Strona 1 z 1

Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 14:56
autor: Janek_Porzycz
No dobra, drukarka jako tako działa, jebajk jako tako jeździ, syn jako tako przychodzi na świat to trzebaby to wszystko opić. Postanowiłem zabrać się za budowę automatu warzelno - zaciernego do robienia piwa. Założenia jakie sobie stawiam to w pełni zautomatyzowany proces kontroli temperatury i czasu i automatyczne mieszanie. Całość w obecnym założeniu będzie sterowana Maliną z CraftBeerPi. Moc grzałki / grzałek szacuje na 3kW, więcej nie, bo nie chce się mocno zbliżać do 16A. Do dna gara planuję dospawać "miskę olejową" z grzałką żeby grzanie było równomierne, ale rozważam też przyklejenie kilku grzałek silikonowych jak od heatbed,a - co o tym myślicie? Na dniach spotkam się z ziomem który już coś podobnego zbudował i przeanalizuję jego konstrukcję. Ważne jest żeby słody się nie przypalały i żeby dało się łatwo przefiltrować spuszczana brzeczkę (jakieś podwójne dno filtracyjne ?). Niedługo coś pokminie i wrzucę jakieś stlki ;)

Tymczasem oto Gary:
20200913_142308.jpg
20200913_142342.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 15:43
autor: Andrzej_W
Ten mały z pierwszego zdjęcia do testów porównawczych ?? :D

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 16:26
autor: Pjoter
Hmm nie znam się na procesie ważenia piwa (tak uprzedzam). Czy to aby nie jest tak że podgrzewasz swego rodzaju "zupę" słodową/zacierną (czy co to tam jest) i po to są te grzałki? Bo jeśli grzałki służą do tego by podgrzewać "zupę" to nie musisz chyba dbać o równomierne grzanie dna/ścianek, wystarczy grzałka i płyn "zupy" sam rozprowadzi ciepło równomiernie. Do tego oczywiście pamiętaj że sam materiał garnka (metal) jest dobrym przewodnikiem ciepła więc powinien się równomiernie rozgrzewać. Oczywiście wszystko jeszcze zależy od wielkości i mocy mat grzejnych. Uważam jednak że kombinowanie z miską olejową to już lekka przesada :P

Gratuluję sukcesów na polu zawodowym i osobistym ;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 20:07
autor: Janek_Porzycz
No wlasnie kumpel mi tlumaczyl ze ciecz jak bezposrednio dotyka grzalki to sie niszcza jakies enzymy i jest lipa. Temperatura i czas ma kluczowa role podczas rozkladania skrobi wiec musi byc dosyc precyzyjnie zupa grzana :)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 21:45
autor: Pjoter
No to nie chodzi o równomierność tylko o to by nie przestrzelić temperatury. To wszystko zależy jak ustawisz grzanie i gdzie dasz termistor. Jak tuż przy grzałce (czyli jak w matach grzejnych drukarkowych) to nie przestrzelisz. Jak znużony w zupie to przegrzejesz przy ściankach.

Ale powtarzam, nie znam się na ważeniu :P lepiej słuchaj kolegi a nie mnie

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:11
autor: anten72
Nie znam się, więc się wypowiem?;)
To jest operacja na drożdżach, żywych organizmach.
Statystycznie, na spacerze z psem, mamy po trzy nogi:)
Co z tego, że "nastaw" ma średnio 30°, gdy przy samej grzałce jest 90°?
Drożdże poddane zbyt wysokiej temperaturze, tuż przy grzałce, giną, a ich "zwłoki", resztki, krążą (wykorzystując mechanizm o którym wspomniałeś) i zanieczyszczają płyn.
Na ich miejsce, przy grzałce, napływa następna porcja drożdży, i też ginie.
Nie o to walczymy!>)

Dlatego równomierne, delikatne podgrzewanie ma takie znaczenie.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:12
autor: Maciek11.09
W browarach stosuje się z reguły wężownice w której przepływa para i to ona podgrzewa kocioł zacierany, w domowych kociołkach zabieranych najlepiej sprawdza się fałszywe dno na to słód i recyrkulacji „wody” poprzez pompę obiegowa. Również dobrym rozwiązaniem ktore jest najpopularniejsze jest kosz z fałszywym dnem w którym masz śrutę słodowa, całość jest zanurzona w wodzie i pompka generuje obieg. Popatrz jak rozwiązany jest kociołek GF, Coobra, klarstein i inne pochodne. Ciecz dotykająca grzałki napewno nie dezaktywuje alfą amylazy bądź beta amylazy.
Tak apropo to jestem piwowarem jeżeli potrzebujesz konkretnie rad dotyczących całego procesu od srutowania po rozlew śniło możesz pisać na PW lub w temacie. Nie wytłumaczę Ci fermentacji ciśnieniowej, bo to jest trochę długo temat i dla kazdego piwa indywidualny, ale bezcisnieniowa która to w domu z reguły się przeprowadza jak najbardziej ;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:24
autor: Janek_Porzycz
anten72 pisze:Nie znam się, więc się wypowiem?;)
To jest operacja na drożdżach, żywych organizmach.
Statystycznie, na spacerze z psem, mamy po trzy nogi:)
Co z tego, że "nastaw" ma średnio 30°, gdy przy samej grzałce jest 90°?
Drożdże poddane zbyt wysokiej temperaturze, tuż przy grzałce, giną, a ich "zwłoki", resztki, krążą (wykorzystując mechanizm o którym wspomniałeś) i zanieczyszczają płyn.
Na ich miejsce, przy grzałce, napływa następna porcja drożdży, i też ginie.
Nie o to walczymy!>)

Dlatego równomierne, delikatne podgrzewanie ma takie znaczenie.
Drozdze akurat dodaje sie juz po warzeniu w fermentorze :P

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:30
autor: anten72
"kocioł warzelno-ZACIERNY"
Zacier robi się na drozdżach, czy na parze?;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:41
autor: Janek_Porzycz
anten72 pisze:"kocioł warzelno-ZACIERNY"
Zacier robi się na drozdżach, czy na parze?;)
Celem zacierania jest przerobienie skrobi zawartej w ziarnach słodu na cukry. Zajmują się tym enzymy, które są zawarte w słodzie, wystarczy słód namoczyć i potrzymać ok. godziny w odpowiedniej temperaturze - enzymy są aktywne w zakresie 62-72*C.

Trzy najważniejsze metody zacierania to:

Zacieranie infuzyjne, jednotemperaturowe (single infusion mash)
Zacieranie sterowane temperaturowo (step mash)
Dekokcja (decoction)

Mnie interesuje ta metoda:

Zacieranie sterowane temperaturowo (step mash)
W tym zacieraniu, zamiast utrzymywać jedną, średnią temperaturę robimy kilka przerw (postojów) w temperaturach optymalnych dla różnego rodzaju enzymów. Dwa podstawowe enzymy scukrzające to beta-amylaza i alfa-amylaza, ich ulubione temperatury to odpowiednio 62 i 72*C. Jednym z najpopularniejszych schematów zacierania jest Hochkurz - 30 min w 62* i 30 min w 72*. Tu możemy sterować fermentowalnością brzeczki wydłużając lub skracając przerwę w 62* - np. 15 minutowa da bardziej treściwe piwo, 60 minutowa - bardziej wytrawne.

Innych temperatur używamy rzadziej, ale wymieńmy je:

30-32* - przerwa zakwaszająca, przy jej wydłużeniu do paru godzin uzyskamy lekkie zakwaszenie brzeczki, które jednak łatwiej jest uzyskać innymi sposobami.
44* - przerwa ferulowa, w tej temperaturze wytwarzany jest kwas ferulowy, który pomaga w uzyskaniu goździkowego aromatu w weizenach, i w tych piwach ta przerwa jest często stosowana (10-20 min). Jej skuteczność jest dyskusyjna, wydaje się, że dla uzyskania widocznego efektu trzeba by ją wydłużyć do godziny - dwóch.
45-50* - przerwa beta-glukanowa, w tej temperaturze optymalnie działa endo-B-glukanaza, która rozkłada beta-glukany pochodzące z rozkładu ścian komórkowych ziarna. Dzięki temu zmniejsza się lepkość zacieru i brzeczki, co może mieć znaczenie przy zacieraniu piwa z udziałem żyta lub innych zbóż zawierających dużo beta-glukanów (np. gryki). Wydłużenie tej przerwy może jednak negatywnie wpłynąć na pełnię smakową i pianę piwa, ze względu na dość wysoką aktywność egzopeptydaz już w 45°C. Endo-B-glukanaza jest już wyraźnie aktywna w temperaturze poniżej swego optimum dlatego chcąc uniknąć nadmiernego rozkładu białka przerwę beta-glukanową należy prowadzić w temperaturach niższych, nawet 35°C
50-52* - przerwa białkowa - w tych temperaturach białka są rozkładane przez egzopeptydazy na aminokwasy i niskocząsteczkowe peptydy. Ma na celu dostarczenie drożdżom budulca zawierającego w odpowiedniej formie azot (tzw. azot alfa-aminowy). Przy obecnie używanych słodach nie jest konieczna, a może być nawet szkodliwa dla piany i treściwości piwa. Jeżeli stosujemy, to raczej krótką - 10-15 min.
62* - przerwa scukrzająca (maltozowa) - w tej temperaturze pracuje głównie beta-amylaza, enzym wytwarzający dwucukier - maltozę, który jest w pełni fermentowalny. Czas trwania 15-60 min. Im dłuższa przerwa, tym bardziej wytrawne (alkoholowe) piwo. W temperaturze tej przerwy oraz wyższych przekraczających nawet 70°C aktywne są endopeptydazy, które rozcinają pozostałe jeszcze łańcuchy białek na dłuższe, wielkocząsteczkowe fragmenty odpowiedzialne za stabilność piany.
72* - przerwa scukrzająca (dekstrynująca) - w tej temperaturze pracuje głównie alfa-amylaza, enzym wytwarzający rożne cukry, ale w tym dużą ilość dekstryn - cukrów na tyle złożonych, że nie są fermentowalne i poprawiają treściwość i (troszkę) słodycz piwa. Zwykle jest dość krótka 10-30 min, bo w tej temperaturze konwersja przebiega bardzo szybko. Wielu autorów jednak zaleca wydłużenie tej przerwy do 45-60 min, ma to poprawiać pianę i treściwość piwa.
Przy tym typie zacierania dodatkowym czynnikiem zaburzającym obraz jest jakość słodu - im szybciej się konwertuje, tym więcej skrobi ulegnie konwersji w 62*. Pewną rolę odgrywa też szybkość z jaką podgrzewamy słód pomiędzy przerwami, w czasie podgrzewania konwersja też przebiega.

Samo namoczenie słodu w niższej temperaturze powoduje przyspieszenie konwersji dzięki rozluźnieniu skrobi i wstępnej hydratacji enzymów. Niekiedy wykorzystuje się to w tzw. przerwie enzymatycznej - słody wrzuca się do wody w temperaturze ok. 58* - w tej temperaturze żadne enzymy nie są szczególnie aktywne, a pozwala to namoczyć słód, korygujemy pH i dopiero podgrzewamy do temperatury konwersji.

Reasumując, aby uzyskać tu powtarzalne rezultaty należy dobrze poznać swoje surowce i stosować zawsze tą samą technologię.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:55
autor: anten72
Taaa
To jest warzenie, czy zacieranie?

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 22:59
autor: Maciek11.09
anten72 pisze:"kocioł warzelno-ZACIERNY"
Zacier robi się na drozdżach, czy na parze?;)
Zaciera się ziarno celem scukrzenia skroni, temperatury fermentacji to dla lagerów 8-12 dla ale od około 16 nawet do 38 dla kveikow, ale napewno nie dodaje się drożdży do zacierania!!

Kolega autor ładnie zacytował wiki z piwo.org :D co do technologi tak jak pisałem polecam tak jak w kociołkach z koszem i pompa do cyrkulacji

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 23:11
autor: anten72
Najbardziej zawiedziony będzie mój sąsiad, gdy się dowie, że nie przelewa z gąsiora do gara, tylko z fermentatora do destylatora:(

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 23:14
autor: Janek_Porzycz
anten72 pisze:Najbardziej zawiedziony będzie mój sąsiad, gdy się dowie, że nie przelewa z gąsiora do gara, tylko z fermentatora do destylatora:(
Whatever ;p Zapytałeś to odpowiedziałem ;> Ty chyba mówiąc zacier masz na myśli nastaw na bimber? :D

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 wrz 2020, 23:17
autor: Janek_Porzycz
Maciek11.09 pisze:
anten72 pisze:"kocioł warzelno-ZACIERNY"
Zacier robi się na drozdżach, czy na parze?;)
Zaciera się ziarno celem scukrzenia skroni, temperatury fermentacji to dla lagerów 8-12 dla ale od około 16 nawet do 38 dla kveikow, ale napewno nie dodaje się drożdży do zacierania!!

Kolega autor ładnie zacytował wiki z piwo.org :D co do technologi tak jak pisałem polecam tak jak w kociołkach z koszem i pompa do cyrkulacji
Dzięki, czas pokaże na co się zdecyduję. Muszę się najpierw rozeznać u tych moich znajomych praktyków, poczytać pokminić itd ;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 14 wrz 2020, 02:37
autor: anten72
:unknown:
Janek_Porzycz pisze:
anten72 pisze:Najbardziej zawiedziony będzie mój sąsiad, gdy się dowie, że nie przelewa z gąsiora do gara, tylko z fermentatora do destylatora:(
Whatever ;p Zapytałeś to odpowiedziałem ;> Ty chyba mówiąc zacier masz na myśli nastaw na bimber? :D
Co tam moje myśli!
Twoje wysublimowane podniebienie i tak ich nie zrozumie;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 14 wrz 2020, 12:28
autor: Janek_Porzycz
anten72
:D :good:

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 14 wrz 2020, 12:40
autor: sagittario
Z całej dyskusji ja chciałbym wiedzieć jedno: kiedy u Janka robimy zlot i degustację piwa? :D

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 14 wrz 2020, 15:40
autor: marek91
Ja bym to okleił grzałkami od spodu i po bokach.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 14 wrz 2020, 15:56
autor: seler1500
I każdą grzałką sterował osobno z osobnym termistorem

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 14 wrz 2020, 17:55
autor: kretu
Dobra postaram się choć podstawy tutaj naprostować bo widzę burdello bumbum.
Po pierwsze produkcja piwa dzieli się na kilka etapów:
Zacieranie - na chłopski trzymanie w temperaturze ok 70*C przez ok 1h działają wtedy enzymy alfa oraz beta amylazy które rozkładają cukry na prostsze aby w późniejszej fazie drożdże mogły się do nich dobrać
Filtracja - oddzielenie młóta
Warzenie - na chłopski gotowanie ten etap ma za zadanie głównie wytrącenie białek no i to co tygryski lubią najbardziej czyli chmielenie
Fermentacja - już po schłodzeniu dodajemy drożdże i czekamy to już dzieje się w fermentorze

Warzę piwo już prawie 15lat i coś tam wiem na ten temat, przerabiałem już automat i wróciłem do zwykłego gara.

Po pierwsze STANOWCZO zalecam uwarz min 10 warek zanim weźmiesz się za automatyzację. Musisz znać podstawy aby dobrze to zrobić.

Zacznij od lekkiego APA na suchych drożdżach zacieranego na lenia (znajdziesz co to) fermentacja 2-3 tygodnie bez cichej (w zależności czy bliżej górnej czy dolnej temperatury pracy drożdży). Jako szaleństwo dodaj trochę citry na zimno, jak czegoś ostro nie spieprzysz piwo będzie bardzo dobre. Następnie stopniowo zwiększaj poziom trudności poprzez zacieranie kilku temperaturowe, cichą fermentację, płynne drożdże i wiele wiele innych czynników jak ph, skład wody, ścisła kontrola temperatura fermentacji (to jest ważniejsze od kontroli zacierania) natlenianie i wiele wiele innych drobnych spraw składających się na dobre piwo

3kW do warzenia jest spoko do gotowania może być mało. Wiem że sporo osób ograniczonych 1fazą rozwiązuje to w ten sposób że zacieranie prądem warzenie palnik gazowy 7-8kW
Co do przypaleń to problem jest głownie przy zacieraniu po filtracji już musisz mieć bardzo dużą moc / powierzchnię oddawania ciepła aby przypalić.

Co do filtracji i ogólnie konstrukcji jest tego pełno i wszystko zależy co potrzebujesz jedne systemy zajmują w cholerę miejsca inne mało jedne potrzebują jeden gar inne 3+ są takie co bez problemu zrobisz >20BLG a są takie co max 14-15 (bez długiego odparowywania) są takie bez pomp z jedną z kilkoma.
Szukaj pod hasłami Herms Rims BIAB pooglądaj rozwiązania te tematy w Polsce są wałkowane 15 lat w Niemczech Czechach czy Stanach pewnie drugie tyle. I naprawdę wiele rozwiązań już przetestowano. I najważniejsze określ potrzeby:
-Wybicie
-max BLG
-Ilość wolnego miejsca
-poziom automatyzacji

Potem zapomnij o tym na jakiś czas a w między czasie ogarnij sobie małą lodówkę do fermentacji i kontrolą temperatury może być np. BrewPi Poprawna fermentacja to 50% sukcesu a najtrudniej ją kontrolować bez automatyzacji.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 15 wrz 2020, 18:41
autor: Igor
Dobrze kol. kretu prawi. Przekonaj się czym jest wydajność itd. Wybicie, o ile nie będziesz celował w ilości półprzemysłowe (pardon, małe wareczki po sto litrów na własne potrzeby i rozdawane znajomym) pewnie wyjdzie na poziomie "standardowej warki domowej" czyli gotowego piwa 23l (6 galonów).

Kiedy już się wprawisz i będziesz chciał automatykę, zadaj sobie podstawowe pytanie - HERMS czy RIMS, BIAB, a może coś własnego. U siebie zbudowałem "kundla", łączącego elementy filozofii wszystkich trzech, z użyciem tylko jednej pompy. Zamiast malinowego sterownika, poleciłbym coś możliwie najprostszego i najbardziej autonomicznego, np. ArdBir lub jakaś pochodna.

Możesz grzać prundem, ale jeżli masz w domu jedną fazę to będzie trwało wieki (tylko 3,5kW) i pracujesz na granicy wydajności przyłącza. Nie użyejsz np mikrofalówki w czasie warzenia bo wywali Ci bezpiecznik. Jeśli gaz, to przy normalnym "domowym" wybiciu 7-9 kW ma sens. Jako że mam gaz "miejski", nie mogłem użyć taniego palnika na LPG, tylko podłączony "z papierami" taboret na metan. Sam mam 7kW i nie obraziłbym się o większy (czas dochodzenia do wrzenia) ale przydziadowałem. 7kW kosztuje 5 stów, potem ceny rosną lawinowo (9 kW 9 stów). Jeśli bawiłbyś się na działce lub w domu bez przyłącza gazowego, to dużej mocy palniki na LPG za stówę kupisz. Oczywiście wszystkie poza taboretami "z papierami do montażu w pomieszczeniach", mają w instrukcji zastrzeżenie że są do użycia tylko na wolnym powietrzu. Papier to 80% ceny palnika.

Grzałki w kadzi zaciernej powinny mieć dużą powierzchnię w stosunku do mocy. I obowiązkowo jakiś przepływ. Czy to obieg brzeczki w zautomatyzowanym BIAB czy mieszalnik, to już kwestia wyboru metody i systemu. Optymalne opracował kiedyś (i co jakis czas robi zbiorowe zamówienie) kol. sprawek na piwo.org. Nie ma co wyważać otwartych drzwi - lepiej i taniej nie zrobisz. Na tzw. fałszywe dno najtańszym i bardzo dobrym materiałem jest pokrywka Stabil z Ikea. Drobna, doskonale oprawiona, trwała siatka nierdzewna pasująca do kega, za 13 złotych. Nie do pobicia przez wycinane laserowo dna za kilka setek.

Nie uczyłbym się jednak zacierania wielotemperaturowego metodami "ręcznymi". Strata czasu. Jak się wciągniesz w warzenie i nadal będziesz myślał o automatyce, to sobie ją sprawisz i pewne rzeczy automat zrobi za Ciebie, tyle że będziesz świadomy w czym Cię on wyręcza. To najważniejsza rzecz przy używaniu jakiejkolwiek automatyki, w jakiejkolwiek dziedzinie.

Jeśli masz zimne lub bardzo zimne pomieszczenie w domu, kontrolę fermentacji możesz znacznie uprościć, bo wtedy tylko grzejesz fermentor sterownikiem. Dużo to nie "żre" - 30W grzałka w praktyce jest włączana kilka minut na godzinę. Na fermentory mam poszyte ciepłe "ubranka", pod nimi izolowane grzejne podstawki 24V 30W, zanurzone termometry i sterownik. Różne fajne PID można tanio i bez rzeźby sobie kupić, albo jakiegoś na Ardunio ulepić, również gotowca.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 27 wrz 2020, 20:08
autor: Janek_Porzycz
Kurna nabylem okazyjnie taboret gazowy 11kW i elektrozawor. Chyba jednak bedzie grzane gazem. Gotowac i tak planuje na dworzu. Niby i w domu i na dzialce mam dostep do 3 faz ale... tak bedzie prosciej chyba. Taboret ma 3 palniki. Najmniejszy bedzie palil sie caly czas malym plomieniem a pozostale dwa w zalozeniu maja byc zalaczane poprzez elektrozawor. Potestuje zobaczymy :) W takiej konfiguracji nic nie powinno sie przypalac.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 28 wrz 2020, 00:11
autor: Igor
Idealny zestaw. ArdBir ma obsługę gazu swoim PID-em. Do gazu potrzebna jest znakomita osłona ptrzed wiatrem, najlepiej gdyby to było po prostu pomieszczenie z wentylacją. Nie chodzi tylko o "zdmuchnięcie" płomienia ale też o wydmuchiwanie większości ciepła (gorących gazów) spod dna gara zanim to ciepło w dno trafi.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 01 paź 2020, 14:34
autor: Janek_Porzycz
Wykminikem takie cos. Sa to 3 zawory regulacyjne zakonczone dyszami do taboretu gazowego. Przed zestawem mamy elektrozawor NC. Musze jeszcze opracowac jakis iskrownik do zapalania gazu. Mysle ze ma to prawo calkiem spoko dzialac. Zobaczymy ;)
20200930_195842.jpg
20200930_191027.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 paź 2020, 20:25
autor: Janek_Porzycz
Taborecik polepiony. Chyba zapalnik zaadaptuje od jakiegos pieca gazowego albo od kuchenki gazowej. Zobaczymy. Narazie bawie sie z raspberry i craftbeerpi
20201002_200615.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 04 paź 2020, 17:22
autor: Igor
Płomień dyżurny i po kłopocie. Są moduły płomienia dyżurnego z podtrzymaniem do tych tanich palników.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 05 paź 2020, 08:00
autor: Janek_Porzycz
Igor pisze:Płomień dyżurny i po kłopocie. Są moduły płomienia dyżurnego z podtrzymaniem do tych tanich palników.
Jestes w stanie cos podlinkowac? Nic nie moge znalezc

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 05 paź 2020, 16:19
autor: Igor
Nie bardzo. Alledrogo ledwie tutaj chodzi. Możesz też wrzucić ręczny płomień dyżurny, poszukaj tego hasła wśród aukcji to powyskakują rozwiązania.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 05 paź 2020, 18:29
autor: Janek_Porzycz
Igor pisze:Nie bardzo. Alledrogo ledwie tutaj chodzi. Możesz też wrzucić ręczny płomień dyżurny, poszukaj tego hasła wśród aukcji to powyskakują rozwiązania.
Nic nie udalo mi sie znalezc.
20201005_182727.jpg
Kupilem takie cuś. Bede kombinował

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 31 paź 2020, 10:10
autor: Janek_Porzycz
Troche nowosci:

Taboret zyskal system zapalania i obudowe do niego. Wykminilem cos takiego (mam nadzieje ze sie sprawdzi jeszcze nie testowalem pod gazem - czekam na butle i reduktor). Iskrowniki wklejone spawem na zimno.
20201031_074055.jpg
20201031_074107.jpg
20201031_074111.jpg
Elektronika:
20201031_074032.jpg
Wszystko smiga. Doloze jeszcze ekran dotykowy i bede to odpalal w kiosk mode.

Takie tam:
20201031_074140.jpg
20201031_074130.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 10 lis 2020, 23:41
autor: Janek_Porzycz
Pierwsze testy palnika okazaly sie oczywiscie jednym wielkim failem. Iskrowniki zamontowane w takiej lokalizacji nie mialy prawa dzialac. W zwiazku z tym czekalo mnie skuwanie spawu na zimno :| Dodatkowo elektrozawor usyfil sie jakimis paprochami z butli i przestal domykac. Takze przyszla pora na modyfikacje. Dolozylem filtr siatkowy do gazu i zrobilem nowe mocowanie iskrownikow a zarazem zaslepke starych otworow. Aktualnie od strony elektronicznej wszystko skompletowane. Doszedl ekran i gniazda. Calosc odpalam w kiosk mode.
20201109_223628.jpg
20201109_225920.jpg
20201110_074740.jpg
20201110_074743.jpg
20201108_142408.jpg
20201108_142415.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 11 lis 2020, 00:00
autor: Janek_Porzycz
I jeszcze filmik z testow: :crazy2: "Najzzzzsss"

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=pjbUFcpNOCs

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 lis 2020, 18:59
autor: Janek_Porzycz
Dodaje projekt pokrywy do gara.

Tak bym to widział. Pierścień pod spodem przyspawany do gara. Pokrywka z mocowaniem na mieszadło przykręcana do pierścienia za pomocą 3 śrub motylkowych (od dołu pierścienia wspawane nakrętki kołpakowe) . Cześć ruchoma z uchwytem - gałką na 2 zawiasach. Co myślicie?
pokrywka v2.png
pokrywka v2 2.png
pokrywka v2 3.png
pokrywka v2 4.png

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 lis 2020, 21:49
autor: Andrzej_W
A po otwarciu nie będzie zawadzać o oś mieszadła lub jego napęd?

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 13 lis 2020, 22:01
autor: Janek_Porzycz
Andrzej_W pisze:A po otwarciu nie będzie zawadzać o oś mieszadła lub jego napęd?
Nie bedzie :)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 20 lis 2020, 08:22
autor: Janek_Porzycz
Wklejam swoja wizję mieszadła i fałszywego dna. Otwory w FD maja 0.8 mm. Grubość 3 mm. Mieszadło osadzone na łożysku z nierdzewy wypłukanym ze smarów.
FD uszczelka v26 222222.png
dno i mieszadlo.png

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 20 lis 2020, 11:59
autor: Janek_Porzycz

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 26 gru 2020, 14:21
autor: Janek_Porzycz
Sterownik uwazam za gotowy ( pozostalo polutowac 2 gniazda) wklejam troche fot:

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 30 gru 2020, 08:23
autor: Janek_Porzycz
Dodaje troche fot gotowej pokrywy z mojego projektu z zamontowanym silnikiem mieszadla i zaworem z kula do wysladzania. Wyszlo spoko uwazam. Pozostalo jeszcze pomyslec nad falszywym dnem ale to dopiero jak dojedzie filtr "hop stopper" :P Zeby nie bylo niedrukarkowo to zaslepka na silniku jest drukowana :)
1.jpg
2.jpg
3.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 30 gru 2020, 09:34
autor: panWiadr0
Z takim sprzętem w piwnicy nalot cbś to tylko kwestia czasu...

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 30 gru 2020, 10:34
autor: Adinfo
panWiadr0 pisze:Z takim sprzętem w piwnicy nalot cbś to tylko kwestia czasu...
Jak nawarzy to niech da znać zanim mu to "skasują", przetestujemy ten "wywar" :mrgreen:

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 30 gru 2020, 10:40
autor: Maciek11.09
Nikt się nie pojawi, piwo jest w pełni legalnym alkoholem do produkcji w domu, maja bardziej rozbudowane sprzęty ludzie naprawdę ;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 30 gru 2020, 14:17
autor: Janek_Porzycz
Maciek11.09 pisze:Nikt się nie pojawi, piwo jest w pełni legalnym alkoholem do produkcji w domu, maja bardziej rozbudowane sprzęty ludzie naprawdę ;)
W dzisiejszych czasach wcale bym sie nie zdziwil ;P

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 01 sty 2021, 21:03
autor: Janek_Porzycz
Zamowilem taki oto filtr hop stopper od kolegi o wdziecznie brzmiacym nicku lewatywa8 z forum piwo.org :>
img_20210101_144907.jpg.2aff0a08509606faa9135df783519137.jpg
Dalej planuje wykonac nad tym Fałszywe dno w taki sposob:
Bez tytułu.png
To bylby taki support dla wlasciwego FD. W miejscu otworow beda sruby dystansujace od dna o dlugosci 5 cm. Grubosc tego elementu to 3 mm. Mam nadzieje ze bedzie to sztywne i utrzyma nakladane na to wlasciwe FD (1.5 mm) z przykreconym mocowaniem lozyska mieszadla :
Bez tytułu2.png
20201218_071533.jpg
Najchetniej dodalbym jeszcze jakies punkty podparcia w okolicach srodka ale nie bardzo jest jak. Jak myslicie pognie sie to od ciezaru slodu czy na luzie?

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 01 sty 2021, 21:18
autor: Janek_Porzycz
Btw tak wyglada mieszadlo ;>
mieszadlo.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 11:19
autor: Janek_Porzycz
Test pompy i kuli do wysladzania


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=c8_5m-e8Y-A

Oczywiscie jeszcze nad kula zamontuje kolo z nierdzewki o srednicy 8 cm zeby nie chlapalo do gory. Na filmiku nie otwieralem na maksa zaworu bo wylewalo sie pokrywa. Wiec jest to jakies 3/4 przeplywu.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 11:48
autor: Holgin
Skoro możesz spawać/zgrzewać, to żeby się nie ugięło możesz dołożyć jakiś kątowniczek z giętej blachy.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 12:39
autor: Andrzej_W
To ażurowe ma być z 1.5 mm blachy? W jakiej technologii będziesz to wycinał? Bo jak laserem to odrazu będzie już powichrowane.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 17:43
autor: Janek_Porzycz
Tak na laserze. Zobaczymy niech sie na laserze martwia :)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 18:11
autor: Andrzej_W
No cóż u nas w pracy przeważnie informują że tak się dzieje i to klient się martwi potem :DD

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 18:20
autor: Janek_Porzycz
A kurna no. To jak zyc Andrzeju skoro to j....nie? :/

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 18:58
autor: Andrzej_W
Jeszcze można wrzucić na waterjet tam nie ma efektów po przegrzanym materiale. Tylko nie wiem jak się zachowa materiał po takim wycinance, jak naprężenia z walcowania wyjdą po takim cięciu.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 20:43
autor: Maciek11.09
Kula CIP, raczej lepiej się sprawdzi w fermentorze i używana z kwasem bądź zasada pod wysokim ciśnieniem. Do wysladzania to raczej kiepski pomysł, woda nie będzie równomiernie rozprowadzona, przez co mogą tworzyć się „kanaliki” w młocie i efektywność wysladzania drastycznie spadanie. W browarach z reguły stosuje się rurę zawinięta w pierścień z odpowiednimi nacięciami i to z nich po „okregu” dostarczana jest gorąca woda so wysladzania

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 02 sty 2021, 20:56
autor: Janek_Porzycz
Maciek11.09 pisze:Kula CIP, raczej lepiej się sprawdzi w fermentorze i używana z kwasem bądź zasada pod wysokim ciśnieniem. Do wysladzania to raczej kiepski pomysł, woda nie będzie równomiernie rozprowadzona, przez co mogą tworzyć się „kanaliki” w młocie i efektywność wysladzania drastycznie spadanie. W browarach z reguły stosuje się rurę zawinięta w pierścień z odpowiednimi nacięciami i to z nich po „okregu” dostarczana jest gorąca woda so wysladzania
Mądrego dobrze posluchac :D Bede kombinowal z dlawieniem zaworem narazie. Najwyzej cos pozmieniam jak bedzie zle.

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 05 sty 2021, 21:59
autor: Janek_Porzycz
Przyszedl filterek pod falszywe dno. Pasi
20210105_173331.jpg

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 30 sty 2021, 11:06
autor: Janek_Porzycz
W temacie gara za 10 kola XD dodaje foty prawie gotowej chlodnicy z pompa do brzeczki. Pompa moze przepompowywac z pominieciem wymiennika plytowego. Czekam jeszcze na koncowki i waz silikonowy do polaczenia wymiennika z zaworem trojdroznym. Wszystkie wyprowadzenia sa na szybkozlaczkach :)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 31 sty 2021, 20:42
autor: Janek_Porzycz
Dzisiaj udalo mi sie zamontowac falszywe dno nad hop stopperem i dociac i wkleic mieszadlo. Wkleilem na spaw na zimno zeby idealnie dopasowac. Jak wyschnie to sie jeszcze obspawa. Pozostalo wywiercic dziure na pt100 i mozna zamawiac slody i chmiele ;) Falszywe dno z projektu faktycznie z lasera wyszlo nieco wypaczone ale zaprojektowalem od gory i od doly takie ramki widoczne na zdjeciach, skrecilem wszystko srubami dystansujacymi i sie naprostowalo. Jest spoko uwazam ;)

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 08 lut 2021, 11:05
autor: Janek_Porzycz
No to mozna powiedziec ze skończylem gar zacierny ;P Filmik z mycia kostka do zmywarki


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=PrZzrg4MkBc

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 08 lut 2021, 13:07
autor: Adinfo
Janek "Porzycz " ten kocioł jak już naprodukujesz dla siebie :mrgreen:

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 08 lut 2021, 14:08
autor: panWiadr0
Najważniejsze pytanie. CO NA TO TWOJA STARA?

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 08 lut 2021, 14:50
autor: Janek_Porzycz
panWiadr0 pisze:Najważniejsze pytanie. CO NA TO TWOJA STARA?
Trafiles w sedno :D Niedlugo bede mogl prowadzic wynajem browaru. Jeden warunek - z wlascicielem :D

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 08 lut 2021, 17:07
autor: Maciek11.09
Tak teraz zauważyłem ze podczas zacierania będzie ci się brzeczka przypalac pod fałszywym dnem.

Mycie trochę chyba zbyt mało wydajne się wydaje patrząc jak działa to w browarach

Re: Kryptonim Gary Beerman - czyli buduję kocioł warzelno - zacierny

: 08 lut 2021, 19:51
autor: Janek_Porzycz
Maciek11.09 pisze:Tak teraz zauważyłem ze podczas zacierania będzie ci się brzeczka przypalac pod fałszywym dnem.

Mycie trochę chyba zbyt mało wydajne się wydaje patrząc jak działa to w browarach
Czemu ma sie przypalac jak poza mieszadlem pompa cyrkuluje brzeczke? Mowiac mycie mialem na mysli to ze przeplukalem gar i wymiennik woda z kostkami ze zmywarki by sie pozbyc kurzu jakiegos brudu po montazu itd. Bedzie git!