Jak chodzi o podlinkowane przez Ciebie drukarki to nie miałem doczynienia z tymi konkretnymi modelami, ale z poprzednimi - Creality CR10 oraz Anycubic Mega S - one konstrukcyjnie niczym się nie różnią od swoich nowych odpowiedników (te same konstrukcje, rozwiązania są od lat, jedynie elektronika jest nowsza, a jak już coś dodają to raczej drobiazgi jak czujnik ABL, inna obudowa ekstrudera, mocowanie w CR10 itp), więc można spodziewać się, że dotykają je te same problemy. Najczęściej występującym w chińczykach problemem jest loteria jakościowa (brak QC), głowica (szparka prędzej czy później, o ile nie jest łącznik allmetal oraz słabe chłodzenie radiatora głowicy), niedopracowany firmware (który trzeba nagrać samemu) co powoduję, że przy takich sprzęcie trzeba grzebać sporo na początku i nierzadko później również
Sądzę, że kupując chińczyka trzeba się nastawić, być gotowym na grzebanie.
Co do druku na warstwie 0.05mm to niby wiadomo, że jest długo, ale w praktyce jest do dużo dłużej niż się wydaję
Ściągnij sobie dowolny slicer np SuperSlicer i zrób symulację (wybierając obojętnie jaki profil drukarki przykładowo Endera)
i wrzuć dowolny model - najlepiej ten, który będziesz drukował albo skomplikowany geometrycznie (nie kostkę tylko jakiegoś kotka czy coś), powiedzmy o wielkości 90x90x90 i ustaw warstwę 0.05 i zastanów się czy jesteś w stanie czekać na coś takiego tyle czasu? Wyjdzie pewnie ponad jeden dzień na jakąś drobnostkę mieszczącą się w dłoni, a jak potrzebujesz wydrukować kilka to nie będziesz przecież czekał tydzień na coś, co powinno się wydrukować w góra dwa dni. Warto wspomnieć, że jest to czas, gdzie zawsze coś może pójść nie tak - źle coś ustawisz, ktoś Ci strąci drukarkę, prąd Ci wyłączą
i praktycznie czas zmarnowany.
Sądzę, że nie warto drukować na tak niskiej warstwie - szkoda czasu a zysk jest praktycznie żaden. Wydruki zawsze będą miały widoczne warstwy (nawet ten filament z brokatem pod światło będzie miał widoczne warstwy) taka technologia - gdzie jakość wykończenia powierzchni jest daleka od tej z wtryskarki.
Nawet przy dyszy 0.3mm nie ustawiam warstwy niżej jak 0.16mm (zazwyczaj 0.22.
Tak naprawdę to teraz coraz bardziej popularne staję się używanie dysz większych niż standardowe 0.4mm na rzecz 0.5mm oraz 0.6mm (szczególnie), żeby zyskać na prędkości, drukując na warstwie 0.2/0.3 jakościowo może wychodzić równie dobrze:
https://www.youtube.com/watch?v=WgXM2zP ... e=youtu.be
*posiadając slicer z arachne engine
Dzięki chłopaki
Dziobu i
Andrzej_W, że linkujecie moje ogłoszenie
Co do mojej drukarki to jej głównymi zaletami jest to, że działa - jest gotowa do pracy i jest sprawdzona (używana, ale sprawna) - wiem, że o ile coś nieprzywidywalnego się nie z nią nie zdarzy to jest w stanie drukować niezawodnie i nic tylko wymieniać szpulę, po jakimś czasie dyszę i w kółko
Przynajmniej ja ją doprowadziłem to takiego stanu, że praktycznie nie muszę nic w niej robić poza zmianą materiałów eksploatacyjnych.
Jest to chińczyk, gdzie było już grzebane
(pogrzebany chińczyk?
)
Jak chodzi o części zamienne to tak, każda część może być łatwo wymieniona na taką samą (powinna być dostępna na allegro albo w sklepach specjalistycznych).
Jeżeli potrzebujesz to dam Ci modele CAD do tej drukarki, jeżeli nie znajdę zbiorczego modelu to na pewno mam pliki źródłowe i .stle wszystkich części jakie projektowałem, które są tam zamontowane.
Co do firmware to tam jest Klipper, który ma to do siebie, że pliki konfiguracyjne są w formacie tekstowym i bardzo łatwo je kopiować/przesyłać/zmieniać/zapisywać.
Nagrywanie firmware też jest bardzo prosta, bo korzystam ze skryptu KIAUH (
https://github.com/th33xitus/KIAUH ) - dzięki temu postawienie od zera całej konfiguracji zajmuje niewiele czasu i wystarczy 'przeklikać'.
Żeby nie było, że tylko słodzę to dwie rzeczy bym w tej drukarce poprawił - niechlujnie poprowadzone kable wewnątrz obudowy na elektronikę oraz sądze, że wentylatory chłodzące elektronikę pracują głośno (przy czym nie słychać tego bedąc w pokoju obok), ale warto to wymienić.