Maszyna teoretyczna - wysokie temperatury

[fesou]

Jestem daleko od budowania swojego projektu, ale od roku mojej skromnej przygody z drukiem 3d chodzi mi po głowie pewien pomysł - i chciałbym go wystawić do konstruktywnej dyskusji:

Założenia ogólne:
- Mechanika oparta o układ radialny (koszmarny zapewne do ogarnięcia oprogramowaniem, ale może coś z delty?) - obrotowy platforma z karetką posuwającą się mniej więcej od środka okręgu do obwodu
- direct
- dowolny stół na śrubach pionowych
- wszystkie silniki poza komorą
- głowica posiada dwa kanały powietrzne: tłoczymy powietrze na radiator i odbieramy z drugiej strony mniejszym, tłoczymy powietrze jako nadmuch na wydruk

Możliwości:
- otrzymanie bardzo wysokich temperatur w komorze - może nawet wspomaganie grzania powietrza
- elektronika, filament, wszystkie silniki są na zewnątrz obudowy

Pole wydruku 300x300mm powinno się mieścić w obudowie 600x600mm - wysokość dowolna.

Wrzucam szybki schemat - jako zapis pomysłu, więc wybaczcie mega uproszczenie.
1) różowe - silniki
2) zielony ekstruder z przełożeniem
3) szary jasny - obrotowa platforma 360 stopni ze zintegrowanymi prowadnicami liniowymi karetki

ROAST ME - no chyba, że już coś podobnego było, to można banować

[cube]

Na pierwszy rzut oka widzę takie problemy:
1) rozdzielczość druku gorsza przy krawędziach pola roboczego
2) napęd talerza. Bardzo duży moment bezwładności i potrzebny był by duży silnik oraz małe przełożenie. Jeśli by teoretycznie opleść talerz napędowym i zastosować jakieś ogólnie dostępne koło napędowe to masz ogromne przełożenie, które nie da Ci sensownych prędkości druku przy silniku krokowym. Trzeba by zastosować serwosilnik bo ma inną charakterystykę momentu i może pracować z większymi prędkościami obrotowymi.

[Olson]

Tego typu kinematyka nazywa się polar i z tego co mi wiadomo mają niezbyt dobrą jakość druku.

[McKee]

Byyyyyyło, naprawdę chcesz bana?
(Miał być roast to jest )

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=R7DaGoTDKbI

Ale o ile wiem to nikt tego u nas nie budował, więc masz szansę być pierwszy.

PS.: I jeszcze: w prawym górnym rogu masz wyszukiwarkę. Co za lenistwo żeby tego nie sprawdzić wcześniej!

PS.: Już bardziej serio: Sam użyłem wyszukiwarki i znalazłem (w swoim poście ) coś takiego:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=i6POrjVXgsk

[fesou]

Mój błąd - nie wpadłem na słowo polar przy wyszukiwaniu . Nie przewinęło mi się nigdy przez ekran w tym kontekście. Oczy się plączą od oglądania.
Dziękuję za nakierowanie.

[dragonn]

PS.: Już bardziej serio: Sam użyłem wyszukiwarki i znalazłem (w swoim poście ) coś takiego:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=i6POrjVXgsk

Sama kinematyka to ciekawostka, ale zobaczcie jak głowica robi retrakcję!

[japim]

Nie nagrzejesz komory od radiatora... Grzałka ma 40W - 50W. Z czego prawie wszystko odbiera plastik.

Tu masz przykład jak podgrzać komorę:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=79r5D9nCQfM

Inne "duże" drukarki polarne (kolega modelarz robił do druku modeli 3D) - głównie tuby z mniej lub bardziej skomplikowanym kształcie - a do tego polar nadaje się idealnie:

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=I-7yMkPdsTQ

[FlameRunner]

...

Rozumiem, że chcesz mieć ciepło w komorze.
Rozumiem, że nie chcesz mieć w komorze rzeczy, którym będzie lepiej w chłodniejszym otoczeniu.
Tylko po co układ radialny? Ciekawa ciekawostka, robiłoby to wrażenie na jakichś zlotach lub targach, ale czy widzisz jakieś zalety praktyczne?

Nie nagrzejesz komory od radiatora... Grzałka ma 40W - 50W. Z czego prawie wszystko odbiera plastik.

No i? W plastiku ta energia cieplna jakoś znika? Nie znika. Zostaje w obszarze roboczym.

[fesou]

zintegrowanie mechaniki z pokrywą pozwoliłoby lepiej zamknąć przestrzeń roboczą i odseparować elementy ruchome. Przy układzie kartezjańskim pewnie dałoby się to zrobić żaluzjami w osi X i Y ale przypuszczam że opory byłyby duże + drgania.

Absolutnie nie chcę takiego czegoś budować (na razie) - bardziej jako rozważanie teoretyczne, którego jakieś zalety można by zaimplementować w razie potrzeby. Gdzieś przewijał się wątek o drukowaniu z PEEK i innych wysokotemperaturowych - wydaje mi się, że relatywnie tanio można to w ten sposób ogarnąć.

Po roku pracy z modelami widzę, że potrzebowałbym raczej dużego stołu - prostokąt 90x45 i wysokości roboczej 10-15cm ustawione pod PLA. Puszczam makietę architektoniczną lub drukuję prototypy do kwiaciarni i oszczędzam czas na cięcie, dopasowanie, zamki/zatrzaski do składania razem. I to będzie pierwsza drukarka do samodzielnego zbudowania.

Pewnie będzie to wyglądało tak, że wpadnie Prusa do małych rzeczy a Ender 5 pójdzie na części na przeskalowaną drukarkę. Jak sprawa osiągnie odpowiednie stadium, to wyląduje w nowym temacie. Tutaj tylko teoria.

BTW - pięknie pracują te radiale - niemożna się napatrzeć

[dziobu]

Tak technicznie to obracany stół nie ma żadnego sensu w drukarce 3D. Generuje toto więcej problemów niż można się doszukać plusów dodatnich.

btw.
Jaki ma sens "tanio ogarnąć" drukarkę do materiałów których koszt zaczyna się od ~2k zł/kg?