reprapy.pl

... z powodu skarg głównego konkurenta, czyli Allegro https://biznes.radiozet.pl/News/Rzad-op ... AliExpress
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 lipca 2021 roku. Na zrobienie tańszych zakupów na AliExpress zostało więc już niewiele czasu.

Dlatego żółci organizuja sobie magazyny w jewropie. Socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju.

I będzie tak, że elektronikę będą wysyłać z magazynów w EU po starych cenach. A podatek będziemy płacić od pierdół typu grzałeczka do głowicy, łożysko, jakiś scalaczek itp.

No coraz więcej magazynów nasi żółci przyjaciele mają w europie. Sporo ich też jest w samej Polsce. Więc nie będzie tak źle.

Już dawno powinni to zrobić. Szkoda że i tak gówno z tego będzie.

Artu pisze:... z powodu skarg głównego konkurenta

Zły trop. To jest dyrektywa UE i tylko ją wdrożymy, tak jak wszystkie kraje członkowskie 1 lipca 2021... niestety.

tapy pisze:

Artu pisze:... z powodu skarg głównego konkurenta

Zły trop. To jest dyrektywa UE i tylko ją wdrożymy, tak jak wszystkie kraje członkowskie 1 lipca 2021... niestety.

Czelyndz akcepted. Jeszcze troche gratow zostalo do kupienia

Eeeee tam, już dwa lata temu słyszałem podobne strachy na lachy.

no teraz jakby bardziej rozwinięte strachy - poczta zatrudnia nowych pracowników bo przejmują obowiązki służby celno-skarbowej, pewnie będą musieli się wykazać "żeby ich nie zwolnili"

panika obecna przypomina mi sytuację z niedawna jak inpost podpisał umowę z aliexpress i na każdym forum "oooo vat będziemy płacić w paczkomacie" itp bo prezes Brzoska powiedział w tiwi, że przesyłki "przejdą pełną odprawę celną na terenie unii europejskiej" i pelikany podchwyciły, mnie od razu zastanowiło, że powiedział o unii a nie o Polsce no i jak ruszyło to się okazało, że dobrze powiedział, przechodzą w Liege, gdzie specjalny celnik oddelegowany na potrzeby aliexpress wchodzi na halę wielkości kilku boisk i mówi "ja tu widzę same chińskie śmieci, ustalam podatek w wysokości 20usd za całość" i już odprawione/opłacone

Na moje oko opcje są dwie - albo unia zajmie się po 1 lipca uszczelniamiem Liege i wtedy nas ratują tylko europejskie magazyny - hiszpania, slubice itp. (mniej prawdopodobne wg mnie) albo bardziej prawdopodobne, że przyjmiemy tą dumną rezolucję i pachoły z pp opodatkują caniao global express i aliexpress saver shipping a ass przez Liege via poczta albo paczkomat będą wesoło działały dalej na starych zasadach, istnieje też możliwość, że te caniao itp są w Polsce przejmowane przez PGP i inne światy przesyłek, w ogóle nie trafią w ręce PP na czas vatowania i dalej wszystko będzie działało jak dawniej...

Jest jeszcze inna opcja którą Ali powoli wprowadza w niektórych krajach. Vat płacisz od razu na Ali. I to najgorsza opcja dla nas

carving85 pisze:Jest jeszcze inna opcja którą Ali powoli wprowadza w niektórych krajach. Vat płacisz od razu na Ali. I to najgorsza opcja dla nas

Niestety możesz mieć racje.
Amazon (US)/ ebay - już pobierają opłatę podatkowo/celną

Na jebaju to działa od 2-3 lat.

Znając polską rzeczywistość wdrożenie dyrektywy może być znacząco rozbieżne w czasie z wdrożeniem przepisów wykonawczych.

Na krzywe dziurki są krzywe kołki. IMHO sytuacja będzie identyczna jak z dopalaczami kilka lat temu. Rząd nie nadążał z banowaniem kolejnych substancji. Tutaj będzie tak że UE banuje jedną drogę transportu, chińczyk wymyśla 3 inne.
Z drugiej strony każdy sam musi stwierdzić czy kupno podróbek nie płacąc cła i VATu jest ok. Tak samo jak kiedyś samemu trzeba było stwierdzić czy używanie Ubera było ok kiedy nie odprowadzali podatków.

Raven pisze:Znając polską rzeczywistość wdrożenie dyrektywy może być znacząco rozbieżne w czasie z wdrożeniem przepisów wykonawczych.

Ale u nas nic nie potrzeba wdrażać.... Dla przypomnienia Ustawa o podatku od towarów i usług

Art. 52. pod. tow. i usł.
Zwolnienie przesyłki towarów importowanych - przesłanki
1.
Zwalnia się od podatku import, z zastrzeżeniem ust. 2, towarów umieszczonych w przesyłce wysyłanej z terytorium państwa trzeciego przez osobę fizyczną i przeznaczonej dla osoby fizycznej przebywającej na terytorium kraju, jeżeli łącznie są spełnione następujące warunki:
1)
ilość i rodzaj towarów nie wskazują na ich przeznaczenie handlowe;
2)
odbiorca nie jest obowiązany do uiszczenia opłat na rzecz nadawcy w związku z otrzymaniem przesyłki;
3)
przesyłki mają charakter okazjonalny.
2.
Towary, o których mowa w ust. 1, są zwolnione od podatku w ramach następujących norm:
1)
napoje alkoholowe:
a) napoje powstałe w wyniku destylacji i wyroby spirytusowe o mocy objętościowej alkoholu powyżej 22 %, alkohol etylowy nieskażony o mocy objętościowej alkoholu wynoszącej 80 % i więcej - 1 litr lub
b) napoje otrzymywane w wyniku destylacji i wyroby spirytusowe, aperitify na bazie wina lub alkoholu, tafia, sake lub podobne napoje o mocy objętościowej alkoholu nieprzekraczającej 22 %, wina musujące, wina wzmacniane - 1 litr lub
c) wina inne niż musujące - 2 litry;
2)
tytoń i wyroby tytoniowe:
a) papierosy - 50 sztuk lub
b) cygaretki (cygara o ciężarze nie większym niż 3 g) - 25 sztuk, lub
c) cygara - 10 sztuk, lub
d) tytoń do palenia - 50 g;
3)
perfumy - 50 g lub wody toaletowe - 0,25 l;
4)
kawa - 500 g lub ekstrakty i esencje kawy - 200 g;
5)
herbata - 100 g lub ekstrakty i esencje herbaty - 40 g.
3.
Zwolnienia od podatku, o których mowa w ust. 1, stosuje się, jeżeli wartość przesyłki nie przekracza kwoty wyrażonej w złotych odpowiadającej równowartości 45 euro.
4.
Towary, o których mowa w ust. 2, zawarte w przesyłce w ilościach przekraczających określone limity podlegają całkowitemu wyłączeniu ze zwolnienia.

Jedyny problem to nieudolność organów celno skarbowych powodowana dużą liczbą przesyłek....
...czyli mamy zasadę jak sobie nie radzi urzędas to zwalimy pobór opłat na prywatną firmę. Teraz Ebay czy Amazon ok bo mają siedziby w UE i można na nich wywierać nacisk przepisami....

Jednak jak oni chcą zmusić chińczyków aby robili robotę za urzędników jak to nie jest zgodnie z wszelkimi umowami międzynarodowymi w gestii sprzedawcy tylko kupującego ot importera... Co jakieś embargo na towary z Chin wprowadzą, to co nam w tej UE zostanie cebula ? ...jak zgodnie z walką o klimat całą emisję CO2 (w postaci produkcji) przenieśliśmy do Chin... to teraz Pana Chińczyka mogą oni w pupę co najwyżej pocałować...

Offtop o lewactwie, państwie z dykty i podatkach samych w sobie wydzieliłem:
viewtopic.php?p=126736#p126736

Powtórzę to drugi raz: stachy na lachy - przepisy będą tylko na papierze tak samo jak to, że wszyscy w PL muszą płacić abonament RTV - jak ma się teoria do praktyki każdy wie

To koniec taniości w ali
https://www.money.pl/podatki/przesylki- ... 6352a.html

Spokojnie... trzeba czekać na rozwój sytuacji...
https://www.lowcychin.pl/vat-od-zakupow ... ie-zmieni/

No dokładnie.
Wiadomo że nic nie wiadomo.
Ali wprowadziło płacenia z VAT od razu przy płatności. Ale czy będą to kontrolować?
Czy wystarczy że chińczyk zaznaczy wysyłka z EU(nawet jak będzie lecieć z chin)
i wtedy co nagle poczta będzie magicznie kontrolować wszystkie takie paczki?

Trzeba poczekać co będzie ale też właśnie prawda jest taka że większość droższych rzeczy i tak się zamawiało z magazynów w eu. A drobnica nadal często nadal będzie sporo tańsza niż na allegro.

.... a nie mówiłem

i ciekawe co z cłem. To znaczy ja wiem co.
Gdy US dostanie komplet danych z Ali kto za co zapłacił VAT, to za 5 lat zgłosi się po cło do nabywców oraz VAT od tego cła. Bo cli się przed opodatkowaniem. tadam.

@carving85 to że coś tam jest z magazynu UE, czy nie to tak na prawdę z prawnego punktu widzenia nigdy nie miało znaczenia.

cyfron pisze:.... a nie mówiłem

Jednak trochę za wcześnie na mówienie tego.

Pewnie że część chińczyków będzie kombinować, pewnie że magazyny w eu ratują sytuacje. Ale nadal będzie cała masa sprzedawców(większość) którzy nie będą ryzykować(a magazynów w eu nie mają) i automatyczny VAT będzie doliczany.
Tak jak to jest już teraz w UK.
I tam kupując takiego SKR 1.4 mamy doliczone od razu ￡5.90(30zł)
Więc z dużą dozą prawdopodobieństwa w Polsce będzie tak samo.

Berg pisze:i ciekawe co z cłem. To znaczy ja wiem co.
Gdy US dostanie komplet danych z Ali kto za co zapłacił VAT, to za 5 lat zgłosi się po cło do nabywców oraz VAT od tego cła. Bo cli się przed opodatkowaniem. tadam.

@carving85 to że coś tam jest z magazynu UE, czy nie to tak na prawdę z prawnego punktu widzenia nigdy nie miało znaczenia.

Zależy kto jest sprzedawcą.

Jeżeli sprzedawca ma oddział w UE lub osobne przedsiębiorstwo, to już kwestia VAT i cła nikogo.
Najłatwiej sprawdzić czy ma EU NIP


Ma? To jest dostawa wewnątrzwspólnotowa.

Jeżeli jednak sprzedawca jest xiang ciong z hk a wysyłka z UE to już zaczyna być delikatnie,i o takie transakcje mogą sie upomnieć.

Na razie w UK część z Ali dolicza VAT normalnie, a część idzie na wydrę, i dla paczki (przez UE) jak kiedyś.

Pytam się sprzedawcy co zrobić jak do skr dolicza mi odprawę i opłatę (£15)a ten: nie przyjmuj, refund albo nowa wyślemy

Mnie bardziej zastanawia to, w jaki sposób zamierzają opodatkować miliony małych przesyłek z pierdadami wartymi np 2zł w srodku?

Pierwszy problem to odpakowanie i ponowne spakowanie milionów przesyłek miesiecznie, koszty takiej operacji beda ogromne. Potrzeba do tego armi ludzi, ktorym trzeba zaplacic. Do tego koszty ponownego spakowania przesyłek. Zyski z vatu mogą byc wielkokrotnie nizsze niz koszty.

Drugi problem to wycena zawartosci paczki, kto i w jaki sposob tego dokona z milionem "smieci" w paczkach?

no co ty, nikt tego nie będzie robić. Ali udostępni dane i naliczy VAT, który pewnie będzie miesięcznie odprowadzać przez jakiś europejski podmiot.

Nie ma co się zastanawiać. Przerzuci się koszty na odbiorcę końcowego. Dodatkowa kara za świadome uszczuplanie dorobku państwa.

Biorąc pod uwagę panująca biurokrację w PL i EU spokojnie jeszcze przez kilka lat można robić zakupy jak do tej pory.

moskil pisze:Mnie bardziej zastanawia to, w jaki sposób zamierzają opodatkować miliony małych przesyłek z pierdadami wartymi np 2zł w srodku?

Dokładnie tak, jak się to teraz robi, po deklaracji wartości i analizie cen porównawczych na przykład. Dopiero jeśli opis będzie wątpliwy, będzie kontrola, otwarcie itp.

moskil pisze: Pierwszy problem to odpakowanie i ponowne spakowanie milionów przesyłek miesiecznie, koszty takiej operacji beda ogromne.

Nie wszystko jest i będzie otwierane, poza tym koszt kawałka taśmy pakowej nie jest taki duży, zaś ludzie są - wystarczy przesunąć urzędników z miejsc o niskim obciążeniu pracą. Koszty nie będą tutaj przeszkodą, bywały zmiany dużo droższe i mniej sensowne, mimo to nasz kochany, łąskawie nam panujący, troskliwy rząd je wprowadzał

moskil pisze: Zyski z vatu mogą byc wielkokrotnie nizsze niz koszty.

A tu się możesz mylić, bo po pierwsze, Ciebie mogą obciążyć kosztami odprawy (a czemu by nie? skoro sam sprowadzasz towar dobrowolnie), poza tym pamiętaj że obecnie "przesyłki prywatne" stanowią konkurencję dla legalnie działających podmiotów i obniżają ich obrót. Jeśli poprzez wzrost kosztów taki towar będzie kosztował tyle samo co w lokalnym sklepie, to jasne że kupię od reki i z gwarancją w sklepie. A że przy okazji paru cwaniaczków, żeby nie nazwać rzeczy po imieniu - złodziei - którzy "prywatnie" ściągają graty, by wystawiać je na olx czy allegro, się wykosi, to jestem w stanie zaakceptować taki stan, nawet jeśli samego mnie to irytuje.

moskil pisze: Drugi problem to wycena zawartosci paczki, kto i w jaki sposob tego dokona z milionem "smieci" w paczkach?

Deklaracja na paczce, szybki e-mail do nabywcy o przesłanie zrzutu z płatności - ze strony sklepu, a w wypadku wątpliwości, analiza rynku (google i inne sklepy). A jak klient "leci w wała", podwyższenie wartości albo zwrot do nadawcy.

Ja osobiście widzę inny problem, te przepisy, które wejdą pewnie przed końcem wakacji, a na pewno w tym roku, muszą być identyczne w całej unii, żeby nie dyskryminować podmiotów, ludzi i nie tworzyć nowych mechanizmów unikania opodatkowania. A z tym może być problem, poza tym mogą być miejsca gdzie wszystko będzie szło "po kwitach" czyli wg. deklaracji - bo ktoś dojdzie do wniosku że lepiej zarobić parę centów, niż angażować czas i ludzi (koszty) - wtedy cwaniaki dalej będą działąć, a normalny człowiek będzie płacił więcej.
Samemu kiedyś zamawiałem w taki sposób żeby ominąc te należności, ale kiedy pierwszy raz musiałem wziąć kuriera i poszło "na cło", od tego czasu, jak kupuję coś droższego, płacę za przesyłkę kurierską (jeśli są rozsądne koszty) i oczywiście vat. Od kliknięcia do odbioru mam towar w ciągu kilku dni, cała obsługa celna sprowadza się do jednego maila i mam towar, legalnie zakupiony i wprowadzony. Dla przykładu, kliknąłem i zapłaciłem w piątek w południe, dostawa - ichniejszy DHL - kilkanaście $$$, cena towaru ok 500 pln, w sobotę ok. 10 telefon od polskiego kuriera z prośbą o wydruk z banku z zapłatą za towar i informacją o odprawie, oczywiście wydruku z banku nie dostali, nie chciało mi sie wymazywać innych pozycji, przesłałem zrzut z aliexpres - z potwierdzeniem płatności. W zwrotnym mailu dostałem dane do wpłaty - sam vat, cła nie było i nie doliczali kosztów obsługi celnej, co występuje na poczcie, w poniedziałek rano kurier poinformował o dostawie, nie mogłęm odebrać, więc zostawił przesyłkę w ich "paczkomacie", kod przyszedł na telefon - po 15 miałem przesyłkę w rękach....

@dale

Przepisy to jedno i one będą jednolite. Problem jest w czymś innym... Równie dobrze można wprowadzić przepisy likwidujące ubóstwo. Problemem do tej pory jest ich wykonalność, dlatego próba przełożenia ich na inne podmioty. No i tutaj to co pisałem o ile z ebay, amazon nie będzie to wielki problem bo mają siedziby w UE (więc można na nich wywierać nacisk), to w przypadku innych Chińskich platform może to być już trudniejsze do realizacji. Zwłaszcza że UE jest raczej w kiepskiej pozycji by wywierać naciski na Chiny, niestety prawda jest taka że obecnie to my bardziej potrzebujemy Chin niż oni nas...

Żadnego środku nacisku do momentu kiedy nie wpuszcza w obszar celny od tego nadawcy.

3minuty...

mcxmcx pisze:Żadnego środku nacisku do momentu kiedy nie wpuszcza w obszar celny od tego nadawcy.

3minuty...

a myślisz że to wszystko idzie od jednego nadawcy ? co zablokują wszystko co przychodzi z Chin to co w UE cebula zostanie ? - ot takie fakty... To trochę tak jak by się chciało zablokować to co przychodzi z Allegro czyli Allegro i firmy spedycyjne

Wiesz to takie trochę jak z Rosją, wszyscy pierniczą jaka zła dla publiki - ale jak chodzi o kasę czyli interesy to wszyscy robią i nie podskakują

Kolego:) Wszystkie przesyłki wchodzą na polski obszar w jeden sposób, ale przez kilka podmiotów. Obecnie każdy z nich (poczta, kurierzy) już paczki "clą", więc teraz bedą "clili" więcej. Chińczyk nie ma nic do tego. Jeśli np. amazon amerykański będzie chciał, to może odprawę zrobić u siebie i doliczyć vat do ceny. Ale nie musi.

dale pisze:Kolego:) Wszystkie przesyłki wchodzą na polski obszar w jeden sposób, ale przez kilka podmiotów.

Kolego Właśnie chyba nie czytałeś co wkleiłem wcześniej czyli fragment ustawy o VAT. W zasadzie przepis już jeśli chodzi o PL jest od dawna tylko nie jest egzekwowany. Jedyna zmiana jaka dojdzie to kwestia zwolnienia z cła, ale to jest pomijalne bo cła na większość towarów to 0% lub pomijalnie niskie stawki.

W zasadzie normalnie to wygląda tak firma wysyła czyli eksportuje wypełnia pewne papiery i na tym koniec, na drugiej stronie jest importer i służby celne które powinny robić odprawę. Nie robią tego w większości wypadków bo się nie wyrabiają, więc wpadli na genialny sposób aby zmusić do załatwienia wszystkiego przez platformy e-commerce. Więc powiedz mi na jakiej podstawie prawnej zmuszą kraj i podmiot z poza UE aby robiła za służbę celną i zajmowała się rozliczaniem podatku VAT i cła ?

Nawet jak by mieli zablokować te Chiny, to puszczą towary przez dowolny inny kraj z poza UE i co będziemy tak wszystkie kraje z poza UE blokować i zmuszać aby robili za fiskusa krajów UE ?

Reasumując aby ściągać VAT i ewentualne cło, nie potrzeba przynajmniej w PL zmian prawa - tyle reorganizacji aparatu urzędniczego aby był efektywny. To znowu też jest trudne bo jak ich przycisną to się zaczną strajki o podwyżki itd.

sp6vgx pisze:

dale pisze:Kolego:) Wszystkie przesyłki wchodzą na polski obszar w jeden sposób, ale przez kilka podmiotów.

Kolego Właśnie chyba nie czytałeś co wkleiłem wcześniej czyli fragment ustawy o VAT. W zasadzie przepis już jeśli chodzi o PL jest od dawna tylko nie jest egzekwowany. Jedyna zmiana jaka dojdzie to kwestia zwolnienia z cła, ale to jest pomijalne bo cła na większość towarów to 0% lub pomijalnie niskie stawki.

No właśnie nie znalazłem tego fragmentu o obowiązkach wysyłającego... tylko zwolnienia.

dale pisze: No właśnie nie znalazłem tego fragmentu o obowiązkach wysyłającego... tylko zwolnienia.

No i nie znajdziesz bo to są jakieś tam regulacje międzynarodowe UE jak i PL nie może nakładać jakiś dziwnych obowiązków na kraje z poza UE

Ot eksporter wysyła dodaje odpowiednie dokumenty celne (faktura) i na tym koniec. Reszta po stronie kraju do którego przychodzi przesyłka...
W zasadzie w kraju eksportera jedynie urząd celny może zareagować jak wysyła towary zabronione - np. do kraju objętego embargiem itp.

Jak widać spedycje sobie radzą i każda przesyłka jest odprawiona, jedyny problem to przesyłki idące Pocztą Polską.

Natomiast przesyłki idące ASS jakoś magicznie są odprawiane w cenie zakupu i nadawane już w PL (z zaznaczeniem kraju pochodzenia Polska).

Tutaj to jest istotne bo czasem ktoś ma wysyłkę z NL czy innego kraju, ale jest wpisane kraj pochodzenia Chiny i wtedy może wpaść też na oVATowanie - ale to jest sprawa losowa związana właściwie z tym że PP się nie wyrabia aby sprawdzić wszystkie przesyłki.

Reasumując nie wiem jaką magię oni stosują w przypadku ASS - ale jak teraz to im przechodzi to i po zmianach przechodzić będzie. Nie wierzę że cały kontener (lotniczy) pchają w kraju gdzie jest zwolnienie do iluś tam euro (bo te przepisy są głownie dla krajów gdzie zwolnienia z VAT istnieją) i ktoś im wierzy że taki kontener to 100euro lub mniej

Ten przepis niby fajnie wygląda, ale ja nie widzę jak Chińczyka zmusić by odprowadzał VAT do fiskusa w UE (w dowolnym kraju), jak nie mają tutaj siedziby - a kolejny problem to bariera językowa i nie znajomość prawa UE. Już widzę jak chińczyk sobie radzi z dowolnym urzędem skarbowym w jakimś kraju UE i wypełnia wszystkie te druki

W przypadku ebay czy amazon nie było problemu bo mają tutaj biura, ale w przypadku Alibaby, Aliexpress, Banggood itd. to widzę skuteczność na poziomie ustawy znoszącej ubóstwo Z drugiej strony dotknie to też biedne Allegro które tak płacze bo coraz więcej Chińczyków tam towar wystawia

Z drugiej strony nie wiem czy Chińczycy już nie zmienili taktyki, bo zawsze przy ASS miałem miejsce nadania WER Komorniki... Teraz mam w zasadzie wszystkie ostatnie zamówienia z różnych WER w Polsce

Pożyjemy - zobaczymy Ja jednak dalej obstawiam że przesyłki z Chin będą "clone" "na poczcie".

dale pisze:Pożyjemy - zobaczymy Ja jednak dalej obstawiam że przesyłki z Chin będą "clone" "na poczcie".

To tak z ciekawości powiedz jakim cudem bo ja już nie pamiętam kiedy przesyłkę z Chin dostałem PP, pomijam Pocztex 48 czyli ASS ale te przesyłki nie mogą być oclone gdyż nadane sąw PL i kraj pochodzenia też jest PL.

Nawet jak Aliexpress zmieni taktykę to będo clić w kraju UE gdzie jest najniższa stawka VAT. Czyli dalej działania w stylu jak to robione jest przez ASS.

Jedyne co może ucierpieć to jakaś drobnica po kilka $ która pójdzie przez PP bo ktoś żałował dopłacić co ASS. Choć i to jest wątpliwe bo obecnie nie ma zwolnień z VAT i każdą przesyłkę z Chin PP powinna odprawiać i doliczać VAT...
... A tego z jakiegoś powodu nie robi (choć według prawa powinna) - najprawdopodobniej zbyt duża liczba paczek by mogli to płynnie ogarnąć i nie zablokować swoich usług na amen...

Wiec tak z ciekawości zapytam dlaczego tak sądzisz, ot może ja coś pomijam...

Bierz też pod uwagę że aliexpress ma prowizję na poziomie 18%, a takie działania to dla nich strata w przypadku najtańszych towarów które przestanie się opłacać kupować... Więc będą raczej kombinować jak zrobić aby nie stracić...

A co do płacenia to ja np. zapłwcę przy zamawianiu płytek PCB. Choć i tak płacę obecnie 23%VAT bo ściągam DHLem i robię odprawę. Dojdzie mi malutkie cło za szablon do pasty za 7$ bo stawka cła na PCB to 0% więc sprawa pomijalna...

sp6vgx pisze:

dale pisze:Pożyjemy - zobaczymy Ja jednak dalej obstawiam że przesyłki z Chin będą "clone" "na poczcie".

To tak z ciekawości powiedz jakim cudem bo ja już nie pamiętam kiedy przesyłkę z Chin dostałem PP, pomijam Pocztex 48 czyli ASS ale te przesyłki nie mogą być oclone gdyż nadane sąw PL i kraj pochodzenia też jest PL.

Nawet jak Aliexpress zmieni taktykę to będo clić w kraju UE gdzie jest najniższa stawka VAT. Czyli dalej działania w stylu jak to robione jest przez ASS.

Ja sporo przesyłek dostaje PP ale tak głównie drobnica.


A co do aliexpress pytanie czy UE potraktują inaczej niż UK.
Tam to już po prostu weszło. Kupując produkt od razu masz doliczony podatek. Jak Ali to rozlicza potem z UK to nie wnikam.
No i ja jednak podejrzewam że tak samo będzie z eu. Ali będzie jednak wolało doliczać od razu te koszta niż kombinować.

sp6vgx pisze:

dale pisze:Pożyjemy - zobaczymy Ja jednak dalej obstawiam że przesyłki z Chin będą "clone" "na poczcie".

To tak z ciekawości powiedz jakim cudem bo ja już nie pamiętam kiedy przesyłkę z Chin dostałem PP, pomijam Pocztex 48 czyli ASS ale te przesyłki nie mogą być oclone gdyż nadane sąw PL i kraj pochodzenia też jest PL.

Moja nie dawno zamówiona termowizja przechodzi właśnie przez cło za pośrednictwem PP.
W załączniku dokument który dostałem z poczty. Po wysłaniu czego sobie tam chcieli nadal czekam na przesyłkę choć nie wiem czy i jak ją oclą.
Usunąłem dane teleadresowe i trochę się rozjechał..

A to wszystko dla dobra obywatela... (aby od dobrobytu mu głupoty do głowy nie przychodziły). Jak wiadomo biedniejszy obywatel to bardziej posłuszny obywatel...

Silvered87 pisze:A to wszystko dla dobra obywatela... (aby od dobrobytu mu głupoty do głowy nie przychodziły). Jak wiadomo biedniejszy obywatel to bardziej posłuszny obywatel...

Zacznijmy od tego że żyjemy w erze KORPORACJONIZMU nie w okresie KONSUMPCJONIZMU (który minął jakąś dekadę temu) a KAPITALIZM to jest mrzonka.

Kupując na Ali - po pierwsze karmisz trola USA bo żeby sprzedający dostał Juany to musisz kupujesz w USD a następnie sprzedający musi sprzedać USD. Bo walutą oficjalną w handlu jest dolar na tej walucie są opierane transakcje między bankami krajowymi. To jest jeden problem z którym walczy się od lat 70tych. I na tym problemie Irak poległ dwa razy, państwa OPEC też poległy i nawet Kreml to szanuje.

Drugi problem jest taki, i to jest problem kluczowy. Że 40 lat temu zaczęto eksportować technologie do ChRL w imię taniej siły roboczej, cięcia kosztów itd itp. KAPITALIZM PEŁNĄ GĘBĄ ... tylko po tych 30 latach ... się okazało, że ten sam produkt możesz kupić w 20 klasach jakości, 50 zakresach ceny, albo w pudełku BOSCHA za cenę abstrakcyjną. A od ostatnich 10 lat, Chińczycy weszli w agresywną politykę cenową. I już tak łatwo u nich o zniżki nie jest. Kto handlował kupując na ALibabie ten wie - że przy zakupie kontenera danego produktu skośni dawali w gratisie nadruk jaki się im podesłało.

Handlowałem 9 lat temu turbosprężarkami, kutymi korbowodami i takimi tam pierdołami do tuningu samochodów. To był raj. Dziś jakbym się odezwał do swoich handlowców w ChRL to negocjacja ceny wyniosła by w okolicach 10% tego co mogłem wynegocjować te 9 lat temu.

I nie wynika wzrost cen ich produktów z powodu wzrostu jakości .... wzrost cen wynika tylk oi wyłącznie z tego powodu, że na Allegro Jebaju czy innym OLX 99% "pierdół" to są handlarze co kupują na Alibabie hurtowo i odsprzedawali dalej. I Chińczycy wiedząc że "cały świat" bierze od nich "wszystko" to jak mają cen nie podnosić .... I tego się świat boi, bo to oznacza że ChRL jest tak nasycona i walutami, i know how, że trzeba to jakoś zatrzymać.

Szkoda tylko że 30 - 40 lat temu nie zapobiegali temu tylko teraz będą leczyć wzrostem Ceł i innymi opłatami. Co zdestabilizuje rynek wewnętrzny, bo ceny pójdą w górę na momencie. I zaczną się stabilizować jak odbuduje się manufaktura europejska - czyli nasi wnukowie na tym skorzystają dopiero.

Ze swojej strony jeszcze dodam tyle - od 20 lat trwa mocna gospodarcza walka o Afrykę I jak ktoś chce zarobić - to nich szuka kolejnego "aliexpress" i "alibaby" i "girbesta" tylko na "czarnym lądzie" bo tam jest przyszłość - CAŁY "KAPITALIZM" TAM SIĘ TERAZ PRZENOSI

Tylko pisząc "PRZYSZŁOŚĆ" i że "CALY KAPITALIZM SIĘ PRZENOSI" - to znaczy tyle - że nie będzie taniej dla odbiorcy, a "kapitalizm" to znaczy że firmy dla których Chiny stały się za drogie to przenoszą się do Afryki. Problem jest taki że 70% tych firm to firmy chińskie Czyli ogólnie jest korporocjonizm dalej i dla samych Chińczyków Chiny stają się za drogie. JAk dal Boscha niemcy były za drogie na produkcję masową 30 lat temu Za kolejne 50 lat na Boschu zobaczymy części nie "made in ChRL" a "made in Kongo, or other Republic of Chad"

Już jakieś dziwnie drogie płytki skr pro od Btt ponad 200zł z modułem wifi a 2 tyg temu brałem po 130zł.

wyprzedaże od 21.06, już się szykują żeby potem dać "30% off"

Takie uaktualnienie.
Poczta Polska naliczyła do termowizji tylko 333,34 pln (cło + Vat + jakieś inne pierdoły)
Jutro odbiorę paczkę to dowiem się prawdy co doliczyli do mojego chińczyka :/

Termowizja przyszła a administracja skarbowa doliczyła mi 23% VAT.
Co ciekawe kraj nadania NL.

SQ9KRD pisze:Termowizja przyszła a administracja skarbowa doliczyła mi 23% VAT.
Co ciekawe kraj nadania NL.

Jak byś mógł przybliżyć ile procent stanowią te opłaty wszystkie co Ci naliczyli od kwoty jaką płaciłeś przy zakupie tego towaru. Chciałem wiedzieć orientacyjnie czego się spodziewać - domyślam się, że przy mniejszych zakupach ta różnica będzie mniejsza.

Jasne:
- 316 pln - należność celno skarbowa
- 8,50 - przedstawienie do kontroli celnej
- 6,00 - przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej
- 3,40 - zainkasowanie od klienta należności celnych i podatkowych oraz przekazanie ich na rachunek urzędu celnego

Gdzieś wyczytałem że od 2021 z cła / vat zwolnione są towary do 150 euro.
Jak widać nawet chiński trik z przepuszczeniem tego przez Holandię niewiele pomógł.
Zastanawiam się nad reklamacją gdyż błędnie zidentyfikowali mi kod towaru lecz muszę sprawdzić czy nie strzelę sobie w stopę
Dla 8525801990 stawka celna to 0.8 natomiast kamery termowizyjne to podobno CN 9025 19 20 i tam już jest 3,2%.

No to koszty odprawy celnej w PP są śmiesznie niskie.
Na opłaty celne składa się:
- VAT PL + CŁO - w tym przypadku to właśnie 316 PLN (VAT 23%, a cło, w zależności od taryfy celnej danego produktu - z tego co wiem do wartości 150 EUR cła się nie nalicza, ale VAT już tak)
- obsługa celna - 17,90 (to jest opłata stała która i tak jest śmiesznie niska) - ja przy odprawach przez NL płacę 10 EURO od paczki. Polskie agencje celne to już w ogóle przesada od 120 zł za paczkę bez względu na to czy wysyłasz skarpety czy drukarkę 3D).

SQ9KRD - ale naliczyli Ci mniej, czy więcej? Bo jak mniej, to olej temat, a jak więcej, to reklamuj, na kilka piw uzbierasz.

Snake pisze: SQ9KRD - ale naliczyli Ci mniej, czy więcej? Bo jak mniej, to olej temat, a jak więcej, to reklamuj, na kilka piw uzbierasz.

Przeglądam ISZTAR i faktycznie nie będę ich wyprowadzał z błędu.

SQ9KRD pisze:
Przeglądam ISZTAR i faktycznie nie będę ich wyprowadzał z błędu.

Dokładnie, urzędnik wie lepiej Nie ma co się kłócić

Jak sami widzicie nie trzeba nowych przepisów, żeby obłożyć opłatami import. Dlatego dalej będę twierdził, że nowe przepisy same w sobie niewiele zmienią. Gorzej, jeżeli będzie ciśnienie z "góry" na kontrolę i doliczanie VAT, jednak przy drobnicy <100PLN może okazać się, że skórka nie jest warta wyprawki, przy droższych sprzętach różnie może być.

Błędnie zakładacie że państwo musi się na tym wzbogacić. Kasa i tak będzie bo najwyżej podniosą podatki czy inne opłaty.

Jeśli wymuszą kontrolę każdej paczki i nie będą się z tym wyrabiać to co? Poleży sobie taka koperta na cle miesiąc czy dwa i ch*j. A chińczyk napisze że nie wysyła do PL bo paczki nie dochodzą.

dokładnie, to nie służy uszczelnianiu vatu i wzbogacaniu się państwa tylko ma wspierać lokalnych przedsiębiorców (czyli niderlandzkie allegro) poprzez zniechęcanie do zakupów, a chińczyk chętnie napisze, że nie wysyła do Polski bo to dla niego żaden rynek zbytu, jakby chodziło o USA czy Rosję to co innego.

SQ9KRD pisze: Co ciekawe kraj nadania NL.

Ale może kraj pochodzenia w deklaracji był wpisany CHRL

I z tego wynika, że wg nowych przepisów nie Ty bedziesz dopłacac na poczcie VAT, tylko przy zakupie chińczykowi zapłacisz za hlenderski VAT, który Holender bedzie musiał wysłać do Polski. Tylko co teraz z róznicą stawek?

Nie zakładałbym błędnie iż to sprawka "naszych miłościwie panujących". Oni po prostu dostosowują się do tego co przychodzi z UE.
Nikt nie odetnie się od dostaw z chin. Ja brałem po uwagę to że mogę trafić na cło i trafiłem.
Kiedyś (przed 2021) brałem droższe sprzęty i się udawało.

A drobnica przejdzie bokiem bo tego w skali jest po prostu za dużo czyli zysk - nakład środków i pracy będzie ujemny stąd granica 150Euro

Chińczyk nie jest idiotą aby nie sprzedawać w PL.
Ok rynki USA i Rosji są większymi rynkami lecz dla chińczyka PL to UE.

Tak w deklaracji kraj pochodzenia to CN

dziobu pisze:Błędnie zakładacie że państwo musi się na tym wzbogacić

To panstwo błędnie zaklada że podnosząć podatki i oplaty sie na tym wzbogaci. Być moze w krótkiej perspektywie tak, ale w dłuższej podniesienie podatku w danym sektorze powoduje spadek przychodów z tego sektora.

Panowie, dyskusja rozwinęła się nie w tym kierunku co trzeba.
Nie ma żadnych nowych przepisów. Zaczęto po prostu egzekwować to, czego w praktyce nie dało się egzekwować do tej pory z powodu braku możliwości.
W całej UE jest cło i VAT na produkty spoza UE, z różnymi zwolnieniami, ale to nieistotne. Jako przedsiębiorca, czy to przed wejściem do UE, czy po wejściu do UE, będący importerem zawsze płacił cło i VAT i nie było od tego przeproś. Nikt też nie zamawiał paczek z Chin itp. Na konsumencie zamawiającym towar spoza UE również ciążył obowiązek opłacania Cła i VAT, ale zamawiając paczki za pośrednictwem PP nikt tego faktycznie nie płacił, bo albo nadawało się je jako "gift" albo jako "sample" i nikt w to nie wnikał. Aż do momentu, kiedy paczek z Chin zaczęło przybywać dziesiątki tysięcy tygodniowo. Wtedy ktoś policzył, że ucieka nielegalnie ładna kwota i stworzył infrastrukturę kontrolną.

Do tej pory się nam udawało, bo inaczej tego nie można nazwać. Udawało nam się "oszukać" Urząd Celny i dzięki temu płaciliśmy mniej.

Najgorsze jest to, że jak zamówisz coś za kilka złotych to dowalą ci oprócz cła i vat-u (które dla mnie przy niskiej kwocie nie są tak istotne) dadzą opłatę kilka zł za obsługę. I wtedy się okaże, że kupisz skarpetki za 2zł. to dowalą Ci opłat za prawie 2 dychy

- 8,50 - przedstawienie do kontroli celnej
- 6,00 - przesłanie adresatowi dowodu odprawy celnej
- 3,40 - zainkasowanie od klienta należności celnych i podatkowych oraz przekazanie ich na rachunek urzędu celnego

Pytanie, jakie są kryteria klasyfikacji przesyłki do kontroli.
Jak znam życie to pewnie opierają się wyłącznie na wadze przesyłki, ewentualnie na wadze i gabarycie, ale dalej czynnikiem decydującym jest waga.

Waga i gabaryt to może tylko wstępnie. Podejrzewam, że prześwietlają (z wykluczeniem wyłapanej wcześniej elektroniki).
Miałem duże i ciężkie paczki i prześlizgnęły się gładko, chociaż nie powinny.

Moim zdaniem celem tych regulacji jest właśnie ukrócenie handlu drobnicą.
Mnóstwo pracy celników a zysk średni.
Na początku, chociaż pewnie też nie od razu, będzie spory zator i zamieszanie. Zablokowane, leżące na cle miesiącami paczki (co teraz też się zdarza), zwroty ze względu na nieopłacenie itp. A za jakiś czas nikt nie będzie sprowadzał drobnych tanich rzeczy, bo jak doliczy dodatkowe opłaty to nie będzie to opłacalne. W efekcie wrócimy, no może nie do końca, do handlu hurtowego. Tak to zapewne ma działać. I jedyna nadzieją jest kreatywność przyjaciół.
Przykro mi ale ja nie widzę tego optymistycznie.

Nastąpi specjalizacja i współpraca.

Przychodzi kontener, wszystkie paczki od jednego podmiotu, wszystkie opłacone przez portal pośredniczący, kasa weszła,paczki idą bez żadnego sprawdzania dalej.

Jeżeli pobierasz cło + VAT na poziomie sprzedawcy (jak robi to Amazon czy eBay) to po problemie.

Dostałem dzisiaj to co niżej, nie widzę po zalogowaniu do panelu Aliexpress (jako osoba prywatna) niczego do zaakceptowania. Jest tylko ten przycisk DODAJ, jeżeli ktoś prowadzi firmę - dot. to tej uwagi "biznesowej" co jest na zrzutach ekranu poniżej. Czy jako osoba prywatna musimy coś ustawiać/akceptować?

mcxmcx pisze:Nastąpi specjalizacja i współpraca.

Przychodzi kontener, wszystkie paczki od jednego podmiotu, wszystkie opłacone przez portal pośredniczący, kasa weszła,paczki idą bez żadnego sprawdzania dalej.

Jeżeli pobierasz cło + VAT na poziomie sprzedawcy (jak robi to Amazon czy eBay) to po problemie.

A wiesz, że to może się udać. Ali już konsoliduje część przesyłek. Po naszej stronie ktoś to rozdziela.
Czyli dwa podmioty już są.
Oby....

W poniedziałek 21.06 startuje jakaś wyprzedaż na Ali - trzeba się chyba obkupić na wszelki wypadek

Prawda, ceny już od tygodnia windują, żeby było z czego schodzić...

Co do eBaya to kiedyś kupowałem lampę do mustanga w stanach, oczywiście VAT policzyli i koszty, tylko jak faktycznie paczka przyszła to miałem mieszane uczucia co do odprawy celnej, wyglądała tak jak 'odprawa' z gearbest kilka lat temu

Cokolwiek chcę na Ali zamówić, dostaję komunikat "Shipping to: Poland impossible". Z innej przeglądarki, przez chilijskie proxy, bez problemu, w normalnych cenach.

VAT od zakupów Aliexpress - Łowcy z Chin.

Przy droższych zakupach sami oferują, że zapłacą cło. Tak na marginesie, bo w UK też już dokładnie sprawdzają.

aliexpress już pięknie dolicza vacik, dobrze że się okupiłem, co ciekawe jak wybiorę na przykład 2 szpulki filamentu z wysyłką z DE czy CZ kurierem DHL to też dolicza, jak wybiorę coś z wysyłką do paczkomatu to też dolicza, myślałem że doliczą tylko do tego co idzie "prosto z Chin" ale chyba obligatoryjnie do wszystkiego to jest...

autor tego tematu jednak miał rację, na aliexpress tanio na razie się skończyło

To było do przewidzenia.
Ciekawe jak w praktyce będzie z przesyłkami, które były zakupione po staremu ale dopiero teraz trafią na cło.
Wszystkie moje szczęśliwie przeleciały przez celników wczoraj.
Od dzisiaj formalnie powinny być naliczane opłaty na granicy.
A jak jest w praktyce, może ktoś się wypowie.

Speedo pisze:aliexpress już pięknie dolicza vacik, dobrze że się okupiłem, co ciekawe jak wybiorę na przykład 2 szpulki filamentu z wysyłką z DE czy CZ kurierem DHL to też dolicza, jak wybiorę coś z wysyłką do paczkomatu to też dolicza, myślałem że doliczą tylko do tego co idzie "prosto z Chin" ale chyba obligatoryjnie do wszystkiego to jest...

autor tego tematu jednak miał rację, na aliexpress tanio na razie się skończyło

Sklep na ali musi być zarejestrowany jako taki z EU. Więc możliwe że kwestia czasu aż Chińczycy porejestrują takie konta dla paczek z ich europejskich magazynów

kocopoły wypisują, normalnie wybieram filament z wysyłką z "Poland 3-day delivery" i vacik w koszyczku się nalicza bez pudła także wpisy typu "Takie rozwiązanie umożliwia na przykład AliExpress. Wystarczy wybrać opcje "Priority Line", "European Railway Direct Mail" albo dowolną metodę wysyłki z Polski lub innego kraju UE" to bajki (przynajmniej na razie)

Ja sądzę że prewencyjnie wprowadzili wszędzie VAT. I teraz na odpowiednich sposobach dostawy zaczną go zdejmować.

Nie wiem jak wy, ale ja nie widziałem na ali jeszcze czegoś takiego jak "Priority Line" lub "European Railway Direct Mail".Chyba, że ślepy jestem...

do banggooda się to odnosiło

Właśnie Royal Mail rozesłało email, że export do UE jest w całości objęty VAT i że poczta przy wysyłce może pobrać ten podatek.

Trzeba wtedy przy wysyłce podać który sprzedawca (eBay, Amazon, Etsy)

Ciekawe tylko jak powiązana będzie deklaracja przy wysylce z wpłata i sprzedawca...


Selling to the EU and the Import One Stop Shop (IOSS) scheme

From 1 July 2021, there are changes for items being sold into the EU from outside the EU, including Great Britain. These are the launch of the EU Import One Stop Shop scheme and changes to VAT rules.

What will change?
The IOSS scheme allows buyers to pay any VAT and customs charges when the item is sold (worth up to €150) avoiding them having to pay upon delivery. It is not mandatory, but the larger marketplaces have registered to it on behalf of all their sellers.
Any item sold to the EU with a value of €22 or less will no longer be exempt from VAT. This means ALL items sold to the EU will be subject to the local rate of VAT and charges of the destination country.
What do I need to do?

If you've sold an item to the EU through any of the marketplaces below you can continue to use Drop & Go at the Post Office, but we need to collect a bit of additional information to ensure that your customer is not charged again. For items under €150 sold to the EU through an IOSS registered Marketplace:
Write IOSS and the marketplace name on the front of your item near the address e.g.: IOSS EBAY
Tell the branch you've sold the item through an IOSS registered marketplace so we can ensure the correct IOSS number is allocated.
Don't forget to complete your customs form legibly with all the necessary details as normal.
The marketplaces that can currently use this process are:
eBay
Amazon
Etsy
Not on the High Street

A more automated solution using the manifest is being worked on and we'll update you when it's ready.

For items sold to the EU NOT using the IOSS scheme (either through a marketplace or directly) or items over €150 sold to the EU through an IOSS registered Marketplace:
Complete your customs form legibly with all the necessary details as normal.
Post at your local branch as normal and the recipient will be charged any fees that apply on receipt of the item as normal – do not write IOSS or the marketplace on your item.
Sending gifts?
These changes don't impact gifts – simply make sure the GIFT option is ticked in the content section of the customs form. All gifts under €45 are VAT exempt, and for gifts over €45 any charges will be collected from the recipient on delivery as normal.

Na moje, to

pewnie ali wystraszone przez UE wprowadziło obligatoryjnie a sprzedający na platformie jeszcze tego nie ogarnęli, właśnie napisał do mnie jeden taki, że mam się don't afraid o eu tax reform bo jak zamówię z francy czy hiszpanii to nic nie dopłacę, aż z ciekawości sprawdziłem i vat oczywiście w koszyku doliczyło, także teraz ali musi przejść tax reform szkoda że nie ogarnęli wcześniej tylko zostawili nas z ręką w d...pie i swoich sprzedających też, pewnie na jakiś czas

spadnie sprzedaż, spadną ceny

Vat to jedno i doplate tych 20% jeszcze by przełknął, ale poczta polska dodatkowo wprowadza do kazdej przesylki oplate 8,5PLN za tzw. dokonanie zgłoszenia celnego. W takim przypadku zamawianie drobnych przesylek za pare zł nie bedzie mialo sensu.

W praktyce to zgłoszenie celne to nic innego jak wał w celu pobrania dodatkowej oplaty za przesylke, za którą cło sie nie nalezy gdyz przedmioty do 150euro nie podlegają ocleniu

Dlatego wysyłając z już opłaconym vat-em unikasz odprawy.

Droższe o 20% ale bez opłaty za odprawę.

Skad poczta bedzie wiedziala ze vat oplacony? Bedzie jakas pieczątka z krwi od aliexpress? Nie wszystie towary ida przez ali standard shiping i jadą we wspolnym transporcie. Czesc bezposrednio od malych chinskich januszy idzie poczatą chinską, wiec jak poczta polska ma ropoznac ze ali pobrało i oplacilo vat?

To zadziała tylko przez Ciainao.

Robbo pisze:To zadziała tylko przez Ciainao.

Pobór opłaty i "pieczątka" odprawy jest na poziomie platformy sprzedażowej.

Jeżeli AliExpress pobierze VAT to można będzie też zwykła poczta wysyłać

Pozyjemy zobaczymy. Czesc paczek sprzedawanych na ali nie idzie przez zaden magazyn, czy biuro ali tylko prosto od sprzedawcy do odbiory. W takim przypadku ali nie ma paczki w reku nie moze nabic pieczotki itp. Towar jedzie prosto do europy i nikt nie jest w stanie powiedziec, czy paczka jest po vacie, czy nie. Takie przesylki dostaną dodatkową oplate za "clenie"

Przyszła "sprzed reformy" do paczkomatu (wartość ok 100 PLN) bez szykan - jeszcze ok. 20 zaległych przesyłek...

I tym oto sposobem, UE w swej zachłanności spowoduje, że nikt nie będzie kupował drobnicy, a już poważniejsze zakupy. Zabijanie gospodarki europejskiej kwitnie, nie kupię dyszy od Chińczyka, bo się nie będzie to opłacało, kupię całą głowicę, więcej kasy pozostanie za Wielkim Murem, rodzime przedsiębiorstwa niech padają. Brawo UE!

tapy pisze:I tym oto sposobem, UE w swej zachłanności spowoduje, że nikt nie będzie kupował drobnicy, a już poważniejsze zakupy. Zabijanie gospodarki europejskiej kwitnie, nie kupię dyszy od Chińczyka, bo się nie będzie to opłacało, kupię całą głowicę, więcej kasy pozostanie za Wielkim Murem, rodzime przedsiębiorstwa niech padają. Brawo UE!

Kolega chwilę pomyśli.
Płacisz VAT od wszystkiego z Chin.

Od dysz, od kompletnej głowicy.

Jaka masz różnice czy kupisz teraz czy kiedyś, ,jak wszystko drożeje o VAT?

Mała bida jak się zapłaci 23% od zakupu na Ali.
Da się z tym przeżyć.
Gorzej jak złodzieje z poczty polskiej będą doliczać koszt obsługi celnej.
Wtedy od tanich rzeczy nie wyjdzie 23% więcej tylko kilkadziesiąt.

mcxmcx pisze:Jaka masz różnice czy kupisz teraz czy kiedyś, ,jak wszystko drożeje o VAT?

Różnica rozbija się o kwotę stałą, w przypadku Polski o 8,5zł kontroli celnej, która jest naliczana bez względu czy zapłacisz to cło. Dotychczas przesyłki w UE do wartości 22€ były poza opłatami celnymi i podatkowymi, obecnie każda będzie objęta VAT i tymi dodatkowymi opłatami. Takie działanie doprowadzi do zmniejszenia się zainteresowania tanimi towarami z Chin, a tymi których wartość nie zostanie objęta cłem. Lokalni producenci towarów do 100€ w tym momencie zostają na lodzie, bo uwaga kupujących zwróci się w stronę droższych od tych magicznych 22€ produktów, bo opłaty pozostają na tym samym poziomie. Cenami nie zawojujemy, a otwieramy rynek na droższe towary po konkurencyjnych cenach z Chin. To działanie doprowadzi do bankructw, nie w Azji a w UE, więc jakby nie patrząc strzelamy sobie w kolano sięgając po opłaty za drobnicę do wartości 22€. Brawo My!

Dokładnie, poczta dolicza dodatkowo 8,50zł. Czyli przy małych zamówieniach cena wzrasta oprócz 23% vat o kolejne 10-40%

tapy pisze:

mcxmcx pisze:Jaka masz różnice czy kupisz teraz czy kiedyś, ,jak wszystko drożeje o VAT?

Różnica rozbija się o kwotę stałą, w przypadku Polski o 8,5zł kontroli celnej, która jest naliczana bez względu czy zapłacisz to cło. Dotychczas przesyłki w UE do wartości 22€ były poza opłatami celnymi i podatkowymi, obecnie każda będzie objęta VAT i tymi dodatkowymi opłatami. Takie działanie doprowadzi do zmniejszenia się zainteresowania tanimi towarami z Chin, a tymi których wartość nie zostanie objęta cłem. Lokalni producenci towarów do 100€ w tym momencie zostają na lodzie, bo uwaga kupujących zwróci się w stronę droższych od tych magicznych 22€ produktów, bo opłaty pozostają na tym samym poziomie. Cenami nie zawojujemy, a otwieramy rynek na droższe towary po konkurencyjnych cenach z Chin. To działanie doprowadzi do bankructw, nie w Azji a w UE, więc jakby nie patrząc strzelamy sobie w kolano sięgając po opłaty za drobnicę do wartości 22€. Brawo My!

A pomyślało koleżeństwo, że ten mechanizm pobierania podatku jest po to, żeby uniknąć przedstawiania do odprawy?

Na deklaracji celnej (którą sam drukujesz / wypełniasz) masz zaznaczone, że już opłata VAT i to wszystko.

Mnie Interesuje jak zrobią powiązanie pomiędzy deklaracja obsługiwana przez pocztę a zapłaconym vat, żeby uniknąć cwaniaczków deklarujących "zapłacone" a w rzeczywistości nie opłacone, ale to już techniczna sprawa.

Z założenia, to co ma pobrany podatek przez Ali czy eBay wchodzi bez żadnej odprawy etc.

mcxmcx pisze: Z założenia, to co ma pobrany podatek przez Ali czy eBay wchodzi bez żadnej odprawy etc.

nie, wszystkie paczki do kwoty 150euro mają korzystać z uproszczonej procedury i nawet jeśli Ali zadeklaruje, że VAT został opłacony do Poczta doliczy 8,50zł kosztów manipulacyjnych.

Na początku będzie pewnie spory bałagan. Nie można wykluczyć sytuacji, że pomimo pobrania VATu przez Ali, Poczta stwierdzi, że VAT nie został zapłacony i ostatecznie zapłacimy podwójny VAT + 8,50zł.

Życie zweryfikuje

A... To gratulacje.

Zarówno w UK, gdzie to działa - jak masz opłacony VAT to nie masz odprawy, tak i w Germanii u szwagra, jak masz opłacone to nie masz odprawy.

Ważne żeby na deklaracji celnej byl nr operatora

Chyba panowie coś pokręciło z koniecznością poddania każdej paczki w systemie IOSS doprawie.
Amazon, eBay, AliExpress, bangood etc są już zarejesowane jako IOSS

Od gov.pl:
IOSS ułatwia pobieranie, deklarację i opłacanie podatku
VAT sprzedawcom, którzy sprzedają importowane towary
na odległość nabywcom w UE. IOSS ułatwia również proces
kupującemu, który ponosi opłatę tylko w momencie zakupu,
a zatem nie zostaje obciążony żadnymi niespodziewanymi
opłatami, kiedy towary zostają dostarczone.
Jeśli sprzedawca
nie jest zarejestrowany w IOSS, nabywca musi zapłacić
podatek VAT oraz zwykle opłatę celną naliczaną przez
przewoźnika w momencie importu towarów do UE.

I Gazeta prawna

Ułatwieniem dla platform sprzedażowych ma być tzw. importowy punkt kompleksowej obsługi (Importowy One Stop Shop – IOSS). Operator interfejsu elektronicznego (czyli platforma) pobierze VAT w momencie sprzedaży towaru i wpłaci go w IOSS. Później nie będzie już więc pobierany podatek importowy. Nie będzie też odprawy celnej takiego towaru.

Obojętnie jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, okno zainteresowań klientów przesunie w kierunku bardziej wartościowych ( i nadal tańszych ) towarów z Chin. Europejski producent towarów o wartości 25-100€ ( warto wejść do sklepu, ile w tym przedziale jest produktów ) dostanie zmieciony przez to działanie z rynku. Z mojego punktu widzenia, nie będę się rozglądał za produktami do 100 zł na Aliexpress, a w związku z wprowadzeniem tych stałych opłat, ten przedział będzie zdecydowanie wyższy. Zyska Chińczyk, państwo, straci gospodarka - ciekawe czy którykolwiek z polityków robił takie analizy, gdy lobbował to rozwiązanie ulegając naciskom zazdrosnych korporacji, które nie po to przenosiły całą produkcję do Chin, by bezkarnie społeczeństwa importowały towary bez ich udziału.

Skąd pomysł że będzie odprawa?

"Nie będzie też odprawy celnej takiego towaru." Dla Ali, eBay, Amazon etc.

@tapy a tam lokalni producenci, co tam gospodarka i produkcja jak można nic nie produkując mieć pieniądze z VATu. A jak zbraknie na socjal, szkolenia, programy aktywujące dla bezrobotnych, to się podniesie stawkę VAT problem z głowy

Już mamy efekty - chińczyki schodzą z marży, żeby ceny były takie jak "dawniej":
https://www.banggood.com/Creality-3D-En ... mds=search

Na tą chwilę to chyba jedyna opcja aby utrzymać sprzedaż.. do momentu aż nie wymyślą jakiegoś obejścia...

Moje przesyłki (jeszcze bez vatu) w sumie na kilkadziesiąt $ od 2 lipca wiszą w odprawie celnej w Budapeszcie.
Ciekawe co z tym zrobią...

Na Ali pojawiły mi się magicznie 3 kupony po $1 'logistic_VAT_PL5_1coupon_zhisai' (zakup za minimum $5).

Mam nadzieję, że pozytywnym efektem będzie zdjęcie kiedyś ograniczenia ~$25 na paczkomaty (bo już nie ma sensu) i będzie można też tak zamawiać droższe rzeczy.

Sprawdźcie sobie konta na Ali - już zaczynają się jakieś delikatne ruchy ze strony Chińczyków.
Wprawdzie to żadne "mega deal", ale połowę Vat'u (w obrębie progu działania kuponu) można powiedzieć, że biorą na siebie..

Takie kupony były zawsze. Teraz po prostu zmienili ich nazwę że niby dobry chińczyk daje upust przez ten vat

Owszem były, ale nie w takiej ilości poza sezonowymi wyprzedażami

Jedna rzecz z 2 lipca przeszła odprawę w Budapeszcie. Chyba wszystko przepuszczą.

S3b pisze:Owszem były, ale nie w takiej ilości poza sezonowymi wyprzedażami

W takiej samej a nawet i większej.
Cykliczne kupony które się powtarzają cały czas.
Czasami tylko w apce, czasami przez stronę dostępne od razu, czasami trzeba było kliknąć w jakąś grę na ali. Ale były cały czas.

Wszystkie przesyłki kupione przed 1 lipca, przechodzą odprawę w Budapeszcie, bez Vat.
Chyba jest zator bo długo to trwa, prawie tydzień.

Jaki numer trackingu? U mnie 0055XX dochodzą 8-14 dni jak na razie... Jedynie LTxxNL stoi w miejscu od tygodnia.

0055xxx
Teraz tak szybko nie przychodzą.
Moje w samej odprawie celnej siedziały prawie tydzień. Wcześniej było to kilka godzin, max na drugi dzień były odprawione.

Myślałem, że będą jednak próbować uszczelniać dostawy i zwiększą kontrole celne a tu jednak rozwiązali problem systemowo
Dzisiaj właśnie się niemiło przekonałem przy próbie zakupu. Niestety ceny przy produktach podane netto a dopiero po wybraniu zakupu w podsumowaniu pojawia się nowa cena już z dodanym VATem 23%

Owszem, Aliexoress teraz słabo wygląda. Co bardziej popularne produkty (dragon hotend na przykład) można dostać na banggood. Mi się udało znaleźć wysyłkę z PL i wtedy nie jest doliczony żaden VAT i cło. Cena chyba 260 zł za dragon hotend

Dzisiaj sobie przeglądałem wiadomości w sieci i trafiłem na artykuł o pobieraniu podatku przez AliExpress i w komentarzach był jeden ciekawy że mu poczta doliczyła jeszcze VAT od siebie czyli podwójnie zapłacił ciekawe jak będą rozwiązane sprawy reklamacji przy takich pomyłkach bo przecież wiemy jak jest w naszym Archeo

I tak dalej będzie szło przez Belgię i Węgry, być może im zapłacą VaT albo i nie zapłacą a później "przemycą" do Polski a poczta polska nie dostanie tych 8,50.
Złodzieje.
Wszystko co kupiłem przed 1 lipca przeszło odprawy po 1 lipca i dotarło po staremu bez żadnego Vatu.
Czekam jeszcze na jedną zbiorczą, już po odprawie.
Jeszcze mam 3 duperele przez NLPost i pewnie będę musiał złodziejom z poczty polskiej zapłacić ten haracz.

Obawiam się że będziesz musiał.
Moje przesyłki też weszły do EU w Holandii, a później PostNL i polecony PP za pobraniem.
Jak widać VAT naliczany jest w kraju docelowym, co skazuje nas systemowo na PP.
Jedyny pozytyw, że VAT policzyli od wartości zadeklarowanej (sporo zaniżonej), za to + 8,5 za pieczątkę.
I wycieczka na pocztę główną, bo nikt nie powierzy listonoszowi tak odpowiedzialnej funkcji.
I to ostatnie najbardziej mnie zniechęca do zakupów.

Musi ze PP jest w trudnej sytuacji.

Ostatnio przyszlo troche drobnicy i wszystko z Banggood / AliExpress z zaplaconym vat na stronie zostalo po prostu wrzucone do skrzynki.

Co ciekawe, czesc z naklejkami BE / NL, ale vat UK...

Jednej przesylki nie odebrałem bo Chińczyk coś przycwaniakowal i na 12£ mialem extra 7£ kosztow i vat.
Po konsultacji z AliExpress zostala jako nieodebrana (ale ali pobral vat, tylko cos sprzedawca zamieszal).
Kasa wroci jak przesylka w trackingu pojdzie do chin.

Co prawda VATu po stronie ali nie ominiemy.
Ale przesyłki 0055 czyli ASS jak i te które są łączone z ASS i przychodzą razem omijają opłatę od PP 8,50 bo są to zwykłe przesyłki krajowe.