Sugestia dla DD :)

[anraf1001]

Możliwe

[Domell]

HEHE a jeżeli chodzi o faktyczne sugestie a raczej pytanie to mam tak owe do DD, nie da się coś zrobić żebyabs był ciaśniej nawinięty? już kilka razy mi się zsuną na uchwyt i wydruk do kosza poszedł :/ (w tym jeden po 17h drukowania:( )

T.

[Kopytko]

Domel , zablokuj jakoś szpule czymś, Najlepiej jak szpula odwija się z lekkim oporem, nie zmienia wówczas naprężenia filamentu i nie nagina konstrukcji ( np. w prusie i3 i direct- jak filament np wisi nad ekstruderem nad ramą znaczy się )

[grzybu]

Mam rolkę PLA od DD i jest tak ciasno nawinięte, że ekstruder nie daje rady tego rozwinąć. Pierwszy raz tak mam, ale teraz już wiem, że zbyt ciasno nawinięte też może być.

[FlameRunner]

Bo to by musiało być nawinięte nie ciaśniej, tylko równiej, zwój przy zwoju.

[Ciaho]

Podziałka na szpuli musiałaby być inna dla metrów i inna dla kg.
Ponadto dla każdego materiału inna a dla metrów dodatkowo inna dla średnicy 2,85.
Podziałka musi też być logarytmiczna dla obu przypadków.
Już teraz było by to 10 a wkrótce co najmniej 13 róznego rodzaju podziałek (jak wprowadzimy na rynek 2,85mm) - cały czas piszę o DD oczywiście.
Jeszcze mamy małe szpulki, które używamy do Startpacków w 3 materiałach - tak, że wydaje mi się, że jakiekolwiek podziałki tracą sens przy takiej dokładności pomiaru. To moje przemyślenia na ten temat.

Jak już ktoś wcześniej pisał lepiej jednak używać wagi do sprawdzenia czy zdołamy wydrukować coś z niepełnej szpuli.

[McKee]

O ile robienie wielu rodzajów szpulek nie bardzo ma sens ($$$), o tyle zrobienie kilku naklejek już jak najbardziej.
Slicer podają liczbę metrów (potrzebną objętość) l ta jest znana - można zmierzyć, podstawić pod makro i wydrukować.
Dlatego pisałem o machnięciu w Excelu lub OpenSCAD - narzędzie dowolne jeżeli tylko byłoby w stanie kilka danych wejściowych (2 promienie i średnicę) przyjąć i wypluć tabelkę do wydrukowania.
Można też zrobić kilka (lub nawet kilkadziesiąt - nie sądzę) gotowych wzorców.
Ale mówimy o podziałce długości/objętości a nie wagi. Objętość na szpuli jest niezależna od materiału.
I tylko jako orientacyjny wskaźnik.
(dla mnie to bardziej rozrywka i ćwiczenie pomysłowości - fajnie że się ludzie angażują i coś fajnego wychodzi).

[Ciaho]

OK. Przyniosę coś na targi. Będzie można sprawdzić!?

[czarus_gg]

Aleście się wszyscy rozpędzili... Wystarczy tylko jedna podziałka! Ile metrów orientacyjnie zostało na szpuli. Slicery które podają wagę są co najmniej dziwne!!! Jedyną wartość jaką slicery tak naprawdę znają to są metry potrzebnego materiału!!! Slicer nie ma odpowiednich danych by podać przyszłą wagę wydruku!!! Długość potrzebnego materiału jest zawsze taka sama, masa już nie!!! Dlatego przestańcie mnożyć problemy!!! Zasugerowałem podziałkę długości nie masy, bo ta jest uniwersalna dla jednej średnicy materiału. Skoro obchodzimy się z materiałami sprzedawanymi w 3 średnicach, to wystarczy jedna podziałka z 3 skalami i już jest uniwersalnie dla wszystkich rodzajów materiałów i wszystkich średnic. Tak jak w termometrach wyskalowanych zarówno w skali C jak i F.

[McKee]

Ale może daj się komuś wykazać zamiast krzyczeć wykrzyknikami.
Ciaho obiecał ... a wiesz kto to jest Ciaho?

Mylisz się - slicery nie znają "metrów potrzebnego materiału". Drukarka przetapia objętość materiału a nie jego długość. A ile długości czy ciężaru jest potrzebne, drukarka "wie" jak jej podasz średnicę i ciężar właściwy materiału (chociaż średnica to też jest przybliżenie, bo nie każdy materiał tak samo płynie i korygujemy to przecież przy każdej nowej szpuli robiąc testowe wydruki i ostawiając "flow ratio" -,zmień sobie i zaobserwuj jak zmienia się długość potrzebnego filamentu).
Waga wydruku jest dobrym wyznacznikiem i jest powszechnie stosowana, bo jest dokładna. Moim zdaniem dokładniejsza niż orientacyjne (jak na razie) naklejki (i niedokładności pozwalają się łatwo korygować wpisem w slicerze).
Zwróć uwagę na fakt, że nie każdy filament, który ma na pudełku napisane 1,75 tyle ma w rzeczywistości.
Po to mierzymy i wpisujemy w slicer rzeczywistą średnicę żeby mieć dobre wydruki a przy okazji żeby ilość metrów się zgadzała. Przecież drukarka tak naprawdę nie przerabia długości czy ciężaru filament tylko jego ilość/objętość, więc nie masz racji pisząc, że "Długość potrzebnego materiału jest zawsze taka sama, masa już nie" - nieprawda: długość zależy od średnicy, masa wydruku, zależy od ciężaru właściwego materiału - obie wartości "na oko" masz wpisane w slicer a jeżeli nauczyłeś się wpisywać średnicę, to równie dobrze możesz wpisać ciężar. Jeżeli nie wpiszesz rzeczywistej średnicy to będziesz miał zafałszowane wyniki. Podobnie z ciężarem - jeżeli nie wpiszesz właściwego ciężaru w slicer, to też będziesz miał zafałszowane wyniki. Zawsze też możesz sprawdzić/skorygować wagę - bo wiesz ile filamentu poszło według slicera i możesz zważyć to co rzeczywiście drukarka wypluła: ile waży wydruk albo szpula. Z długością już nie jest tak różowo: nie wiesz ani ile poszło ani ile zostało na szpuli. Metoda z ważeniem naprawdę jest dokładna. Uwierz lub sam sprawdź.

I na koniec dla rozluźnienia: