Strona 1 z 1

Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 08 gru 2022, 16:24
autor: Ravenik
Witam, drukarkę mam od kilku dni i nie mam większego doświadczenia. Prusa Mini+ XI/2022. Używam Prusaslicer. Załadowałem filament "marmurkowy" (rzekomo Sunlu ale na pudełku nie widzę nazwy tego producenta). Wydruk nosorożca o długości 6cm wyszedł prawie ok (zdjęcie środkowe) z tym że jest trochę cieniutkich nitek (widać na zdjęciu). Więc aby uniknąć tych nitek w kolejnym wydruku, zmniejszyłem temperatury w materiale w PrusaSlicer do:
205*C/203*C (pierwsza warstwa/kolejne)
62*C/60*C stołu (pierwsza warstwa/kolejne).
(W celu ustawienia takich temperatur zrobiłem w Prusaslicer nowy materiał, bazując na Prusa PLA).
Powiększyłem model do 10cm długości i ustawiłem temperatury j.w.
0,15mm - Quality.
Niestety wydruk wyszedł tym razem jak widać na dolnym zdjęciu - pajęczyna powyżej pewnej wysokości (chyba nie doszedł nawet do końca nóg nosorożca. Musiałem przerwać druk jak to zobaczyłem.
pajęczyna-jpg.jpg
Pytania:
- jak zrobić aby większy wydruk (10 cm długości) wyszedł? Dać większe temperatury (ale wtedy boje się że będzie dużo tych cienkich nitek)? Podgrzać bardziej tylko pierwszą warstwę/stół czy coś innego zrobić?
- czy powinienem dać więcej podpór????? W kwestii podpór mam małe doświadczenie. Fajnie jakby ktoś mógł zerknąć na górne zdjęcie i ocenić. Trochę, jak widać na obrazku, ograniczyłem podpory w stosunku do tego co chciał dać Prusaslicer początkowo (chciał dać znacznie więcej podpór). Z tymi ograniczonymi podporami druk małego modelu jest OK, no ale duży model nie wyszedł. Nie wiem czy to ma związek z ilością podpór. Boje się że jak dam więcej podpór to będzie potem ślad na modelu po ich odrywaniu.

Tak pytam, bo wydruk większego nosorożca to 3.5h, więc chcę się poradzić zanim przejdę do metody prób i błędów.

Re: Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 08 gru 2022, 16:40
autor: kaluza
To nie wina skalowania a tylko i wyłącznie brak wiązania modelu do stołu zerwały Ci się nogi i support zainwestuj w klej dd czy hergon i będzie ok

Re: Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 08 gru 2022, 16:51
autor: dekas
Albo daj nogom kawałek brimu.

Re: Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 12 gru 2022, 23:16
autor: Zepco
Przede wszystkim wydrukuj kostkę taką 20x20mm i zrób zdjęcie spodu. Wygląda na to, że pierwsza warstwa może być za wysoko drukowana.

Re: Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 13 gru 2022, 00:11
autor: Ravenik
Dziękuję za odpowiedzi. Więc kleju chciałbym uniknąć póki się da.
Wydruk "większego" nosorożca w końcu wyszedł po dodaniu Brimu (dzięki za poradę) oraz po dostosowaniu temperatury stołu i głowicy. Po prostu marmurkowy filament PLA od Sunlu wymaga u mnie innych temperatur niż oryginalny biały PLA od Prusy. No i na pierwszej warstwie dałem teraz trochę większą temperaturę głowicy aby się lepiej przykleiło do stołu.
Img1.jpg
(niestety moja próby pogrubienia uszu i ogona w modelu przy pomocy Blendera były "ciężkie" i efekt jest poniżej oczekiwań, oraz ogon się i tak urwał.

Jeszcze mam pytanie. Bo zacząłem drukować różne aniołki i mam wrażenie że stopień szczegółowości modelu jest większy niż na moim wydruku 3D. Mam głowicę 0.4mm i jakość 0.2mm Quality w PrusaSlicer. Czy zmniejszenie głowicy do 0.25 (oryginalna Prusy) albo zejście do 0.15mm Quality (chyba chodzi o grubość warstwy) może pomóc?????
Img2.jpg

Re: Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 13 gru 2022, 00:39
autor: dziobu
Ravenik pisze:Więc kleju chciałbym uniknąć póki się da.
Trochę bez sensu.
Ravenik pisze:Czy zmniejszenie głowicy do 0.25 (oryginalna Prusy) albo zejście do 0.15mm Quality (chyba chodzi o grubość warstwy) może pomóc?????
Tak. Ale mniejsza dysza oznacza też że:
  • łatwiej dyszę zatkać drobinkami z filamentu; w Twoim wypadku - brokat; ten co masz teraz może zadziałać, nie musi;
  • system jest mniej odporny na zanieczyszzcenia na filamencie (kurz; masz czyścik?),
  • wydruki trwają znacznie dłużej.
Mam dyszę 0.2. Standardowo używam warstwy 0.1. Kosztem potrzeby jej przetkania dowiaduje się jakie materiały lubi a jakich nie. Czasem nie jest to oczywiste. Używam jej w 99% do małych i szczegółowych detali; zrobiłem też kilka wydruków trwających ponad tydzień.
Ogólnie - jak chcesz precyzji i poświęcisz chwilę na dobranie nastaw i zdobycie doświadczenia - to zdecydowanie warto.

(a niebawem założę głowice z dyszami 0.2 do IDEXa ;p)

Re: Po powiększeniu modelu nosorożca - porażka druku. Jak to poprawić?

: 13 gru 2022, 23:47
autor: morf
Z czwartej strony jak Kolega chce drukować takie małe figurki z dużą ilością detali to raczej każda sensowną zywicowka pobije FDM