reprapy.pl

Nie byłem zadowolony z gładkości ruchów tulejek z brązu na wałkach. Używałem jakiegoś oleju z Decathlonu do łańcucha w rowerze, bo był pod ręką, miał wygodną końcówkę i sądziłem, że olej jak olej..

Na forum Ultimakera natknąłem się na informację by używać oliwy do maszyn do szycia i zdecydowanie nie używać WD40 , że akurat mam niedaleko dobry sklep z maszynami (uwaga reklama: Woźniak M-Szwalnicze ), to podjechałem. W zasadzie poza maszynami był jeden produkt - olej, jednego producenta (uwaga reklama: spirit2 Strima Swadzim).

No i powiem tak, zdjąłem paski by lepiej czuć, ruszam i jest mega różnica w porównaniu z olejem do łańcucha. Nie wiem co to jest ten "olej wazelinowy" nie jest opisany nawet w poniższym linku, gdzie fajnie to opracowali. A skoro tak, to może coś innego zadziała jeszcze wyraźnie lepiej.

linki:
http://reprap.org/wiki/Lubrication
https://ultimaker.com/en/resources/150- ... -the-axles

Bardziej mnie ciekawi jak długo ten olej zostaje na prowadnicach- ja stosuję olej silikonowy (bo taki mam) i u mnie nie jest tak, że nasmarowałem i zapominam o temacie, co jakiś czas powtarzam smarowanie.

Każdy olej będzie lepszy niż wd 40 bo on wypiera wodę ale nie natłuszcza. Ma zawarty w sobie co prawda składnik smarny, ale tu nie ma zastosowania bo bardziej nadaję się do rozruszania zastojałego elementu. Ja delikatnie nakładam towotu z racji też wygłuszenia, lecz opór może być ciut większy niż podany olej.
[youtube]http://youtu.be/QQqidmANf1I[/youtube]

Dlaczego skrypt you tube nie otwiera okienka linku.

a łożyska LMUU, tu nie ma co się faktycznie doktoryzować towot, czy masło . Kłopoty zaczynają się przy ślizgowych i głównie o tym pisałem.

Do smarowania łożysk ślizgowych w szczególności z tworzyw nie nadają się smary/oleje bez dodatków anti-stick-slip. Olej wazelinowy i inne temu podobne rozwiązania są chyba najgorsze z tego co testowałem. Drgania cierne (tzw. stick-slip) powodują taki podobny do ghostingu efekt na wydruku, co ciekawe im niższa prędkość tym gorzej

Skoro kolega odgrzebał ten temat, to moim zdaniem do łożysk z tworzyw sztucznych powinien dobrze zadziałać smar teflonowy. Daje on powierzchnię nie przylegającą a ślizgającą się po danej powierzchni, podobnie jak to jest na patelniach non stick

wyjaśnienie zjawiska opisanego powyżej : >KLIK< - czym jest i jak zapobiegać.

i jeszcze materiał PDF od producenta środków smarnych

Cosik pisze:Skoro kolega odgrzebał ten temat, to moim zdaniem do łożysk z tworzyw sztucznych powinien dobrze zadziałać smar teflonowy. Daje on powierzchnię nie przylegającą a ślizgającą się po danej powierzchni, podobnie jak to jest na patelniach non stick

Testowałem już różne smarowidła również ten wspominany przez Ciebie, ze zwykłych/popularnych smarowideł najlepsze efekty dawał najzwyklejszy Łt43, ale to też było bez rewelacji jeżeli chodzi o drgania cierne. Trzeba szukać czegoś przeznaczonego konkretnie do niwelacji tego typu drgań.