Strona 1 z 1

Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 05 sty 2021, 22:02
autor: morf
Hejo

Pokusiłem się ostatnio o zakup takich głowic zigbee żeby trochę posterowac kaloryferami.
Pierwszy lepszy link z allegro (nie reklama!) https://allegro.pl/oferta/tuya-intelige ... 9665242363
Screenshot_20210105-220056_Brave.jpg
W zestawie są przejściówki
RA adapter
RAVL adapter
RAV adapter

Mój zawór i obecna głowica wygla tak
20210105_194245.jpg
20210105_194127.jpg
20210105_194129.jpg
20210105_194250.jpg
I oczywiście żadna z tych przejściówek nie pasuje:(


Znalazłem coś takiego https://www.thingiverse.com/thing:3274941
I wydrukowałem. Daje się wkręcić na zawór i na głowicę ale dystans pomiędzy nimi jest taki duży element sterujący nawet "nie dotyka bolca".

I co teraz? :)
Utopiona kasa czy da się coś wykrzesać?
Dzieki

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 05 sty 2021, 22:07
autor: dziobu
Poważnie?
Masz drukarkę 3D i czegoś się nie da? :D

Skróć drukowany dystans, wydłuż bolec...

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 05 sty 2021, 22:34
autor: mie3yslav
A sterowałeś tym zaworem i patrzyłeś ile się wysuwa? On się wysuwa z zapasem. Zmierz ile jest potrzebne i wsadź coś twardego środek w rodzaju 10-cio groszówki albo kliku.
Ja mam wydrukowany cały mechanizm sterowania takim zaworem. Na końcówce, żeby twardą częścią wciskała ten bolec osadziłem pinezkę.

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 05 sty 2021, 23:57
autor: majek
Może głupio się spytam, ale próbowałeś to nakręcać bez przejściówki? Mam jeszcze tańszy kręciołek na zigbee i pasował u mnie po prostu 1:1, a po zdjęciach, to chyba mam to samo na kaloryferze.

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 09:16
autor: morf
Sprawa jest bardziej skomplikowana:-)

Okazuje się że nie dostatecznie zakręciłem ta wydrukowaną przejściówkę.przez co dystans byl za duży i się nie trzymało.
Wieczorem domrecilem i chyba pasuje. Ta głowica okazuje się robi jakąś adaptację na początku tzn wysuwa szpilkę do momentu gdy nie ma siły dalej (czyli bolec w kaloryferze jest wciśnięty) i uznaje to za maksymalna pozycję.

Ogólnie spoko, do moich zastosowań chciałem tylko moc sterować pozycją np ustaw 70%. Wygląda na to że tutaj głównie odbywa się to przez ustawienie odporniej temperatury a głowica dobiera sobie pozycję. Hmm muszę na spokojnie ogarnąć.

Z ciekawości @majek jaka masz głowice.

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 11:09
autor: dawidd
a jak z poziomem hałasu tych głowic? Kiedyś miałem podobna i po paru m-cach zaczęła hałasować przy otwieraniu i zamykaniu i ja wywaliłem. Przeszedłem na bezszelestne termoelektryczne głowice salusa z tym ze do nich jest potrzebny zewnętrzny system sterujący ktory zrealizowałem na supli - nie jest to rozwiązanie tak proste jak gotowa głowica, ale od 2 lat działa dobrze

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 11:33
autor: morf
Na razie w ogóle nie słychać jak pracują, muszę przysunąć ucho na odległość kilka cm żeby cośkolwiek usłyszeć.
Żona się śmieje że co chwila się przytulam do grzejnika (bo właśnie nie słyszałem czy działają

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 15:29
autor: majek
Mam SEA801-ZIGBEE (taki w wyświetlaczem LCD). Też nieźle trzeba się wsłuchać, żeby go usłyszeć jak zmienia położenie.

Natomiast to co mi się w tym co mam nie podoba, to:
- faktyczna regulacja jest tylko włącz/wyłącz, zapomnij o sterowaniu '70%'.
- wali w eter tak, że się aż logi gotują, może potrzebuje rzeczywiście chińskiej apki do jakiś końcowych ustawień czy koniecznie ich bramki, ale nie mam zamiaru tego syfu odpalać (mam podłączone pod Sonoff ZbBridge z Tasmotą)
- baterie padły równo po miesiącu działania
- to TUYA - czyli mimo, że w Zigbee jest ustandaryzowane sterowanie grzejnikami, to każdy tujowy producent stawia sobie za punkt honoru, żeby wymyślić swój protokół, więc później nawet tuja z tują się inaczej sterują. Tzn. tak długo jak używasz chińskiej apki i ich chmury, to pewnie dla zwykłego Kowalskiego jest super, aż kiedyś to przestanie działać albo stanie się płatne. A jak chcesz to podłączyć pod cokolwiek innego, to zaczynają się schody.

Ten co kupiłeś, to raczej poza innym wyświetlaczem i wyższą ceną, to specjalnie nie będzie różny od mojego.

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 17:21
autor: morf
Ja mam sparowane z zigbee2mqtt, nie ma problemu z wysterowaniem przez mqtt ani z wykrywaniem przez homeassistant przez mqtt Discovery.

Można też nadpisywać current temperature z innego źródła np czujnika który leży gdzieś dalej od grzejnika.

Chyba troszkę inny model jednak bo tu jest jakiś PID, jest sterowanie 0, 25,50,70,90,95,100.
Za to sterowanie bezpośrednio głowica metoda wciskania guzików to jakaś padaka. dużo łatwiej już z mqtt

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 19:11
autor: mie3yslav
@morf a faktycznie ona otwiera np.50% i tak stoi czy jest PWM z okresem kilku minut - bo te zawory jest bardzo ciężko ustawić na określony przepływ.
Większość automatyki jaką znam steruje to PWM-em (inna sprawa, że z tymi woskowymi siłownikami się inaczej nia da.)

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 21:38
autor: majek
Dobra, namówiłeś mnie na zakup CC2531 i przejście na zigbee2mqtt :piwo:

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 06 sty 2021, 21:51
autor: morf
Cc2531 to najtańszy ale i najsłabszy dongle. Na początek do zabawy może być ale zasięg będzie słaby no chyba że dorzucisz routery.

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 07 sty 2021, 01:08
autor: majek
Kupiłem od razu z zewnętrzną anteną. To zawsze lepsze niż zygzak na płytce :-) Komputer akurat mam w tym samym pokoju co zawór, więc czegokolwiek użyję, to i tak będzie łączność.

Re: Nowa głowica do kaloryfera nie pasuje :)

: 07 sty 2021, 01:12
autor: 1kamil
Ja tam cisnę na CC2531 :) Przeniosłem jakieś 40 urządzeń z bramki Xiaomi na zigbee2mqtt.

Co do tego thermostatu. Też go mam. Też go używam. Generalnie support w zigbee2mqtt jest niezły. Sterowanie przyciskami jest tragiczne. Nie wiem kto wymyślił taki design. Natomiast, można wystawić dużo więcej danych do łatwego konfigurowania łącznie z harmonogrami (mam swoją prywatną łatkę do Z2M). Generalnie działa to przyzwoicie.

Wcześniej używałem eq3-Max BT. Jednak wolałem eq3, szczególnie jak odpaliłem to na esphome. Jako całokształt było to łatwiejsze do ogarnięcia, pod każdym względem.