reprapy.pl

Jestem szczęśliwym posiadaczem Ender 5 (po paru zmianach)

Od jakiegoś czasu walczę z liniami pionowymi na osi Y, to ta oś gdzie jeden silnik ciągnie dwa paski.

Z początku myślałem, że to może wina Direct Drive, ale w konfiguracji Bowden zachowuje się tak samo.
Myślałem, że dodatkowa waga extrudera oraz silnika krokowego wprawia w wibracje przy szybszym ruchu.
Przeglądac stare wydruki niektóre są perfekcyjne, niektóre mają wibracje, ale kompletnie nie pamiętam jakie
były ustawienia.

Parę informacji o moich ustawieniach:

- SKR MINI 2.0 z TMC
- Obecna konfiguracja to Direct Drive z klonem BMG
- Korzystam z Hero 5 (minimalnie zmodyfikowanego) z 2x5015 (overkill)
- Na zdjęciach PLA (czarny i niebieski): DD, bowden, jakieś 2 tyg temu: 40mm/s, 205oC, retrakcja 5mm, K na 0.6
- Na zdjęciach PLA (perłowy): F3D, bowden, wczoraj: 80mm/s, 225oC, retrakcja 5mm, K na 0.6
- Na zdjęciach PETG (pomarańczowy): F3D, direct drive, dziś: 60mm/s, 250oC, retrakcja 1.2mm, K na 0.08
- Zignorujcie inne błędy jak ghosting + elephant foot, to było już dawno, wygrzebałem dla porównania Jeszcze było tam małe overextrusion

Pomysły na rzeczy które warto by sprawdzić:

- Napięcie pasków, czy może nie są zbyt mocno
- Wyrównanie pasków na osi Y
- Zauważyłem, że przy ruchu silnik osi Y przenosi dość mocne wibracje na ramę, czy to jest oczekiwane?
- Może oczekuję za dużo?

PETG ta lepsza ściana:
PETG ta gorsza ściana:
PLA perłowy:
PLA czarny:
PLA blue:
Sam setup, zdjęcie robione jakiś czas temu, ale wygląda mocno podobnie

Sprawdź może kółka od v slotów

zmień silniki na dobre 400 kroków + tmc2209(jeśli jeszcze nie ma)

TMC2209 jest w SKR.

Co do silnika, polecasz jakiś konkretny?

mam silniki od E3d 400 kroków i są ok. dodatkową zaletą dla mnie było to że mają gniazda a nie kabelki na stale, co jakoś jest rzadkością w 400u krokowych.
LDO są dobre, ponoć, - nie mam. Jeszcze wyższa półka to MOONS

Zasilacz 24V?

PS: to zielone na wentylatorze raczej nie pomaga.

Creality ma w swoich maszynach silniki Moons (nie wiem czy to jakaś bieda seria, ale wciąż)


Jeżeli nie są uszkodzone (np krzywy wał) to ja bym nie zmieniał. Faktycznie jak wymienisż na 400krokowe to jakość sie poprawi, ale tylko jeżeli jest to wina silników.

Prędzej zasilanie sterowników może pomóc - zamiana na 24v będzie dobrym krokiem. Także zgadzam się z rafaljot

Ja na Twoim miejscu odchudziłbym karetkę ekstrudera (może silnik na lżejszy, wywaliłbym zbędne rzeczy jak ta kratka od wentylatora radiatora, jak już zauważono - bo masz ghosting (jak sam zauważyłeś, ale IMHO nie można tego ignorować jak narzekasz na jakość) na X i liczy sie każdy gram. Następnie porządnie skalibrowałbym przyśpieszenia, prędkości, jerk/junction deviation. Tutaj może okazać się, że wartości dla Y są inne niż X i ten trop powinieneś badać. Szczególnie może to pomóc na te artefakty silników w Y.

Albo poświęcisz dużo czasu na testy albo nie przyglądaj się i drukuj dalej

JGFTW pisze:Ja na Twoim miejscu odchudziłbym karetkę ekstrudera (może silnik na lżejszy, wywaliłbym zbędne rzeczy jak ta kratka od wentylatora radiatora, jak już zauważono - bo masz ghosting (jak sam zauważyłeś, ale IMHO nie można tego ignorować jak narzekasz na jakość) na X i liczy sie każdy gram. Następnie porządnie skalibrowałbym przyśpieszenia, prędkości, jerk/junction deviation. Tutaj może okazać się, że wartości dla Y są inne niż X i ten trop powinieneś badać. Szczególnie może to pomóc na te artefakty silników w Y

Albo poświęcisz dużo czasu na testy albo nie przyglądaj się i drukuj dalej

Co do "ghostingu" to generalnie nie mam z nim problemu. Był taki moment, że drukowałem z przyspieszeniem 1500mm/s, pewnie to była ta kostka Można by się pobawić z Jerkiem (używam Classic Jerka), ale to nie jest główny cel w tej chwili. Teraz skupiam się na perfekcji w jednym parametrze Ogólnie wydruki wychodzą cudnie.

Zastanawiam się nad zrobieniem testów regresyjnych:

- zdjęcie uchwytu z v-rollerów do direct drive i powrót do pełnego Bowdena: wydaje mi się, że efekt był minimalnie mniejszy, ale różnica nie była znacząca
- zamiana silnika extrudera z osią Y: sprawdzenie czy silnik nie jest uszkodzony
- zamiana SKR MINI 2.0 (z TMC2209) na Creality 1.1.4: ale to dużo roboty i chyba mi się nie chce wszystkiego jeszcze raz kalibrować
- napięcie pasków raczej jest legitne, są napięte bardzo podobnie do tych na osi X

Czy ma to jakiś sens czy szukać gdzie indziej?

A i 24V.

Kostka z teraz:

zdjęcie uchwytu z v-rollerów do direct drive i powrót do pełnego Bowdena: wydaje mi się, że efekt był minimalnie mniejszy, ale różnica nie była znacząca

Nie wracałbym do Bowdena. Jak efekt minimalnie lepszy to nie warto.

zamiana silnika extrudera z osią Y: sprawdzenie czy silnik nie jest uszkodzony

Jak chcesz sprawdzić mechanikę?
Oś Y nie ma silnika z podwójnym wałem (dwustronnym)?
Czy chcesz przerobić całość i zastosować przełożenie?
Jeżeli to drugie to może to być dobry pomysł, jeżeli pierwsze to raczej się nie uda, chyba że tylko sprawdzasz czy sie kręci

zamiana SKR MINI 2.0 (z TMC2209) na Creality 1.1.4: ale to dużo roboty i chyba mi się nie chce wszystkiego jeszcze raz kalibrować

Nie ma sensu podmiana na gorszy sprzęt - zresztą trudniej będzie Ci tam upchać Marlina ze wszystkimi opcjami.

napięcie pasków raczej jest legitne, są napięte bardzo podobnie do tych na osi X

Jak są ok to nie ma co ruszać.

Podsumowaując: źle kombinujesz. Patrząc na kostkę to tylko Y ma artefakty. I na niej powinieneś się skupić. Wciąż polecam skalibrowanie ustawień dla niej.

A i 24V.

Rozwiń.

jak dla mnie to efekt powstający na lini silnik-sterownik. Powstały w wyniku randomwego doboru silnika/sterownika/napięcia. W tmc teoretycznie da się korygować krzywą, na forum Prusy jest spory wątek na ten temat.
Konkluzja była taka, że po pół roku walki efekt poprawy był widoczny... ale ledwo "widoczny" . Za to wymiana nawet na również nawet randomowy silnik 400 dał poprawę wyraźną.
Z resztą mam dokładnie takie same obserwacje o siebie. Oczywiście potem 400 krokowy można dalej tuningować by efekt był jeszcze lepszy.


Możesz zrobić jeszcze jeden trick. W osi Y dać wał, na nim koło pasowe i silnik poniżej. Na wale koło 40 zębów, na silniku 20.
Da to przełożenie 1:2 przy czym w takiej kombinacji niezbędne będzie podniesienie napięcia zasilania silników,

rafaljot pisze:W tmc teoretycznie da się korygować krzywą, na forum Prusy jest spory wątek na ten temat.
Konkluzja była taka, że po pół roku walki efekt poprawy był widoczny... ale ledwo "widoczny"

Masz na myśli https://github.com/prusa3d/Prusa-Firmware/issues/428?

To jest ciekawe: https://github.com/prusa3d/Prusa-Firmwa ... -569060556. Wynika z tego, że ludzie mają ten sam problem na SKR.

Nie ma sensu podmiana na gorszy sprzęt - zresztą trudniej będzie Ci tam upchać Marlina ze wszystkimi opcjami.

Podmiana ma na celu eliminację jednego z czynników: TMC. Co do ilości featurów, dałbym radę upakować wszystko co potrzebuję. Zresztą robiłem to już wcześniej. Na próbę nawet mogę zignorować BLTouch.