reprapy.pl

Cześć wszystkim,

Drukiem zajmuje się od 2k17, to moje główne hobby, potrafię okej projektować w Solidzie, ale mam pytanie odnośnie programowania. Będąc jeszcze w liceum uczyłem się trochę programowania w C++. Podobało mi się, jednak nie zdecydowałem się w to pójść. Czy da się połączyć sensowna naukę języka programowania z drukiem 3D w jakikolwiek sposób? Oczywiście pierwsze co mi przychodzi do głowy to roboty i coś w rodzaju embedded developing ale mam tylko podstawową wiedzę odnośnie automatyki i elektroniki więc próg wejścia w to jest dla mnie wysoki, co mnie trochę odstrasza, że ponad język będę musiał ogarnąć wiele innych tematów.
Czy da się połączyć jakoś druk3D z nauką programowania, która może mi się przydać w przyszłości do rozwijania swoich umiejętności IT? Dodam, że nie nie pracuje w branży IT, jestem inżynierem

h4nt pisze:Czy da się połączyć sensowna naukę języka programowania z drukiem 3D w jakikolwiek sposób?

Oczywiście że tak, większość firmware do drukarek jest open-source. Możesz śmiało się zabrać z rozwiązanie ich z problemów/dorabianie nowych funkcji.

Tak jak napisał Dragonnn. Wystarczy ze rozszerzysz swoje zainteresowania z druku3d na drukarki3d. Od 4 lat drukujesz i nie wgrywałeś ani razu firmware? Albo chociaż polizałeś Marlina? Napisać makro postprocesujace gcode, wtyczkę do Cury, nowe funkcje do innych slicerów.

Grzebanie w fw drukarkowym to IMHO kiepski pomysł na początek. Te softy są podle napisane i poprawianie tego raczej budzi frustracje niż uczy czegokolwiek.

Dlaczego zakładacie że programowanie i druk 3D łączą się tylko przez drukarki? IMHO najlepszym połączeniem obu to wydrukowanie części do elektroniki. W czasach Arduina masa sprzętu jest gotowa i można od tego zacząć; nie trzeba korzystać przecież z gotowych bibliotek. Za to można kupić PCB z uC, czujnikami, elementami wykonawczymi... optymalne to nie będzie ale rozwiązuje problem progu wejścia w elektronikę.

A przykładów użycia jednego i drugiego znajdziesz sporo na forum, tu masz na szybko dwa moje:

• viewtopic.php?f=9&t=6095
• viewtopic.php?f=9&t=8069

Na siłę nie warto tego łączyć. Zarówno druk 3D jak i C++ to narzędzia do rozwiązywania innych problemów.

Znajdź realny problem, który Cię interesuję i potem zadaj sam sobie pytanie, czy rozwiążesz go przy użyciu tych narzędzi.

Poddam Ci pomysł. Jest taka idea #RepairChallenge

Zrób na przykład uniwersalny, programowalny sterownik pralki automatycznej oparty o arduino z LCD takim jak od drukarki, w drukowanych obudowach pasujących do różnych pralek, albo ekspresów do kawy, cokolwiek.

PS: uważaj na ~230

Powodzenia

Nauka powinna na końcu dać Ci gotowe coś. Coś co wykonuje konkretną funkcję. Czy to stacja pogodowa, zdalny domofon czy manipulator do komputera - dążysz do stworzenia konkretnego urządzenia. I dobrze żeby to było coś użytecznego i widowiskowego. Sterownik do pralki czy do ekspresu wymaga nieco innego podejścia programistycznego niż masz na początku nauki. Tu jest dużo roboty i mierny efekt wizualny, a sukces w nauce napędza odwrotny układ.

dziobu pisze:Nauka powinna na końcu dać Ci gotowe coś. Coś co wykonuje konkretną funkcję. Czy to stacja pogodowa, zdalny domofon czy manipulator do komputera - dążysz do stworzenia konkretnego urządzenia. I dobrze żeby to było coś użytecznego i widowiskowego. Sterownik do pralki czy do ekspresu wymaga nieco innego podejścia programistycznego niż masz na początku nauki. Tu jest dużo roboty i mierny efekt wizualny, a sukces w nauce napędza odwrotny układ.

Zgadzam się z Dziobu.

Robiłem z synem hamownie do silników do dronów (oczywiście elementy drukarkowe -profile alu, elementy drukowane - obudowy, uchwyty, maskownice, setka śrub, belka tensometryczna, sterowanie sygnałem PWM, odczyt analogowy potencjometru, obsługa wyświetlacza LCD.) Sterownik był oparty o arduino i musiał obsługiwać stany bezpieczeństwa: obsługę kalibracji po włączeniu, detekcje otwartych drzwi, zlej pozycji potencjometru w chwili włączenia itd itp... Takie praktyczne projekty więcej zostawiają w głowie, niż jakikolwiek teoretyczny wykład. Zakujesz, zdasz, zapomnisz - chyba nie chcesz tego powtarzać.

Oprócz Arduino, drukowania obudów, czujników (ja sobie wydrukowałem np. wiatromierz za oknem) czy innych 'przydasi', to jeszcze do samego projektowania można podejść od drugiej strony.

Projektować można nie tylko w GUI, ale również 'programistycznie' - jest coś takiego jak OpenSCAD, gdzie projektujesz pisząc kod. Jeżeli używa się do tego jeszcze jakiegoś systemu kontroli wersji (np. git), to przy okazji bardzo dobrze widać zmiany w projekcie.

Ja głównie z tego korzystam, bo mi łatwiej napisać kilka linijek kodu niż rysować Swoją nową drukarkę też w tym powoli projektuję: viewtopic.php?f=10&t=7225

A jak chcesz na serio zgłębić jakiś język programowania, ale nie masz samemu jakiegoś problemu do rozwiązania (co jak koledzy napisali jest najlepszą metodą na naukę), to polecam małe zadanka z https://adventofcode.com/ - na początku wydają się banalne, ale później robi się z tego niezły hardcore Co najfajniejsze, to na reddicie znajdziesz rozwiązania różnych ludzi w praktycznie każdym dostępnym języku programowania z wyjaśnieniami co kto zrobił i dlaczego. Teraz są dostępne wszystkie z zeszłego roku, ale najlepsza zabawa jest jak nowe pojawiają się przed Świętami w tempie jedno zadanie na dzień

Ja ostatnio popełniłem coś takiego: metrówka dla niewidomych. Fajne połączenie elektronik, programowania i druku 3d. Cały mechanizm pomiarowy i obudowa wydrukowane na Anetce, ESP32 jako "serce" urządzenia i syntezator mowy.
Projekt całości robiony w OpenSCAD-zie (też wolę pisać niż rysować), ESP programowany w Arduino IDE.
Jak chcesz się trochę poduczyć programowania to zapraszam na forbot.pl - masz tam cały kurs programowania Arduino plus forum.

Jeśli umiesz C++ to arduino się same nasuwa na myśl proste roboty, ktoś na forum robił odkurzacz autonomiczny. Ja w Javie robię aplikacje do zarządzania farma drukarek. A jeśli chcesz się chwycić za Pythona to np. program do szybkiego generowania gcodu na podstawie pliku (tak by użytkownik nie musiał sam otwierać slicera tylko na szybko mu robi gcode na profilu 0.2). To moje pomysły. Na arduino mam zamiar się zabrać za ramię robota sterowalne z telefonu.
Z forbota kursy arduino I i II oraz samego robota ja mocno polecam. Świetnie się przy tym bawiłem a kieszeni nie urywa.

Jeszcze dodam bo nie mogę edytowac
Programowanie fajnych skryptów, zachowan itp wspiera moje ulubione środowisko elektroniki do drukarek - Duet
Ludzie piszą serio fajnie wyglądające kalibracje PA czy LA. Brakuje też dobrze napisanego (przepisanego) w RRF oprogramowania do MMU od Prusy.

.... i obsługi wyświetlacza tekstowego.

japim pisze:Takie praktyczne projekty więcej zostawiają w głowie, niż jakikolwiek teoretyczny wykład. Zakujesz, zdasz, zapomnisz - chyba nie chcesz tego powtarzać.

Praktyczny projekt pozwala zrobić to o czym 90% programistów nie ma pojęcia - poczuć się jak użytkownik swojego dzieła.
Wtedy się okazuje że zajebiste efekty graficzne na ekranie bardziej denerwują niż pomagają, że bajeranckie pokrętło jest niewygodne i działą nieprecyzyjnie a złącze na środku od góry - choć wizualnie wygląda szpanersko - to idiotyzm. Tej wiedzy i podejścia nie dają żadne studia, szkolenia czy filmiki na YT.

A czy ucząc się programowania np. jakiegoś prostego robota to czego się nauczyłem przyda mi się w innej dziedzinie programowania, np. software? Czy raczej powinienem na starcie się ukierunkować?

h4nt pisze:w innej dziedzinie programowania, np. software?

???

Programowanie to w 75% specyficzny sposób myślenia. Reszta to umiejętności żeby te cuda opisać w sposób zrozumiały dla kompilatora.
Ani język programowania ani dziedzina nie ma tu kluczowego znaczenia.

h4nt pisze:A czy ucząc się programowania np. jakiegoś prostego robota to czego się nauczyłem przyda mi się w innej dziedzinie programowania, np. software? Czy raczej powinienem na starcie się ukierunkować?

Jeżeli chcesz się nauczyć programowania bo wiążesz z tym swoją przyszłość to uważam, że jest to słaby pomysł. Dużo łatwiej jest zaczynać tak jak większość programistów czyli od konsoli. Odpada wtedy cała zabawa związana z elektroniką i możesz się skupić na kodzie. Polecam też wybrać do nauki język wyższego poziomu(C#, Java), dużo łatwiej w nich 'wystartować' i narzędzie są nieporównywalnie lepsze.

dziobu pisze:Grzebanie w fw drukarkowym to IMHO kiepski pomysł na początek. Te softy są podle napisane i poprawianie tego raczej budzi frustracje niż uczy czegokolwiek.

Oj tam chyba Marlin lub Prusa-Firmware (sic! serio, to, to jest masakra ). Klipper jest piękny. Można się nauczyć jak projektować software

Mnie tam nie leży; jakiś kod jest strasznie chaotyczny. Ale do Marlina nie ma porównania...

Niemniej, imho, modyfikacja takiego softu to nie jest metoda na nauczenie się czegokolwiek, zwłaszcza podstaw. A już na pewno czegoś związanego z uC.

Zapominacie o rozszerzonej rzeczywistości. Ja wydrukowałem takie cos https://www.thingiverse.com/thing:185125 dla młodej do nauki matematyki . I zrobiłem program w Pythonie który zadaje jej zadania z matmy i ona musi tym wydrukowanym pokazać wynik . Wynik jest zbierany za pomocą biblioteki open CV i jeśli jest dobrze to dostaje nagrodę w postaci obrazka z fenkiem . Projekt nie skończyłem bo nie miałem czasu zrobić automatyki do automatycznego focusowania się literkach przy rożnym naświetleniu w opencv.

gotji pisze:

h4nt pisze:A czy ucząc się programowania np. jakiegoś prostego robota to czego się nauczyłem przyda mi się w innej dziedzinie programowania, np. software? Czy raczej powinienem na starcie się ukierunkować?

Jeżeli chcesz się nauczyć programowania bo wiążesz z tym swoją przyszłość to uważam, że jest to słaby pomysł. Dużo łatwiej jest zaczynać tak jak większość programistów czyli od konsoli. Odpada wtedy cała zabawa związana z elektroniką i możesz się skupić na kodzie. Polecam też wybrać do nauki język wyższego poziomu(C#, Java), dużo łatwiej w nich 'wystartować' i narzędzie są nieporównywalnie lepsze.

Nie wiem, czy chce z tym wiązać przyszłość, realnie patrząc pewnie nie, ale gdyby mi się to bardzo spodobało i nabralbym sporych umiejętności to w perspektywie lat - być może. Np. druk był moim hobby, nadal jest i pewnie będzie, ale z czasem udawalo mi się nawet dorabiać sensownie do etatu na tym, więc dla mnie to było przyjemne z pożytecznym.
Szczerze mówiąc programowanie prostych urządzeń czy robotów dałoby mi najwięcej frajdy bo mam efekt tego co robię od razu. Natomiast tak jak mówisz jest tu masa rzeczy z tematyki elektroniki czy automatyki do ogarnięcia a nie wiem na ile tu samego kodowania, które przelozyloby gdybym potem chciał spróbować swoich sił np w sofcie.
Co do OpenScad, gdzies widziałem to na YT - tego spróbuje napewno

Tengrom pisze:Zapominacie o rozszerzonej rzeczywistości. Ja wydrukowałem takie cos https://www.thingiverse.com/thing:185125 dla młodej do nauki matematyki . I zrobiłem program w Pythonie który zadaje jej zadania z matmy i ona musi tym wydrukowanym pokazać wynik . Wynik jest zbierany za pomocą biblioteki open CV i jeśli jest dobrze to dostaje nagrodę w postaci obrazka z fenkiem . Projekt nie skończyłem bo nie miałem czasu zrobić automatyki do automatycznego focusowania się literkach przy rożnym naświetleniu w opencv.

Bardzo fajny pomysł

rozne fajne zeczy mozna robic :
https://www.jove.com/t/60618/combining- ... -models-on czy takie cos:
https://www.youtube.com/watch?v=JH1OcAc ... mboxStudio

Ja mam nieco inne zdanie od kolegów tutaj. Arduino to najgorszy sposób na naukę programowania. Pula problemów do rozwiązania jest dosyć uboga i w większości użyć mechaniczna. Oczywiście można robić skomplikowane rzeczy jak np terminal do kart płatniczych, czy terminal do bitcoin'a, albo własne oprogramowanie do drukarki 3d/ maszyny CNC tylko to też dosyćspecyficzne działki. Większość fajnych rzeczy do zrobienia jest stosunkowo prosta.
Lepszym pomysłem wydaje mi się już raspberry jako pełnoprawny linux i obróbka tych danych od strony serwerowej itd.

Pozdrawiam

Najlepszym sposobem żeby zacząć to jest goła płyta pod jakiś uC, tysiącstronnicowy dejtaszit i długi łikend z brzydką pogodą i dziatwą u dziadków

najlepiej, gdy uC ma zeszlifowane oznaczenia, dejtaszit jest dobrany w oparciu o heyrystyczne ustalenie tegoż układu, ale dostępny wyłącznie po chińsku (pdf z bitmapami), a obfuskowana jest nawet komunikacja spi między komponentami na płycie;)

Ja mysle, ze najlepiej wymyslec soebi ciekawe urzadzenie, na poczatek bazowac na Arduino -w koncu to platforma do edukacji i hobbistycznych projekotw

1 z moich projektow (jak bedzie zainteresowanie to wrzuce oddzielnie jako wątek gdzies) -Ruchomy photogrammetric rig.

Projekt ciekawy o tyle, ze polaczylem druk FDM z SLA. Korpus i elementy nośne z SLA (Anycubic Tough Resin), kola zebate FDM z ABS702.