reprapy.pl

Przedstawiam wam moją ostatnio skończoną konstrukcję , klon Prusy mk3s w wersji bear w całości napędzany paskami zębatymi.
Drukarka skonstruowana z myślą o wysokiej dokładności wymiarowej i powtarzalności.

Rzeczy odbiegające od oryginalnego projektu to:
-Oś Z na paskach 9mm z przekładnią 4:1 na prowadnicach liniowych
- wszystkie zębatki napędzające i idlery są 20 zębowe
- pasek 9mm na osi Y
- hotend/ekstruder mellow nf sunrise
- elektronika duet 3 mini 5+
- brak auto bed levelingu, zamiast tego poziomowanie ręczne (silicone bed leveling mod)
Elementy do drukarki drukowane były z Fiberology PCT-G oraz ASA DD

Drukarka posiada pełny sensorless homing wraz z ustawieniem osi Z względem siebie.

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=mLGHKXSTmi8


Póki co zostało mi skonfigurować pressure advance i ew. resonance compensation


Wydruki:
Accel(M201): X/Y 2000, Z 500, E 120
Max instantaneous speed change(M566): X/Y 1500, Z 600, E120
Max speed(M203): X 12000, Y 9000, Z 500, E 250



Koty drukowane z ASA DD, wąż z Prusamentu PLA
nagranie z fragmentu wydruku

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=B1wLCUHL9OI
Jak widać założenie dot. wymiarów spełnione( osie X/Y mają steps per mm zgodne z wyliczeniami, nie korygowane)


Skrócony BOM:
- Rama bear, komplet
- Łożyska IKO od trianglelabs, wałki liniowe od poltech, mgn12h od bstmotion na Ali
- Paski Gates 6mm oś x, 9 mm osie Z/Y, paski zamknięte Powge 9mm 188t
-Stół mk52 z blachą klon od trianglelabs
- Hotend/ekstruder mellow nf sunrise, wentylator + blower sunon
- Zasilacz Mean Well LRS 350W 24V
- Duet 3 mini 5+ klon od fystec
+ Kable, kabelki, trochę dodatkowych śrub M3 i M5 oraz nakrętki do profili

Po kwartale z drukarką czas na update wątku.

Drukarka została nazwana Prusa Beltie mk3s

Po czasie który przepracowała mogę powiedzieć że jestem z niej bardzo zadowolony, wyszedł bardzo fajny wół roboczy.

Postanowiłem udostępnić pliki źródłowe całego projektu w Fusion 360 https://a360.co/3q8inpO


W ciągu tych prawie 3 msc przeszła tylko 3 małe modyfikacje: wymiana silników x i y na LDO-42STH48-2004AC, dołożenie spoolholdera ,montaż prusowej superpindy ( bo niestety auto tramming osi Z w wykonaniu sensorless homingu potrafil czasami źle ustawić oś z i zdarzało się wryć w stół).

Kilka wydruków z tej drukarki:
Wideo z wydruku po wymianie silników
Accel(M201): X/Y 4000, Z 800, E 250
Max instantaneous speed change(M566): X/Y 2500, Z 800, E180
Max speed(M203): X 18000, Y 18000, Z 1000, E 2000

Szybkości z Prusaslicer 150mm/s travel 200mm/s, wyłączony minimalny czas dla warstwy (taka ciekawostka PS pokazywał 21min czas druku a wyszło 17 chociaż wcześniej liczył w miarę ok)

źródło: https://www.youtube.com/watch?v=g2tWTlGkv2U

Ciekawa konstrukcja, coś nietypowego.
Wybacz mi proszę braki ale w czym taka konstrukcja osi Z na paskach jest dokladniejsza/lepsza od porządnej śruby trapezowej.
Miałem kiedyś duży stół w drukarce corexy na paskach ale szczerze mówiąc piorunsko to było kiepskie. Pasek się rozciągał a przy ew braku zasilania waliło to bezpardonowo w dół w hukiem.

Całkiem serio pytam jaka była motywacja do takiej konstrukcji

Motywacja była taka aby mieć oś z która będzie bezobsługowa(brak smarowania , czyszczenia z ew syfu wymieszanego ze smarem) i w której nie będę polegać na tym jaka śruba się trafi(czy będzie prosta).

To może przerobić na COREXZ? Teoretycznie to widzę jedynie plusy takiego rozwiązania - główny plus to nie trzeba będzie robić true bed leveling i wyrównywania obu osi Z. Oczywiście o ile interesuje cię jeszcze grzebanie bo z tego co widzę to już masz gotową maszynę.

Projekt już jest zakończony i nic przy niej nie zmieniam
Stół jest wypoziomowany ręcznie i nie ma żadnego bed levelingu ze strony firmware, jedynie jest ustawienie osi Z.

morf pisze:Ciekawa konstrukcja, coś nietypowego.

Będę złym człowiekiem Raczej nie pamiętasz ale coś podobnego było viewtopic.php?f=50&t=3700 daje to tyle że nie masz wobbla i wszystkiego co związane z tanimi śrubami

morf pisze:Ciekawa konstrukcja, coś nietypowego.
Wybacz mi proszę braki ale w czym taka konstrukcja osi Z na paskach jest dokladniejsza/lepsza od porządnej śruby trapezowej.
Miałem kiedyś duży stół w drukarce corexy na paskach ale szczerze mówiąc piorunsko to było kiepskie. Pasek się rozciągał a przy ew braku zasilania waliło to bezpardonowo w dół w hukiem.

Całkiem serio pytam jaka była motywacja do takiej konstrukcji

Moja pierwsza drukarka to była X3D XS Corexy. Oś Z na paskach to była tragedia. Wysokość warstwy podczas druku była czysto losowa.

BobekNierobek pisze:

morf pisze: Miałem kiedyś duży stół w drukarce corexy na paskach ale szczerze mówiąc piorunsko to było kiepskie.

Moja pierwsza drukarka to była X3D XS Corexy. Oś Z na paskach to była tragedia. Wysokość warstwy podczas druku była czysto losowa.

dokladnie to samo u mnie w X3D Moze mamy przez to traume

BobekNierobek pisze:Moja pierwsza drukarka to była X3D XS Corexy. Oś Z na paskach to była tragedia. Wysokość warstwy podczas druku była czysto losowa.

Po to są przekładnie pasowe żeby zwiększyć moment silników i żeby działało to bezproblemowo.
W CoreXY mam też przekładnie pasowe i napęd na paskach i też nie ma problemów z opadaniem stołu i jednostajnością działania osi Z.