reprapy.pl

Witam forumowiczów i forumowiczki (?).
Od niedawna zostałem posiadaczem wymarzonego Endera, takiego z drugiej ręki. Generalnie wszystko drukuje się ok, ale... Do drukowania wybrałem taki model https://www.thingiverse.com/thing:763622 (doczytałem, że ten model nieźle "testuje" możliwości drukarki), który poszedł na pierwszy ogień. Drukuje się coś takiego, przedstawione na zdjęciach. Drukuję z PLA, temp. głowicy 200 st., stół 60 st. Co może być przyczyną?
Wydruk nr 1 - drukowałem przy nierównym stole, na którym stała drukarka. Później dopiero to zauważyłem, drukarka była "pochylona" w moją stronę.
Wydruk nr 2 - zmieniłem lokalizację drukarki, stół pod nią jak i stół do druku wypoziomowałem, skalibrowałem.
Wydruk nr 3 - nie dawałem za wygraną, pociąłem model Curą jeszcze raz i wydrukowałem.

Drukowałem całą masę foremek do ciast, tzw. "cookie cutters", nie mają żadnego defektu! Są niemal idealne! Zauważyłem, że tak do wysokości jakieś 15 mm, dzieją się takie dziwne rzeczy, ale nie zawsze. Dokręciłem wszystkie możliwe śrubki, czyściłem profile po których poruszają się rolki - były trochę zakurzone, bez poprawy.
Drukowałem ostatnio fragment wieży do makiety, był to obiekt o wym. 15x15 mm, wysoki na jakieś 20 mm. Przy ustawieniu ścianki na grubość 1mm wychodziły mi takie anomalia, jakieś nierówne ściany - sądziłem że to kres możliwości technicznych urządzenia. Zmieniłem grubość ścianek na 2mm i wyszło niemal idealnie. Co to może być za przyczyna?

Nie wiem czy nie za ciepło na stole. Termistor od stołu ma dobry kontakt z jego powierzchnią? Przy niższych temperaturach stołu miałeś problemy z trzymaniem się partów?

Nadmuch na tych dolnych warstwach jest włączony? Bo wygląda to trochę tak jak by nie nadążały zastygać.

Zazwyczaj w slicerach jest parametr ustalający maksymalny czas druku jednej warstwy, przy którym jest włączone chłodzenie. Powyżej tego czasu nadmuch jest wyłączany (możliwe, że dolne warstwy drukują się na tyle długo, że po prostu nadmuch w tym przypadku nie jest włączany).

Yoda pisze:drukowałem przy nierównym stole, na którym stała drukarka. Później dopiero to zauważyłem, drukarka była "pochylona" w moją stronę.

Pochylenie ma znaczenie jak wynosi np 30 stopni. Takie lekkie że nie widać na prawdę nie ma znaczenia.

Yoda pisze:Zauważyłem, że tak do wysokości jakieś 15 mm, dzieją się takie dziwne rzeczy, ale nie zawsze.

Jeśli masz nawiew włączony to sprawdź czy dysza od niego wieje na detal a nie w stół. Owiewanie PLA ciepłym powietrzem to nie jest dobry pomysł, a to też występuje tylko na dolnej części detalu.

Łatwo to sprawdzić - puść łódeczkę na zimnym stole.

Garreth pisze:Nie wiem czy nie za ciepło na stole. Termistor od stołu ma dobry kontakt z jego powierzchnią? Przy niższych temperaturach stołu miałeś problemy z trzymaniem się partów?

Jeszcze z temp. nie "zjeżdżałem", obniżę do 50 st i sprawdzę. Zobaczę też temat przylegania termistora.

kawaled6 pisze:Nadmuch na tych dolnych warstwach jest włączony? Bo wygląda to trochę tak jak by nie nadążały zastygać.

Zazwyczaj w slicerach jest parametr ustalający maksymalny czas druku jednej warstwy, przy którym jest włączone chłodzenie. Powyżej tego czasu nadmuch jest wyłączany (możliwe, że dolne warstwy drukują się na tyle długo, że po prostu nadmuch w tym przypadku nie jest włączany).

Sprawdzę to. Nie pomyślałbym o chłodzeniu. Prędzej podejrzewałem coś z osią.

kawaled6 pisze:Nadmuch na tych dolnych warstwach jest włączony? Bo wygląda to trochę tak jak by nie nadążały zastygać.

Zazwyczaj w slicerach jest parametr ustalający maksymalny czas druku jednej warstwy, przy którym jest włączone chłodzenie. Powyżej tego czasu nadmuch jest wyłączany (możliwe, że dolne warstwy drukują się na tyle długo, że po prostu nadmuch w tym przypadku nie jest włączany).

O tym bym nawet nie pomyślał. Prędzej podejrzewałbym oś.

w szoku jestem! Tak na szybko, puściłem wydruk łodzi. Wyłączyłem przy tym grzanie stołu, ustawiając temp na 25 stopni. Efekt w załączeniu. Równo! Widać tylko "szew". Czyli coś jest z chłodzeniem, grzaniem?

Nawiew wieje na detal czy na stół? Może masz...za dobry. Wtedy na dolnych warstwach owiewa on detal ciepłym powietrzem ze stołu i powoduje takie artefakty.

Tak przez myśl jeszcze mi przeszło: może jest też coś z chłodzeniem głowicy/dyszy. Mam takie nietypowe, foto w załączeniu.