" do paska i stąd negatywny efekt.
3.
TL 3d-Touch został zastąpiony przez oryginalny BL-Touch. Zamiennik też się sprawdzał dobrze (a przynajmniej tak mi się wydawało), także nie do końca rozumiem krążące opinie, mówiące o słabej jakości nawet tych lepszych zamienników. Rozrzut odczytu w zamienniku to zazwyczaj było 0,001-0,002mm 3d-Touch:
G32 bed probe heights: -0.032 -0.034 -0.032 -0.033 -0.033 -0.035 -0.032 -0.033 -0.034 -0.033, mean -0.033, deviation from mean 0.001
G32 bed probe heights: -0.039 -0.041 -0.041 -0.038 -0.039 -0.040 -0.041 -0.044 -0.043 -0.041, mean -0.041, deviation from mean 0.002
G32 bed probe heights: -0.039 -0.040 -0.031 -0.033 -0.041 -0.041 -0.039 -0.035 -0.035 -0.038, mean -0.037, deviation from mean 0.004
BL-Touch:
G32 bed probe heights: -0.072 -0.070 -0.068 -0.066 -0.064 -0.066 -0.066 -0.062 -0.063 -0.063, mean -0.066, deviation from mean 0.003
G32 bed probe heights: -0.048 -0.045 -0.043 -0.042 -0.043 -0.041 -0.037 -0.043 -0.042 -0.040, mean -0.042, deviation from mean 0.003
G32 bed probe heights: -0.045 -0.040 -0.040 -0.039 -0.038 -0.039 -0.039 -0.036 -0.035 -0.032, mean -0.038, deviation from mean 0.003
I tym samym historia zatacza koło - 3D-Touch wraca do Endera. IMHO nie jest tam potrzebny, ale jak już jest to niech pracuje zamiast leżeć odłogiem
4.
Wleciała izolacja stołu od spodu
5.
BTT Smart Filament sensor Ciężki jest, także trafi na ramę. Czeka na montaż.
CDN...
-
- Postów w temacie: 20
- Posty: 509
- Rejestracja: 10 maja 2020, 17:28
- Lokalizacja: Okolice Poznania
- Drukarka: Ender 3, V-Core2 i 3
- x 171
Re: V-Core 2 buduję
Ostatecznie i definitywnie ząbkowane rolki wyleciały i wróciły rolki gładkie. Na wydrukach widać było "odcisk" paska. Po powrocie do gładkich rolek jest ok. Zaś mocowanie silników z przedłużeniem i dodatkowym ułożyskowaniem wałów silników XY sprawdza się i zostaje w drukarce. Zabrałem się za to kolejny raz za karetkę. Celem było uzyskanie dostępnego 100% obszaru roboczego. Do tej pory narożniki przy silnikach XY oraz kilka milimetrów osi Y było niedostępnych ze względu na gabaryty karetki (głównie tunelu chłodzenia wydruku). Wzorem VC3 przeniosłem wiatrak 5015 na tył karetki oraz podzieliłem mocowanie pasków, tak że końce mocowane na stałe są z przodu karetki, a naciągi z tyłu. Konieczne przy tym było również przeprojektowanie końcówek profilu osi X.
Do pełni szczęścia przydałoby się poprawić zarządzanie przewodami i zmienić te bloczki od naciągu paska. Po jakimś czasie element traci sztywność i przestaje trzymać. Jeszcze nie wiem, czy przeprojektować tą część, czy może wystarczy spróbować wydrukować je z bardziej sztywnego materiału niż ABS/ASA.
Zamontowałem także Smart Filament Sensor. Sam czujnik jest ok, poprawnie wykrywa nie tylko koniec filamentu, ale również jego zator. Niestety jednak problem jest z wyjęciem filamentu po wykryciu jego końca. Ekstruder nie jest w stanie wepchnąć filamentu z powrotem pomiędzy łożyska i mieli filament w miejscu. Jedyna możliwość wyciągnięcia resztki drutu to wypięcie rurki pomiędzy czujnikiem, a ekstruderem. Aczkolwiek myślę, że jest to do ogarnięcia, bo domyślnie RRF w wypadku błędu filamentu uruchamia pauzę, a ta z kolei parkuje karetkę i wycofuje 10mm filamentu z dość dużą prędkością. Podejrzewam, że wtedy właśnie dochodzi do zmielenia, co uniemożliwia późniejsze wycofanie, nawet z niewielką prędkością. Wystarczy jednak utworzyć plik filament-error.g i tam zdefiniować zachowanie drukarki w przypadku wystąpienia błędu. Spróbuję.
Na elementach karetki widać ten odcisk paska, o którym wyżej pisałem, części te były drukowane jeszcze przed powrotem do gładkich kółek. Teraz już nic nie wadzi i dostępne jest pełne 300x300mm pola roboczego.Do pełni szczęścia przydałoby się poprawić zarządzanie przewodami i zmienić te bloczki od naciągu paska. Po jakimś czasie element traci sztywność i przestaje trzymać. Jeszcze nie wiem, czy przeprojektować tą część, czy może wystarczy spróbować wydrukować je z bardziej sztywnego materiału niż ABS/ASA.
Zamontowałem także Smart Filament Sensor. Sam czujnik jest ok, poprawnie wykrywa nie tylko koniec filamentu, ale również jego zator. Niestety jednak problem jest z wyjęciem filamentu po wykryciu jego końca. Ekstruder nie jest w stanie wepchnąć filamentu z powrotem pomiędzy łożyska i mieli filament w miejscu. Jedyna możliwość wyciągnięcia resztki drutu to wypięcie rurki pomiędzy czujnikiem, a ekstruderem. Aczkolwiek myślę, że jest to do ogarnięcia, bo domyślnie RRF w wypadku błędu filamentu uruchamia pauzę, a ta z kolei parkuje karetkę i wycofuje 10mm filamentu z dość dużą prędkością. Podejrzewam, że wtedy właśnie dochodzi do zmielenia, co uniemożliwia późniejsze wycofanie, nawet z niewielką prędkością. Wystarczy jednak utworzyć plik filament-error.g i tam zdefiniować zachowanie drukarki w przypadku wystąpienia błędu. Spróbuję.