reprapy.pl

Cześć,
Szukam cichej drukarki 3D do 1500 zł z wysyłką z Europy.
Będzie to moja druga drukarka.
W tym momencie mam Ender 3 Pro, który pracuje z przyzwoitą intensywnością i po prostu chce powiększyć "park maszynowy"
Ender jest dosyć głośny, ale stoi w garażu i ten hałas raczej nie przeszkadza.
Druga drukarka będzie pracowała w garażu i w domu (w pomieszczeniu, w którym podczas drukowania rzadko ktoś będzie przebywał). Będzie trochę mobilna.
Drukuje głównie z PLA.
Ale rozważam też drukarkę SLA. Żywica też będzie dobra do tego co robię.
Przedmioty, które głównie drukuje mieszczą się w prostopadłościanie 100x60x70.

I tak, głównym czynnikiem jest bardzo niski poziom głośności drukarki bez modyfikacji.
Jeżeli za 1500 można kupić dwie małe i ciche drukarki to jeszcze lepiej.

Jeżeli miałaby być to żywicówka to też ważne jest, żeby nie było nieprzyjemnych zapachów. Wiem, że dużo zależy od żywicy, ale jeszcze z drukarkami tego typu nie miałem do czynienia i nie wiem czy nawet jak użyję żywicy dobrej jakości to czy ona nie będzie generowała nieprzyjemnych zapachów.

Widziałem małe drukarki, np. creality cr-100, która dodatkowo przychodzi złożona i niby spełnia wymagania co do pola roboczego, ale nie wiem jak z hałasem. Jeżeli tak jak w Ender to odpada.

Do Prusa Mini niby mogę dołożyć, ale nie za bardzo chce czekać te 3 miesiące na dostawę. Ale w sumie też nie wiem jaki hałas generuje ta drukarka.

Także jeżeli ktoś może polecić coś cichego w tej cenie, bez modyfikacji to będę wdzięczny

Jeśli bardzo nie chcesz nic przerabiać, musisz szukać urządzenia z tzw. cichymi stepstickami, na przykład Ender-3 v2 ma mieć TMC2208.
Pamiętaj tylko, że pewnych rzeczy nie przeskoczysz, w takiej drukarce tak czy siak coś będzie jeździć w tę i we w tę, będą pracować wentylatory; nie wiem, na jakim poziomie ciszy Ci zależy.

Żywicówka robi piękne wydruki i może być bardzo cicha, ale dwa razy zastanowiłbym się nad zakupem jej do domu nie mając do dyspozycji pomieszczenia, które może zostać w 100% przeznaczone na potrzeby drukowania. Poza tym taka drukarka, a raczej całe stanowisko robocze, nie jest mobilne.

PS Co drukujesz i dlaczego drugą drukarkę chcesz wnieść czasem do części mieszkalnej? Skoro już masz jedną drukarkę i jesteś z niej zadowolony, to może kup drugą taką samą i postaw w garażu obok pierwszej? Warto w miarę możliwości kupować takie same drukarki, tak żeby mieć jeden zestaw profili druku i przygotowany gcode móc puścić na dowolnej z nich.

Na GearBest jest teraz za niecałe 1200 zł drukarka Artillery Genius która też chodzi na cichych stepstickami:

https://www.gearbest.com/3d-printers--3 ... 39884.html

Poziom hałasu:
https://www.youtube.com/watch?v=bHgs7kcCVbI

Ale drukarnę znam tylko z recenzji na YouTube.

Generalnie zeby było cicho musisz zwrócić uwagę na 2 czynniki: stepsticki (polecane tutaj TMC) oraz ilość wiatraków - sam Ender ma ich aż 4. Mam E3 i co bym nie robił nie daje rady zejść poniżej 50dB. Za to dl porównania mam renkforce rf500 i po wymianie stepstickow na tmc2208 i dołożeniu 1 wiatraka na chłodzenie elektroniki ona jest ledwo słyszalna.

FlameRunner pisze: PS Co drukujesz i dlaczego drugą drukarkę chcesz wnieść czasem do części mieszkalnej? Skoro już masz jedną drukarkę i jesteś z niej zadowolony, to może kup drugą taką samą i postaw w garażu obok pierwszej? Warto w miarę możliwości kupować takie same drukarki, tak żeby mieć jeden zestaw profili druku i przygotowany gcode móc puścić na dowolnej z nich.

Drukuję często breloki i inne małe elementy w tym stylu. Jakieś zawieszki albo coś takiego. Sam wydruk trwa często 15-30 min. Czasami mogę wrzucić na stół kilka sztuk i trwa to dłużej, ale często jest to produkcja jednostkowa na zamówienie i trwa 15 - 20 minut. Dodatkowo różne kolory. Chcę móc to robić od ręki.
Druga rzecz, którą często robię to pudełka o wymiarach około 100x100x50 mm. Tutaj wydruk idzie najmniej 3 godziny i najczęściej potrzebuję kilku sztuk. Często używam Wood PLA do tego, a więc i dysza 0,5. I ta drukarka, która to drukuje może stać w garażu.

Po prostu jedną drukarkę chcę mieć na krótkie wydruki w różnych kolorach, a drugą już na takie dłuższe i bardziej seryjne (czyli więcej niż 1 sztuka )

Co do zakupu takich samych drukarek to się zgadzam. Ale własnie z racji tego, że wydruki idą krótko to czasami chcę wnieść drukarkę do domu, bo w garażu też często pracuje grawerka laserowa. No i po prostu nie chce mi się tam wchodzić co 20 minut.

Własnie Artillery Genius wpadł mi w oko i rozważam tę drukarkę.

Ender 3 v2 rozważę.

Jeszcze cały czas kusi mnie Prusa Mini. No ale tutaj głównie blokuje mnie czas oczekiwania. Jak jest z jej hałasem?

skoro chcesz mini, to musisz dorzucić trochę cebulionów bo 1.5k to mało.Nie wiem jak mini ale mk3s jest znośna

Przecież napisał od razu w pierwszym poście, że do Mini mógłby dołożyć...

No napisał a jam nie doczytał.

dlewczuk pisze:[...]
Jeszcze cały czas kusi mnie Prusa Mini. No ale tutaj głównie blokuje mnie czas oczekiwania. Jak jest z jej hałasem?

Cicha. Jak Ci zależy na czasie, to kup klona i dodrukuj plastiki.

Klony też są póki co jako pre-order. Poza tym jak już to bywa ciężko przyzwoitego chińskiego klona. Nie czytałem nigdzie pochlebnej recenzji klonów Prusy mini.

Jest jeszcze taka egzotyka o której pisałem
viewtopic.php?f=4&t=6276&start=10#p105197
Dojdzie mam nadzieję w przyszłym tygodniu będę mógł powiedzieć coś więcej

Cześć,
Pierwszy post, więc od razu chciałem się przywitać ze społecznością reprapowców.

Nie wiem na ile pomocna będzie moja opinia, bo niestety nie mam porównania z innymi drukarkami.
Od tygodnia mam model Genius, stoi 1m od biurka i byłem zdziwiony, że ludzie narzekają na głośną pracę drukarek 3D. Jej praca nie jest głośniejsza niż praca drukarki atramentowej Brother DCP-J105, czy innego podobnego urządzenia wielofunkcyjnego.
Jeśli chcesz, to mogę porównać głośność z różnymi sprzętami.

Jeżeli chodzi o jakieś klony Prusa to nie biorę tego pod uwagę.
W Prusa fajna jest ta otoczka wokół tych drukarek.

Z podobnego powodu na pierwszą drukarkę wybrałem Endera.
Prusa była trochę poza zasięgiem. A Ender ma bardzo rozbudowaną społeczność i części zamienne są ogólnodostępne i są podpisane, że do Endera, nie trzeba szukać po symbolach

@morf, widziałem Twój wątek. Drukarka jak dla mnie wygląda spoko i może jakbym dłużej w tym siedział to bym to kupił. Jednak nie widziałem za dużo informacji od użytkowników tej drukarki.
A jestem początkujący w temacie drukarek 3D i wolałbym mieć drukarkę, którą ma kilka osób i jest w miarę rozpoznawalna.

@lukasz.k, dzięki za informacje. Właśnie nastawiam się na zakup Artillery Genius.

Już miałem zamawiać Ender 3 V2, ale nie mogę znaleźć z wysyłką z Europy...
Ale w sumie tak myślę, że może dobrze byłoby mieć ekstruder direct drive...

Także jak nagle nie pojawi się opcja wysyłki Ender 3 V2 z Europy to pewnie zamówię Artillery Genius.

dlewczuk pisze:Już miałem zamawiać Ender 3 V2, ale nie mogę znaleźć z wysyłką z Europy...

Ale w czym problem?
https://www.creality3dshop.eu/products/ ... 3d-printer

W tym, że Ship on July 13
Ale przyznam, że patrzyłem tylko na Aliexpress.
A geniusa teoretycznie mogą wysłać w przyszłym tygodniu.

To by i tak mogło być na miejscu szybciej niż przy wysyłce dzisiaj, ale z Chin.

Na pewno
Ale z Chin takich rzeczy nie zamawiam.
Jak coś kupuje na Aliexpress to z Europy.
Chyba, że jakieś pierdoły to wtedy może być i z Chin.

A co do drukarek to zarówno Ender 3 V2 jak i Genius, na papierze i według recenzji na YouTube, wygląda ok.

Więc teraz biorę pod uwagę to, kiedy ta drukarka mogłaby być u mnie

To bierz Genius, może przed końcem nadchodzącego tygodnia będziesz już ją miał w rękach.

Dobrze, że z zakupem chciałem się wstrzymać do jutra...
Właśnie wypalił mi się laser... I przestał grawerować...

A laser jest u mnie podstawową maszyną, drukarka robiła rzeczy wspierające, więc chwilowo muszę się wstrzymać z zakupem drugiej drukarki.

Teraz muszę kupić grawerkę laserową.

morf pisze: Jest jeszcze taka egzotyka o której pisałem
viewtopic.php?f=4&t=6276&start=10#p105197
Dojdzie mam nadzieję w przyszłym tygodniu będę mógł powiedzieć coś więcej

Doczekać się nie mogę, a tym czasem, w ramach studzenia (mojego) zapału, krótkie ujęcie z omówienia Hiprecy Leo na kanale RuiRaptor:

[youtube]https://youtu.be/kn2EYvuLT1o?t=611[/youtube]

Pisałeś o tym i jak dla mnie, jest się czego obawiać - ale może wpływ na wydruk nie będzie zauważalny.

A do autora wątku - bardzo fajne porównanie 3 przyzwoitych chińskich drukarek w interesującym Cię przedziale cenowym widziałem tu:


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=TuUixpP9bHU

(Sidewinder przekracza budżet o ~150) Dla mnie, to zestawienie jest o tyle fajne, że celuję w direct drive. Gdyby Sovol nie miał opinii głośnej mendy w stanie "pudełkowym", pewnie bym się skusił. Genius natomiast, przy cenie 1200 zł, jest bardzo łakomym kąskiem.

Ja Geniusa zamawiałem na Gearbeście. Kupiłem 26 maja, a przyszła 12 czerwca, może byłoby szybciej ale zapomniałem czegoś tam kliknąć.
Drukarka jest ciha, bardzo fajnie działa grzany stolik (230VAC) który jest izolowany, w niecałą minutę mam 60'C. Dotykowy ekran działa dobrze.
Na pewno trzeba popracować nad rolkami od szpuli z filamentem, bo szpula cały czas się przekrzywia, ale to często zgłaszany problem. Kolejna rzecz do poprawy, to ponoć dźwignia dociskająca filament do radełka, bo po jakimś czasie się łamie. Da się jednak wymienić filament bez naciskania dźwigni.
Na samym początku miałem problem z Error: checksum, oraz Error: mismatch..., przyczyną okazał się chiński pendrive dołączony w zestawie. Na innym pendrive, albo przez USB drukuje dobrze.

Dobra, zamówiłem Geniusa. Po krótkiej analizie stwierdziłem, że nie chce dopuścić do takiej sytuacji jaką mam teraz z laserem, że przez dwa tygodnie będę bez grawerki. I po prostu dubluje urządzenia. Zarówno laser jak i drukarkę.

@sylwester_7, to był pierwszy filmik, na którym zobaczyłem geniusa
Dlatego w ogóle zwrócił moją uwagę.

@lukasz.k, też zamówiłem na Gearbest. Teoretycznie w tym tygodniu wysyłka z Niemiec, to pewnie w przyszłym tygodniu już będzie u mnie.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi.

Genius już jest u mnie.
Dzisiaj go złożyłem... Chociaż w porównaniu do Endera ciężko to nazwać składaniem. Całość polegała na przykręceniu bramy do podstawy. Czyli wkręcenie czterech śrub. No i wpięcie kilku wtyczek.

Puściłem na razie przykładowy program z pendrive dołączonego do zestawu i szału nie ma. Pierwszy wydruk na Enderze, też kostka (ale inna) wyglądała dużo lepiej.
No ale teraz sam przygotowałem program z modelu, który szedł na Enderze i niedługo porównam rezultaty.

Dużym plusem Endera jest magnetyczna podkładka. Przyznam się, że miałem duży problem z oderwaniem kostki po wydruku, ze stołu Geniusa.
Muszę rozszerzyć informację na temat różnego rodzaju powłok i środków, które będą trzymały na gorąco, a puszczały na zimno i dodatkowo nie będą emitowały zbyt wielu szkodliwych substancji.

Endera kupiłem z szyba w zestawie (ta z powłoką) i tę szybę teraz położyłem na stół Geniusa. Myślę, że odrywanie detali poza drukarką będzie łatwiejsze i bezpieczniejsze.

A za chwilę to zamówię zwykłe szyby, żeby po prostu wymieniać po wydruku i nie czekać na stygnięcie.

Ta drukarka to na pewno duży konkurent dla Endera.

Jeżeli chodzi o hałas to jestem w pozytywnym szoku. Drukarka jest bardzo cicha, czyli pod tym kątem spełniła wymagania.
Ekstruder direct drive też na pewno jest na plus. Chociaż na razie w przypadku PLA jeszcze tego nie odczułem

Myślę, że więcej będzie można powiedzieć za kilka dni.

I aż mi się zachciało wyciszyć Endera...

Ja w swoim E3 wymieniłem elektronikę na tą cichą od creality i teraz mnie wk... wentylatory
Na szybę możesz dać kleik np. Dimafix lub kleik od DD. Lub Hegron tylko że on trzyma cały czas.

dlewczuk pisze:Przyznam się, że miałem duży problem z oderwaniem kostki po wydruku, ze stołu Geniusa.

To jest pewien problem, sam jestem trochę niecierpliwy z czekaniem na ostygnięcie stołu (jest ocieplony od spodu), który nagrzewa się dość szybko, ale stygnie kilkadziesiąt minut.

Nie denerwuje Cię podstawa pod szpulę? Ja zrobiłem coś takiego: ...po tym, jak drugi raz szpula spadła mi na podłogę... dobrze, że upadając nie walnęła o stół.

Muszę jeszcze spiąć szpilkami M5 obie blachy z rolkami i będzie gites. Wywaliłem też po jednym łożysku z każdej śruby, bo nie układały się wszystkie współosiowo i rolka obracała się dość ciężko.

Napisz jak u Ciebie jest z kalibrowaniem poziomu stołu, bo ja muszę to robić praktycznie co każdy wydruk i nie wiem co jest przyczyną. Byłem teraz na wakacjach i nic z tym jeszcze nie robiłem, ale mam dwa pomysły:
- czujnik home osi Z ma pewną tolerancję, zależną pewnie od temperatury lub jest też niedokładny (muszę zmierzyć czy zawsze belka z karetką jest w jednakowej odległości od stołu).
- na prawej śrubie trapezowej mam znacznie większy luz niż na lewej, może belka się przekrzywia chociaż przy poziomowaniu zazwyczaj wszystkie odległości muszę regulować podobnie.

Ja wypowiem się na temat Endera 3 Pro. Kupiłem około 1.5 tygodnia temu. I to był bardzo dobry wybór, sporo się nauczyłem przez nawet tak krótki czas.
Ile ja się namęczyłem z poziomowaniem, pierwsza drukarka - już włosy z głowy prawie że rwałem i żałowałem że w ogóle kupiłem drukarkę.
Patrzy się człowiek - wygląda płasko, szczelinomierzem sprawdza, tu 0.1 mm, tu 0.2, a na środku to w ogóle 0.3. xD
Gdy wypoziomowałem stół 'po japońsku' okazało się że pasek osi X słabo napięty, potem się okazało że cała oś X jest przechylona w jedną stronę.
Większość problemów wynikała z mojego kiepskiego montażu, ale nie jestem zły - bo sporo się nauczyłem, a nawet dało mi to ochotę na budowę własnego urządzenia CNC, jako że programowanie nie jest mi obce, a wręcz przeciwnie (Mechanika raczej obca, ale mam nadzieję się poduczyć )

Co do wersji Pro, to podzielam zdanie innych, sam porządny zasilacz jest sporo warty, to niejako serce urządzenia i warto, żeby było dobre.
Nie jestem pewien czy w wersji Pro jest bootloader Arduino, ja miałem problemy z wgraniem Marlina - musiałem wgrać bootloader via USBasp i dopiero postawiłem sobie Marlina.
Dokupiłem 3DTouch od Trianglelabs i jestem w sumie zadowolony, dokładność z testu M48 0.01 z tego co pamiętam. Ludzie piszą że orginalny ma 0.005, ale nie wydaje mi się że przy warstwie 0.2 mm aż taka dokładność jest naprawdę niezbędna - w każdym razie, mi się sprawdza bez problemu.
Miałem problem z wklęsłym łożem na środku - próbowałem kompensować to przyklejaniem taśmy żeby wyrównać. Czujnik rozwiązał to bez problemu.

Pierwsze wydruki ryły dyszą w podkładce magnetycznej, i do teraz widać pozostałości po filamencie.
Próbowałem czyścić podkładkę acetonem - to raczej nie jest zbyt dobry pomysł
Podkładka zaczęła pękać i pojawiły się na niej wybrzuszenia, trochę ją zepsułem, ale kupię nową i będę o nią dbał.
Ze szkła nie korzystałem, czytałem że jest o wiele lepsze, ale ja obecnie bardzo cenię sobię tą enderową podkładkę magnetyczną.
Łatwo się ją zdejmuje, łatwo odrywa się wydruki, lekko ją zginając. Jak na moje - polecam

Od momentu zakupu i wyregulowania (to na pewno jeszcze nie koniec, wiem to ) pracuje właściwie całymi dniami bez przerwy.
Przymierzam się do zakupu kolejnej, raczej na pewno Chińskiej drukarki. Może Ender 5, może Ender 3 v2,
Jeśli ma się żyłkę majsterkowicza, nie ma co się Chin bać, a w sumie i można się dużo nauczyć.

lukasz.k pisze:
To jest pewien problem, sam jestem trochę niecierpliwy z czekaniem na ostygnięcie stołu (jest ocieplony od spodu), który nagrzewa się dość szybko, ale stygnie kilkadziesiąt minut.

To prawda, stół się szybko nagrzewa, a stygnie bardzo wolno. Dodatkowo, nawet jak osiągnął temperaturę 23 stopnie to ciężko było mi oderwać wydruk.

Teraz testuję szybę.

Tutaj z kolei miałem problem z przyczepnością. Korzystam w tym momencie z szyby od Creality z powłoką Ultrabase i spodziewałem się lepszego efektu.
Po wieli godzinach walki zamówiłem jakiś środek adhezyjny (x3d chyba... bo akurat to rzuciło mi się w oczy podczas zakupów).
Ale też przypomniałem sobie, że kiedyś czytałem o hegronie. To poszedłem i kupiłem i teraz jest rewelacja
Trzyma super, a i z odrywaniem nie ma problemu. Naostrzyłem szpachelkę i gładko wchodzi między wydruk a szybę.

lukasz.k pisze: Nie denerwuje Cię podstawa pod szpulę? Ja zrobiłem coś takiego:
......po tym, jak drugi raz szpula spadła mi na podłogę... dobrze, że upadając nie walnęła o stół.

Muszę jeszcze spiąć szpilkami M5 obie blachy z rolkami i będzie gites. Wywaliłem też po jednym łożysku z każdej śruby, bo nie układały się wszystkie współosiowo i rolka obracała się dość ciężko.

Strasznie mnie denerwuje... O ile duża szpula od PLA DD całkiem ładnie tam siedzi to już Fiberology nie da rady tam zamocować.
Nie mówiąc już o małych szpulach, których mam dużo.

lukasz.k pisze: Napisz jak u Ciebie jest z kalibrowaniem poziomu stołu, bo ja muszę to robić praktycznie co każdy wydruk i nie wiem co jest przyczyną. Byłem teraz na wakacjach i nic z tym jeszcze nie robiłem, ale mam dwa pomysły:
- czujnik home osi Z ma pewną tolerancję, zależną pewnie od temperatury lub jest też niedokładny (muszę zmierzyć czy zawsze belka z karetką jest w jednakowej odległości od stołu).
- na prawej śrubie trapezowej mam znacznie większy luz niż na lewej, może belka się przekrzywia chociaż przy poziomowaniu zazwyczaj wszystkie odległości muszę regulować podobnie.

Hmm... Myślałem, że u mnie to dzieje się przez to, że zdejmuję szybę to mycia i pokrycia hegronem...
Ale to prawda. Z poziomowaniem stołu coś jest nie tak.
Trochę odpuściłem temat bo skupiam się w tym momencie na dograniu parametrów, ale uciążliwe jest poziomowanie za każdym razem. Zwłaszcza na gorąca jak glut płynie z dyszy...

Co do luzów z prawej strony to w tym momencie testuję podkładkę https://www.thingiverse.com/thing:4151438
Luzy niby eliminuje, ale jeszcze nie sprawdziłem wpływu na wydruki.



Ogólnie drukarka wygląda ładnie, cicho pracuje, ale przy Enderze się jeszcze tyle nie namęczyłem

Edner na starcie produkował przyzwoite wydruki.
Tutaj jeszcze dużo zabawy przede mną.

rdbv,
podzielam Twoją pozytywną opinię o Enderze. Sam składałem tę drukarkę dwa razy (tzn. raz złożyłem, rozłożyłem i jeszcze raz składałem)
Zajęło mi to około 8 godzin, ale po tym czasie Ender przepracował grubo ponad 100 godzin i wszystkie wydruki były udane.
Następnie po tych 100 godzinach wymieniłem wentylator i rurkę PTFE i przepracował kolejne 200 godzin i nadal wszystkie wydruki ok.
Teraz zrobiłem małą próbę i dałem niebieską złączkę (rurka PTFE nie przechodzi przez tę złączkę) przy głowicy i pomiędzy dyszę a złączkę uciąłem kawałek rurki PTFE (tak, że rurka, która jest w złączce nie dotyka rurki która styka się z dyszą).
Drukarka pracuje tak już ponad 50 godzin i wygląda na to, że to może się udać, jednak muszę znaleźć dokładny wymiar na jaki uciąć rurkę. Bo to co teraz zrobiłem to tak na szybko. Uciąłem dłuższy kawałem rurki, przyłożyłem i dociąłem. A podczas wkręcania złączki czułem opór.
Na razie to działa. Przy kolejnych pracach "serwisowych" to poprawię.

Także, mimo kilku mechanicznych problemów moim zdaniem Ender 3 Pro jest dobrym wyborem na pierwszą drukarkę. Bardzo dużo informacji jest w internecie i jest bardzo dużo użytkowników tej drukarki i dosyć szybko można uzyskać pomoc.

W tym momencie nie polecę Geniusa na pierwszą drukarkę. Jest z nią trochę zabawy. Ale ja sam jestem początkujący w tym temacie.
Sam wydłużam sobie trochę czas dostosowania tej maszyny bo nie robię żadnych typowych wydruków kalibracyjnych. Zmieniam parametry i testuję wszystko na wydrukach "produkcyjnych".
Mam trochę rzeczy do zrobienia do domu i tutaj wygląd ma znaczenie drugorzędne.

Jednak drukarka ta ma kilka cech, powodujących, że warto rozważyć jej zakup.
Między innym właśnie to, że cicho pracuje i ma ekstruder direct drive. Myślę, że to może trochę rozszerzyć możliwości produkcyjne.
Plastiki na zdjęciach mogą wyglądać na tandetne, ale wbrew pozorom są całkiem przyzwoite i drukarka prezentuje się całkiem dobrze.
Ale tak jak wspomniałem, na pierwszą drukarkę szedłbym w kierunku Endera 3 Pro lub teraz Ender 3 V2.

Na szparkę w Ender3 też miałem podobne sposoby od drukowanej złączki po podkładkę pomiędzy. Są to modyfikacje proste, tanie i działają. Z niewielkim zastrzeżeniem co do drukowanej, była zrobiona z pla i gwint na niej nie wytrzymał i całość się wysunęła podczas druku co spowodowało efektowne zwoje filamentu na podłodze Problem rozwiązał na stałe łącznik od TDI-CAD. Szyba od Creality też mi słabo trzymała wydruki jedynie PET-G się trzymał tak mocno że odszedł razem ze szkłem i warstwą adhezyjną. Z chińskich drukarek podoba mi się teraz ender5 pro ze względu na swoja konstrukcje która można bez problemu zabudować.

lukasz.k pisze: Napisz jak u Ciebie jest z kalibrowaniem poziomu stołu, bo ja muszę to robić praktycznie co każdy wydruk i nie wiem co jest przyczyną. Byłem teraz na wakacjach i nic z tym jeszcze nie robiłem, ale mam dwa pomysły:
- czujnik home osi Z ma pewną tolerancję, zależną pewnie od temperatury lub jest też niedokładny (muszę zmierzyć czy zawsze belka z karetką jest w jednakowej odległości od stołu).
- na prawej śrubie trapezowej mam znacznie większy luz niż na lewej, może belka się przekrzywia chociaż przy poziomowaniu zazwyczaj wszystkie odległości muszę regulować podobnie.

Ostatnio już jakiś czas drukuję bez poziomowania stołu i wydruki wychodzą (tzn. jeżeli chodzi o poziom stołu).
Zmieniłem szybę.
Wcześniej używałem szyby od Creality, która była trochę większa niż stół Geniusa, dodatkowo jest ta izolacja na dole i przypinając klipsami tę szybę jakoś specjalnie się do tego nie przykładałem. Coś mogłem nacisnąć itp.
Mogło to wpłynąć na poziom stołu.

Teraz mam dwie szyby trochę mniejsze niż powierzchnia stołu i przykładam się do zdejmowania i zakładania szyby.


Także, wydaje mi się, że zdejmowanie mocno przyklejonych detali ze stołu może powodować, że trzeba poziomować stół po każdym wydruku.

Znalazłem u siebie dwie usterki, z czego jedna była bardzo poważna.
1. Wczoraj chciałem się bliżej przyjrzeć drukarce, zdjąłem ją z blatu i po obróceniu na bok zauważyłem, że wirnik wentylatora pod spodem odpadł i walał się po środku! Tak musiało być od momentu wyjęcia z pudełka, bo po ponownym włożeniu wirnika w stojan siedzi tam dość mocno - nie ma opcji, by wypadło pod swoim ciężarem. Możliwe więc, że paczka w trakcie transportu nie była lekko traktowana...
Po skręceniu i uruchomieniu drukarki, wentylator od razu się załączył czego wcześniej nie słyszałem. Dobrze, że nie robiłem dłuższych wydruków, bo by się zasilacz i reszta elektroniki mocno spociła...
2. Uszkodzony jest czujnik obecności filamentu, na początku był sprawny. Nie wiem, czy sam go nie uszkodziłem, bo na początku ucinałem filament prostopadle i klinował się gdzieś w środku czujnika, musiałem kręcić filamentem i ruszać na boki by w końcu trafił w środku w otwór i przeszedł na wylot.

Zastosowałem podkładki pod nakrętkami osi Z, belka osi X rusza się dużo mniej i są dużo mniejsze problemy z poziomowaniem stołu.Właściwie to już go nie poziomuję co wydruk chyba, że na pierwszej warstwie widoczna jest różnica w rozprowadzaniu filamentu.
Jeśli chodzi o jakość wydruku to jestem zadowolony, choć głównie walczę ze slicerem. Może później wrzucę jakieś fotki.

Tutaj dla przykładu wieża retrakcji:

Pozwoliłem sobie założyć wątek związany z Artillery Genius viewtopic.php?f=34&t=6381

Myślę, że będzie lepiej jak sprawy techniczne, dotyczące tej drukarki będziemy omawiali w wątku, który ma w temacie nazwę tej drukarki