reprapy.pl

Cześć, wymieniałem w swojej Anet ET4 Pro rurke teflonową na inną, rozgrzałem hotend, wykręciłem wszystko, wyciągnąłem starą rurkę, czyściłem hotend druciakiem, nagle drukarka zgasła, tzn. zgasł ekran, wszystko inne, czyli wentylatory od zasilacza i samej drukarki działały cały czas, tylko ekran, teraz po każdym włączeniu dzieje się to samo, nie odpala wcale ekran, działają jedynie wentylatory, to samo drukarka nie jest wykrywana przez PC po kablu a wcześniej normalnie była, brak reakcji na jakiekolwiek komendy z PC. Co się mogło wydarzyć tak nagle?


źródło: https://www.youtube.com/watch?v=4mH9zyaZUPc

Brzmi jakbyś zwarl kable grzałki i termistor za pomocą szczotki drucianej. Elektronika się po tym chyba nie podniesie. Trzeba kupić nowa

Jeżeli chcesz ją reanimować to wyślę Ci moją płytę, ale ma Marlina.
Pozdrawiam, Tomek

Mam płytę nową od tej drukarki, ale po prostu mnie ciekawi co się mogło podziać, bo były wcześniej podejrzenia do uszkodzonej płyty, jak mogłem zwrzeć kable grzałki i termistora skoro to jest wszystko izolowane, raczej? A co do uszkodzonej płyty, podejrzenia były, ponieważ sama drukarka od samego początku dawała dupy w drukowaniu, albo jakieś kreski, albo braki w filamencie, różne cuda, dlatego chciałem także dzisiaj wymienić też tą rurkę na nową a tu nagle zgasła i tyle było..

Również po otwarciu na zasilaczu pali się zielona dioda, czyli poprawnie a na płycie głównej cisza, powinny się palić dwie lampki na czerwono, nie palą się. ://

Moja ET też dawała, uważam jednak, że problemem była słaba jakość wszystkiego, a elektronika chyba z tego najlepsza.
Pozdrawiam, Tomek

Ehh, dosłownie brak słów, ja mam jakiegoś pecha do tych drukarek, miałem Easythreed x1, padł 2 krotnie silnik ekstrudera, miałem Endera, też dotarł do mnie uszkodzony, co w nim było, nie wiem, drukował odstępami od warstw, no i teraz ta Anet, co z nią jest nii tak, też nie wiem, z poczatku myślałem że szpara między dyszą a rurką, bo nawet nie wycieli stożka i myślałem że się czopował, poprawiło się na chwile dosłownie i się zaczęło znowu psuć, zmieniłem dysze na 0.6, katorga, paski takie że hohoh, mówie zmienie rurke na inną, no i się akurat w miejscu tego zatrzasku rurki PTFE w Hotendzie zlepił filament, to chciałem nagrzać tą szczotke drucianą by jakoś to tam wyszorować i nagle brak ekranu, no katorga ;xx Tylko nie kminie jakim cudem mogłem wywołać zwarcie jak tam nie ma gołych kabli, to jak -_-...

Sama płyta też jak patrze wygląda okey, nie ma żadnych przypaleń ani nic, więc dziwne O.o

Tak to wygląda u mnie obecnie, jedynie świeci zasilacz :/

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=ReLnhHM5SUg

Od samego patrzenia nie naprawisz.
Wyłącz wszystko, podokręcaj śruby mocujące przewody, podociskaj wtyczki w gniazda.
Weź multimetr posprawdzaj napięcia na zasilaczu, sprawdź czy na wejściu płyty jest zasilanie.
Sprawdź multimetrem czy grzałka nie ma zwarcia, podobnie termstor.