Filament a kontakt z żywnością.
"filament dopuszczony do kontaktu z żywnością" - termin ten jest zazwyczaj nadużywany przez producentów filamentu lub jest stosowany bardzo... nieprecyzyjnie...
Aby produkt (jakikolwiek) mógł być stosowany do kontaktu z żywnością musi mieć odpowiedni atest, niestety atesty robi się pod konkretną aplikację.
Przykładowo inny jest na ciepłe płyny (kawa) a inny na mrożonki. Żeby takie testy miały rację bytu w przypadku filamentów musielibyśmy przebadać wszystkie produkowane kolory i materiały na każdą jedną możliwość... To jest oczywiście do zrobienia, jednak koszt byłby nieproporcjonalnie wysoki do otrzymanych korzyści.
Można oczywiście zrobić jakiekolwiek badania na jednym filamencie - jednak takie badania nie są nic warte.
Kolejna sprawa, nawet gdybyśmy przeprowadzili wszystkie badania na wszystkie filamenty to należy pamiętać że badania obowiązują na badany produkt czyli na FILAMENT a nie na wydruki z niego... druk 3d to już kolejny stopień przetwórstwa i wydrukowany przedmiot należałoby znów oddać na badania...
I na koniec jeszcze jedna ważna kwestia, generalnie całkowicie odradzamy używania produktów z drukarki 3d do kontaktów z żywnością, powód jest prosty, wydrukowanego przedmiotu nie da się dokładnie domyć, zawsze coś zostanie w szczelinach, między warstwami itp. będzie to powodowało rozwój bakterii.
Dodano 05.05.2017r
Warto też pamiętać że wydruki nie są idealnie szczelne, przykładowo, jeśli myjemy wydrukowany kubek to woda (również ta brudna) dostaje się do środka (w sensie pomiędzy wypełnienie i zewnętrzne obrysy) i już tam zostaje, na zawsze

Smacznego
Pisałem już o tym na fb, co chwilę odpisuję komuś na maila, przyklejam żeby uniknąć kolejnych pytań...