Strona 1 z 1

Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 19:05
autor: bartoszeqqq
Hejo :D

Wczoraj pod wieczór złożyłem Endera, dzisiaj wymieniłem rurkę na Capricorna oraz zamieniłem ekstruder na Dual Drive od Trianglelab (https://allegro.pl/oferta/ekstruder-r-b ... 2384363051) i nie potrafię dojść do ładu z nową zabawką. Wczoraj zrobiłem część projektu będącego na karcie od producenta, ale zauważyłem, że wydruk się przesuwa, więc olałem sprawę ze względu na późną godzinę. Obstawiałem, że kwestia złego wypoziomowania stołu, więc dzisiaj go poprawiłem po zmianie ekstrudera oraz rurki. Niestety problem nadal taki sam.
W załącznikach zostawiam parę zdjęć jak to wygląda, wraz z komentarzem jaki to projekt. Stół wypoziomowałem na 0.2 mm szczelinomierzem. Do kompilacji GCode używam Ultimaker Cura. Nie jestem w stanie podać konkretnych ustawień jakich używam, bo co test są zmienianie w poszukiwaniu przyczyny. Mechanicznie raczej wszystko jest okej, wszystko powinno być poskładane idealnie. Filament, którego używam to Devil Design PLA Black, klej - DD Adhesive. Stół kilkukrotnie już czyściłem izopropanolem, przed każdym nadrukiem, po wyschnięciu dawałem klej. Ogólnie, z jakiegoś powodu filament często nie chce się przykleić do stołu i nowe (aktualnie drukowane) linie przesuwają te poprzednio wydrukowane, da się to łatwo zauważyć przy drukowaniu obwódki poprawiającej przyczepność i przy wydruku poziomu stołu. Jedyne co, to temperaturami zbytnio nie manewruję, ciągle 50-60 stopni stołu oraz 190-205 stopni filamentu.

Jakieś wskazówki gdzie szukać problemu? :cry:

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 19:27
autor: kawaled6
Skoro mówisz, że mechanicznie wszystko jest okey to zakładam, że hotend wraz z rurką PTFE są złożone poprawnie. Ewidentnie widać tutaj, że podajesz zbyt mało filamentu.

W slicerze masz podaną średnicę 1,75 mm czy 2,85 mm?
Czy jak każesz drukarce z menu podać np 100 mm filamentu to tyle podaje?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 19:36
autor: bartoszeqqq
kawaled6 pisze:W slicerze masz podaną średnicę 1,75 mm czy 2,85 mm?
1,75 mm
kawaled6 pisze:Czy jak każesz drukarce z menu podać np 100 mm filamentu to tyle podaje?
Z menu? Gdzie taką opcję mogę znaleźć? Szukałem właśnie i nie widzę nic takiego :problem:

Edit: Mam Marlina od Jyers, jeśli to robi jakąś różnicę ;p

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 19:50
autor: kawaled6
Jeżeli nie ma tego w menu drukarki to możesz podpiąć się pod PC i np z programu Repertier Host wysłać polecenie podania 100 mm filamentu, no i oczywiście zmierzyć np suwmiarką czy tyle podało :)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 19:55
autor: bartoszeqqq
Znalazłem w menu :D Prepare -> Move -> Extruder. Na wybrane 100 mm wypluło 48 mm :/

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 20:01
autor: Andrzej_W
Do do sprawdzenia to
viewtopic.php?f=70&t=6691&view=unread#unread
Plus do sprawdzenia standardowo szparka :D

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 20:06
autor: Dectro
Kolega zmienił ekstruder na BMG, on ma przełożenie, więc ponownie trzeba ustawić kroki/mm, czyli kalibracja ekstrudera z suwmiarka lub linijką.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 20:53
autor: bartoszeqqq
Zrobiłem kalibrację i wyszła mi (chyba) trochę kosmiczna wartość 424 kroków/s. Przy tej ustawionej wartości zasysa całe 10 cm. Powinno tak być? :?

Edit: Właśnie zacząłem testową kostkę drukować i kompletnie inna bajka... PLA producenta, 205 stopni hotend, 55 stopni stół. Wygląda obiecująco ;)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 21:07
autor: Dectro
Tak, ja też miałem coś ok 420. BMG ma przełożenie 3:1, oryginalny nie pamiętam ile, dzięki temu masz większy moment obrotowy i większą "rozdzielczość" sterowania filamentem ;)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 21:09
autor: bartoszeqqq
Ohh, a ja myślałem, że powinno być te >400 podzielone przez 3...
Na razie problem rozwiązany, zobaczymy co będzie dalej, jak skończy się drukować kostka. Dzięki Panowie!

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 wrz 2022, 21:43
autor: bartoszeqqq
Kostka skończyła się drukować i wyszła całkiem dobrze. Do ideału może czegoś brakuje, ale efekt bajka ;)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 wrz 2022, 14:49
autor: bartoszeqqq
Doszedłem już prawdopodobnie do ładu z ustawieniami, właśnie leci https://www.thingiverse.com/thing:909901. Niestety w którymś momencie drukarka zaczęła wydawać jakieś dziwne dźwięki ;p Ładnie to słychać przy drukowaniu wieżyczki do testowania retrakcji (z rozszerzenia "Calibration Shapes" w Ultimaker Cura). Mam wrażenie, że dzieje się to w momencie gdy oś Z robi malutkie ruchy, ale żadnej pewności nie mam. W załączniku zamieszczam filmik, na którym to słychać właśnie podczas druku wieży retrakcji. Jakieś pomysły? :roll:

Edit: Zhop ustawiony na 0.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 wrz 2022, 20:07
autor: kawaled6
Pokaż zdjęcie jak wyszedł ten test retrakcji.

Nie przeskakuje Ci po prostu ekstruder na skutek "szparki" i blokowania filamentu?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 wrz 2022, 21:46
autor: bartoszeqqq
Niestety z powodów technicznych nie mogłem dokończyć tamtego wydruku... Teraz na szybko zrobiłem wieżę z czterema wierzchołkami do testów, wyszło to tragicznie.

Ciężko mi powiedzieć nt. ekstrudera, mogę to jakoś sprawdzić w prosty sposób? Nie wymieniłem jeszcze łącznika na ten od TDI-CAD, wyleciało mi z głowy, żeby go zamówić :facepalm:

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 wrz 2022, 22:01
autor: kawaled6
Nie wiem jak to jest w przypadku Twojego ekstrudera, ponieważ takiego nie posiadam, jednak przy standardowym ekstruderze enderowym widać, że podaje filement, a następnie występuje charakterystyczny trzask i widać jak radełko przeskakuje kawałek "do tyłu".

Myślę, że łącznik od TDI-CAD to dobry pomysł na początek, ponieważ posiada on swoją oddzielną rurkę PTFE, ktora nie ma możliwości cofnąć się jak to w przypadku standardowego mocowania na złączce ;)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 25 wrz 2022, 08:54
autor: bartoszeqqq
Dobra, zrobiłem sobie małe testy z prędkością retrakcji jeszcze i ten dźwięk jest wydawany w momencie retrakcji przy prędkości >= 15 mm/s. Na filamencie mam założony czyścik, ładnie dzięki temu widać jak odskakuje do tyłu, taka alternatywa do testów zamiast mazania markerem po filamencie ;p Przy prędkościach 5 i 10 mm/s jest wszystko okej. Możliwe, że powodem jest ten łącznik, niestety aktualnie jest niedostępny w TDI-CAD, także przyszło mi czekać :) Przy zmianie filamentu z czarnego na biały, na kostce kalibracyjnej robiły się czarne przejścia, pomimo wcześniejszego załadowania filamentu, aż przez dobre kilka cm nie było ani śladu po czarnym.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 26 wrz 2022, 10:40
autor: lukk
A to jest pewnie też efekt tej szparki między PTFE a dyszą. Tam się właśnie zbiera "stary" filament i w pewnym momencie jest "zasysany" przez nowy, dając od siebie trochę pigmentu. Przy braku szparki to przeczyszczenie całego czarnego/ciemnego filamentu gdy zmienia się na jasny/przezroczysty też trochę trwa, ale jest bardziej liniowe. Czy zakładałeś rurkę w odpowiedni sposób (odkręcenie dyszy o 0.5 obrotu, dopchnięcie rurki, dokręcenie dyszy)?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 26 wrz 2022, 15:25
autor: bartoszeqqq
Yup, zapewne była to kwestia szparki. Za pierwszym razem, kiedy składałem drukarkę, nie odkręcałem dyszy, nie było tego w poradniku składania, który oglądałem, albo po prostu coś mnie ominęło ;p Wczoraj wieczorem to poprawiłem i wydaje się, że jest lepiej. Zmieniałem resztkę białego filamentu producenta na czarne PLA od DD i nie dostrzegłem żadnych jaśniejszych plamek w wydruku. Dzisiaj też przyszła do mnie paczuszka ze złączką https://allegro.pl/oferta/zlaczka-zakre ... 1131967598 od TDI-CAD, także to też pewnie co nieco poprawi. Czekam jeszcze tylko na dostępność heatbrake https://tdi-cad.pl/ender_heatbrake i mam nadzieję, że już będzie całkiem bajka :D

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 paź 2022, 14:24
autor: bartoszeqqq
Udało mi się w ostatnim czasie narobić nieco zmian w drukareczce, złączka od TDI-CAD, wentylatory Noctua chłodzące PSU oraz MOBO, chłodzenie https://cults3d.com/en/3d-model/tool/en ... -duct-fang od Briss Moto, również z wentylatorkami Noctua, parę dni temu dodatkowo zamontowałem podwójną oś z oraz CR Touch.

W międzyczasie głównie skupiałem się w wolnych chwilach na kalibracji retrakcji, udało mi się dojść co całkiem dobrych wyników (dystans 15.5 mm, prędkość 100 mm/s, wydają mi się te wartości wysokimi, ale działa :D ).

Porobiłem sobie trochę testów i niestety coś się chyba kompletnie sknociło. Wydruki testowe zaczęły wychodzić po prostu tragicznie. Zmieniłem już nawet wersję Cury z 5.1.1 na 4.13.1 (gdzieś wyczytałem, że była podobno niezawodna), ale niestety nic się nie poprawiło.

Jakieś pomysły czym może to być spowodowane? Kroki ekstrudera skalibrowane tak jak trzeba, flow wydaje się okej, skalibrowałem również PID hotendu oraz stołu (tutaj za każdym razem wychodziły mi inne wartości, robiłem kilka kalibracji za pośrednictwem repertier server z podłączoną drukarką przez USB, może coś z tym?), osie Z także wydają się proste, wczoraj poprawiałem minimalne odchyły, Z offset ustawiony na -1.25, delikatnie podkręciłem paski. Wymieniłem także dyszę, żeby wykluczyć problemy z nią związane. Filament na zdjęciu to DD PETG niebieski transparentny, temp. stołu: 70 stopni, hotendu: 245 stopni.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 paź 2022, 18:57
autor: kawaled6
A próbowałeś drukować jakieś większe rzeczy?

Tak wąskie słupki drukowane na stojąco raczej nie nadążają zastygać i stąd taki efekt. Jaki miałeś nadmuch przy drukowaniu tego?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 paź 2022, 19:01
autor: Dectro
Retrakcja służy zmniejszeniu ciśnienia w dyszy po ektruzji po to aby nic nie wylatywało tam gdzie to nie potrzebne. Ty masz 15.5mm i 100mm/s co jest kosmicznymi wartościami. Prędkość masz pewnie już limitowaną przez ACC. Wyciągasz praktycznie cały filament z dyszy, pozostałe resztki się w niej gotują i tymi smarkami drukujesz. Temperatura też trochę duża, PTFE może się już degradować i uwalniać trujące cząstki. Puść wysoką kostkę w trybie wazy i zmieniaj temperaturę co pewną wysokość. Po wydruku sam zobaczysz gdzie jest najlepiej, na transparentnym pecie dobrze to widać.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 paź 2022, 19:28
autor: bartoszeqqq
kawaled6 pisze:A próbowałeś drukować jakieś większe rzeczy?

Tak wąskie słupki drukowane na stojąco raczej nie nadążają zastygać i stąd taki efekt. Jaki miałeś nadmuch przy drukowaniu tego?
Właśnie puściłem kostkę kalibracyjną. Na obecnych ustawieniach drukowałem tylko wieżyczki pod kalibrację retrakcji i te słupki.
Nadmuchy ustawiałem różne, od 50 do 100%. Przy czym 50% odpowiada w moim przypadku ~10% normalnych prędkości (dopiero powyżej 50% dostają od drukarki wystarczającą moc, aby mogły zacząć się kręcić). Za part cooling odpowiadają dwa wentylatorki Noctua NF-A4x10 5V PWM, które są podłączone poprzez przetwornice LM2596.
Dectro pisze:Retrakcja służy zmniejszeniu ciśnienia w dyszy po ektruzji po to aby nic nie wylatywało tam gdzie to nie potrzebne. Ty masz 15.5mm i 100mm/s co jest kosmicznymi wartościami. Prędkość masz pewnie już limitowaną przez ACC. Wyciągasz praktycznie cały filament z dyszy, pozostałe resztki się w niej gotują i tymi smarkami drukujesz. Temperatura też trochę duża, PTFE może się już degradować i uwalniać trujące cząstki. Puść wysoką kostkę w trybie wazy i zmieniaj temperaturę co pewną wysokość. Po wydruku sam zobaczysz gdzie jest najlepiej, na transparentnym pecie dobrze to widać.
Właśnie wiem, że są to kosmiczne wartości, ale dopiero przy takich testowe wydruki wychodzą niemalże perfekcyjne (https://www.thingiverse.com/thing:3872943 ta wieżyczka). Robiłem testy od 2 mm długości oraz 5 mm/s prędkości, przy 15.5/100 zaczyna być ładnie.
Temperatura dobrana według wieżyczki kalibracyjnej, zostawiam ją w załączniku. Temperatury od dołu 265 dekrementowane o 5 stopni do 220 stopni. Wydaje mi się, że 245 stopni wychodzi najlepiej.
O jaką kostkę chodzi? :D

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 paź 2022, 20:51
autor: bartoszeqqq
Kosteczka zrobiona, do ideału jej brakuje, ale tragedii raczej nie ma. Na spróbowanie wydruk w 240 stopniach.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 paź 2022, 09:09
autor: lukk
Wygląda dość w porządku, ale fotki małe i szczegółów za bardzo nie widać.
Retrakcja faktycznie niebotyczna :-o przy takich poziomach ekstruder się nieźle napracuje. Retraction tower to z definicji wymagające wydruki i mające wyeksponować problemy, ja bym raczej szedł w kierunku optymalizacji pod kątem jakichś rzeczywistych elementów, które będziesz drukował. Bo przy takich wartościach to możesz mieć spore problemy z podawaniem materiału po retrakcji. Będzie to widoczne np. na modelu gdzie masz ścianę z jakimś otworem.
Jak masz podrukowane te modele testowe w różnych warunkach pobaw się też nimi i połam je w palcach, żeby zobaczyć jak te różne warunki wydruku wpływają na wytrzymałość detalu. Np. chłodzenie poprawi nieco nitkowanie na PETG, ale pogorszy wytrzymałość wydruku i pogorszy transparentność.

A co do tego chłodzenia - to jak Ci działa ten wentylator z przetwornicą? Czy faktycznie jest tak, że poniżej tych 50% nie ma nic a potem jakaś regulacja jest? Bo o ile to jest taka "zwykła" przetwornica to pewnie średnio to działa... do takich mocy spróbowałbym chyba czegoś zrobionego nawet na regulatorze liniowym, ale z feedbackiem wpiętym nie na wyjście (aby stabilizować napięcie wyjściowe), ale na wejście (aby układ pracował jako taki dzielnik napięcia o stałym podziale 1/2). Przy czym to taka luźna koncepcja, nie testowałem tego, bo mam Sunony na 24V.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 paź 2022, 10:05
autor: bartoszeqqq
Postaram się po pracy dostarczyć lepszej jakości zdjęcia. Niestety coś mi iCloud mocno ubija jakość przy konwersji do JPEG.
Ano, retrakcja wydaje się dzika, ale działa :v W jakie wartości powinienem w takim razie celować mniej więcej? Oczywiście bowden. Jest jakiś wydruk, który mógłbym sobie jako testowy obrać?
Fajna ciekawostka, że chłodzenie pogarsza transparentność filamentu, nie wyczytałem tego nigdzie :D Wiem, że zbyt mocne chłodzenie sprawia, że materiał jest łamliwy.

Ogólnie wentylatory mam podłączone mniej więcej tak jak na grafice z załącznika, na niej bazowałem przy podłączaniu. Hotend jest chłodzony przez NF-A4X20 5V FLX i leci ciągle na maksymalnych obrotach, natomiast za fan cooling odpowiadają dwa NF-A4X10 5V PWM "połączone" ze sobą wydrukowaną tubą. Każdy z wentylatorów ma osobną przetwornicę, nie jestem pewien czy jest to potrzebne, nie znam się na elektronice kompletnie. Sterowanie obrotami natomiast wygląda tak, że do około 50% wentylatory nie potrafią się rozkręcić i trzeba im pomóc, aby zaczęły się kręcić, przy czym zwykle po chwili działania przestają się kręcić i próbują się rozkręcić, ale nie potrafią. Przy wyższych wartościach tego problemu nie ma, po prostu działa. Choć też czasem jest problem z rozkręceniem się poniżej 60%. Złotym środkiem na to okazało się dodanie do gcode rozkręcenia wentylatorów na 100% i po tym od razu zmniejszenie do wartości, którą potrzebujemy (>50%).
Wszędzie do podłączenia wentylatorków Noctua ludzie pisali o przetwornicy LM2596, więc też poszedłem tym tropem :v Zastanawiam się jeszcze czy problem z rozkręceniem nie jest spowodowany tym, że mam dwa wentylatory podpięte do masy (jeśli się nie mylę ;p), a nie tylko jeden. Nie miałem niestety czasu, żeby potestować różne konfiguracje.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 paź 2022, 11:18
autor: Dectro
Temat z noctuą również przerabiałem i niestety kiepsko ona się nadaje do sterowanie PWM na GND. Również startowała mi dopiero od 40-50%, kick start nie pomagał bo i tak się potrafiła zatrzymać. Problem w tym że wejście PWM w noctua jest na poziom 5V, a ender kluczuje na masie do 24V, więc nie możemy podłączyć pod PWM bo spalimy wentylator.
Rozwiązaniem może być taki prosty układ:
schematics-2-768x448.png
Niestety osobiście go nie testowałem bo zmieniłem płytę na spidera, a tam mogę sobie ustawić PWM 5V.
Podłączasz normalnie zasilanie 5V, GND oraz wyjście z tego układy pod wejście PWM, powinna już działać pełna regulacja.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 paź 2022, 16:48
autor: bartoszeqqq
Podrzucam zdjęcia kostki w wyższej rozdzielczości, powinno być nieco lepiej, choć raczej trzeba pobrać pliczek, żeby mieć pełną rozdzielczość.

No niestety, podpięcie tych wentylatorów jest dość problematyczne. Miałem jakiś patent na Adruino, dzięki czemu miało wszystko działać jak trzeba, ale niestety ucegliło się po podłączeniu z jakiegoś powodu, szkoda mi pieniędzy na kolejne próby.
Z ciekawości czym jest ten spider? :D

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 paź 2022, 17:29
autor: Dectro
Do tego co podesłałem potrzebujesz 2 rezystory i 1 transoptor więc dużo taniej i prościej niż arduino.
Spider to taka płyta od fysetc.
https://wiki.fysetc.com/Spider/

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 24 paź 2022, 17:40
autor: bartoszeqqq
Płytka ciekawa, zapewne nieźle zwiększa możliwości hardware'owe, być może upgrade na kiedyś.
Układ być może kiedyś przetestuję, jeśli nie dojdę do ładu z wentylatorami tak jak jest teraz, aczkolwiek znowu zabawa z elektroniką :eek:

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 25 paź 2022, 14:12
autor: lukk
no uważam, że użycie w takiej konfiguracji wentylatorów na 12V i zasilanie z tego PWMowanego wyjścia przez przetwornicę to słaby pomysł. Działa to "jakoś". Przetwornica tak naprawdę też filtruje tego PWMa, więc to pewnie nie wentylatory, ale sama przetwornica nie wstaje do pewnego poziomu.
Pomysł z użyciem transoptora jest spoko, najlepiej byłoby mieć wiatrak z osobnym wejściem zasilania i PWM, na zasilanie podać napięcie na sztywno z przetwornicy (nie z wyjścia na wiatrak chłodznenia), a przez transoptor i pull up do 12V sterować PWMem wentylatora.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 25 paź 2022, 17:53
autor: Dectro
Kolega lukk troszkę się myli, to nie wina przetwornicy, sygnał pwm do niej nie wchodzi. Przetwornica ma podłączoną stałą masę, pwm jest podłączony bezpośrednio do wentylatora. Przetwornicą zmniejszamy tylko potencjał, bo jak wiemy pwm kluczuje na masie.
Sprawdzone organoleptycznie, podłączając jakieś chińskie badziewiaste wiatraki miałem regulację od ok 15% wypełnienia. Wynika to z tego że noctua jest inaczej zbudowana, ma więcej zabezpieczeń itd, przez co nie reaguje na niższe średnie napięcie RMS (kluczowane PWM, czyli czym mniejsze wypełnienie tym niższe wartość napięcia RMS). Podsumowując problemem jest tu podanie pwm na masę noctuy a nie na jej dedykowane wejście PWM. Dlatego na szybko narysowałem schemat jak podłączyć prawidłowo noctuę i mieć pełną regulację. (Uwaga noctua podaje w specu że działa od 20% wypełnienia na wejściu PWM). Schemat jest dla wersji 5V takiej jak ma autor, dla 12V trzeba dodać drugą przetwornicę.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 31 paź 2022, 09:20
autor: lukk
Jeżeli robi się to tak jak pokazujesz na schemacie to super. Ale właśnie dlatego o to pytałem, bo mam wrażenie, że kolega po prostu podłączył wiatrak przez przetwornicę, zasilając ją z oryginalnego PWMa :) A wtedy to działa "jakoś".

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 11:01
autor: bartoszeqqq
Dectro pisze: 25 paź 2022, 17:53 Kolega lukk troszkę się myli, to nie wina przetwornicy, sygnał pwm do niej nie wchodzi. Przetwornica ma podłączoną stałą masę, pwm jest podłączony bezpośrednio do wentylatora. Przetwornicą zmniejszamy tylko potencjał, bo jak wiemy pwm kluczuje na masie.
Sprawdzone organoleptycznie, podłączając jakieś chińskie badziewiaste wiatraki miałem regulację od ok 15% wypełnienia. Wynika to z tego że noctua jest inaczej zbudowana, ma więcej zabezpieczeń itd, przez co nie reaguje na niższe średnie napięcie RMS (kluczowane PWM, czyli czym mniejsze wypełnienie tym niższe wartość napięcia RMS). Podsumowując problemem jest tu podanie pwm na masę noctuy a nie na jej dedykowane wejście PWM. Dlatego na szybko narysowałem schemat jak podłączyć prawidłowo noctuę i mieć pełną regulację. (Uwaga noctua podaje w specu że działa od 20% wypełnienia na wejściu PWM). Schemat jest dla wersji 5V takiej jak ma autor, dla 12V trzeba dodać drugą przetwornicę.
Trochę odgrzeję temat. Chcę spróbować zrobić podłączenie według tego schematu. Na starcie lekko zagięło mnie dobieranie rezystorów do zakupu. Mianowicie są różne moce - jakie są potrzebne do tego? I druga sprawa - co trzeba zmienić, aby móc podłączyć w ten sposób dwa wentylatory?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 13:16
autor: lukk
Moc na rezystorze to U^2/R, czyli na tym 2k2 odłoży się jakieś 0.26W, więc rezystor wypada dać 0.5W.
Na tym drugim nawet przy 100% wypełnienia na 5V jest poniżej 0.1W, więc rezystor np. 0.125W.

Jeśli chcesz 2 wentylatory sterować z tego samego wyjścia PWM to przy takim schemacie można wszystkie ich linie podłączyć równolegle. Jeżeli mają być osobne kanał PWM, ale wiatraki takie same (na to samo napięcie) to trzeba dołożyć drugi transoptor i można go dopiąć do tego samego wyjścia przetwornicy.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 13:54
autor: bartoszeqqq
Czyli łącząc równolegle dwa wentylatory sterowane z jednego PWM (oba to part cooling, więc mogą lecieć na tych samych prędkościach), to dodatkowe rezystory ani transoptory nie są potrzebne, dobrze rozumiem?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 14:09
autor: konradsdev1
W specyfikacji Noctua jest napisane, że wejście PWM ma podłączony pull-up do 3,3V/5V wewnątrz wentylatora.
Nie testowałem tego ale według mnie podłączenie wyjścia PWM(-) z płyty bezpośrednio do PWM IN wentylatora też powinno działać.
noctua_pwm_fan.png
noctua_pwm_fan.png (23.11 KiB) Przejrzano 1408 razy
Zmodyfikowany schemat zakłada zasilanie przetwornicy z tego samego zasilacza co płyta oraz zastosowanie przetwornicy typu LM2596 z wspólnym GND.
przetwornica-step-down-lm2596-32v-35v-3a.png
przetwornica-step-down-lm2596-32v-35v-3a.png (125.11 KiB) Przejrzano 1408 razy

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 16:13
autor: lukk
Ok, tylko że to wyjście PWM z PCB creality ma poziom 24V, bo normalnie służy do zasilania wiatraka. Więc bez transoptora się obejdzie, ale trzeba by przynajmniej dzielnik napięcia na rezystorach zrobić.
bartoszeqqq pisze: 23 lut 2023, 13:54 Czyli łącząc równolegle dwa wentylatory sterowane z jednego PWM (oba to part cooling, więc mogą lecieć na tych samych prędkościach), to dodatkowe rezystory ani transoptory nie są potrzebne, dobrze rozumiem?
Tak, powinno to śmigać. BTW, co to za hotend do E3V2 z dwoma wiatrakami?

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 16:46
autor: majek
lukk pisze: 23 lut 2023, 16:13 Ok, tylko że to wyjście PWM z PCB creality ma poziom 24V, bo normalnie służy do zasilania wiatraka. Więc bez transoptora się obejdzie, ale trzeba by przynajmniej dzielnik napięcia na rezystorach zrobić.
Wyjścia na wentylator 99% płyt ma zrobione tak, że plus jest na stałe podłączony do zasilania, a minus jest dołączany do masy przez tranzystor. Jeżeli podłączysz pod PWM sam minus, to tam nie powinno być w żadnym wypadku 24V.
Natomiast podejrzewam, że będzie trzeba odwrócić logikę na tym wyjściu, bo 100% normalnie będzie oznaczało zatrzymanie wentylatora, a 0% jego pracę na full ;) Jak się nie da w firmware, to ten transoptor będzie najprostszym rozwiązaniem.

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 19:20
autor: lukk
Racja, nawet znalazłem schemat płyty 4.2.2 i jest to sterowane od strony masy (załącznik).

Druga sprawa, i to też widać na tym schemacie, to że wiatrak od chłodzenia wydruku i ten od chłodzenia płyty głównej są spięte razem, trochę słabo bo jak się drukuje jakiegoś PETa z małym chłodzeniem to też płyta jest gorzej chłodzona albo wcale. Ja właśnie od kilku tygodni się zabieram za to, żeby to rodzielić i przy okazji też wiatrak hotendu zrobić sterowany (wiatrak hotendu włączony przy temp dyszy powyżej 40C, a wiatrak mainboarda gdy drivery stepperów są włączone).

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 23 lut 2023, 22:47
autor: bartoszeqqq
lukk pisze: 23 lut 2023, 16:13
bartoszeqqq pisze: 23 lut 2023, 13:54 Czyli łącząc równolegle dwa wentylatory sterowane z jednego PWM (oba to part cooling, więc mogą lecieć na tych samych prędkościach), to dodatkowe rezystory ani transoptory nie są potrzebne, dobrze rozumiem?
Tak, powinno to śmigać. BTW, co to za hotend do E3V2 z dwoma wiatrakami?
Chłodzenie hotendu mam zrobione na jednym Noctua A4x20 (https://allegro.pl/oferta/wentylator-no ... 2593312953), który leci na pełnych obrotach cały czas. Przynajmniej powinien :P Natomiast part cooling mam zrobiony z dwóch A4X10 PWM (https://allegro.pl/oferta/wentylator-no ... 2593313477). Niestety kupiłem na dzień dobry dwie takie sztuki, później zmieniłem model chłodzenia i powinienem mieć A4X20, ale niestety już nie dałem rady wymienić, bo miałem obcięte końcówki ;p

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 25 lut 2023, 19:31
autor: bartoszeqqq
konradsdev1 pisze: 23 lut 2023, 14:09 W specyfikacji Noctua jest napisane, że wejście PWM ma podłączony pull-up do 3,3V/5V wewnątrz wentylatora.
Nie testowałem tego ale według mnie podłączenie wyjścia PWM(-) z płyty bezpośrednio do PWM IN wentylatora też powinno działać.
noctua_pwm_fan.png

Zmodyfikowany schemat zakłada zasilanie przetwornicy z tego samego zasilacza co płyta oraz zastosowanie przetwornicy typu LM2596 z wspólnym GND.
przetwornica-step-down-lm2596-32v-35v-3a.png
Chcę sobie spróbować tego schematu i widzę, że są na nim wzięte pod uwagę 3 piny wentylatora. Moje wentylatorki mają 4, tak jak na załączonej grafice. W tej sytuacji też podłączyć tylko niebieski przewód do pinu dodatniego wejścia K-FAN1 na płycie? Czy jakoś inaczej? ;p

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 26 lut 2023, 10:32
autor: bartoszeqqq
Jako taką małą ciekawostkę mogę powiedzieć, że chyba problem prowizorycznie rozwiązałem dodatkową linijką w printer.cfg, którą zobaczyłem przy podobnym problemie jak wentylator nie potrafił się rozhulać na niskich obrotach.
Takie coś jest w dokumentacji Klippera:

Kod: Zaznacz cały

#cycle_time: 0.010
#   The amount of time (in seconds) for each PWM power cycle to the
#   fan. It is recommended this be 10 milliseconds or greater when
#   using software based PWM. The default is 0.010 seconds.
U siebie ustawiłem

Kod: Zaznacz cały

[fan]
pin: PA0
cycle_time: 0.900
i wentylator magicznie śmiga przy 35% ;)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 27 lut 2023, 09:18
autor: lukk
Tylko zobacz jeszcze jak się zachowuje wtedy wiatrak mainboarda, bo pewnie masz je spięte razem.

Też znalazłem propozycję ustawień do mojego sunona:
off_below: 0.25
cycle_time: 0.7

I faktycznie dla tego sunona to działało spoko, ale już w wiatraku mainboarda, który jest z nim spięty było słychać takie chamskie pulsowanie. Przy Twoim 0.9 będzie tylko gorzej.
Ostatecznie sprawdziłem, że ustawienie cycle time 0.2 jest dobrym kompromisem, żeby obydwa wiatraki działały w miarę. A skoro używasz klippera to pewnie masz wolne piny od wyświetlacza, więc mozna je wykorzystać do sterowania wiatrakami osobno. Można np. takiego modułu do tego użyć: https://pl.aliexpress.com/item/1005002831526988.html
Mam właśnie w planach takie coś u siebie, i płyteczki też już czekają, tylko jakoś długo z tym schodzi :)

Re: Trudne początki z Ender 3 V2

: 28 lut 2023, 05:47
autor: bartoszeqqq
O widzisz, i tutaj leży pies pogrzebany. Po 5h drukowania uświadczyłem nieprzyjemnego widoku jak Klipper wyzionął ducha. Bez żadnej konkretnej notyfikacji, mcu odmówiło posłuszeństwa. Sprawdziłem i faktycznie wentylator płyty głównej (NOCTUA NF-A9X14 PWM) był kompletnie wyłączony. Part cooling mam podłączone do K-FAN1, a chłodzenie mobo do K-FAN2 na płycie. Widocznie są od siebie zależne. Lub kwestia konfiguracji w Klipperze. Na najbliższy czas podłączę wentylator płyty pod zasilanie przez LM2596 i niech sobie tak podziała na pełnych obrotach. Czeka też na mnie od piątku SKR Pico do podłączenia, ale pewnie jeszcze trochę sobie poczeka. Jak zmienię płytę, pobawię się bardziej w konfigurację, żeby wszystko ładnie latało po pinach wentylatorów 12/24V.
A ustawienia off_below nie widziałem, choć widzę, że trzeba będzie się temu przyjrzeć, też może być przydatne w moim przypadku. Dostawałem już na tyle do głowy, że chciałem wymieniać na Sunony, w ostatnim momencie cycle_time częściowo rozwiązał sprawę ;p Na 35% też da się zauważyć delikatne kopniaki na part coolingu, jestem ciekaw czy cycle_time załatwi sprawę. Tak czy siak do PETG wydaje się być okej, PLA to wysoka wartość, więc nie ma problemu, a z niczego innego na ten moment nie drukuję. Ewentualnie może PLA+ się pojawi w najbliższym czasie, ale muszę jeszcze doczytać czy komora jest potrzebna do takiej zabawy, podejrzewam, że nie.