reprapy.pl

Witajcie.
Temat troszkę nietypowy, ale pewnie ktoś jest w stanie coś takiego narysować w 3d.
Chodzi o wypełnienie biustonosza dla kobiety po operacji.
Ma wkładkę silikonową, ale chcemy spróbować wydrukować coś podobnego, zobaczyć jak się sprawdzi.
Próbowałem wyciąć coś podobnego z innych STLi, ale nie wychodzi dobrze.
Gdyby ktoś mógł pomóc mogę podesłać zdjęcie, wymiary na priv.
Pozdrawiam.

a nie próbowałeś fotogrametrii do zrobienia modelu 3d podobnego do oryginału? I gdzieś widziałem, chyba na jm odnośnik do strony z modelami cycków poszukam

EDYTA:
Same płatne niestety.

Kiedyś próbowałem na kilku przedmiotach i g... wyszło.
Tu nie musi być idealnie, byle mniej wiecej kształt i wymiar się zgadzał.
Daj link jeśli możesz. Jeśli kilka USD to można kupić.

Model, modelem ale z czego chcesz to wydrukować, żeby było komfortowe? Silikon jest w miarę neutralny w kontakcie z ciałem.

tomek_3100 pisze:...... g... wyszło.

Ja nawet g.... nie zaprojektowałem jeszcze, ale wszystko przede mną, do tej pory same techniczne modele.

Chodzi o sam kształt jako wypełnienie.
Na to pójdzie miękki materiał(stanik samonośny) , żeby było w miarę wygodne i wyglądało.
Problem w tym że refundowana wkładka jest raz na dwa lata,, a i tak dopłacić trzeba do niej.
Adinfo tak techniczne to ja też jakoś ogarniam

nigdy tego nie robiłem ale chętnie się podejmę. jak się zrobi poprawny model, to w drugim kroku można zrobić formę i odlać z silikonu.

Farba matowa do body paintingu, markery i fotogrametria?

Jest taki darmowy program. RECONSTRUCTME który dziala ze skanerem od Kinecta. Skanowałem co prawda popiersie a nie piersi -ale myślę że program ogarnie. Skanujesz całą sylwetkę, wycinasz w programie typu Meshmixer zarys piersi. Robisz lustrzane odbicie. Skalujesz do poprawnego rozmiaru i drukujesz. Takiej idealnej symetrii to nawet chirurg nie osiągnie.

japim pisze:Jest taki darmowy program. RECONSTRUCTME który dziala ze skanerem od Kinecta. Skanowałem co prawda popiersie a nie piersi -ale myślę że program ogarnie. Skanujesz całą sylwetkę, wycinasz w programie typu Meshmixer zarys piersi. Robisz lustrzane odbicie. Skalujesz do poprawnego rozmiaru i drukujesz. Takiej idealnej symetrii to nawet chirurg nie osiągnie.

Napisz jakiego masz Kicenta, czy chodzi Ci o Kinect od Xbox 360 czy z nowszego modelu. Bo sam się przymierzałem do takiej próby. Jeżeli możesz zapodać jakie sterowniki Kinect, które u Ciebie ruszyły, czy też wystarczyło samo oprogramowanie REconstructme i "wykryło" Kinect samo. U mnie jakieś demo ruszyło co było w SDK z dziwnymi driverami, ale nie uzyskałem obrazu z Kinect np. jako kamery pod Windowsem 10.

Uzywalem tylko tego co bylo wymagane przez ReconstructMe. Wersja demo/free starcza na zeskanowanie sylwetki. Przy większych skanach dorzuca artefakty. Do tego mam windoze 7. Na 10 nie próbowałem. A kinecta mam starego od Xboxa 360.

Mi się nie wydaje by tu w ogóle było potrzebne skanowanie, ani wierna rekonstrukcja. Chodzi o to by to odpowiednio wyglądało w biustonoszu a on i tak zmienia kompletnie kształt.
Może by to i zadziałało jakby kształt był identyczny oraz, jak to powiedzieć... konsystencja ale to raczej będzie trudne do osiągnięcia.

Myślę, że tu trzeba zrobić mniej więcej wkładkę w wersja A. Zobaczyć gdzie jest za dużo a gdzie za mało, poprawić i tak w kilku iteracjach powinno się udać.

Plastik dla odmiany kształtu nie zmienia, więc sens ma skan już w biustonoszu.

Ale też mi się wydaje że to zbytek. Jakby pytający miał skaner to pewnie było by to jakieś wyjście, a tak to metodą prób i błędów obstawiam max 2-3 iteracje. Uwzględniając czas potrzebny na narysowanie od zera jednego elementu (parę minut) to nie ma chyba co zbytnio kombinować.

Proces iteracyjny został rozpoczęty

Gdybym miał skaner sprawa prostsza byłaby.
Albo trochę więcej ogarnięcia programów.
Drukuję 2 wersje dzięki Dziobu i Japim.
Zobaczymy jak to wyjdzie

Tak właśnie dziś z rana się nad dłuższą chwilę zastanawiałem...

Szablony trzy wycięte z tekturki, to najprostszy sposób. Po jednym w ZX i jeden tak jakby z obwodem. Zdjęcie szablonów na jakieś kratce, papierze milimetrowym i do kompa. Uproszczone krzywe a z nich model 3d. Tak bym to zrobił.

Nie prościej zrobić odlew ? Masa dentystyczna + silikon odlewniczy pare minut roboty i będzie perfekcyjnie

1. po pierwsze najpierw trzeba zrobić wzór by zrobić formę.
2. po drugie wydruk jednak może nie jest taki zły, bo jest lekki.

Dokładnie.
Właśnie masa jest największym problemem.
Sama wkładka waży około 300 gram, wydruk z pianką ok 90 gram.

A ile z tego waży sam wydruk? Bo może tu też trzeba poszaleć żeby całość była lżejsza.
Z drugiej strony zostaje kwestia wyważenia i środka ciężkości który przy pustym wnętrzu może być niewygodnie za daleko. Nie wiem, nie znam się. Ale narysować pomogę jeśli będzie trzeba.

I kolejna sprawa - drukujesz to z bezpiecznego materiału który przy uderzeniu nie rozpadnie się na kawałki z ostrymi krawędziami? Może TPU było by dobre. Ale to jest ciężkie... to może sama skorupa bez wypełnienia?
Jeszcze jedno - pisałeś że całość będzie otoczona silikonem. Czy nie trzeba zrobić jakiś otworów/wpustów/haczyków żeby on miał się jak tego plastiku trzymać?

TPU lepiej NinjaFlex kolory naturalne, bez barwników.

Z TPU się łatwiej drukuje i jest tańsze. Poza tym na to i tak idzie warstwa silikonu.
Tylko że przy takiej ilości konkretów jakie mamy dotychczas dalej to i tak już rozważania czysto teoretyczne.

Wydruk to jakieś 60-70 gram. Ściana 1,6mm+10%wypelnienia.na razie eksperymentalnie. Druk zwykle pla. Do tego od zewnatrz miseczka ze stanika samonośnego około 6-7mm grubości miękka(chyba jakiś silikon) , żeby jakoś wyglądało, o od środka coś się wymyśli na podkładkę, żeby nie uwierało/obcierało.
W stanikach jest kieszonka na te wkładki, więc można ładnie ułożyć.
Miało być jako rozwiązanie tymczasowe do czasu refundacji wymiany(co 2 lata), na zdjęciach było widać co się stało. Ale jak się sprawdzi to będzie może na stałe.
Waga całości to i tak 30-50% wagi oryginału, a właśnie waga jest dużym podobno problemem.

cyfron pisze:Model, modelem ale z czego chcesz to wydrukować, żeby było komfortowe? Silikon jest w miarę neutralny w kontakcie z ciałem.

Z modelu można wydrukować formę, a potem z tego odlew z silikonu.
A odlew wkłada się do stanika.

Czy dobrze rozumuję?

Tak, tylko że takiej opcji pytający nie chce ze względu na masę silikonu.

Można zrobić wersje hybrydową , sam model jest z PLA lub czegoś innego , ale część przylegająca do skóry ( tam jest przecież zwykle blizna pooperacyjna ) wykonać z silikonu. Będzie lekkie na czym zależało , a równocześnie w miarę komfortowe.
EDIT : Już o tym pisaliście ... umknęło

Najbardziej sensowne wydaje mi się wykorzystanie drukarek do zrobienia formy, a nie odlewu. A silikon, jeżeli jest za ciężki, może zawierać jako wypełniacz małe kuleczki "microballes" do rozrzedzenia i zmniejszenia ciężaru.

Tak robiłem już ponad 20 lat temu i to działa do dzisiaj. Patrz - Tor Kolarski w Szczecinie -

Hmmm... Kolego, to trudny temat ale da się ogarnąć, bo u nas ludzie bardzo i znacznie szybciej myślący, niż w zapyziałych polskich ministerstwach. I nawet, jeżeli sprzeczamy się, to tak dla żartu i szybko dojdziemy do potrzebnej dla ciebie technologii.
Powodzenia dla twojej kobitki i ciebie.