reprapy.pl

Witam wszystkich.
Przymierzam się do przeróbki Ender 3 na prowadnice liniowe (na początek osie X i Y). Nie chcę pakować w tą drukarkę nie wiadomo ile pieniędzy i dla tego szukam tanich ale dobrych prowadnic. Znalazłem takie:
https://www.igus.pl/product/730?artNr=TS-04-12
https://www.igus.pl/product/930?artNr=TW-04-12
Czy to się nadaje?
Na oś Y planuję zastosować dwie prowadnice. Czy te wózki można montować pionowo? W sumie to nie ma tam jakichś dużych obciążeń.
Pozdrawiam.

Mam wątpliwości, czy chińskie mgn nie będą tańsze (i lepsze)?

Podobne prowadnice mam w Zmorphie i wydają się być dobre. Z chińskimi nie mam doświadczenia.

Sam się zastanawiałem nad zastosowaniem prowadnic igus i jakościowo biją tanie chińskie mgn, jedyni minus jaki widzę to mogą mieć trochę większy opór przy przesuwaniu (to by akurat trzeba zbadać porównując je bezpośrednio) Co do pracy pionowo to oczywiście że mogą pracować, jedynie wato zerknąć na dane producenta jakie mogą przenosić momenty w danych osiach (ale w drukarkach jesteśmy raczej daleko tych limitów, szczególnie przy TS-04-12) Na stronie Igus'a masz kalkulator zużycia, który da ci mniej wiecej obraz jak te prowadnice bedą sie sprawować w twoim konkretnym przypadku.

Tej prowadnicy nie macałem jednak na ile znam ich produkty, tu sugeruję wziąć wersję wózka z ręczną regulacją luzu.
Raczej nie zużycie, czy obciążenie są problemem w przypadku tych prowadnic, tylko luzy.


Generalnie idea tych produktów jest taka, że się świetenie nadają tam gdzie nie mogą być zastosowane rozwiązania wymagające smarowania.

Z moich doswiadczeń z łożyskami slizgowymi w drukarce wynika, że to nie jest dobre rozwiązanie.
Jest bardzo duża różnica między statycznym a dynamicznym współczynnikiem tarcia co skutkuje "zacinaniem" się prowadnic na samym końcu/początku ruchu. Może przy napędzie śrubowym to nie będzie miało znaczenia - bo sztywność śruby napędowej przezwycięży to tarcie statyczne - ale w drukarkach z elastycznymi paskami było źle. U mnie z silnikami NEMA23 było 0.2mm backlashu - co prawda nie na IGUSie - ale na zwykłych tulejach 20mm i to w połączeniu z drugą prowadnicą pływającą. Myślałem, że oszukam system - ale po pierwszym miesiącu zabawy z backlashem tuleje wylecialy. Zostawiłem na osi Z napędzanej śrubą - ale X,Y to tylko kulowe - wszystko jedno czy zwykłe wałki, czy prowadnice dedykowane.

japim pisze:Z moich doswiadczeń z łożyskami slizgowymi w drukarce wynika, że to nie jest dobre rozwiązanie.
Jest bardzo duża różnica między statycznym a dynamicznym współczynnikiem tarcia co skutkuje "zacinaniem" się prowadnic na samym końcu/początku ruchu. Może przy napędzie śrubowym to nie będzie miało znaczenia - bo sztywność śruby napędowej przezwycięży to tarcie statyczne - ale w drukarkach z elastycznymi paskami było źle. U mnie z silnikami NEMA23 było 0.2mm backlashu - co prawda nie na IGUSie - ale na zwykłych tulejach 20mm i to w połączeniu z drugą prowadnicą pływającą. Myślałem, że oszukam system - ale po pierwszym miesiącu zabawy z backlashem tuleje wylecialy. Zostawiłem na osi Z napędzanej śrubą - ale X,Y to tylko kulowe - wszystko jedno czy zwykłe wałki, czy prowadnice dedykowane.

Właśnie moje doświadczenia są podobne, dlatego pisałem o MGN. Luz powodował backslash, a czasem zdarzały się po prostu zacięcia nie do przeskoczenia. Chociaż używam ich rozwiązania w osi Z i tam jest miodnie.