reprapy.pl

Hej.
Zaczynam przygodę z drukarką (tzn. chciałbym zacząć) i po przeczytaniu forum wiem, że muszę zrobić parę poprawek w tej drukarce.
Na tą chwilę czekam na łożyska z Chin bo moje się trochę rozpadły i strasznie wszystko tłukło - przy drukowaniu czasami nawet i druk się rozjechał.

Ogólnie to mam używaną drukarkę i chciałbym ja troszkę poprawić. Rzecz która mnie najbardziej irytuje to głośność pracy, wszystko strasznie hałasuje, ale słyszałem, że można wymienić sterowniki silników i już będzie duża poprawa. Wyczytałem też na forum, że istnieje coś takiego jak klipper, marlin (próbuję to jakoś ogarnąć) no i tu teraz też przyszło mi do głowy czy da się kupić taką płytę aby ta drukarka drukowała bardziej w cywilizowany sposób? Chciałbym też mieć możliwość drukowania przez WiFi lub LAN (laptop podłączony na czas drukowania to trochę bez sensu, a i nie chciałbym się bawić w karty SD) i do tego celu mam płytę ITX z Atomem D2500/2 lub 4 GB RAM/SSD 60GB

Bardzo proszę o pomoc i wyrozumiałość bo to moje początkowe początki

Tu sposób na wyciszenie
viewtopic.php?f=58&t=2100

Oczywiście widziałem Twoje posty i zmagania z tą drukarką
W takim razie pytanie czy warto wymieniać płytę czy zmienić tylko sterowniki TMC2208?
W zeszłym tygodniu otrzymałem nowe łożyska, ale jeszcze ich nie wymieniałem.

Ja na poczatek bym zmienił tylko na tmc.
Jednak jeżeli zależy ci na nowych slicerach itp to przemyslałbym zmiane płyty.
Co nowsza 32bit to jednak nowsza , napewno bedzie lepiej niż na starszej.
Plus to ze bedzie wspołpracowac z slicerami z epoki bez kombinowania.

No i właśnie tu mam problem... Kupić TMC i później wszytko zmienić (pewnie docelowo tak się skończy) czy jednak od razu kupić coś nowszego? Myślę, że lepiej będzie jak kupię nową płytę, ale co tu kupić aby było OK?

W nowej Ci nie doradzę, co zrobić tez, musisz zdecydować.
TMc można wykorzystać później, do wielu innych płyt:)

Pamiętaj że jeżeli zmieniasz plytę to zapewne także wyświetlacz, sterowanie przyciskami też do śmieci i trzeba pomyśleć co z czujnikami temperatury - w CTC są termopary, które nie są nattwnje obsługiwane przez nowe, proste płyty. Trzeba zainwestować w przetworniki albo zamienić (na gorsze) termistory. Wymiana samych stepsticków to dużo prostsza operacja (choć mniej przyszłościowa).

PS. Zacznij od wentylatora pod spodem drukarki
PS2. Ew. Poczytaj dlaczego drukowanie z karty daje ładniejsze wydruki (chodzi o ograniczenia transmisji USB) - serio rozważ SD i (IMHO) zapomnij o drukowaniu z PC. Choć rozważań na temat transmisji USB w CTC na forum nie było chyba (i nie wiem / nie pamiętam jak tam było USB podłączone).

Hej,
Nie mogłem sobie poradzić z tą drukarką i trafiła do garażu na półkę, ale ostatnio bardzo by mi się przydała i chciałem ją uruchomić, ale niestety nic z tego. Proszę pomóżcie bo nie mam bladego pojęcia co ja mam z tym zrobić aby to zaczęło działać
Wszytko mi się rozjeżdża, nic nie można wydrukować. Paski naciągnięte (wydaje mi się, że są OK) wymieniłem też kable do silnika.
Tak wygląda przykładowy wydruk: A tak wygląda drukowanie:

Sprawdz wtyczki i przewody, wygląda jak gubienie kroków, przez jakieś słabe połąłczenie silników krokowych.

Przewody wymieniłem bo na forum wyczytałem, że to właśnie przez przewody tak się może dziać.

Ewidentnie coś w osi Y, czy ruszając przód tył całą osią nic sie nie klinuje? PAski są symetryczne? Nie ma skoszonej osi?

Na moje bardzo amatorskie oko jest równo.
Czy znajdę gdzieś instrukcję do tej drukarki jak to wszytko ustawić od początku?

Jak drukarka drukuje po skosie to tak wygląda jakby wpadała w jakieś turbulencje.

PS
A może jest ktoś na forum z okolicy Wrocławia i chciałby pomóc? Nie za darmo oczywiście

Zmierz odległość obu stron wózka od pręta napędowego to zobaczysz czy jest równo, na to nie ma zbytnio instrukcji. Ale jak ruszasz reką i jest ok, to nadal bym szukał jakieśj przerwy w okablowaniu, ew na próbę założyłbym stary kabelek do silnika osi Y

Oczywiście ustawiłem za pomocą linijki i dlatego mówię, że na amatorskie oko
Rozłączyłem wszytkie paski i wózek ekstruderów nie pracuje gładko tylko jakby takie chrobotanie na łożyskach - wyczyściłem, nasmarowałem i jest trochę lepiej.

Co do instrukcji, to bardziej mi chodziło jak to wszytko się ustawia od samego początku.

Tak mi teraz jeszcze przyszło do głowy... Czy jest możliwe, że silniki dostają zbyt duży prąd? Bo przyglądając się jak to drukuje jakaś prostą rzecz to te silniki jakby ze zbyt dużą "parą" szarpią tym wszytkim. Jeżeli chcę coś wydrukować z większą ilością łuków (przykład wyżej) to ta drukarka aż podskakuje bo silniki wszykim szarpią na lewo i prawo.

Nie mogę edytować swojej wcześniejszej wiadomości.
Na forum znalazłem jeszcze taką informację: Może tu jest jakiś problem? Jak się zabrać za diagnozę tego wszystkiego?

Drukarkę mam używaną i nie wiem co poprzedni właściciel robił z tym wszystkim niestety.

Zamień stepsticki miejscami osi Np. Y i Z, tam sa ustawiane programowo wiec nic wiecej nie musisz robic, jak sie zacznie coś dziać na Z to moze faktycznie stepstick, ale tam są pancerne. Jeszcze jedna opcja przychodzi mi na myśl, to zimny lut na wtyczce silnika, w samym silniku.

PITiMAT pisze: ↑03 sty 2024, 18:10[...] wózek ekstruderów nie pracuje gładko tylko jakby takie chrobotanie na łożyskach - wyczyściłem, nasmarowałem i jest trochę lepiej.[...]

Skoszone wałki albo walnięte łożyska.

Kopytko pisze:Zamień stepsticki miejscami osi Np. Y i Z, tam sa ustawiane programowo wiec nic wiecej nie musisz robic, jak sie zacznie coś dziać na Z to moze faktycznie stepstick, ale tam są pancerne.

Nic to nie dało

Kopytko pisze:Jeszcze jedna opcja przychodzi mi na myśl, to zimny lut na wtyczce silnika, w samym silniku.

To też sprawdziłem i z zewnątrz jest OK

No i teraz tak... zmniejszyłem prędkość drukowania z 60mm/s (tak było domyślnie) na 20-25mm/s i wszystko się uspokoiło.
Czyli podsumowując to wszystko, w moim przypadku nie jest winna elektryka/elektronika drukarki, a operator gamoń Wychodzi po prostu na to, że cała buda nie trzyma się kupy. Trochę to wszystko poskręcałem i jest lepiej, ale już pobrałem sobie różne wzmocnienia, będę drukował i zobaczymy co z tego wyjdzie - dam znać.
Na tą chwilę chciałbym Was przeprosić, a zwłaszcza Kolegę @Kopytko za swoją totalną niewiedzę. Wszyscy chcieli pomóc, a to problem z całkiem innej, podstawowej strony

Po to forum ,żeby sie pytać. Każdy z NAs sie uczył.
Co do prędkości 60 powinno nadal dobrze to działać, mam nadal jedna CTC ,troche pomodzoną ale dawała rade 60 bez problemu, travel nawet 240 śmigało to to. Może masz zbyt mały prąd ustawiony w G-code.
Sprawdz u siebie jakie masz ustawienia dla :
G130 X127 Y127 Z40 A127 B127 ; default stepper Vrefs

Kopytko pisze:Po to forum ,żeby sie pytać. Każdy z NAs sie uczył.

Zgadza się, ale jak gość pyta o jakieś rzeczy, wszyscy odpowiadają, a wychodzi, że koleś nie odrobił lekcji z podstaw...

Kopytko pisze:Co do prędkości 60 powinno nadal dobrze to działać, mam nadal jedna CTC ,troche pomodzoną ale dawała rade 60 bez problemu, travel nawet 240 śmigało to to.

Myślę, że jak wszystko skręcę i wzmocnię to będę przyśpieszał. Teraz to jak głowica szybciej pracuje to buda pęka w szwach.

Kopytko pisze:Może masz zbyt mały prąd ustawiony w G-code.
Sprawdz u siebie jakie masz ustawienia dla :
G130 X127 Y127 Z40 A127 B127 ; default stepper Vrefs

Nawet nie wiem gdzie to sprawdzić
Teraz próbuję drukować gotowe projekty (sam jeszcze nie potrafię zrobić) poprzez program MatterHackers

NAwet nie wiedziałem że MH ma slicera, hahah. Może w nim faktycznie gcode startowy źle zrobiony, to co podałem sprawdza sie w gcode startowym dla danej drukarki.

Czy mógłbyś polecić jakieś programy (w czym drukować, w czym zacząć projektować) może jest coś darmowego i godnego uwagi?
Nie chodzi o to, że jest milion różnych programów, ale bardziej chodzi o coś sprawdzonego, a z tego co widzę jesteś dobry w te klocki
*programy to bardziej dla takiego niedzielnego amatora drukarki 3D

Drukarkę na razie zostawiamy w spokoju, aż ją całą skręcę, wzmocnię i ogólnie wprowadzę troszkę ulepszeń.

Projekty możesz zacząć np. we FreeCad, jest sporo tutoriali (np. Damiana Lewczuka https://www.youtube.com/@DamianLewczuk).
Co do slicera to dość ciekawy jest Prusaslicer, można ustawić 3 stopnie zaawansowania, co bywa bardzo przydatne podczas ustawiania parametrów druku.

Do CTC trochę słabo, bo ja używam Simplify3D a to nie jest free (choć jak poszukasz:P) , ale używałem też Flashforge. CTC używa niestandardowego formatu pliku wyjściowego, który nie jest jakoś mocno wspierany , przez to ilość slicerów jest ograniczona.
Co do projektowania to pooglądaj na YT tutoriale z Fusion360, jest darmowy dla hobbystów i jest dużo po Polsku tutoriali typu pierwsze kroki.

micro pisze: ↑06 sty 2024, 22:54 Co do slicera to dość ciekawy jest Prusaslicer, można ustawić 3 stopnie zaawansowania, co bywa bardzo przydatne podczas ustawiania parametrów druku.

Prusa slicer nie wspiera pliku wyjściowego w formacie .x3g

Prusa slicer nie wspiera pliku wyjściowego w formacie .x3g

O to kolejna która wymaga dedykowanego slicera.
W pracy mam RoboPrint 3, która wymaga gcode z numeracją linii.

Od siebie dodam, że w wypadku Mightyboard jest już poprawnie działający oficjalny Marlin (w wersji dla leniwych ktoś skonfigurował i zbudował dla bizera https://www.thingiverse.com/thing:4674430 , różnice są niewielkie), więc nie trzeba się użerać z x3g. Dodatkowo jeśli nie zostały wymienione stepsticki to oryginalne miały cyfrowy potencjometr, więc ustawiało się napięcie w sofcie. Dodatkowo np. w Duplicatorze 4s(inny klon Replicatora) jest dodatkowy nadmuch w celu chłodzenia stepsticków i elektroniki, bo inaczej lubiły gubić kroki.

WillingMagic pisze: ↑07 sty 2024, 22:12jest już poprawnie działający oficjalny Marlin (w wersji dla leniwych ktoś skonfigurował i zbudował dla bizera https://www.thingiverse.com/thing:4674430 , różnice są niewielkie)

Już się ucieszyłem ale:

Just to note that this firmware will only work if your printer uses thermistors instead of thermocouples & have a 2560 chip. If you're already using Sailfish, you probably have thermocouples.

To ja już wolę Sailfish / pliki X3D i termopary

Do slicera typu Cura / Slic3r / Prusa / itp jest darmowy konwerter, choć aktualizacje dawno były (więc nie wiem jak działa z nowszymi wersjami) ... ale jest też darmowy i ciągle rozwijany FlashPrint, który w sumie też jest OK.

PS.:

PITiMAT pisze: ↑06 sty 2024, 22:23 Drukarkę na razie zostawiamy w spokoju, aż ją całą skręcę, wzmocnię i ogólnie wprowadzę troszkę ulepszeń.

Czekamy na zdjęcia i opis co poprawiłeś i co to dało (skoro przy wyższych prędkościach nie daje rady to zakładam że za luźno skręcona? / nie da się skręcić / usztywnić? --> był jakiś wątek na ten temat o ile pamiętam).

McKee pisze: ↑09 sty 2024, 18:43 ... ale jest też darmowy i ciągle rozwijany FlashPrint, który w sumie też jest

Oczywiście mi tez o to chodziło ,żle napisałem flashforge:P

WillingMagic pisze: ↑07 sty 2024, 22:12 Od siebie dodam, że w wypadku Mightyboard jest już poprawnie działający oficjalny Marlin (w wersji dla leniwych ktoś skonfigurował i zbudował dla bizera https://www.thingiverse.com/thing:4674430 , różnice są niewielkie),

Przecież działający marlin był dawno temu. Działający z termoparami i całą resztą "udziwnień" tej płyty.

OK, troszkę się pobawiłem tym wszystkim i zaczyna to działać, nawet zaczynam trochę ogarniać jak to działa
Na początek zrobiłem:
1. wymiana nakrętek ze zwykłych na kwadratowe - jest lepiej, ale poprzednik zbyt mocno dokręcał i nakrętki miejscami były mocno wciśnięte w sklejkę
2. wydrukowałem podpory osi Y na łożyskach - to dość dużo dało
3. wydrukowałem mocowania wewnętrzne skręcane śrubką i zewnętrzne, podwójne podkładki zamiast zwykłych podkładek dla prętów osi X - tu zdecydowanie pręty przestały latać przód/tył
4. dodałem górne i dolne mocowanie prętów osi Z + blokady na dole między prętami, a tylną ścianą oraz zmieniłem mocowanie silnika - tu widzę spore różnice na stole bo jest dużo bardziej stabilny i się nie rusza na boki czy góra/dół
5. Zamontowałem prowadnicę na przewody silnika osi Y - podobno to lubi się psuć od naprężeń i ruchów, kabel wcześniej wymieniłem
6. Wydrukowałem też parę pierdół typu:
- mocowanie rurek prowadzących filament i kabli na wózku głowicy drukującej
- nakładki na otwory w sklejce gdzie są nakrętki
- podkładki pod śruby skręcające obudowę
- mocowanie rurek prowadzenia filamentu na plecach przy szpulach
- zaślepkę otworu na zewnątrz silnika osi Y
- mocowanie (zamiast czterech tulejek) silnika osi Y
- regulowane nóżki pod drukarkę - widziałem też projekt nóg na sprężynkach i zamówiłem je na Ali
- jakieś tam zaślepki na otwory LCD czy w środek obudowy
- założyłem plekse na boczne ściany i drzwi na front - nie tyle jako komora, a zabezpieczenie przed ciekawskim maluszkiem (level 2)
- i coś tam jeszcze było, ale nie pamiętam teraz

Zamówiłem na Ali wentylator 80mm aby zamontować nad elektronikę bo ten mały doprowadza do szału. Myślę też aby w zasilaczu wyciąć otwór na większy wentylator, ale to na później.

I teraz tak... Jak coś dokładałem, modyfikowałem to zawsze było coś lepiej, ciszej bo wszytko mniej się tłukło, ale wydruki max 30mm/s bo gdy dam szybciej to wszystko wpadała w jakieś turbulencje, zwlaszcza przy wypelnieniu pod kątem 45°
Wydruki mozna powiedzieć takie sobie, nawet już się pogodziłem, że to stara drukarka i nic lepszego nie będzie, ale... przypomniałem sobie, że wcześniej ktoś pisał "drukuj z karty SD" a ja cały czas po USB drukowałem (kable zmieniałem na różne) i wydruki były dużo lepsze, ale drukarka szybciej nie chciała drukować, no i znów przyszła myśl "chłopie, masz starego trupa, a nie drukarkę" Kolejnym krokiem było zmiana programu do krojenia modeli - nie wierzyłem, że to coś zmieni wiele bo na mój amatorski rozum będzie to samo lub podobnie - o boże, jak się myliłem. Zainstalowałem cura bo jak czytałem to wiele ludzi go używa. Na podstawowych ustawieniach (muszę to jeszcze ogarnąć) mam totalnie inną drukarkę, dtuki dużo ładniejsze, drukarka przy prędkości 60mm/s śmiga aż miło posłuchać silników

Teraz pytanie, co tu by dalej zrobić z tym wszystkim?
Zainstalowałem dodatek aby mieć pliki x3g ale coś mi się wymiary rozjeżdżają i zapisuję jako gcode i przerabiam na x3g

Nie wiem czy to wszytko dobrze zrozumiałem, ale można by postawić octopi na rasberry (mam 3B+) wraz z klipperem. Co o tym myślicie?

Klipper zawsze jest dobra opcją:)
Przynajmniej ja tak uważam, ale trzeba by poszukać wsadu printer.cfg, czy ktoś zrobił, czy trzeba dziergać go od podstaw.

Zanim zacznę dalej i mocniej kombinować chciałbym ogarnąć drukarkę do końca
Mam jeszcze parę pytań:
1. Czy coś jeszcze powinienem zrobić, zmienić czy dołożyć do tej drukarki?
2. Co zrobić aby działał wentylator chłodzący wydruk?
- na płycie widzę, że jest wlutowany tranzystor
- wentylatorek zamontowany na wydrukowanej tubie, podwieszony pod wózkiem głowic drukujących (to dostałem w zestawie)
*teraz dodałem sobie zasilanie poprzez przełącznik do zasilacza i ręcznie to załączam, ale to trochę bezsensu
3. W zestawie z drukarką dostałem takie elementy: - czy to się do czegoś nada? - tu z tymi dyszami jest coś namieszane. W drukarce po lewej stronie mam zamontowaną tą gładką rurkę i odkręconą dyszę, a po prawej (na tej drukuję) jest zamontowana rurka gwintowana dokręcone nakrętką - patrząc na zdjęcia w Internecie to powinno być zamontowane te gładkie.

Kopytko pisze: ↑18 sty 2024, 21:14 Klipper zawsze jest dobra opcją:)
Przynajmniej ja tak uważam, ale trzeba by poszukać wsadu printer.cfg, czy ktoś zrobił, czy trzeba dziergać go od podstaw.

O TO chodzi?

OK, wentylator działa przez zewnętrzny tranzystor bo ten co jest na płytce to jest uwalony - muszę zamówić i wymienić.
Odkręciłem jeden ekstruder z wózka i wszystko zaczęło jakoś lżej drukować, więc wyrzuciłem też drugi i zrobiłem sobie układ bowdena z tego co miałem

Mam jeszcze parę pytań:
1. Trochę się boję uwalić płytę zmianą oprogramowania i zastanawiam się czy nie zaszaleć i wymienić to w ogóle na coś "normalnego" Czy np SKR 1.4 będzie OK?
2. Czy ma ktoś może spis jakie trzeba wałki napędowe? Chciałbym wymienić plastikowe na metalowe

Co do płyty to już Ciebie nie blokuje zbytnio nic oprócz termistorów, w CTC są termopary, więc ew będziesz musiał wymienić je.
Co do wałków to rozeznawałem temat i te plastikowe są całkiem ok. Chyba nie ma co kombinowac na alu, zwłaszcza że co 10 może jest proste, a szukać nietypowych, porządnych, będzie jak ze świecą.

Kopytko pisze:Co do płyty to już Ciebie nie blokuje zbytnio nic oprócz termistorów, w CTC są termopary, więc ew będziesz musiał wymienić je.

Myślę, że to nie problem.

Patrzyłem na Ali to za stówkę można kupić gołą płytę BIGTREETECH SKR V1.4 (Turbo 30zł, ale to tylko się różni procesorem +20MHz) Najbardziej mnie denerwuje to przerabianie. STL do CURA -> zapisuję jako gcode -> odpalam "GPX gcode to x3g converter" -> zapisuję na SD i lecę do drukarki. Ideałem było by odpalić CURE i wysłać plik do drukarki

Kopytko pisze:Co do wałków to rozeznawałem temat i te plastikowe są całkiem ok. Chyba nie ma co kombinowac na alu, zwłaszcza że co 10 może jest proste, a szukać nietypowych, porządnych, będzie jak ze świecą.

Więc Cię posłucham bo studiując forum to Ty chyba wiesz wszystko o tej drukarce

Brakuje mi jeszcze (tak mi się wydaje) sztywności w tej drukarce, ale to chyba trzeba by zrobić nową "budę" z profili aluminiowych. Pytanie czy warto to robić bo to i tak będzie stara drukarka w nowej budzie. A może się mylę i to będzie trochę nowocześniejsza drukarka z wykorzystaniem starych części?

No niestety ona na sztywności traci z każdym KG, duże też zależne od nawet wilgotnosci powietrza. Ja wszytkie śruby wykręcałem zmieniałem nakrętki na prostokątne i dodawałem klej do gwintów, ale i tak się to luzuje , nie ma też co przesadzać z siłą , bo też najpierw ściśnie a potem się odkształci.
Fakt opcja wykożystać profile najlepsza, jest tez dużo projektów pod to.
Co do płyty nowej, to już sam musisz dobrac coś co bedzie moze na przyszłośc, moze i pod klippera.