karetka z własną elektroniką

Czyli co i jak podłączyć żeby działało
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

Też już powoli tracę zainteresowanie bo spory fragment płyty głównej trzeba by było przenieść na karetkę.
obraz_2021-01-02_133738.png
obraz_2021-01-02_133936.png
W sumie całkiem na początku chodziło mi bardziej o takie coś
obraz_2021-01-02_134155.png
a dopiero zacząłem kombinować w kierunku rozbudowania tego o jakiś kontroler.
Holgin
Postów w temacie: 8
Posty: 939
Rejestracja: 06 sty 2019, 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Prusa A8
x 479

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Holgin »

To ze zdjęcia to zaledwie adapter taśmy i pewnie jakiś buforek. W wątku z moją drukarka możesz zobaczyć jak zrobiłem podobne PCB z małymi bajerami pod taśmę.

Edit : poza tym z płytką poleciałeś mało nowocześnie. Mogłaby być spokojnie 2x mniejsza. Procek w QFN, regulatory w SOT23, fety do wiatraków np dwa w SOT23-6, do głowicy też jakiś malutki, złącza raster 2mm i tak dalej...
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

No ja wiem co jest na zdjęciu.

Nie mało nowocześnie tylko tak żebym był w stanie to zaprojektować a potem poskładać. Dla mnie lutowanie elementów mniejszych niż 1206 jest już minimalnie problematyczne. QFN pewnie bym przylutował ale nie jest to żadna przyjemność, zwłaszcza na etapie prototypowania i eksperymentów. Poza tym takiego kontrolera nie wylutuje się z pierwszego lepszego klona arduino za dolara. Zasilanie jest spore ale ja tam muszę z 24V zrobić 5V a to takie proste nie jest. Dlatego używam tego http://pl.aliexpress.com/item/1005001598463928.html. Tylko żeby pomiar adc był w miarę stabilny to potem dodałem jeszcze mały regulator liniowy. Pewnie przekombinowane ale coś takiego znalazłem w dokumentacji któregoś producenta kontrolerów. Łącz nie chce zmniejszać bo to chyba taki standard chociażby w wentylatorach. Może oprócz tego dużego, które jest rzeczywiście spore. Mosfety i tak znalazłem dosyć małe (można jeszcze próbować sot-23). Często na płytach do wentylatorów są dokładnie takie jak do grzałek. Do grzałki może i mogłem dać mniejszy ale nie wiem czy wtedy nie będzie wymagany i tak większy obszar miedzi do odprowadzenia ciepła. Zresztą to też brałem trochę na zasadzie "co mam pod ręką i wydaje się mieć akceptowalne parametry". A poza tym jak wszystko pozmniejszam to już w ogóle nie będzie jak poprowadzić ścieżek.
Holgin
Postów w temacie: 8
Posty: 939
Rejestracja: 06 sty 2019, 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Prusa A8
x 479

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Holgin »

Jak nie dasz rady polutować mniejszych komponentów to OK, tak samo cena proca z demontażu z Chin. Z resztą się nie zgadzam ;)

Do grzałki a nawet niedużego stołu starczy AON7140. DC-DC jak najbardziej OK, ale nie ma przeszkód, że liniowy dać malutki SOT23, np AP2120N-5.0TRG1.
Złącza i tak trzeba będzie zarobić nowe na wentylatorach itp więc nie widzę potrzeby trzymania się jakiegokolwiek standardu (którego w drukarkach i tak nie ma do końca).

Wg mnie robienie tej płytki po linii najmniejszego oporu nie ma sensu bo powstaje kloc, który zaprzecza potencjalnym zaletom tego rozwiązania. Podtrzymuje, że tą płytkę można by znacznie zmniejszyć.

Jeżeli będziesz kontynuować to daj znać - wypadałoby dodać tu i ówdzie rezystorek, diodę..
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

Ja nie uważam że to jest po najmniejszej linii oporu. To jest bardziej metoda małych kroków. Pierwsza wersja ma po prostu jakoś działać a potem mogę się zastanowić czy chce to optymalizować. Zdarzało mi się poświęcać tygodnie na dopieszczanie płytek (nie żeby one były takie zaawansowane) i to niekoniecznie jakoś szczególnie procentowało. Zmniejszę to pewnie o 3mm i tyle.
Awatar użytkownika
majek
Drukarz
Postów w temacie: 2
Posty: 783
Rejestracja: 28 gru 2020, 18:17
Drukarka: EZT-3D T1, vn-corexy
x 450

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: majek »

Zacznijmy od prądu. Grzałka ma typowo 40-50W, co z 24V daje 1.7-2A prądu jaki trzeba przenieść przez taśmę i ścieżki.

Jak chcesz zastosować standardową taśmę IDC, to tam są druciki AWG28, które mają typowo obciążalność ~0.8A. Czyli 2 druciki do zasilania to za mało, lepiej dać 3 a ja osobiście to dałbym ze 4 per linia zasilania (czyli 4 na +, 4 na -, razem 8).

Dla standardowego laminatu z warstwą miedzi 35um, żeby puścić po ścieżce 2A musi ona mieć 2mm szerokości.
Dlatego normalnie projektuje się obwody wysokoprądowe blisko siebie. Zobacz na sterowniki drukarek: jest wejście zasilania, tuż obok niego jest od razu wyjście na hot-bed (bo największe prądy), zaraz obok jest grzałka hotendu. I tuż przy tym tranzystory mocy. W ten sposób ogranicza się straty (jak najkrótsze ścieżki), ale też miejsce na płytce, bo nie trzeba prowadzić bardzo szerokich ścieżek przez połowę płytki.

Dlatego wyjście na grzałkę powinno być od razu koło złącza IDC od strony żył zasilania i tam też ten największy tranzystor mocy.

Popracuj nad rozmieszczeniem elementów, czasem dużo daje obrócenie, przy atmega również o wielokrotności kąta 45 stopni. Zasilanie i masa powinno być ciągnięte grubszymi ścieżkami i tylko w ostatecznej ostateczności iść przez przelotki.

Najlepiej oblej też wszystko masą na około, sporo rzeczy się uprości. Np. kondensatory do kwarcu będzie można dać od kwarcu w kierunku brzegu płytki.
Pociągnij też ręcznie najważniejsze sygnały (zasilania, prądowe), generalnie to co wygenerował autorouter, to.... no widać, że to automat zrobił :-)
To nie jest jakaś superskomplikowana płytka, jakby się uprzeć, to i na jednej warstwie pewnie dałoby się to upchać :-)

Co do schematu, to masz rezystor podciągający do masy bramkę dla jednego tranzystora, a gdzie dla reszty?
Po co te cewki w szereg do bramek pozostałych tranzystorów?

Zamiast 'prawdziwego' rs-a, to może lepiej zrobić pętlę prądową? Nawet transoptory można by wtedy wykorzystać :-P
Na mój gust, to i rs po ttl-u by tu spokojnie poszedł. Jak dać masy na jedną stronę złącza do taśmy, to ekranowanie sygnałów 'samo' się zrobi, bo co drugi drut będzie masą i będzie oddzielał sygnały od siebie. Poza tym łatwiej będzie po połączyć z 'oblaną' masą. Plus zasilania również będzie łatwiej zagregować z 3-4 pinów.

Dużo by tu pisać, a w sumie i tak te wszystkie sygnały można by puścić po tej samej taśmie bez tej całej elektroniki :-)
cube
Postów w temacie: 4
Posty: 138
Rejestracja: 29 mar 2020, 13:50
x 107

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: cube »

U siebie zastosowałem przewody do karetki ekranowane LiYCY w prowadnicy kablowej. Niestety wyszło trochę zbyt sztywno i przewody w oplocie zbyt mocno ciągną karetkę. Dlatego postanowiłem wypróbować taśmy IDC. Aby przewody zmieściły mi się w prowadnik nie mogłem zastosować jednej taśmy więc decyzja padła na dwie 14-żyłowe. Wstępnie też planowałem po 4 żyły +/- na grzałkę, ale chciałem obniżyć płytkę o 2mm i poszedłem na kompromis - zostały 3 żyły. Dla silnika krokowego zastosowałem po dwie żyły na sygnał. Do tego zdublowane gniazda na wiatraki, gniazdo na termistor, na bltouch, na krańcówki i dwie wolne linie sygnałowe na zapas. Jedna płytka wyląduje przy karetce, druga przy sterowniku, gdzie wystarczy połączyć odpowiednie gniazda krótkimi przewodami. Zobaczymy jak się sprawdzi.
Zamówiłem płytki z JLCPCB. Już lecą od połowy grudnia, więc na dniach pewnie zajadą. Zamówiłem 10szt, będę potrzebował 4, więc jak się sprawdzą to 6 (3 komplety jak zakładam) miałbym do oddania.
Załączniki
plytka2.jpg
plytka.jpg
Zepco
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

Dzięki.

Nie żeby coś tu było widać ale zmieniłem kilka rzeczy:
- największy mosfet zmieniłem na AOD4184 (TO-252) dałem wyżej
- pogrubiłem zasilanie, zwłaszcza te do powyższego mosfeta
- 95% ścieżek zrobiłem od nowa
- dodałem pole masy na warstwie bottom

W sumie sama kosmetyka.
obraz_2021-01-03_101039.png
obraz_2021-01-03_101059.png
Holgin
Postów w temacie: 8
Posty: 939
Rejestracja: 06 sty 2019, 18:07
Lokalizacja: Wrocław
Drukarka: Prusa A8
x 479

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: Holgin »

Masę od termistora, a może i nawet czujnika Z warto by puścić osobną linią - nie tą samą co zasilanie grzałki :)
Mati
etet100
Postów w temacie: 10
Posty: 239
Rejestracja: 15 gru 2017, 15:15
x 34

Re: karetka z własną elektroniką

Post autor: etet100 »

Tylko w tej chwili jest masa rozlana po całej warstwie. Nie bardzo wiem co miałbym z tym zrobić.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektronika sterująca, wyświetlacze”