Kilka zdjęć i słów o nowym materiale - DD PMMA.
Testy robiłem na Zmorphie z głowicą fullmetal: (viewtopic.php?f=34&t=5197)
Bondtech + E3DV6 + dysza stalowa.
Retrakcja i flow to trzeba sobie dobrać; nie pasowała mi do żadnego znanego innego materiału.
Temperatury:
- hotend: 250°C; drukuje się poprawnie w zakresie 240-265°C; dla niższych - idzie dość ciężko i ciągnie się przy retrakcji; dla wyższych - są bąble; U mnie 250 to był kompromis pomiędzy jakością ścian a nitkowaniem.
- stół - 80°C trzyma dobrze. W sumie to 60°C też powinno działać. Czystego szkła trzyma się średnio; dobrze czymś pomaziać.
Nadmuch - tu ciekawostka. Najlepiej wiać ile się da. Im mniejszy nadmuch tym ścianki bardziej matowe (jakieś bąble wewnątrz?)...nie wiem dlaczego ale się dowiem. No i takie niechłodzone detale pękały szybciej, nawet podczas zdejmowania ze stołu (???). To o tyle ciekawe że PMMA od Spectrum nie lubił chłodzenia.
I trochę obrazków:
Mimo kilku testów nie wyeliminowałem całkowicie nitkowania (dotyczy - trudnego końca szpiców): | Ścianka kostki: |
Tu klasycznie mam problem ze zdjęciem transparentnego detalu: | Tu też |
Jedną kostkę połamałem żeby pokazać stopień przeźroczystości: (uwaga - szybka nie dotyka pomarańczowego pudełka!) |
- PMMA jest bardziej kruche; kostki testowe z 1 obrysem po wyrwaniu spodu z PETa normalnie mogłem spłaszczyć a PMMA pęka,
- mimo wszystko wydaje mi się że materiał jest bardziej przeźroczysty; ale to wymaga potwierdzenia; zresztą różnica - o ile jest - kolosalna nie będzie.
No to tyle na początek.