reprapy.pl

Witam kolegów w pierwszym poście.
Piszę bo nie znalazłem nigdzie odpowiedzi na moje pytania.
Ponad 2 lata temu dostałem taką no-name 2-kolorową drukarkę z Chin. W sumie to sami Chińczycy mi ją wysłali bo mam nakał na Youtubie, no nieważne .
Przyznam, że używałem jej cośtam, ale teraz kupiłem sobie Anycubic Mega S i szkoda mi tą wystawiać na OLX za 3 stówki. Jak widzicie na załączonych fotkach ma naklejkę adhezyjną i zwmocnienie łączenia ramy z podstawą za pomocą żywicy epoksydowej (serio, dużo to dało ). Jak się nudziłem to psyknąłem ją też resztką złotej farby
No ale musze wymienić hotend, bo jest masakra i dramat. Nie drukuję 2-kolorowo wcale, a kanał drugiego koloru chyba ma już w środku skisły, zwęglony i Bóg wie jaki jeszcze stary filament. Same z tym problemy. No i dodam, że kiedyś byłem głupi i brałem najtańszy filament jaki tylko był na allegro. Nie da rady z tym hotendem, zapycha się coraz częściej, więc chce go zamienić.
Pytanie na jaki...
Kupić jakiśkolwiek i wydrukować pasujące mocowanie? Czy może da radę jakiś dopasować? Czy uchwyty można drukować czy jednak jest tam za gorąco? Czy kupić razem z karetką. Proszę o pomysł rozwiązania i jakieś elementy warte kupna.
A jak z termistorem? To jest jakiś standard i będą pasować?
Dzięki za każdą radę. W załącznikach zdjęcia tego co mam.
Ja w międzyczasie rozbiorę, wyczyszczę, wykasuję luzy i zaprojektuję nową ramkę do ekranu bo ta popękała. No i kupię jakąś szybkę na stół bo krzywy jak nieszczęście .

Nawet drukować nie musisz, kup pasujący na oko i otwory na 99% będą pasować.

właśnie przeglądam Allegro i coś nie za bardzo mogę znaleźć czegokolwiek podobnego :/,
wybór zawęża jeszcze napięcie 12V, może jakieś inne źródło polecisz?

Tu masz chyba identyczny
https://pl.aliexpress.com/item/4000211550101.html

dzięki, wezmę to w ostateczności, tylko jak pisałem: dużo bardziej wolałbym jednokolorowy, "zwykły" bo z tymi dwoma same problemy

To może lepiej kupić odpowiednik "V6" https://tdi-cad.pl/czesci/glowice_hoten ... ct_1.75_v6, dodrukować jakiekolwiek mocowanie (PETG wystarczy, potem ewentualnie możesz w wolnej chwili zrobić sobie z ABS/ASA).

Mocowanie chyba do Endera będzie Ci pasować bo masz oś X na trzech kółkach, a więc można szukać: https://www.thingiverse.com/search?q=V6 ... t=relevant.

A to nie jest jakaś odmiana Chimera? Istnieją takie na jeden kanał, przykładowo coś takiego - https://pl.aliexpress.com/item/4000212189833.html

dobra, skończyłem i nawet się chyba pochwalę. Ogólnie podkreślić chcę że ja w tym temacie jestem bardzo zielony, ale spędziłem dosłownie ostatnie 4 dni w tym cały weekend aby ocalić sprzęt od zezłomowania.. Zacznijmy od tego że kupiłem faktycznie hotend w stylu V6 i zaprojektowałem sobie sam mocowanie, które wydrukowałem z PET-G. Wygląda jakoś tak: Z innego ujęcia: Ogólnie to straciłem chyba z 4 godziny bo badziew nie chiał drukować. Najpierw termistor wskazywał 1027 stopni: pomyślałem że masakra i przekładałem stary. Niestety ten nowy hotend to trochę badziewny (nie oszukujmy się - tani za 35zł z Allegro) ponieważ termistor ma tak fatalne mocowanie że przykręcenie śrubki miażdży koszulki i robi się zwarcie. A jak się nie dokręci to wypada. Odkryłem że fabrycznie (!) było zwarcie na termistorze który był poprawny (100k). Zaizolowałem znalezioną resztką taśmy (chyba) kaptonowej. Trzyma się na słowo honoru bo na 100 sposobów to mocowałem (termokurcze itp). Potem nie chciał filament przelatywać. Po 20 rozbiórkach i składaniu odkryłem, że... stara rurka nie dociskała się do końca i trzeba było ją zeszlifować papierem ściernym minimalnie. Ogólnie hotend ożył.
Na koniec zaprojektowałem sobie i dorobiłem parę elementów:
1. osłonę elektroniki
2. ramkę wyświetlacza
3. większe kółka do regulacji stołu
4. jeden element pod rolki stołu zamiast fabrycznych 4 tulejek z tworzywa
5. uchwyt na filament
6. podkładkę na rolkę osi X
+ elementy hotend o których pisałem wcześniej
Oto jakby ktoś chciał rzucić okiem elementy: A tak się prezentuje całość: i z tyłu: Zapytacie dlaczego taki piękny świński róż. Otóż kupiłem sobie filament PLA DD w tych wyprzedarzach końcowych kolorów - 20zł taniej. A skoro to taka testowa szpulka. Czytając forum postanowiłem nie kupować już nigdy żadnych tańszych wynalazków. DD jest spoko. Z droższych miałem kiedyś tylko Spectrum i też był genialny, ale to nie o tym. No i właśnie liczyłem na to że kolor przyjdzie mi jakiś ładny... Błękit przechodzący w granat, soczysta czerwień przechodząca we fiolet... Ale nie - dostałem kolor świnka Peppa. Trudno
No fajnie ale jak drukuje?
A tak: To chyba 3 i 4 wydruk stateczka. Wyszedł bardzo fajnie. Eksperymentowałem z 3 wersjami chłodzenia i to teraz jest na tyle wydajne że nie występuje podwijanie. Jestem szczególnie zadowolony z nawisu przedniej części - jest gładko i prawidłowo. I zauważcie proszę że nie ma żadnego nitkowania . Warstwa to 0,2mm. Czas druku łódeczki to 1:15. PLA od DD. 107 stopni.
Mam jeszcze problem z ustawieniem napięcia pasków i karetka osi X tak brzydko brzęczy podczas szybkich przejazdów.
No i mam straszny problem z przywieraniem wydruków - miałem starą naklejkę AEMCA ale już nie chce działać za dobrze. Drukuję na szkle z lakierem do włosów i często pierwsza warstwa nie przylega.
Ale to takie detale.
Podsumowanie:
Ważne że drukarka złom uratowana. Naprawdę się na tym nie znam więc jestem zadowolony z efektów.
Mam teraz więc 2 drukarki które nie bardzo się mieszczą w mieszkaniu.

Na stół możesz kupić szkło "Creality" https://www.google.com/search?q=szkło+creality lub doinwestować i kupić blachę PEI + podkładka magnetyczna https://www.google.com/search?q=blacha+PEI.

Jeśli miało to być uratowane tanim kosztem to efekt jest w porządku .

No kosztem dość tanim, jakieś 50zł plus wiadomo filamenty do części i w sumie pewnie z 20h robocizny mojej albo więcej.
Co do szkła to w swojej nowej drukarce mam szkło Anycubic. Jestem zauroczony jak po wystygnięciu samo odpada. Coś trzeba będzie wymyśleć. Prawda jest taka że wydaje mi się że rolki albo profile mają już jakieś minimalne odkształcenia bo ustawię szło na rogach na zero a w środku potrafi i tak być wyżej. Ale trzeba znaleźć złoty środek ile warto inwestować w takie chińszczyzny,

Jesli te wydruki to PLA, to (zakladajac ze to zwykle PLA a nie matowe PLA) sa na moje oko wydrukowane w zbyt niskiej temperaturze.
PLA powinno byc blyszczace.

Ot taka uwaga.

hmm.. temperaturę zmniejszyłem z 215 do 207 żeby podwijało się jeszcze mniej podczas drukowania. Powierzchnia przy 215 była taka sama. Jakie to PLA to nie wiem, bo kupiłem losowe z końcówki koloru od devil design. Na pewno wydruki są dość mocne, żeby marvinowi urwać koluszko do kluczy musiałem przycisnąć z całej siły. Siłą gołych rąk mogę złamać stateczkowi komin, ale kabiny nie oderwę za nic. Pewnie trzeba flow na ok 110% dać bo są szpary np. w środku komina.
To jednak raczej detale, które sobie wypracuję

mazaq1 pisze:Pewnie trzeba flow na ok 110% dać bo są szpary np. w środku komina

Sprawdziłbym w takim przypadku raczej:
- kalibrację e-steps/mm dla ekstrudera (bo może się okazać, że za niska wartość jest w tej chwili)
- kalibrację retrakcji zarówno na odległość jak i szybkość retrakcji (bo może jest za duża / szybka)

ok, to pozwolę sobie jeszcze zapytać o jedną rzecz. Na obu swoich drukarkach wydrukowałem większą rzecz (średnica 6cm, wysokość 10cm).
W kolorze różowym: PLA od DD na mojej starej drukarce. W kolorze białym: PLA od Ekofilament (czyli chyba też DD). W obu przypadkach grubość warstwy 0.3 i jakoś podobne prędkości jeśli nie takie same (około 50, nie pamiętam dokładnie). Temperatury te same (107) No i troche rozczarowanie. Raz że małe obiekty wyszły ładnej (albo to złudzenie optyczne albo efekt skali). Dwa że nowa drukarka zrobiła to tak źle. Fabrycznie nowy Anycubic Mega S (dawniej chyba i3). Czy to mogą być luźne paski? W starej drukarce napięte są chyba nieco bardziej, ale nie ingerowałem w fabryczne napięcie. Z resztą to jest tam dużo bardziej zabudowane i nie wiem jeszcze jak to robić. Tu dla porównania jakiś model który sobie druknąłem jak dostałem drukarkę by zobaczyć co potrafi. Warstwa 0,05, filament to Spectrum przezroczysty psyknięty czarnym matowym sprayem.

Przeczytalem kilka razy posta i wybacz ale nie wiem o co chodzi, moze napisz jeszcze raz albo innymi slowami. Truno wywnioskowac o jaki problem chodzi Autorowi.

W sumie nie wiem dlaczego post uważasz za nieczytelny, ale postaram się napisać to jaśniej. Chodzi ogólnie o to dlaczego powierzchnia drukowanego obiektu jest tak brzydka. Warstwy nie są ułożone względem siebie równo, tylko widać odznaczające się pojedyncze warstwy. I zastanawiam się z czego może wynikać ten fakt. Czy chodzi o luźne paski, złą temperaturę, zły przepływ czy może choćby ustawienia slicera?
No więc wydrukowałem to samo na dwóch drukarkach żeby porównać wyniki.
Na biało wydrukowałem fabrycznie nowym Anycubiciem Mega S.
Na różowo starą drukarką o której pisałem w tym wątku.
Zmroziło mnie gdy stwierdziłem, że stara drukarka poradziła sobie minimalnie ale jednak lepiej.

Do sprawdzenia:
- napięcie pasków
- PID głowicy (mimo, że to nowa drukarka)
- docisk na ekstruderze
- esteps/mm na ekstruderze
- równy opór na całej wysokości osi Z

Biały bywa dziwny w druku czasami. Na wszelki wypadek dałbym jeszcze +5-10 stopni na hotendzie.

Stara nie musi być gorsza jeśli jest dobrze skalibrowana .

co do tego PID to temparatura oscyluje ok 0,5 stopnia, czasem delikatnie więcej jak na obrazku, nie wiem czy to może mieć znaczenie. Jeszcze zupełnie wyłącze wentylator i sprawdzę...

Wygląda w porządku, PID bym zostawił w takim razie.

Sprawdziłbym jeszcze z wyższą temperaturą jak się zachowuje.
A, czy używasz Z-hop? Jeśli tak to wyłącz i zobacz różnicę.

Nie unoszę osi Z przy retrakcji. Postanowiłem jednak wykonać test ostateczny. Wydrukowałem kilka tych obiektów w trybie wazy, na dwóch drukarkach i chyba problemem jest mechanika.
To 2 obiekty wydrukowane na 2 filamentach PLA na starej drukarce. Jestem w ciężkim szoku że stara drukarka wypadła lepiej... Oba obiekty szły z dokładne tego samego pliku, wysokość warstwy 0,3mm. Tutaj nowa drukarka. Pierwszy wydruk z lewej to plik testowy. Wysokość warstwy 0,1 ale podczas drukowania zmieniałem prędkość, zmieniałem flow. 2 obiekty po prawej stronie to bezpośrednie porównanie z drugą drukarką, identyczne ustawienia i prędkości. Warstwa również 0,3mm. Jak pisałem na początku wszystko drukowane w trybie wazy żeby wykluczyć retrakcję itp. Wyłączyłem również chłodzenie całkowicie żeby nie zakłamywało.
No i kurczę nie wiem. Nowa drukarka a taka bieda. Fakt jest taki że światło ustawiłem tak żeby uwypuklało warstwy, ale i tak jest różnica.
W anycubic myślę zrobić sobie napinacz paska stołu, to jest w miarę proste i jest na thingiverse. Ale jak pasek karetki napiąć choćby o 1mm to nie mam pojęcia... Z resztą ten pasek nie jest bardzo luźno. I wydruki na zdjęciu nawet wyglądają ok, nie ma tragedii. Ale chciałbym to poprawić

Wygląda jakbyś miał problem z Z-wobble, czyli w skrócie z biciem osi Z. Sprawdź czy śruba trapezowa jest prosta (np. turlając ją po płaskim stole) i czy prosto zamocowana jest w ramie drukarki.
I patrząc na spody tych elementów do drukujesz ciut za nisko.

No X i Y zdecydowanie do napięcia. Wałki nasmarowane czymś lekkim?
Nowe nie znaczy lepsze niż stare, mechanicznie niby nie wygląda źle ale brak napinaczy to duży problem.

Szybkie rozwiązanie z Internetu: https://cdn.thingiverse.com/assets/c6/3 ... G_2540.JPG.

Dzięki za protipa z wykałaczkami . Napiąłem pasek o ząbek albo dwa (tyle ile dałem rady ręcznie), wymieniłem trytki i dodałem wykałaczki Zrobiłem sobie też sławny i popularny napinacz Y: Chyba jest lepiej. Tak na 100% to powiem jak zmienię filament a nie chce mi się zmieniać szpuli kilka razy dziennie, więc wydrukowałem na czarnym PET: Tylko wiadomo: to jest waza więc ukrywa większość błędów. Ideału nie ma, ale już nie będę wydziwiał, jest ok na moje potrzeby i może jakieś małe upgrade sukcesywnie będę wprowadzał.
Dziękuję zatem każdemu za pomoc

Wydrukuj jeszcze kostkę 30x30x150 w trybie wazy i zobacz czy nie powtarza Ci się wzór wypukłości co ileś milimetrów na Z - na wszelki wypadek by wyeliminować Z wooble.

A czy przy X silnik nie ma możliwości przesunięcia na otworach montażowych? Nie znalazłem dobrego zdjęcia ale choćby w Prusie naciąg pasków osi X jest robiony poprzez przesunięcie silnika na mocowaniu.

Co do tego wobble, minimalnie występuje, ale jest to totalnie niewidoczne gołym okiem. Żeby to zobaczyć trzeba oświetlić ostrym światłem warstwy pod specyficznym kątem. W świetle słonecznym tego się nie dostrzeże. Z resztą oto 2 zdjęcia tej samej ściany: Jest zjawisko ale musiałem się postarać żeby taką fotę cyknąć pod odpowiednim światłem.
Znaczy się wiadomo - można poprawić bo prawda jest taka że śruby latają luźno i nakrętka ma nawet jakiś luz na boki. Zamówię sprzęgła elastyczne kiedyśtam, do tego wydrukuję jakieś mocowanie śruby na górze, nie sprawdzałem nawet czy są dostępne jakieś tulejki brązowe do tego, ale pewnie są .
Ogólnie to przez ostatnie 10 lat siedzę trochę w amatorskich frezarkach i wydawało mi się że niby to jest to samo, ale widzę że jednak diabeł tkwi w niuansach .
Co do napięcia osi X: nie ma totalnie możliwości napiąć go na silniku ani gdziekolwiek. Jest bieda. Żeby coś takiego zrobić trzeba rozmontować doszczętnie całą bramę, silnik jest przykręcony od środka w tych stalowych wózkach osi Z. Nie znalazłem żadnej możliwości popuścić naprężenia na wałku albo silniku.

pozwolę sobie jeszcze o coś zapytać. Robiłem na weekend sobie porządki i znalazłem coś o czym zapomniałem. W pudełku z moją starą drukarką było kilka rzeczy, które zostały mi po skręceniu jej i nie wiedziałem co to jest. Teraz wiem że jedno to zapasowy termistor - spoko bardzo się przyda.
Drugie to czujnik zbliżeniowy TRZ-PL-08N. Jestem przekonany że trafił do paczki przypadkiem bo Chińczyk nie do końca ogarniał, ale teraz sobie myślę że w sumie czemu by nie wykorzystać. Nie jest to chyba przesadnie drogi ani dobry jakościowo element - jest zatem idealnie dopasowany do moich potrzeb . Sprawdzałem go podłączając do baterii 9V. Łapie stół przez szybkę. Co prawda załącza się 1-2mm od szyby, ale może starczy.
Myślałem użyć go w jednej z drukarek.
W Anycubic Mega S mam 8-bitową płytę główną, więc chyba da się to zrobić. Ale w sumie ładnie mi się wszystko klei do niej, więc bez czujnika sobie poradzi.
Lepiej by mi pasowało dodać go do starej drukarki, z której poziomowaniem miewam problemy. Ma ona płytę główną Zonestar Z.R.I.B. V3.2. Choć czujnik przyszedł z tą drukarką to płyta główna nie ma złącza do podłączenia go. W menu na wyświetlaczu drukarki również nie ma opcji auto poziomowania (jest tam wgrany Repetier). Za to sam sobie zaprojektowałem karetkę do tej drukarki więc z łatwością bym ją zmodyfikował aby miała miejsce na ten czujnik.

Nie pytam jak wsadzić ten czujnik bo wiem doskonale że to nie jest pstryknięcie palcem. Zatem pytanie moje jest takie: czy ta operacja jest możliwa w sposób relatywnie łatwy. Z tego co wiem to trzeba skompilować sobie soft na drukarkę czego nigdy nie robiłem co prawda, ale kompilowałem na Arduino IDE setki innych rzeczy. A to się wiąże z ustawieniem setki parametrów aby wszystko działało. Gorzej może być z podłączeniem jeśli płyta tego nie przewiduje...
Czy ktoś może polecić jakieś fajne źródło gdzie poczytam sobie na ten temat?

Każda płyta obsługuje czujnik, przecież to Z-min. Jedynie zasilanie musi być 12-24V ale to można brać gdzieś indziej. Podłączenie proste jak budowa cepa podłączasz zamiast krańcówki Z-min i tylko konfiguracja marlina sekcja probing do odhaczenia danych z autoleveling lub bez. Ale 1-2mm nad stołem to trochę mało moim zdaniem uwzględniając by dysza nie waliła w stół osfet to zostanie 0,5-1mm bo tyle będzie fruwał nad wydrukiem czujnik podczas druku...

JGFTW pisze:Jedyne co trzeba odkomentować to:

Kod: Zaznacz cały

#define FIX_MOUNTED_PROBE
#define NOZZLE_TO_PROBE_OFFSET { 0, 0, 0 } // własne wartości, 3cia to Z offset
#define PROBING_MARGIN 15 // zazwyczaj tyle, ale zależy od czujnika, znajdziesz w dokumentacji
#define AUTO_BED_LEVELING_BILINEAR // albo UBL
#define RESTORE_LEVELING_AFTER_G28
#define GRID_MAX_POINTS_X 5  // ilość pkt pomiarowych w osi X
#define GRID_MAX_POINTS_Y GRID_MAX_POINTS_X // // ilość pkt pomiarowych osi Y
#define LCD_BED_LEVELING
#define Z_SAFE_HOMING

Czyli różnica (względem konfiguracji BLTouch jest jedynie jedną komendą/funkcją (tą pierwszą).
Z offset dobiera się samemu.

Można jeszcze parę innych komend dodatkowo odblokować, ale te to jest minimum, wystarczające do odpowiedniego działania.

O, ciekawe, to ja jeszcze sobie sprawdzę ile mam faktycznie tego marginesu. Płyta główna jest na 12V, może jak testowałem z baterii 9V to odczyt jest inny .
Rozumiem że podłączamy tak? Wszystko fajnie tylko ta zmiana firmware, ale mam nadzieję jakoś o tym poczytać. Rozumiem że jest jakaś ścieżka pozwalająca skopiować sobie wartości przyspieszeń silników, konfiguracji kierunków obrotów i wyprowadzeń pinów ze starej drukarki aby na początek marlin zadziałał bez kombinowania choćby tak samo jak stary repetier?

Pytanie ekstra: wiem, że do anycubica tego wsadzał nie będę, ale napisałeś że podłączamy to do krańcówki Z a anycubic ma dwie - po jednej na śrubę. Śruby nie są połączone fizycznie, więc operacja Z home poziomuje również oś Z, więc te dwie krańcówki chyba muszą tam być?

mazaq1 pisze:Rozumiem że jest jakaś ścieżka pozwalająca skopiować sobie wartości przyspieszeń silników, konfiguracji kierunków obrotów i wyprowadzeń pinów ze starej drukarki aby na początek marlin zadziałał bez kombinowania choćby tak samo jak stary repetier?

Nie.
tzn czesc ustawien moze byc jest zapisane w EEPROM, te da sie odczytac M501 z gcode.

ajjj przepraszam, machnąłem się w rysunku . Miał być tak:

Jak do zasilania czujnika podłączysz 12/24V to te napięcie z pinu sygnałowego też takie będzie (około, pomijam straty) - jak dasz na pin sygnałowy (normalnie 5V) większe napięcie (bliżej 12/24V) to obstawiam, że się zjara procesor

Najpopularniejsze czujniki mają zakreszazwyczaj 6-36v, wiec taki będzie sygnał i musi być zmniejszony np poprzez dzielnik napięcia albo przetwornicę step-down zanim podłączysz go do płyty drukarki.


Sprawdź dokładnie dokumentację posiadanego czujnika najlepiej.
Jak masz ten czujnik poniżej to możliwe, że da się go zasilić z 5v:

Voltage: DC 4-30V

https://www.amazon.co.uk/aibecy-Levelin ... B075MGLGDZ

Więc wtedy podłączasz wszystkie 3 piny na płycie jak masz na rysunku (oczywiście "+" musi być 5v).

JGFTW pisze:Sprawdź dokładnie dokumentację posiadanego czujnika najlepiej.
Jak masz ten czujnik poniżej to możliwe, że da się go zasilić z 5v.

Owszem na czujniku jest napisane 4V - 30V.
Podłączyłem go pod krańcówkę Z i włączyłem drukarkę. Bez problemu działa (reaguje na impuls przy zerowaniu osi Z) mając myśle 3mm zapasu odległości od szyby... Zatem cóż - mogę drukować nową karetkę z miejscem na nowy czujnik.
Dzięki za podpowiedź i prosiłbym o jakiś zacny link który najlepiej tłumaczy jak zrobić gładkie przejście na nowy firmware... Bo to mnie teraz martwi

Te 3 linki powinny wystarczyć:

https://docs.platformio.org/en/latest/i ... ide-vscode

https://marlinfw.org/docs/basics/install.html

https://marlinfw.org/docs/configuration ... ation.html

Ewentualnie możesz oglądnąć filmiki od Chris Basement: https://www.youtube.com/c/ChrisRiley/se ... ery=Marlin

To jest czyjnik npn więc ściąga do masy... Więc zasilanie większe nawet 12-24V nie uszkodzi płyty głównej ja tak mam że zasilanie czujnika 24V i płyta MKS genl

Jarewa pisze:To jest czyjnik npn więc ściąga do masy...

To zależy jeszcze od tego czy jest NO czyli normalnie otwarty lub NC czyli normalnie zamknięty.
Czujnik NPN NC po zadziałaniu będzie miał na wyjściu napięcie zasilania.

To samo widać na rysunku który wrzucił @mazaq1 i w google na zdjęciach tego czujnika.

JGFTW pisze:Te 3 linki powinny wystarczyć

Dzięki,
nowa karetka wydrukowana, Marlin wgrany.
Obecnie jestem na etapie że lcd i menu działa poprawnie, osie poprawnie poruszają się (tylko Z 10 razy za bardzo). Krańcówki nie działają . Termistory i grzałki wydają się działać poprawnie.
Ma ten marlin jakiś tryb diagnostyczny żeby zobaczyć czemu limit nie działają? Chyba to kwestia pinów a nie przykładowo ustawienia podciągania w Atmedze?
Aha: płytę główną wybrałem z Z.R.I.B V2 ponieważ była najbliższa mojej V3.2 która na zdjęciach wygląda identycznie

konradsdev1 pisze:

Jarewa pisze:To jest czyjnik npn więc ściąga do masy...

To zależy jeszcze od tego czy jest NO czyli normalnie otwarty lub NC czyli normalnie zamknięty.
Czujnik NPN NC po zadziałaniu będzie miał na wyjściu napięcie zasilania.

To samo widać na rysunku który wrzucił @mazaq1 i w google na zdjęciach tego czujnika.

Tylko że to jest napięcie przez rezystor około 100kOhm wiec mały prąd i powinno wytrzymać zabezpieczenie pinu mikrokontrolera które sciagnie linię na 3V3...... No ale nie będę tutaj podpowiadał bo może źle.... Bo co innego gdyby to był czujnik PNP wtedy mamy pełne napięcie...

no udało się zmusić sprzęt do pracy, zaraz będę drukował testowy plik dla poziomowania stołu.
Mam jeszcze kilka problemów mniejszych i jeden duży.
Duży jest taki że grzeją się bardzo żółte przewody podgrzewania stołu. Ograniczyłem im prąd o 50% - stół grzeje się 10 minut a dalej mają ok 60 stopni. Na oko przewody są nieuszkodzone i dokręciłem je właśnie - to samo. Kurczę tak chyba musiało być dłużej... Nie chcę pożaru . Te przewody powinny być rozumiem całkiem chłodne? Dodam że stół grzeje się ok... Lutowałem go kiedyć bo odlutował się jeden kabel. Jutro to dokładnie przejrzę... Drugi detal to wiatrak hotendu musiałem włączyć na zawsze bo nie byłem w stanie nim sterować...

mazaq1 pisze:no udało się zmusić sprzęt do pracy, zaraz będę drukował testowy plik dla poziomowania stołu.
Mam jeszcze kilka problemów mniejszych i jeden duży.
Duży jest taki że grzeją się bardzo żółte przewody podgrzewania stołu. Ograniczyłem im prąd o 50% - stół grzeje się 10 minut a dalej mają ok 60 stopni. Na oko przewody są nieuszkodzone i dokręciłem je właśnie - to samo. Kurczę tak chyba musiało być dłużej... Nie chcę pożaru . Te przewody powinny być rozumiem całkiem chłodne? Dodam że stół grzeje się ok... Lutowałem go kiedyć bo odlutował się jeden kabel. Jutro to dokładnie przejrzę...

IMG_20210428_003115.jpg

Drugi detal to wiatrak hotendu musiałem włączyć na zawsze bo nie byłem w stanie nim sterować...

Przewody grzeją się w trakcie przepływu prądu gdy stawiają opór temu przepływowi. Jeśli wcześniej tego nie robiły to znaczy, że się przegrzały i zmieniły swoje właściwości. Najlepiej je wymienić. Sprawdź ich średnicę i weź grubsze np 2,5mm². Oczywiście linki, nie druty.
Żartem można dodać, że te obecne kabelki możesz owinąć pod stołem - bo teraz robią za grzałkę również

Ja jestem zwolennikiem wymiany grzałki na 230V - mam 750W i stół grzeje się w kilka - kilkanaście sekund. Zamiast grzałki stołu dajesz przekaźnik SSR, który załącza 230V na grzałkę. Teraz jest ich wysyp na Allegro w różnych rozmiarach u Polaków. Ja zamawiałem swoją na Allegro ale od chińczyka i trochę na nią czekałem.

Co do wiatraka to szkoda, bo wiatrak załączający się od 50st to fajna sprawa.

kabel przylutowałem do stołu na nowo. Widziałem też że te zakończenia przewodów które idą do płyty są tylko zaciśnięte, więc zalałem je cyną bo chyba grzało się najbardziej przy płycie. Ogólnie pomogło bo grzało się dość bardzo a teraz tylko trochę.
Z wiatrakiem można przeżyć . Musze jeszcze ogarnąć dlaczego leje tak dużo filamentu pomimo tego że ekstruder niby kręci tyle obrotów co trzeba.
Autopoziomowanie wydaje się działać, choć niestety wykrywa aluminiowy stół, który pokrywa szyba i niestety tam mogą być nierówności. Ale spodobało mi się to na tyle że do swojego anycubica będę chciał kupić sobie BLtouch. Pierwszy kontakt z update firmware za mną - poćwiczyłem na taniej drukarce więc można bawić się lepszą. Szczególnie że tutaj musiałem dopasowywać wszystkie parametry na czuja a do anycubica który jest cholernie popularny wszystko już będę miał na tacy .

No i w sumie mam kolejne pytanie. Po zainstalowaniu Marina udało mi się wszystko ogarnąć. Nawet ten indukcyjny czujniczek jakoś działa. Ale...
Jak drukuję przez USB, na octo print wszsytko jest ok.
Natomiast gdy drukuję przez kartę SD co chwila odwala się jakaś dziwna akcja. Druk zatrzymuje się na kilka sekund, ekstruder robi retrakcję na 10cm po czym spowrotem swuwa filament, robią się czasem jakieś przerwy. raz oś x tak po prostu wjechała nagle w swoją krańcówkę po czym wróciła do drukowania. Często drukowanie się wyłącza. Czyli niby cośtam działa ale jest jakiś problem.
Drukarka to jak pisałem wyżej Zonestar na Atmega 2560 razem z chyba typowym dla Chińczyków wyświetlaczem tekstowym 4x20, z klikalnym enkoderem i wejściem na kartę SD. Chyba we wcześniejszych postach jest fotka. Przed marlinem drukowanie z SD nigdy nie spowodowało żadnego problemu

Sprawdź sobie

konradsdev1 pisze:Spróbuj ustawić te dwie opcje:

Kod: Zaznacz cały

#define SPI_SPEED SPI_EIGHTH_SPEED
#define SD_CHECK_AND_RETRY

Kolega doradził i u mnie wygląda że pomogło.