Strona 1 z 4

Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 17:04
autor: Artu
...tylko nie wiem po co :smile2:
Kupiłem, przyjechała,
IMG_20200621_101829544.jpg
jakoś w około 1h złożyłem,
IMG_20200621_111130473.jpg
i nawet drukuje :mrgreen:

Tak się tylko przechwalam :rotfl2:

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 17:13
autor: FlameRunner
To teraz wyeliminuj szparkę. ;)

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 17:39
autor: Abys
I wydrukuj mod na stół aby go uszywnić, i..

Daj znać jak się sprawuje, jakie miałeś z nią problemy.
Widziałem zdjęcia wydruków małych figurek z 5 na bardzo niskich warstwach, potrafią robić wrażenie.
Ciekaw jestem jakiś większych wydruków na całą powierzchnię, czy rzeczywiście mod na stół jest wymagany.

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 19:26
autor: Artu
FlameRunner pisze:To teraz wyeliminuj szparkę. ;)
Że co, że jak, że gdzie :shock:
Abys pisze:I wydrukuj mod na stół aby go uszywnić, i..
Taki jest plan... kiedyś :DD
Kiedyś się zarzekałem, że nigdy nie wydrukuję kostki, czy Benchy... :mrgreen: jednak wydrukowałem "forumową", NIC nie regulując, oprócz wysokości stołu
(dołaczony przez producenta siakiś PLA, 210°C warstwa 0,2mm, prędkości poniżej):
Ultimaker Cura.jpg
Ultimaker Cura.jpg (20.39 KiB) Przejrzano 3642 razy
IMG_20200622_192906560.jpg
IMG_20200622_192922214.jpg
IMG_20200622_192944911.jpg

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 19:55
autor: Abys
Co niektórzy mają do tego Benchy/kostki xyz?
Dla mnie zwykła łódka na której można sobie sprawdzić różne rzeczy jak i na innych pierdyrliard modeli.
Robiłem swoje modele i testowałem,pobierałem innych modele i testowałem, nie rozumiem dlaczego nie miałbym sobie nie wydrukować benchy.
Model jak model, dlaczego się tak zarzekasz do tego modelu?
Bo każdy to drukuje?
Bo nudne jak flaki z olejem?
Bo to kogoś model?
O to chodzi?

Wracając do Endera 5, całkiem całkiem na takich prędkościach to wygląda.
Nie zdziw się jak będziesz miał po czasie problem z ekstruzją, przypomnij sobie wtedy o tym co FR ci napisał :)
Jednym to się objawia szybciej, inni drukują długi czas bez problemów.
Teraz pewnie poprawili jakość więc podejrzewam że podrukujesz dłużej.

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 21:09
autor: Artu
Abys pisze:Nie zdziw się jak będziesz miał po czasie problem z ekstruzją, przypomnij sobie wtedy o tym co FR ci napisał :)
Załapałem o co chodzi z tą "szparką" :fool:
Myślę, że zanim mnie to "dopadnie", to zmienię na E3Dv6, i ekstruder direct :smile2: ... taki mam plan :DD

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 21:10
autor: FlameRunner
Dawaj Hemerę. ;)
Jestem zainteresowany, jak się zachowa Ender-5 po dociążeniu karetki głowicy.

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 21:39
autor: morf
Dajcie się Chłopakowi nacieszyć że mu drukarka działa od strzała! :-)

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 21:54
autor: Artu
Podniecałem się jak Mendel90 zaczęła drukować, teraz to klocki lego są trudniejsze :rotfl2:
Na razie "wrzuciłem na ruszt" lepsiejsze chłodzenie wydruku https://www.thingiverse.com/thing:4412998
Wydruk oczywbiuście z PET-G, a nie tego badziewia od Chińczyka :DD

Re: Ender 5 mam i ja...

: 22 cze 2020, 23:44
autor: Andrzej_W
Ender5 ciekawa drukarka pomagałem koledze odpalić jego drukarkę. Od strzała miała problem ze szparką :D Okazało się że Chińczyk przy gwintowaniu bloku grzejnego zostawił wiór lub zadzior i dysza nie dochodziła poprawnie do łącznika pomogła poprawka gwintownikiem. Stół jest tak wiotki że przenoszą się na niego drgania z podłogi :shock: Wydrukował usztywnienia i podobno jest lepiej ale skoro działa to nie wzywał pomocy :rotfl: