reprapy.pl

No ok, drugi wydruk Pierwszy nie wyszedł do końca

Czekam na zdanie fachowców - co z tym robić

Powiedzieć musisz na jakiej drukarce i jakie parametry druku. Na obecną chwilę można powiedzieć i tym tylko że bardzo ładnie, gdyby nie parę drobiazgów to wręcz idealnie. Już sam fakt że wydruk udało się zakończyć jest optymistyczny. Fot. 2 od góry: zbyt duży odstęp między dyszą a stołem przy pierwszej warstwie. Idealnie jest wtedy, gdy wszystkie ścieżki się ze sobą zlewają, ale na siebie nie nachodzą. Dlatego często lepiej przerwać wydruk gdy widzisz że pierwsza warstwa nie była zadowalająca, podregulowac i rozpocząć od nowa z poprawną szczeliną. Pierwsza warstwa jest najważniejsza i często od niej zależą losy całego detalu. Na przykład wydruk może się odkleić od stołu przy niepoprawnej pierwszej warstwie. Co z tym zrobić? Uczyć się na własnych błędach i poprawiać. Poza tym zdaje się że było to drukowane dość szybko, za szybko jak na możliwości drukarki. Tego trzeba się samemu nauczyć, to znaczy możliwości swojej drukarki, znaleźć optymalne ustawienia. Czasem ładniej wychodzi drukowanie na grubszej warstwie - wolniej, niż cienką warstwą i szybko. Drogie drukarki wysokiej klasy same ustawiają stół i drukują zawsze poprawnie, tanie drukarki wymagają często więcej umiejętności i przygotowań a wydruki i tak wychodzą najwyżej zadowalającej jakości.

Jak dla mnie:
- za wysoko pierwsza warstwa
- wygląda na trochę za dużą temperaturę albo za słabe chłodzenie (napisy są zdeformowane)
- poszukałbym odpowiedniej wartości Jerk/JD albo Linear Advance - listery maja wypukłe wcięcia
- może zmniejszyłbym mnożnik ekstruzji o 1% (nie wiem czy nie jest trochę za dużo patrząć na pierwszą warstwę
- czy po wydruku dysza staję w miejscu, gdzie skończyła się ostatnia warstwa drukować (wskazuję na to dziura po dyszy na górnej warstwie)? To dodałbym do skryptu końcowego w slicerze, żeby poszedł do X0 i Ymax

Dziękuję za uwagi. Jak naniosę poprawki to wrzucę drugi druk

No i takie uwagi, że forumową kostkę kalibracyjną drukuje się w trybie wazy i bez wypełnienia...

OK naniosłem kilka poprawek:
1. Pogrzebałem w ustawieniach wg. zaleceń
2. Poprawiłem napięcie paska na osi X
3. wydruk w trybie wazy bez wypełnienia

to jeszcze pocwicz robienie zdjec

Taka sobie obudowa

Powoli do przodu. Jak pisał wcześniej @JGTW włącz/skalibruj Linear Advance - wtedy ograniczysz te zgrubienia na narożnikach - to samo co widać na kostkach w poprzednim poście.

Przy okazji - wiemy, że masz ThingPad

No taka sobie.
Mechanicznie nie masz luzów? Co to za drukarka w ogóle?
Chyba też zbyt wprasowujesz pierwsza warstwe

Wymiana kilku elementów w drukarce i znów się coś rozjechało :/

hm, to jest petg? mnie się tak działo gdy miałem za wysoką temperaturę stołu, pierwsze warstwy wolno stygły i łatwo ulegały deformacji. Może spróbuj na lekkim chłodzeniu

roman pisze: ↑02 mar 2023, 19:30 hm, to jest petg? mnie się tak działo gdy miałem za wysoką temperaturę stołu, pierwsze warstwy wolno stygły i łatwo ulegały deformacji. Może spróbuj na lekkim chłodzeniu

Tak PETG, staram się ogarnąć jak tym drukować. Wydrukowałem tych kostek dziś 8 - problem stopy rozwiązany ale inne nie.

Poniżej foty z Benchy

Daj sobie spokój, ustaw stół w drukarce na 80° i wysusz filament.
Nawet jak wygląda na nowy, to jest mokry.

(8h, 80°, pod przykryciem.

biały to akurat wdzięczny kolor do testów. wiem, że przynudzam, ale chcę się upewnić - czy filament był suszony ? (nie ważne jak był zapakowany, kto pakował i jaką dał na to gwarancje:) )
Objawy przypalania filamentu, które są świadectwem robienia się gluta na czubku dyszy: