reprapy.pl

W trakcie oczekiwania na przesyłkę z częściami do Endera, wyposażam Prusaka w przystawkę Multi Material. Mam już wszystko oprócz rurek teflonowych do dryboksów i festozłączek. I 4 metry PTFE 4/2mm. Dotychczas filamenty przechowywałem w dryboksach, jedynie aktualnie uzywany wyjmując z suchoskrzynki i wsadzając na stojak na szpulę. Teraz chcę zrobić sobie taką wersję lux, że wszystkie filamenty przechowywane będą w suchoskrzynkach z wyjściami a do 1-5 wyjść/szpul potrzebnych w danym projekcie, będę podpinać rurki PTFE długości nieco ponad metr, prowadące do wejścia MMU.

Czy ekstruder BondTech (seryjny z Prusy MK3s) wyrobi przeciągając filamenty przez półtora metra PTFE o ID 2 mm, czy lepiej pójść w rurki 6/4mm? Albo przynajmniej dla TPU zrobić grubą rurę?

Już wiem. BMG nie wyrabia przy przeciąganiu filamentu przez 80cm rurki PTFE średnicy 2mm.

PLA bez problemu, PETG od Prusy z biedą ale przechodzi.
Problem jest natomiast PETG od DD, moim głównym materiałem. Jest od pruskiego bardziej elastyczny i ma większą "przyczepność". Co w wydrukowanych modelach mam mu za zalety ale jesli chodzi o długie drogi przez PTFE to będę musiał z nich zrezygnować i wykombinować jakiś system na rolkach, pięć stanowisk dla akutualnie podłączonych do MMU materiałów. Pobieranie go przez dwumetrowe bowdeny z pojemników umieszczonych na półkach nad MMU2s to mrzonka. Już ze szpuli odwija się z lekkim oporem od "odklejania" lub "odkleszczania" od sąsiednich włókien.

Oliwiarki do filamentu jakich pełno na Thingi - odpadają.

A dodaj drugi "ekstruder" popychający, takie rolki z wyłącznikiem na języczek i elastycznym mocowaniem.

I będzie naprezal materiał w bowdenie, wyjdzie poza zakres stop, główny ekstruder zacznie pobierać materiał z bowdena, spadnie napięcie, dodatkowy się włączy.

Od strony rolki, to wtedy masz w rurce "akumulator".

Okazało się że to jakiś "lewy" teflon, podejrzanie przejrzysty. 4m Capricorna stawiają mniejszy opór niż metr tego. Poskładam zestaw na Capricornie i będę kombinowac dalej.

No właśnie też mam trochę takiego "przeźroczystego" PTFE i ktoś mi zasugerował że to jest jakiś polipropylen, polietylen czy inne cholerstwo. Ma to znaczenie przy różnych cieczach i gazach, ale dla handlowca rurka 4/2 to rurka 4/2 i ch*j.
U mnie dla odmiany nie wiem jakie toto stawiało opory, za to w głowicy leciało w dwa dni. Dlatego to chyba nie jest teflon.

A to nie będzie PU transparentny bardzo często stosowany w pneumatyce i bardzo tani

Nie, ten "lewy" jest znacznie sztywniejszy (tego PU mam sporo do porównania ;p). No chyba że to z jakimiś dodatkami. Tak czy owak to badziew który można kupić jako PTFE i do teflonu ma się nijak. IMHO.

PU to by stawial taki opor ze bys w niego nie wepchnal wiecej niz filamentu, problem identyczny jak proba puszczania TPU w rurce igelitiwej. Mam rurek roznych, w tym polietylenowych, cale zwoje. Wlasciwosci podobne do tej rurki, tez nie da sie z nich zrobic prowadnikow filamentu. Znalazlem nawet u Majfrendow oferty "PTFE clear tube". Nas klijet nas pannn.