reprapy.pl

Sposobów jest wiele. Poniżej przedstawiam mój sposób bardzo dobrze sprawdzający się przy druku z popularnych materiałów jak PLA, PET-G i ABS przedstawiam poniżej. Sposób bazuje na użyciu grzanego stołu, zwykłego szkła i preparatów adhezyjnych.

PREPARATY ADHEZYJNE

Ja mam następujący arsenał:

• Devil Design Adhesive (tubka z gąbeczkowym aplikatorem)
• Devil Design Adhesive rozcieńczony wodą, żeby przy dosmarowywaniu nie robić naleśnika
• Dimafix Spray

Dimafix Spray, Dimafix Pen i Devil Design Adhesive wydają się być ze sobą kompatybilne, ja stosuję je zamiennie, w zależności od potrzeb. Celem jest oczywiście uzyskanie równej powłoki klejowej na stole. Nie trzeba kupować wszystkiego, jeden wystarczy.

PRZYGOTOWANIE

1. Załatwiam kawałek szkła typu float dociętego na wymiar do drukarki. Dla stołów o długości boku około 200 mm, biorę szkło o grubości 4 mm. Próbowałem kiedyś 2 mm i było zbyt cienkie, 3 mm nawet nie sprawdzałem, 4 mm wydaje się sprawdzać bez zarzutu.
2. Szkło dokładnie myję zgodnie z tym, co napisałem tu: "[FFF] Mycie stołu"
3. Zakładam szkło na stół i poziomuję/kalibruję/ustawiam stół zgodnie z tym, co napisałem tu: "[FFF] KALIBRACJA STOŁU".
4. Po wypoziomowaniu stołu jeszcze raz przecieram alkoholem, bo na pewno w międzyczasie wielokrotnie dotknąłem powierzchni nieodtłuszczoną dłonią.
5. Na początek lubię użyć preparatu adhezyjnego w spreju, żeby uzyskać cienką, równą powłokę idealnie pokrywającą całą powierzchnię roboczą stołu. W miarę możliwości staram się psikać szybkę poza drukarką, żeby nie pokrywać przy okazji preparatem adhezyjnym wszystkiego łącznie z prowadnicami.

CODZIENNE UŻYWANIE

1. Grzeję stół tak:
   • Devil Design PLA - 50°C
   • Devil Design PET-G - 70°C
   • Devil Design ABS+ - 90°C
2. Po wydruku czekam aż stół wystygnie i większość wydruków zdejmuję bez żadnego szarpania się z nimi.
3. Uzupełniam braki preparatu adhezyjnego w miejscach, w których były wydruki i puszczam kolejny wydruk. Nie trzeba po każdym wydruku myć stołu i nakładać nowego kleju, wystarczy "dopsikać" lub "dosmarować".

ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW

Jeśli pojawiają się jakieś problemy, to sprawdzam kalibrację stołu, a jak to nie wyjaśnia problemu, to myję szkło i nakładam preparat adhezyjny od zera.

Wszystko jak wyżej, ale z użyciem hegron gel spray

Ja zamiast alkoholu do przecierania szkła stosuję zwykły ocet. Nie wiem dlaczego, ale mam takie subiektywne wrażenie, że lepiej mi się takiego stołu wydruki trzymają niż po przetarciu IPA. Octem trę szybę do momentu, aż czuje ze szyba "łapie" sciereczkę/ręcznik papierowy nasączony octem.
Ocet też znakomicie usuwa Dimafix ze szkła.

S3b pisze:Ja zamiast alkoholu do przecierania szkła stosuję zwykły ocet.

W delcie po przejściu na szybę (z zajechanej podkładki adehezyjnej) używam OCTU, zdaje egzamin w przypadku PLA oraz PET-G, w przypadku PLA stół 50-55 stopni, PET-G 70 stopni, jeżeli chcę być pewny aby coś specyficznego nie puściło podczas druku to dodatkowo czasami robię brim zamiast skirt, szczególnie przy obiektach z pełnym wypełnieniem i dużej powierzchni na stole - na wszelki wypadek aby coś nie puściło.

W drugiej drukarce na podkładce adhezyjnej używam kleiku DD - również niczego sobie, PLA zależnie od wprasowania pierwszej warstwy stół 45-55 stopni, PET-G 70 stopni.

Obecnie robię tak jak powyżej opisane , ale pamiętam też , że gdzieś_w_internecie przeczytałem o kleju biurowym do papieru ... takim w sztyfcie .
Próbowałem na szybie i ku mojemu zaskoczeniu działa całkiem dobrze ( próby z PLA i PETG) , nie jest to DD Adhesive ...
Jak kiedyś zabrakło mi DD to poleciałem na biurowym białym w sztyfcie ... na bezrybiu i rak ryba

To ja dorzucę swoje 3 grosze:
do materiałów ze sporym skurczem często stosuję klej Scotch (zielony). Tam gdzie się da użyć raftu: (ABS, ASA, Calibram, PC, PP...)

• gruba warstwa sztyftu (czysta szyba rozgrzana do 60°C: dwa przejazdy na potrzebnej powierzchni pod kątem 90 stopni),
• pierwsza warstwa wbita w stół.

Oczywiście po X wydrukach klej trzeba uzupełnić, co skutkuje takim stołem: Takie rozwiązanie pomaga też przy krzywym stole (wiem, mam) - owszem, wymaga to użycia raftu ale nawet jeśli w którymś miejscu pierwsza warstwa ledwie dotyka szyby, to gruba warstwa kleju przytrzyma tak jak trzeba.

Tam gdzie usunięcie raftu to potem spory problem (Nylon, TPE):

• klej rozcieńczony w wodzie nakładam w 2-3 warstwach co daje grubą i równą powierzchnię,
• wydruk bez raftu ale możliwie mocno wbity w lepiszcze.

Wadą tej metody jest potrzeba posiadania rozcieńczonego kleju (wrzucam resztki sztyftu do wody i to leży dość długo... fatalnie się rozcieńcza) i sam czas nakładania - przy stole rozgrzanym do 100 stopni jedna warstwa kleju schnie kilka minut, a nakładając kolejne trzeba jeszcze jej nie zniszczyć.

FlameRunner pisze:

• Uzupełniam braki preparatu adhezyjnego w miejscach, w których były wydruki i puszczam kolejny wydruk. Nie trzeba po każdym wydruku myć stołu i nakładać nowego kleju, wystarczy "dopsikać" lub "dosmarować".

W wersji "na Janusza" można też rozcieńczyć i rozmazać wodą to co już mamy naciapane na stole.
Dlatego właśnie obok drukarki mam kieliszek z wodą - dosłownie kilka kropli wystarczy.

@McKee,
Patrz:

Devil Design Adhesive rozcieńczony wodą, żeby przy dosmarowywaniu nie robić naleśnika

Ja cię rozumiem, ale ja nawet 1% tego specyfiku nie dodaję po raz drugi.
Cebula max

A tak bardziej serio to za leniwy jestem żeby kolejne opakowanie "kleju" przygotowywać skoro można po prostu rozciapać to co już jest na stole

(A o patencie z pudełkiem / osłoną do psikania dimafiksem to juz ze dwa razy pisałem)

A ja dopytam o jeszcze jedną kwestię: Czy macie inny, dużo lepszy sposób na nakładanie Hegron Hair Spray? Chodzi mi o to, że poprzez psikanie nie mam dobrej kontroli jeśli chodzi o pokrycie, a często po przechyleniu butelki zamiast mgiełki mam strumień żelu xd Ja

klimeck pisze:A ja dopytam o jeszcze jedną kwestię: Czy macie inny, dużo lepszy sposób na nakładanie Hegron Hair Spray? Chodzi mi o to, że poprzez psikanie nie mam dobrej kontroli jeśli chodzi o pokrycie, a często po przechyleniu butelki zamiast mgiełki mam strumień żelu xd Ja

Rozcieńczyć go i przelać do jakiegoś "pena"

Niestety, atomizer w Hegronie jest kiepskiej jakości, i raczej nic na to się nie poradzi
Jedyne co przychodzi mi na myśl, to przelanie do innego opakowania z lepszym atomizerem.

klimeck pisze:A ja dopytam o jeszcze jedną kwestię: Czy macie inny, dużo lepszy sposób na nakładanie Hegron Hair Spray? Chodzi mi o to, że poprzez psikanie nie mam dobrej kontroli jeśli chodzi o pokrycie, a często po przechyleniu butelki zamiast mgiełki mam strumień żelu xd Ja

Ja psikam trochę na papier toaletowy lub ręcznik i puki mokre rozprowadzam po stole, działa tak samo:) Przelanie do pena skończyło się niestety u mnie zalepieniem gąbki:( ale to może być moja wina.

klimeck pisze:A ja dopytam o jeszcze jedną kwestię: Czy macie inny, dużo lepszy sposób na nakładanie Hegron Hair Spray? Chodzi mi o to, że poprzez psikanie nie mam dobrej kontroli jeśli chodzi o pokrycie, a często po przechyleniu butelki zamiast mgiełki mam strumień żelu xd Ja

ja psikam do zakrętki hegrona i nanoszę pędzelkiem, lub - jak mam stolik na dole ( w osi Z) to psikam w jednym miejscu na szybę i ostrzem nożyka do tapet rozprowadzam - tak jak gipsowanie/szpachlowanie ścian

Temperatury podane przez założyciela wątku.
Zwykła szyba i IPA do PLA, do abs i asa nylon - hegron. Ale wczoraj zderzyłem się ze ścianą - druk PC. Stół 90-110, hotend 270-290. Komora. To ma taki skurcz, że nawet brim na 4mm nie daje nic i po prostu warstwy wyżej się rozrywają. Ciężka sprawa.

90° w komorze

kapi pisze:

klimeck pisze:A ja dopytam o jeszcze jedną kwestię: Czy macie inny, dużo lepszy sposób na nakładanie Hegron Hair Spray? Chodzi mi o to, że poprzez psikanie nie mam dobrej kontroli jeśli chodzi o pokrycie, a często po przechyleniu butelki zamiast mgiełki mam strumień żelu xd Ja

ja psikam do zakrętki hegrona i nanoszę pędzelkiem, lub - jak mam stolik na dole ( w osi Z) to psikam w jednym miejscu na szybę i ostrzem nożyka do tapet rozprowadzam - tak jak gipsowanie/szpachlowanie ścian

Patent z pędzelkiem stosuję od dawna działa świetnie

Kopytko pisze:

klimeck pisze:A ja dopytam o jeszcze jedną kwestię: Czy macie inny, dużo lepszy sposób na nakładanie Hegron Hair Spray? Chodzi mi o to, że poprzez psikanie nie mam dobrej kontroli jeśli chodzi o pokrycie, a często po przechyleniu butelki zamiast mgiełki mam strumień żelu xd Ja

Ja psikam trochę na papier toaletowy lub ręcznik i puki mokre rozprowadzam po stole, działa tak samo:) Przelanie do pena skończyło się niestety u mnie zalepieniem gąbki:( ale to może być moja wina.

A rozcieńczałeś ten hegron czy wlałeś go w oryginalnej recepturze?

Najlepiej wszystkie żele i tego typu płyny rozprowadza się gąbką do naczyń lub inną na lekko ciepłym stole. Zawsze tak robię i jest idealna cienką warstwą.

Cześć panowie

Może głupie pytanie ale możecie dać jakiś namiar na wspominanego "pena", do którego miałbym nalać rozcieńczonego Hegrona?

Dziękuję za podpowiedź

Np to:
https://tdi-cad.pl/klej/klej_dd

Szybe od czasu do czasu przecieram husteczkami do okularów z Lid..a.

Kleje, spreje... A nie wygodniej zastosować stół podobny do ultrabase od anycubica?

Dziękuję za podpowiedzi - szybkie pytanie do Jose czy masz na myśli coś takiego? Oprócz zwykłego, czarnego szkła 4mm mam jeszcze nowe szkło Creality takie jakby "perforowane"? - czy ono będzie lepsze? Kiedyś kupiłem, miałem założyć i zapomniałem

Takie jak w linku poniżej
https://www.aliexpress.com/item/1005002168254805.html

Nawet Ultrabase nie gwarantuje Ci przyczepności w każdych warunkach. Poza tym powłoka która jest pokryta szyba w Ultrabase też się zużywa i z czasem traci swoje właściwości.

Używam kleju od DD, ten z gąbką i potwierdzam bardzo dobrze się trzyma. Klej jest tak mocny, że jak oderwałem gotowy element to poszło razem z szybą. Zrobiła się dziura o głębokości 2mm, musiałem kupić nową.

grzechotek pisze:Używam kleju od DD, ten z gąbką i potwierdzam bardzo dobrze się trzyma. Klej jest tak mocny, że jak oderwałem gotowy element to poszło razem z szybą. Zrobiła się dziura o głębokości 2mm, musiałem kupić nową.

Niestety to jest błąd po stronie użytkownika, albo dałeś za mało kleju, albo nie czekałeś na schłodzenie stołu poniżej 30C kiedy puszcza lub wprasowałeś pierwszą warstwę tak bardzo że zniszczyło to warstwę kleju.
Zgaduje że drukowałeś z PET-G? Przy niektórych filamentach, miedzy innymi PET-G środka adhezyjnego używa się po to żeby móc zdjąć wydruk, bo bez niczego to PET-G spaja się się nieodwracalnie z szkłem.

dragonn pisze:

grzechotek pisze:Używam kleju od DD, ten z gąbką i potwierdzam bardzo dobrze się trzyma. Klej jest tak mocny, że jak oderwałem gotowy element to poszło razem z szybą. Zrobiła się dziura o głębokości 2mm, musiałem kupić nową.

Niestety to jest błąd po stronie użytkownika, albo dałeś za mało kleju, albo nie czekałeś na schłodzenie stołu poniżej 30C kiedy puszcza lub wprasowałeś pierwszą warstwę tak bardzo że zniszczyło to warstwę kleju.
Zgaduje że drukowałeś z PET-G? Przy niektórych filamentach, miedzy innymi PET-G środka adhezyjnego używa się po to żeby móc zdjąć wydruk, bo bez niczego to PET-G spaja się się nieodwracalnie z szkłem.

Tak było to z PETG. Nie czekałem na ostygnięcie stołu, nie było czasu. Przeważnie puszczam drukowanie i idę sobie. Jak przychodzę to stół jest już zimny i wtedy ładnie bez oporów wydruki schodzi. A że detal był pilny to wyszło jak wyszło.

No to tak, już wiesz od czego, nie od "klej trzyma za mocno" tylko złego użycia.

raczej obstawiam brak kleju w którymś miejscu. PETG potrafi samo odejść ze szkłem jeszcze w trakcie stygnięcia jeśli detal jest ciut większy.

Berg pisze:raczej obstawiam brak kleju w którymś miejscu. PETG potrafi samo odejść ze szkłem jeszcze w trakcie stygnięcia jeśli detal jest ciut większy.

Niemożliwe by brakowało kleju. Na zimnym stole (jak mówi instrukcja) rozprowadzam klej w tym miejscu gdzie ma być wydruk. Widać, że stół jest mokry, chyba że za mało go daję.

dragonn pisze:No to tak, już wiesz od czego, nie od "klej trzyma za mocno" tylko złego użycia.

Mam do Ciebie jeszcze takie pytanie, bo widzę że się orientujesz. A co może być przyczyną, że pomimo ostygnięcia stołu do temperatury pokojowej wydruk nie chce zejść ? Trzyma się bardzo mocno, muszę aż szkło ze stołu ściągną i użyć siły by odeszło.

Może za nisko drukowałeś pierwszą warstwę.

Klej do druku 3D to jest tylko środek pomocniczy. Nie zastępuje poziomowania stołu, nie zastępuje odpowiedniego ustawienia pozycji Z=0, nie zastępuje ogólnych umiejętności obsługi drukarki, nie zastępuje umiejętności postępowania zgodnie z instrukcją.

Ja drukuje na blasze pokrytej hegronem (lakier do włosów), jak ktoś pisał, na bieżąco spryskuje/uzupełniam podkład w miejscu poprzedniego wydruku. Raz na ok 10 wydruków czyszczę blachę acetonem za pomocą gazy mocno nasączonej acetonem. Najlepiej lakier nanosić na zimną blachę i zostawić zimną, poziomo a lakier równo się rozprowadza i schnie, pomimo kropek widocznych zaraz po spryskaniu. Pryskam z odl. ok.20cm, mocno naciskając atomizer, ok, 3-6 pryśnięć na blachę 235x235. Po wydruku, ciepłą blachę przykładam do drzwi szafy w kilku miejscach, chłodząc ją do 25-30C (chłodna w dotyku) i zdejmuje wydruk. Jak potrzebuje szybko kolejny wydruk to nie czekam aż się lakier równo rozprowadzi tylko po minucie kładę na rozgrzany stół.

Podepnę się pod temat. Jak pryskam szkło tzw. Lattice Glass od chińczyka lakierem do włosów albo z lidl'a czy rosmann'a jakiś najtańszy
To czym ten później lakier najlepiej usuwać ze stołu?

wodą? woda z octem? wodą z "ludwikiem"?
Podstawienie tego szkła pod kran zajeloby Ci mniej niz napisanie posta.

morf pisze:wodą? woda z octem? wodą z "ludwikiem"?
Podstawienie tego szkła pod kran zajeloby Ci mniej niz napisanie posta.

Jak mam je przyklejone, to mam całą drukarkę wstawić?
Pytam, bo próbowałem IPA i średnio schodzi, muszę skrobać...

Wodą zmywam normalnie. IPA w ogóle nie używam przy drukarce...bo mi się nie chce. Czysta woda i ręczniki papierowe.

Przyklejone szkło to na stałe słaby pomysl zawsze mozna je zamontowac na klipy albo na folie magnetyczna.

W kilku drukarkach mam na folii magnetycznej i nie pamiętam kiedy je zdejmowałem. W innych mam grzałkę przyklejoną do szkła i też jest git.
Kwestia potrzeb i przyzwyczajenia.

fifrak pisze:

morf pisze:wodą? woda z octem? wodą z "ludwikiem"?
Podstawienie tego szkła pod kran zajeloby Ci mniej niz napisanie posta.

Jak mam je przyklejone, to mam całą drukarkę wstawić?
Pytam, bo próbowałem IPA i średnio schodzi, muszę skrobać...

Okno jak chcesz umyć też wyjmujesz z ramy i idzie do pod kran ?
Ja to zawsze mam pod ręką płyn do mycia szyb, pryskam parę razy na stół, wycieram czymś do sucha i leci się dalej.

Ok, tak spróbuję zatem
dzięki za poradę!

dragonn pisze:

fifrak pisze:

morf pisze:wodą? woda z octem? wodą z "ludwikiem"?
Podstawienie tego szkła pod kran zajeloby Ci mniej niz napisanie posta.

Jak mam je przyklejone, to mam całą drukarkę wstawić?
Pytam, bo próbowałem IPA i średnio schodzi, muszę skrobać...

Okno jak chcesz umyć też wyjmujesz z ramy i idzie do pod kran ?
Ja to zawsze mam pod ręką płyn do mycia szyb, pryskam parę razy na stół, wycieram czymś do sucha i leci się dalej.

Moze jestem ułomny ale mialem wrazenie ze przy mojej grubej warstwie starego dimafixu najlepiej sprawdzało sie jednak wasdzic pod kran
Oczywiscie nikomu nie nakazuje okien rwac ze scian

dziobu pisze:W kilku drukarkach mam na folii magnetycznej i nie pamiętam kiedy je zdejmowałem. W innych mam grzałkę przyklejoną do szkła i też jest git.
Kwestia potrzeb i przyzwyczajenia.

Jak sprawuje się właśnie takie szkło z grzałką? Jakie wymiary szkła z grubością?

Ja używam płyn do mycia okien z octem i zmywa się bardzo dobrze. IPA to już na końcu można do odtłuszczenia bo z kleikami słabo sobie radzi.

VtxRtx pisze:Jak sprawuje się właśnie takie szkło z grzałką? Jakie wymiary szkła z grubością?

235x250x5
Naklejona grzałka silikonowa.
Cóż, działa.

Chciałbym trochę odświeżyć temat, jako że głównie piszecie tu o klejach.
Najczęściej też używam kleju (w tym momencie C-stick) na szkle z powłoką od Creality (dla PLA i ASA żeby łatwiej schodziło, PETG i PCTG żeby lepiej trzymało i nie odeszło ze szkłem w miejscu gdzie powłoka się zdegraduje). Na PETG/PCTG można spokojnie puszczać wiele wydruków po sobie, na ASA i PLA trzeba dotrysnąć kleju. Co jakiś czas zdejmuję szybę, myję pod kranem, itp.
ALE
Ostatnio naoglądałem się Makers Muse, jak zachwalał drukowanie na laminacie FR4 No to oczywiście kupiłem, dociąłem i zacząłem testować.
Pierwsze wnioski:
-PLA: bombastik. Dobra adhezja (minimalnie gorsza niż szkło + C-stick), modele schodzą bez użycia jakiekolwiek siły po ostygnięciu. Spód ładny, satynowy. W momencie gdy puszczałem jakieś szybkie wydruki jeden po drugim to jest to o niebo wygodniejsze niż szkło + klej,
-PETG/PCTG: podobnie jak wyżej, chociaż adhezja nieco gorsza. Ale też efekt samouwalniania po ostygnięciu,
-ASA - robiłem jedną próbę, adhezji praktycznie brak... może coś robię nie tak? Spróbuję jeszcze kiedyś,
-Nylon - drukowałem czysty PA12 i PA12+CF. Obydwa dość dobrze się kleją, ale nie mam komory, więc wydruk raczej małych detali (zwłaszcza czysty nylon).
Dodatkowo:
-na plus: szybsze studzenie/grzanie niż 4mm szkło. Lżejszy stół (ładniejsza strona Y).
-na minus: płaszczyzna - no nie jest to tak płaskie jak szkło. Po wielu próbach tramowania i nawet wyginania w rękach, żeby to wypłaszczyć w końcu wytramowałem na ile się dało (odchyłki rzędu +/- 0.1), a resztę zostawiłem mesh levelingowi.

Próbowaliście druku na FR4? Jakieś Wasze wnioski? Udało się drukować ASA lub ABS?

Od czasu poprzedniego posta drukowałem na FR4 głównie PLA, PETG i nylon, ale ostatnio postanowiłem dać kolejną szansę ASA i.... udało się

Trzyma stołu dobrze, ale trzeba lekko zmatowić papierkiem ściernym (ja użyłem 800 wodnego i przeszlifowałem delikatnie na mokro). Oczywiście ważne jest wytramowowanie stołu, ustawienie z-offset i odtłuszczenie FR4 izopropanolem.
Cieszy mnie to mocno, bo to oznacza, że w zasadzie wszystkie używane przeze mnie materiały mogę drukować na FR4, a szkło odłożyć na półkę.

Laminat FR4 to ten do wytrawiani płytek, dobrze rozumie ?

tak, tzn. do płytek używa się laminatu pokrytego miedzią, a do drukarki można użyć albo jednostronnego albo w ogóle bez miedzi. Np.: https://allegro.pl/oferta/laminat-fr-4- ... 2347372105
Teoretycznie taki jednostronnie miedziowany mógłby pomóc w równomiernym rozkładzie ciepła...ale uznałem, że taka cienka warstewka miedzi niewiele da na aluminiowym stole, zaś wolę mieć użyteczne obie strony
Jak ktoś nie widział to tu jest filmik Makers Muse gdzie też o tym gada: https://www.youtube.com/watch?v=g0PK4oXbJT8

Ostatnio drukowałem jakieś duperele świateczne, choinki z PLA. Przy sporej ilości takich wydruków bardzo doceniłem, że nie muszę używać kleju, a potem czyścić go ze stolika i z wydruków, no i samo nagrzewanie stołu i studzenie stołu też zajęło wyraźniej mniej czasu.

Ale jak ktoś ma czujnik poziomowania to już ta powierzchnia nie da rady ?

Odkąd stosuję blachę PEI + SuperPINDA wszystkie moje problemy z pierwszą warstwą rozwiązały się same

malyhenio1 pisze:Ale jak ktoś ma czujnik poziomowania to już ta powierzchnia nie da rady ?

Zależy jaki czujnik, ja drukuję na enderze 3V2 z CR touch, a jemu w zasadzie jest wszystko jedno z czego jest powierzchnia. Do FR4 się bardziej przydaje, bo jednak nie jest tak płaskie jak szkło. Tutaj taki nocny wydruk śruby do silnika do pontonu, dość spory detal, jak widać dało radę z ASA. Wręcz bym powiedział, że mniejszy problem z podwijaniem niż na szkle Creality + klej (testowałem C-stick i NeedIT).

Dodatkowy bonus, jeżeli się zazwyczaj drukuje w ciemnych kolorach, to że model jest dobrze widoczny

Szybkie pytanko. Jakie Wy uzyskujecie dolne powierzchnie na tych klejach? Chodzi mi o estetykę. Na czystym szkle mam "lustro" z PLA i to jest dla mnie ideał i jedyny sens drukowania na szkle. Jak psikam hergonem to zazwyczaj mam jakieś dodatkowe artefakty. Inna sprawa, że hergon z kulkowym dozownikiem nierówno rozprowadza mgiełkę przy moich umiejętnościach.

No zależy jak nałożysz, ale klej się jednak trochę odbija. Gdy drukowałem na szkle i zależało mi na pięknej pierwszej warstwie to przed wydrukiem zdejmowałem szkło, myłem i psikałem klejem z dość dużej odległości (przed założeniem na drukarkę), tak żeby dość równomiernie pokryć, podobnie jak przy malowaniu sprejem. Ale ciężko dostać takie idealne lustro jak bez kleju.

Dimafix jest w spray jeśli zależy Ci na ultra równo rozłożonej warstwie kleju

lukk pisze: ↑11 mar 2024, 14:51 No zależy jak nałożysz, ale klej się jednak trochę odbija. Gdy drukowałem na szkle i zależało mi na pięknej pierwszej warstwie to przed wydrukiem zdejmowałem szkło, myłem i psikałem klejem z dość dużej odległości (przed założeniem na drukarkę), tak żeby dość równomiernie pokryć, podobnie jak przy malowaniu sprejem. Ale ciężko dostać takie idealne lustro jak bez kleju.

Ech... potwierdzasz moje doświadczenia. Też psikam z dużej odległości. Rozcieńczyłem tez hergona przy pomocy IPA i jest trochę lepiej. Ale tak jak piszesz ciężko o ideał.

DD z poprzedniego druku - nie dokładam tylko rozmywam zamoczonym w wodzie pędzlem do lawowania. Dowolny inny w miarę szeroki z cienkim włosiem też da radę.

Psikasz niewielką ilość hegronu, później bierzesz ściereczkę nie zostawiającą kłaki, mocno ją moczysz w denaturacie i rozcierasz cieniutką, równą warstwę hegronu.

Andrzej99 pisze: ↑11 mar 2024, 14:37 Inna sprawa, że hergon z kulkowym dozownikiem nierówno rozprowadza mgiełkę przy moich umiejętnościach.

z kulkowym ? nie widziałem ....
z atomizerem to tak.
jak naniosę hegron, to potem ostrzem go jeszcze rozprowadzam. oczywiście na zimnym stole, bo na ciepłym to szybko odparowuje

kapi pisze: ↑12 mar 2024, 18:30 z kulkowym ? nie widziałem ....
z atomizerem to tak.
jak naniosę hegron, to potem ostrzem go jeszcze rozprowadzam. oczywiście na zimnym stole, bo na ciepłym to szybko odparowuje

No bo tam taka mała kuleczka śmiga jak paluchem naciskasz

Ostrze.. pędzelek.. gąbeczka.. niezłe patenty. Kompendium wiedzy na temat hergona nam się buduje

Podoba mi się opcja rozmywania poprzedniej warstwy pędzelkiem z wodą, muszę sprawdzić.

Dimafix spray i spód wydruku wychodzi jak lustro

Nie wiem co jest z Dynafixem ale u mnie nie działa. Może robię coś nie tak psikam na zimno na szklo robi się mleczna warstwa stół grzeję do 70-80 i dupa wydruk odpada, dla porównania hergon trzyma jak glupi

Elhape pisze: ↑21 mar 2024, 05:51 Dimafix spray i spód wydruku wychodzi jak lustro

Albo Hergon