Problem z HEVO (głównie prążki/nierówne warstwy w Z)
: 11 mar 2021, 22:24
Hejka, z tej strony Karol, mam do Was jako do bardziej doświadczonych użytkowników drukarek 3D kilka pytań
Najpierw geneza – jakiś rok temu postanowiłem sobie zbudować pierwszą własną drukarkę 3D, mając wcześniej do czynienia z tą technologią wytwarzania… niewiele Postawiłem na Hypercube Evolution z projektu Scott3D (potem okazało się, że ten projekt to nienajlepszy wybór, ale mniejsza). Bazując na projekcie, od czerwca 2020 r. powoli zamawiałem potrzebne części i składałem całość do kupy. Szczęście w nieszczęściu projekt trochę zmieniłem, chociażby ze względu na elektronikę (SKR 1.4 Turbo zamiast Rampsa) i po drodze miałem kilka „wybojów”, zanim złożyłem całość do kupy – do czego niejako przymusiło mnie wydrukowanie prototypu inżynierki. Początkiem stycznia skończyłem ogarniać elektronikę, skleciłem Marlina, zrobiłem ultra-podstawową konfigurację, kupiłem trochę czarnego PETu i wydrukowałem sporą część prototypu. I generalnie drukarka w miarę sobie radziła (nie licząc „pomniejszych” wad, które wymienię poniżej). Aż nastał dzień w którym kupiłem PLA I okazało się, że jednak nie wszystko jest tak cacy, jak się wcześniej wydawało i pasuje ją doprowadzić do porządku
Informacje o drukarce:
• płyta SKR 1.4 Turbo + Touchscreen 3,5”,
• silniki Nema 17 , stepsticki TMC2209,
• zasilacz 24V 600W Sunon,
• ekstruder – klon Titan + Bowden 550-600mm (nie pamiętam dokładnie, bo wiem że delikatnie docinałem),
• głowica – klon E3D V6, all metal z dyszą 0.4mm,
• klon BLTouch,
• heatbed MK2A 328x328mm z naklejką adhezyjną/lustrem (na lustrze pokrytym Hegronem drukuję PET, na naklejce adhezyjnej PLA),
• podwójna oś Z (wałki z materiału Ck55/Cf53 fi 12mm, śruba trapezowa TR8x2, łożyska LM12UU chińskie),
• oś Y na wałkach fi 10mm, łożyska LM10UU chińskie,
• oś X na wałkach fi 8mm, łożyska LM8UU chińskie,
• rama na profilach 3030, podstawa heatbed na 2020,
• slicery używane przeze mnie: Cura 4.8 oraz PrusaSlicer 2.3,
• zdjęcia drukary: Co jest moim zdaniem ok:
• nie licząc wentylatorów głowicy jest cicha,
• stepsticki i silniki krokowe się nie grzeją nawet przy wielogodzinnym druku (prąd 850-900mA),
• druki trzymają zadane wymiary z dokładnością do 0.05mm,
• ekstruder podaje poprawną ilość filamentu,
• paski są dobrze napięte,
• auto bed leveling wykonywany przy pomocy BlTouch działa poprawnie, kompensuje różnicę podczas druku,
• grubość pojedynczej ścieżki druku zgadza się z zadaną grubością ścieżki,
przeprowadziłem PID tuning głowicy, trzyma zadaną temperaturę.
Co jest moim zdaniem nie tak:
• PLA stawia w rurce Bowdena zdecydowanie większy opór niż PET – czuję to przy ładowaniu filamentu,
• coś jest nie tak ze śrubami trapezowymi, albo nakrętkami mosiężnymi – z jednej strony jest dość spory luz, nie wiem czy nie zmienić i śrub na Tr8x4, albo Tr8x8 i nakrętek na takie z kompensacją luzu – doradźcie,
• oś Z u góry ma moment w którym działa wyraźnie „ciężej”, sprawdzę odległości nad i pod platformą, ale podczas składania na 99% wszystko było ok,
• karetka nie jest idealnie sztywna, lekko ugina się pod naciskiem, naprawdę nieznacznie ale jednak,
• paski na zębatkach silników XY są osadzone w taki sposób, że powierzchnią boczną dotykają powierzchni bocznej zębatki, obniżyć zębatki tak, aby znalazły się w ich centralnej części?
Problemy, na rozwiązanie których nie mam pomysłu:
• prążki na wydrukach – poszperałem na forum i zastosowałem kilka metod – próbowałem drukować z i bez grzanego stołu, z i bez auto levelingu, wydrukowałem polecane przez Was sprzęgła i zastąpiłem nimi dotychczasowe elastyczne, przeprowadziłem ponowną kalibrację ekstrudera – niestety na PLA (PrintME EcoLine PLA Dark Blue) prążki są bardzo widoczne, za to na czarnym i czerwonym transparentnym PET-G (PrintME Swift) problemu nie widać, aczkolwiek również występuje. Obawiam się że przyczyna leży w nakrętkach osi Z, ewentualnie w wątpliwej jakości łożyskach na Z, bądź owej wspomnianej wcześniej cięższej pracy osi Z w pewnym górnym jej miejscu, aczkolwiek chciałbym poznać Wasze rady. Załączam zdjęcia sześcianów w trybie vase 20x20, 30x30 oraz 40x40mm, wszystkie drukowane z PLA przy 215*C. 20mm i 40mm drukowane przy 50*C na heatbed, 30mm przy wyłączonym grzaniu stołu. Wszystko drukowane przy prędkości 60mm/s, PET z nadmuchem 30%, PLA 100%. • smarki z głowicy po jej rozgrzaniu – nie wiem czy wszystkie bowdeny tak mają, ale trochę denerwuje mnie smark wystający z głowicy za każdym razem zanim rozpocznie się druk – robi się syf • dziwne zmiany % prędkości przy używaniu drukarki – przy rozpoczynaniu nowego druku, po zakończeniu druku i w trybie swobodnego przemieszczania osi, potrafią zmieniać się losowo, ale po czystym rozruchu drukarki i podczas druku (gdy już zmienię prędkość na 100%), wszystko jest w porządku. Nie mam bladego pojęcia o co może z tym chodzić.
Trochę długawy post, pewnie i tak nie napisałem wszystkiego, ale za wszelką pomoc będę baaardzo wdzięczny
Najpierw geneza – jakiś rok temu postanowiłem sobie zbudować pierwszą własną drukarkę 3D, mając wcześniej do czynienia z tą technologią wytwarzania… niewiele Postawiłem na Hypercube Evolution z projektu Scott3D (potem okazało się, że ten projekt to nienajlepszy wybór, ale mniejsza). Bazując na projekcie, od czerwca 2020 r. powoli zamawiałem potrzebne części i składałem całość do kupy. Szczęście w nieszczęściu projekt trochę zmieniłem, chociażby ze względu na elektronikę (SKR 1.4 Turbo zamiast Rampsa) i po drodze miałem kilka „wybojów”, zanim złożyłem całość do kupy – do czego niejako przymusiło mnie wydrukowanie prototypu inżynierki. Początkiem stycznia skończyłem ogarniać elektronikę, skleciłem Marlina, zrobiłem ultra-podstawową konfigurację, kupiłem trochę czarnego PETu i wydrukowałem sporą część prototypu. I generalnie drukarka w miarę sobie radziła (nie licząc „pomniejszych” wad, które wymienię poniżej). Aż nastał dzień w którym kupiłem PLA I okazało się, że jednak nie wszystko jest tak cacy, jak się wcześniej wydawało i pasuje ją doprowadzić do porządku
Informacje o drukarce:
• płyta SKR 1.4 Turbo + Touchscreen 3,5”,
• silniki Nema 17 , stepsticki TMC2209,
• zasilacz 24V 600W Sunon,
• ekstruder – klon Titan + Bowden 550-600mm (nie pamiętam dokładnie, bo wiem że delikatnie docinałem),
• głowica – klon E3D V6, all metal z dyszą 0.4mm,
• klon BLTouch,
• heatbed MK2A 328x328mm z naklejką adhezyjną/lustrem (na lustrze pokrytym Hegronem drukuję PET, na naklejce adhezyjnej PLA),
• podwójna oś Z (wałki z materiału Ck55/Cf53 fi 12mm, śruba trapezowa TR8x2, łożyska LM12UU chińskie),
• oś Y na wałkach fi 10mm, łożyska LM10UU chińskie,
• oś X na wałkach fi 8mm, łożyska LM8UU chińskie,
• rama na profilach 3030, podstawa heatbed na 2020,
• slicery używane przeze mnie: Cura 4.8 oraz PrusaSlicer 2.3,
• zdjęcia drukary: Co jest moim zdaniem ok:
• nie licząc wentylatorów głowicy jest cicha,
• stepsticki i silniki krokowe się nie grzeją nawet przy wielogodzinnym druku (prąd 850-900mA),
• druki trzymają zadane wymiary z dokładnością do 0.05mm,
• ekstruder podaje poprawną ilość filamentu,
• paski są dobrze napięte,
• auto bed leveling wykonywany przy pomocy BlTouch działa poprawnie, kompensuje różnicę podczas druku,
• grubość pojedynczej ścieżki druku zgadza się z zadaną grubością ścieżki,
przeprowadziłem PID tuning głowicy, trzyma zadaną temperaturę.
Co jest moim zdaniem nie tak:
• PLA stawia w rurce Bowdena zdecydowanie większy opór niż PET – czuję to przy ładowaniu filamentu,
• coś jest nie tak ze śrubami trapezowymi, albo nakrętkami mosiężnymi – z jednej strony jest dość spory luz, nie wiem czy nie zmienić i śrub na Tr8x4, albo Tr8x8 i nakrętek na takie z kompensacją luzu – doradźcie,
• oś Z u góry ma moment w którym działa wyraźnie „ciężej”, sprawdzę odległości nad i pod platformą, ale podczas składania na 99% wszystko było ok,
• karetka nie jest idealnie sztywna, lekko ugina się pod naciskiem, naprawdę nieznacznie ale jednak,
• paski na zębatkach silników XY są osadzone w taki sposób, że powierzchnią boczną dotykają powierzchni bocznej zębatki, obniżyć zębatki tak, aby znalazły się w ich centralnej części?
Problemy, na rozwiązanie których nie mam pomysłu:
• prążki na wydrukach – poszperałem na forum i zastosowałem kilka metod – próbowałem drukować z i bez grzanego stołu, z i bez auto levelingu, wydrukowałem polecane przez Was sprzęgła i zastąpiłem nimi dotychczasowe elastyczne, przeprowadziłem ponowną kalibrację ekstrudera – niestety na PLA (PrintME EcoLine PLA Dark Blue) prążki są bardzo widoczne, za to na czarnym i czerwonym transparentnym PET-G (PrintME Swift) problemu nie widać, aczkolwiek również występuje. Obawiam się że przyczyna leży w nakrętkach osi Z, ewentualnie w wątpliwej jakości łożyskach na Z, bądź owej wspomnianej wcześniej cięższej pracy osi Z w pewnym górnym jej miejscu, aczkolwiek chciałbym poznać Wasze rady. Załączam zdjęcia sześcianów w trybie vase 20x20, 30x30 oraz 40x40mm, wszystkie drukowane z PLA przy 215*C. 20mm i 40mm drukowane przy 50*C na heatbed, 30mm przy wyłączonym grzaniu stołu. Wszystko drukowane przy prędkości 60mm/s, PET z nadmuchem 30%, PLA 100%. • smarki z głowicy po jej rozgrzaniu – nie wiem czy wszystkie bowdeny tak mają, ale trochę denerwuje mnie smark wystający z głowicy za każdym razem zanim rozpocznie się druk – robi się syf • dziwne zmiany % prędkości przy używaniu drukarki – przy rozpoczynaniu nowego druku, po zakończeniu druku i w trybie swobodnego przemieszczania osi, potrafią zmieniać się losowo, ale po czystym rozruchu drukarki i podczas druku (gdy już zmienię prędkość na 100%), wszystko jest w porządku. Nie mam bladego pojęcia o co może z tym chodzić.
Trochę długawy post, pewnie i tak nie napisałem wszystkiego, ale za wszelką pomoc będę baaardzo wdzięczny