reprapy.pl

Dzień dobry,

Kupiłem szklaną nakładkę na stół i przyznam, że jestem nieco zdezorientowany.
Kupiłem to: https://www.ebay.co.uk/itm/235x235x4mm- ... 2749.l2649

Na załączonych zdjęciach widać że nakładka jest utrzymywana na stole przez klippsy do papieru, tymczasem szkło które dostałem ma ochronną folie na obu stronach, z których jedna jest klejąca - zakładam że ta idzie do stołu, a klej ma ją utrzymywać na stole i zapobiegać przesunięciom. Druga strona pokryta jest czymś co wygląda jak nadrukowane kropki i wydaje mi się że na tej powierzchni będą wydruki i że to jest to, co w opisie nazywane jest "microporous inorganic coating".

Pytania - czy dobrze identyfikuję strony i czy ten klej jest niewystarczająco mocny że trzeba szkło dodatkowo podtrzymywać klipsami?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.


P.S. To nie reklama, nie mam nic wspólnego z tą aukcją.

Na kropkach drukujesz a co do tej warstwy kleju moje szkło od Creality nie miało takiej warstwy kleju.

Dla potomnych - ja drukuję na lustrze. 4 sztuki z szlifowanymi i polerowanymi krawędziami wyszły mnie 20pln. Do stołu przytwierdzam je klipsami do papieru. I też działa świetnie.

Z własnego doświadczenia ze szkłem - niech nikomu nie przyjdzie na myśl kupowania szkiełek hartowanych. Mają precyzyjniejszą powierzchnię od zwykłych szkieł, ale są mega napięte w strukturze - to są te szkła co tak "rozpadają się w drobny mak" jak pękną. Takie szkiełka hartowane jak już to tylko klejone.

Lustra mają jeszcze dodatkowa zaletę bo najczęściej są jednak proste

było już sporo na ten temat.

Oto podsumowanie:

1. szkło hartowane, borowokrzemeowe i inne wynalazki - nie nadają się, często nie są idealnie proste ani wcale nie są bardziej odporne na temperaturę w okolicach 100'C.
2. lusto - główna zaleta, że można je kupić w IKEA, czy innym markecie jako gotowa formatka
3. zwykła szyba - dokładnie tak samo prosta jak lustro, dostępne raczej u szklarza.

*Najlepiej użyć opcji 3, bo trzeba wspierać szklarzy inaczej wyginą i nie będzie gdzie kupić.

4. Typowa grubość to 4mm
5. Szybę można przypiąć klipsami albo sprytniej matą magnetyczną + ferromagnetyczną.
6. Szyby lepiej nie kleić na stałe, bo albo klej jest za słaby, mięknie pod wpływem temp i odłazi albo za mocny i jak pęknie, to ciężko oderwać.
7. kropki, paski, fakturka, nadruki nic nie dają
8. każdą formatkę szklaną można też sobie samemu przyciąć, narzędzie kosztuje kilka złotych a krawędzie szyby można stępić kamieniem (nawet osełka) na mokro (tylko o ile nie ma szklarza w okolicy bo już wszyscy się pozamykali)
9. na szybę najlepiej używać kleju typu dimafix, hegron żel (najlepiej rozcieńczony), itp
10. zdecydowanie nie wolno drukować z PETG na czystej szybie bez kleju

@rafal może przykleic takiego posta o szkle, ładnie zebrane w punktach

Lustro tak samo jak każdy rodzaj szkła w tafli (od formatki 1x1cm po całą taflę) da radę kupić na wymiar u każdego szklarza. W dowolnym rozmiarze, i z wykończeniem krawędzi jaki się chce - są 3 rodzaje wykończeń, surowe cięte, szlif, i szlif z polerowaniem.

Ciętego nie polecam, z wiadomych względów (chyba że ktoś lubi mieć cięte palce) albo jest pazerny i chce zaoszczędzić 2 pln na formatce.
Szlif bez poleru a polerowny różni się tylko tym (z grubsza) że szkło szlifowane ma matowe krawędzie, a polerowane krawędzie ma "szkliste" - różnica w cenie na formatce to złotówka więc polecam brać "w full wypasie".

Przypinanie klipsami jest bardzo fajne, ale zabiera powierzchnię stołu - O TYM TRZEBA PAMIĘTAĆ przy rozmieszczaniu elementów na stole.

Drukowałem na szkle pokrytym lakierem do włosów, szczelina między dyszą a taflą miałem ustawioną szczelinomierzem na 5 setek.

Temperaturę stołu należy podnieść ze względu na różnicę czasu w nagrzewaniu się. Gdy stół złapie 50st, szkło ma odczuwalnie niższa temperaturę. (inna gęstość szkła, inna grubość - ogólnie inna pojemność cieplna)

Nie polecam podkładać nic między szkło a stół, ani nie podklejać taśmami dwustronnymi, i nie z powodu jakichś mechanicznych problemów, a z powodu właśnie transferu ciepła ze stołu na szybę. Najgorzej jest przykleić szybę do stołu na taśmę dwustronną. Wtedy jedyny kontakt do przewodzenia ciepła to owa taśma. Pod szybą a nad stołem robi sie poduszka powietrzna - a jak wiemy powietrze jest mega izolatorem cieplnym.

Najlepiej szybę położyć bezpośrednio na stół + pasta termoprzewodząca - ale zabawa trochę drogo wychodzi i nie oszukujmy się masa syfu.

Jeśli komuś zależy na TANIEJ szybce z matową/chropowatą powierzchnią, U SZKLARZA bez problemu niech pyta o szybę piaskowaną, lub typu LACOMAT.

Mam szkła z przyklejonymi grzałkami, mam szkło na folii magnetycznej; nie powiem żebym zauważył użytkowo jakieś istotne różnice. Pewnie są bo fizyka to fizyka, ale nie ma co dramatyzować.
No i na pewno szkła nie należy PRZYKLEJAĆ. Chyba że ktoś potrafi toto potem oderwać.

dziobu pisze:Mam szkła z przyklejonymi grzałkami, mam szkło na folii magnetycznej; nie powiem żebym zauważył użytkowo jakieś istotne różnice. Pewnie są bo fizyka to fizyka, ale nie ma co dramatyzować.
No i na pewno szkła nie należy PRZYKLEJAĆ. Chyba że ktoś potrafi toto potem oderwać.

Na folii magnetycznej może być ok. Bo domniemam że folia pokrywa całą taflę szkła i jest stosunkowo cienka. Ale tak dla potomnych, jak ktoś przyklei szkło taśmą dwustronną która ma ze 2mm grubości na każdym rogu ... to szybka ma praktycznie temperaturę otoczenia po nagrzaniu stołu. Więc tak robić nie można

Zwykłą taśmą to idiotyzm z innego powodu - ta taśma zaraz spłynie. Są takie termoprzewodzące i te pewnie się sprawdzą o ile ktoś odważy się przykleić dużą taflę szkła.

Mam szkło fabryczne w Anet ET4 PRO i to jest to co lubię - drukuje się na tym świetnie . W zestawie była też podkładka adhezyjna ale przez nią zmarnowałem mnóstwo czasu i ostatecznie wylądowała w kuble. Teraz szyba bezpośrednio na amelinum + oryginalne klipsy + Lakier do włosów Cien - Wydruki z PETG same odchodzą po lekkim wystygnięciu płyty a lakier fajnie się myje pod bieżącą ciepłą wodą.

@stawiniakPOL miał na myśli, myślę, taśmę dwustronną typu gąbka, samochodowa... też nie od razu zajarzyłem. No zdecydowanie to by był bardzo słaby pomysł.
Pewnie jest jeszcze 101 sposobów na które można to zrobić równie kiepsko.

Jak już czymś przyklejać to specjalną, cienką taśma/folią dwustronna od 3M, odporną na temp, pewnie dokładnie taką, jak na szybie z pierwszego postu.
jakkolwiek to i tak słabe rozwiązanie.

Berg pisze:@stawiniakPOL miał na myśli, myślę, taśmę dwustronną typu gąbka, samochodowa... też nie od razu zajarzyłem. No zdecydowanie to by był bardzo słaby pomysł.
Pewnie jest jeszcze 101 sposobów na które można to zrobić równie kiepsko.

Jak już czymś przyklejać to specjalną, cienką taśma/folią dwustronna od 3M, odporną na temp, pewnie dokładnie taką, jak na szybie z pierwszego postu.
jakkolwiek to i tak słabe rozwiązanie.

Tak dokładnie.

Ale nawet taśma cienka 3M czy nawet 5M ... to nadal jest izolator. A jeśli położy się taśmę tylko na rogach szkła .... to już w ogóle zabijamy grzanie szkła.

Z mojego punktu widzenia. Pomimo że jestem totalnym amatorem to drukowałem i na czystym suchym aluminiowym stole i na czystym suchym lustrze. I da się bez problemu i według mnie idealnie drukuje się na czystym aluminiowym stole. Tylko powtarzalność pasowania "dysza/stół" musi być do setki. I szkło ma tą zaletę że pod wpływem ciepła nie "płynie" jak stół aluminiowy - na szkle nie ma efektu zapadnięcia środka stołu wskutek rozszerzalności cieplnej. Ale też ma to negatyw, bo szkło stygnąć "nie odbija wydruku" i jak drukowałem na czystym szkle to ciężko mi było oderwać wydruk. Dlatego osobiście stosuję szkło + taśmę malarską (teraz na testy wziąłem MAKO blue dolphin wcześniej 3M szło też taka niebieska i trzymała zajebiście i wydruk i do stołu, zwykłe żółte druk trzymały też dobrze ale do stołu słabo) .

Ideałem byłby frezowany aluminiowy stół ze stopu PA6 izolowany termicznie od dołu i boków jakimś poliuretanem, czy warstwą wełny mineralnej, który sam w sobie byłby opornikiem i cały się grzał bez jakichś grzałek przyklejanych od dołu. Tylko nadal minus tego rozwiązania jest taki że taki stół "zerowany" byłby pod dany zakres temperatur. Więc opracowanie takiego sztywnego, lekkiego, i mało podatnego na deformacje termiczne elementu (żeby miał te +/- 10st tolerancji) jest mega pracochłonne i wyjdzie drogo na koniec.

Kolego @stawiniakPOL jakieś gawędy ogniskowe opowiadasz kolego. Ja używam od wielu lat paru tematów Np. szyby 4 mm z podklejoną matą cieplną na słynną już taśmę dwustronną. 3M tak poza tym. I trzyma tak, że nawet nie wiem, co tam dali.

Do 90 st. to się grzeje jakieś 4-5 minut i trzyma (stół 4mm/240mm).
Poniżej to nawet nie zauważam czasów.
Do ustawiania różnicy czasu i paru jeszcze detali - jak napisałeś - służy stare i niezawodne w automatyce PID.

Do tego służą komendy (przykład):
- E0 C10 S200 dla hotendu
oraz
- M303 E-1 C8 S90 dla stołu

Raz to robisz i przestajesz o tym myśleć. Z szybą, z taśmą, z foliami czy ledami.
I to działa, więc po co poprawiać? Czekam na konkrety, bo jak na razie to czytamy z fusów po kawie.

BTW. Jeżeli już zaprzeczasz badaniom takich firm, jak 3D, to trzeba podać źródła tych wniosków, bo inaczej się ośmieszasz.
BTW2. A tak poza tym, to PA7 byłby lepszy. Ma lotnicze proporcje stopu. Na tym latałem i tego będę się trzymał...

Michał_L pisze:Dzień dobry,

Kupiłem szklaną nakładkę na stół i przyznam, że jestem nieco zdezorientowany.
Kupiłem to: https://www.ebay.co.uk/itm/235x235x4mm- ... 2749.l2649

Na załączonych zdjęciach widać że nakładka jest utrzymywana na stole przez klippsy do papieru, tymczasem szkło które dostałem ma ochronną folie na obu stronach, z których jedna jest klejąca - zakładam że ta idzie do stołu, a klej ma ją utrzymywać na stole i zapobiegać przesunięciom. Druga strona pokryta jest czymś co wygląda jak nadrukowane kropki i wydaje mi się że na tej powierzchni będą wydruki i że to jest to, co w opisie nazywane jest "microporous inorganic coating".

Przepraszam za cytowanie samego siebie ale chciałbym przestrzec przed tym zakupem - po kilku wydrukach detale przestały się trzymać stołu, pomogło potraktowanie stołu papierem ściernym o gradacji 400 i żelem do dezynfekscji. Tak to sobie działało przez czas jakiś, aż któregoś dnia detal odkleił się (na zimno) razem z tymi kropkami naniesionymi na szkło. Tak na oko, około półtora centymetra kwadratowego tych kropek się odkleiło od szyby. Zrobiłem kilka wydruków takich gdzie mogłem uniknąć tego uszkodzenia powierzchni ale potem przyszedł czas na wymianę szkła. I tu zaczęły się schody - klej był tak silny że szkło popękało i usuwanie przyklejonych kawałków trwało kilka godzin. W kocu się udało ale stół już nie był tak gładki jak przedtem - wyszlifowalem co się dało, wymieniłem podkładkę do drukowania ale nowy stół już jest w drodze.

Lol. To nieźle pojechałeś z tym stołem. Ja mam dość podobny - Ultrabase. Sporo o nim czytałem i ponoć jakaś bieda, ale chyba sobie z nim radzę więc nie wymieniam póki co.
Generalnie to nie podgrzewam go na więcej niż 50stC. Po wydruku jak ostygnie do 20-30 stopni to wydruk można zdjąć bez użycia siły. Na ABS jeszcze nie drukowałem. PETG - nie odkleił mi się a ponoć to najgorsza para.
Co do konserwacji to na początku przemywałem go IPA i acetonem - ale nie za bardzo pomagało. Potem doczytałem, że tego typu szyb nie można czyścić alkoholem > 30% (czy to jeszcze alkohol?). W tej chwili czyszczę płynem do mycia szyb (nie tłustym) i potem przemywam wodą - namaczam niepylącą szmatkę w wodzie i przecieram, żeby wytrzeć ewentualne resztki płynu.
Szyba wygląda nieźle i wydruki się nie odklejają...
Nie tam, żebym ją polecał do zakupu, ale jak już komuś się trafiła to niech przeczyta zanim ją uszkodzi...

A ja polecam ultra mocny lakier do włosów Cien 6zł za 400ml ( formuła siła witamin chroni włosy przed przesuszeniem) - do PETG idealny. Jak szkło ostygnie do około 30 stopni to wydruk po prostu podnoszę z płyty Szyba fajnie z niego myje się pod bieżącą wodą

6zł ? Hmmm. muszę to spróbować. Rozcieńczony 1:5 Hegron wychodzi za drogo.
Znalazłem też lakier Lechia po 17 za 500ml. Bardzo mi się podoba butelka.
Spokojnie mógł by to być "Lechia" mocny owocowy.
Nie wiem czemu nazywa się "spray" może trzeba przytrzymać kciukiem gwinta i pobryzgać po włosach.... sorki, po szybie.

bratmat pisze:A ja polecam ultra mocny lakier do włosów Cien 6zł za 400ml ( formuła siła witamin chroni włosy przed przesuszeniem) - do PETG idealny. Jak szkło ostygnie do około 30 stopni to wydruk po prostu podnoszę z płyty Szyba fajnie z niego myje się pod bieżącą wodą

Szczególnie że jak kolega napisał po wystygnięciu przestaje trzymać a Hegron dalej trzyma.

Berg pisze: Rozcieńczony 1:5 Hegron wychodzi za drogo.

Zaraz, zaraz, jeśli dobrze liczę jak rozcieńczysz Hegrona to masz prawie 2 litry za niecałe 20 PLN.

Rozarh pisze: Po wydruku jak ostygnie do 20-30 stopni to wydruk można zdjąć bez użycia siły.

I tak było u mnie początkowo. A potem "kropki" zdecydowały się trzymać wydrukowanego detalu a nie stołu - stół miał temperaturę pokojową i nie trzeba było używać siły żeby zdjąć wydruk.

bratmat pisze:Szyba fajnie z niego myje się pod bieżącą wodą

A czy jak zdejmiesz szybę i ponownie założysz, to nie trzeba stołu poziomować ?
Nie zawsze szyba jest idealnie równa na całej powierzchni i można przez nieuwagę obrócić.

Pytam, bo nie wiem - dopiero raczkuję w druku 3D.

no dla proformy włączam autopoziomowanie - a stół czyszczę gdy potrzebuje ładnego spodu. Jeśli to nieważne to zalewam wszystko kolejną warstwą lakieru

Jeszcze jakieś inne specyfiki oprócz dimafixu macie ? Na razie używam kleju w sztyfcie ale odkleić wydruk po zakończeniu drukowania to niemalże cudu trzeba.

Dimafix, klej od DD, i inne środki przeznaczone do druku 3d
maja zazwyczaj ta właściwość że trzymają dobrze na cieplym a puszczają na zimnym stole.
Niektórzy drukują na lakierach/rozpuszczonych środkach do stylizacji włosów, ja nie polecam ale każdy ma swoje ulubione sposoby.

Michał_L pisze:I tak było u mnie początkowo. A potem "kropki" zdecydowały się trzymać wydrukowanego detalu a nie stołu - stół miał temperaturę pokojową i nie trzeba było używać siły żeby zdjąć wydruk.

Czyli to ta mata z kropkami to jakaś lipa. Sami żółci ostrzegają, że ichnie wyroby są kopiowane.