łamliwość cienkich słupków na wydruku z PLA na łączeniach

[odrzut]

Witam wszystkich,

to mój pierwszy post na tym forum.

Mam Two Trees Sapphire Pro, drukowałem żonie podstawkę pod torbę do roweru na kierownicę, wcześniej drukowałem ją w innym PLA i wszystko było OK. Niestety rower miał wypadek i się połamała, więc drukuję ponownie, w trochę tańszym czarnym PLA i już 2 wydruki mi się zepsuły w trakcie druku "słupki" się wyłamały podczas drukowania.

Jest dużo zmiennych:
- tańsze PLA
- inny slicer (wcześniej Cura teraz Idea Maker bo Cura mi czasem robi puste warstwy)
- inne ustawienia (4 outer layers wcześniej 2)
- delikatnie inny model (ale raczej to nie ma wpływu)

No i trochę nie mam pomysłu od czego zacząć, to raczej nie wina layer adhesion bo jak próbuję złamać słupek (drukowany pionowo) w ręku to muszę użyć naprawdę dużej siły, natomiast słupki odłamują się od podstawki nawet przy lekkim pstryknięciu (i podczas druku).

Pomysły:
1. dodać "fillet" (nie wiem jak to się po polsku nazywa - takie zaokrąglenia na dole słupków)
2. zmniejszyć outer layers do 2 i dać grubsze wypełnienie i więcej go (było 20% ale cieniutkie)
3. pogrubić słupki (niestety robiłem to we Free Cad i będę musiał praktycznie od początku to robić, poza tym strukturalnie nie potrzeba tam nic grubszego)
4. zwiększyć temperaturę z 205 do np. 210 stopni (może będzie lepiej się trzymało?)




Model (to jest jedna półówka, druga jest symetryczna i łączona na drukowane bolce+kropelkę co się dobrze sprawdzało w poprzedniej wersji)

podstawka_06_10_2020.stl

(839.73 KiB) Pobrany 81 razy

[JGFTW]

Przede wszystkim nie drukuj elementu do roweru z PLA tylko PETG (najlepiej ASA, ale jest trudne w druku) jak to ma wytrzymać upały.

1. Nie korzystaj z opcji "fillet" (zaoblić, zaokrąglić krawędź) na wysokość tylko "chamfer" (fazować, ściąć krawędź)
Jako, że głupio wygląda mieszane (na wysokość i na szerokość inne) to korzystaj tylko ze ścinania.

2. Jak chcesz zrobić wydruk bardziej wytrzymały to ustaw więcej ścianek, a nie procent wypełnienia.

3. Skoro poprzedni wydruk tego samego modelu był ok to załóżmy, że nie trzeba go poprawiać tylko skupić się na ustawieniach i sprzęcie.

4. Zależy jakie to jest PLA (marka), najlepiej wydrukuj wieżę temperatur dla tego filamentu (tak naprawdę temperaturę dobiera się do własnego sprzętu - nie ma uniwersalnych wartości). Ustaw zakres temperatury do 220C. (ja tani filament Plast-spaw drukuję na 215, żeby dobrze wiązał warstwy)

Próbowałeś wydrukować jeszcze raz ten sam plik .gcode?

Swoją drogą może lepiej było kupić ten sam filament co miałeś poprzednio skoro było dobrze?
To samo tyczy sie zmiany slicera.

[odrzut]

Dzięki za odpowiedź.

Niestety nie mogę w PETG drukować chyba (za wysoka temperatura a mój hotend ma rurkę z tego teflonu w środku). Zastanawiałem się nad TPU ale będzie chyba za bardzo elastyczne. Spróbuję najpierw coś małego wydrukować i zobaczyć.

Ad 1. czemu chamfer jest lepsze od fillet? Fillet ładniej wygląda i pasuje mi do tych łuków gotyckich (które robię żeby nie trzeba było supportów a poza tym żonie się podobają). Dodałem fillet w bok na dole tych słupków na 2.5 mm i już się słupki nie wyłamują. Dałbym więcej ale free cad odwala.

Ad 2. właśnie jak jest więcej ścianek to słupki są mocniejsze ale gorzej się trzymają podstawki (bo są na płaskim drukowane). Teraz dałem 3 zamiast 4 i grubsze wypełnienie i się nie wyłamują tak łatwo bo wypełnienie je trzyma (chyba). Może też fillet pomógł.

Ad 3. mogłem mieć fuksa ze starym modelem, tamten filament równiutko się drukował a w tym czasem wypływa kleks i potem o niego zaczepia - puściłem druk drugi raz i teraz słupki są mocno przytwierdzone ale za to całą szybę na której drukuje mi przesunęło jak zaczepił o tego kleksa przy drukowaniu aż strzeliło spinaczem na rogu no i mam od połowy wydruku przesunięcie o jakieś 4 mm wszystkiego

Także oprócz wybrania lepszego filamentu jak ten zużyję (zostało mi 2 szpule prawie pełne) - spróbuję jeszcze raz na tym tylko ustawie większy Z hop - było 0.03 mm ustawię 0.11 mm

[Andrzej_W]

Do 250 stopni dasz radę nagrzać dyszę a pet w 220 stopniach też dałem radę drukować jak nie zmienilem z pla na pet w cura

[mcxmcx]

Bum to wszystko drukował na 10% wypełnienia, trzy obrysy, a na koniec zalał żywicą, w ten sposób uzupełnisz szczeliny i wzmocnisz całość.

Zresztą wydruku sobie część z tym problematycznym łączeniem i kilkoma wersjami przejścia i zobacz ręką które najmocniejsze.

[dziobu]

1. dodać "fillet"

Czy jedno czy drugie - obojętne. Każde jest lepsze od żadnego.

(nie wiem jak to się po polsku nazywa - takie zaokrąglenia na dole słupków)

w1.png (3.12 KiB) Przejrzano 1823 razy

1. Wytrzymałość wydruku to w 90% obrysy; wypełnienie wpływa głównie na sztywność. Zwłaszcza w przypadku jaki drukujesz. klasycznie drukuję z 2-3 obrysami (dysza 0.4); ale jak coś ma mieć wytrzymałość to leci i 6-8.
2. PET-G spokojnie wydrukujesz na drukarce z PTFE; materiał znacznie lepiej klei warstwy a poza tym jest elastyczniejszy co w praktyce sprawia że wytrzymuje więcej "wypadków". Lepiej też znosi ciepło i słońce.
3. O TPU zapomnij; co prawda szansa że detal rozerwiesz jest znikoma, to cały koszyk Ci się powygina i opadnie pod ciężarem torebki.

[odrzut]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Będę próbował z PETG - na jaką temperaturę mogę sobie pozwolić? Drukarka chodzi w nocy w domu i raczej nie chcę wdychać oparów teflonu.

Jeśli chodzi o przesuwanie całej szyby podczas wydruku to problem był w tym, że wydrukowany dawno temu nawiew mi się rozwarstwił i zaczepiał czasem o drukowaną część - no i tak zaczepił ostatnio o słupek, że całą szybę wyrwał ze spinaczy Niepotrzebnie dawałem duży Z-hop, po prostu oderwałem ten rozwarstwiony kawałek i wygląda że będzie ok.

[jakubperson]

Temperatura druku to w okolicy 235/75 dla PETG. Spokojnie rurka wytrzyma.

[odrzut]

Rurka wytrzyma, o to się nie boję, ale teflon już w okolicach 200 stopni zaczyna wydzielać paskudne neurotoksyny, co prawda piszą, że do 250 stopni są to minimalne ilości (choć wystarczające do zabicia wrażliwych zwierząt np. ptaków hodowlanych), ale te badania robili podczas smażenia czegoś na patelni. Raczej nikt nie smaży 17 godzin co drugi dzień Także sobie daruję dopóki hot-endu nie zmienię.

https://forum.prusaprinters.org/forum/o ... ine-basis/

[dziobu]

Jak zaczniesz badać ile rzeczy wokół wydziela szkodliwe substancje to skończysz na spaniu w trumnie. Na wszelki wypadek.
Poważnie.

btw.
Badania na które się powołują sięgają połowy lat '80. Przez ostatnie 40 lat trochę się jednak zmieniło.
Poza tym powierzchnia teflonu na patelni jest nieco większa niż to co zagrzejesz w drukarce.