1. Nie ma dużego sensu przycinać tego modelu do "kawałka tortu" funkcją subtractive pipe. To znacząco bardziej złożona obliczeniowo funkcja. To zaczyna mieć znaczenie przy trochę bardziej złożonym modelu.
No i w pewnym momencie praca zaczyna być uciążliwa, gdy z każdym dodaniem czegoś wszystko zaczyna się przeliczać wyraźnie dłużej. Ten czas rośnie geometrycznie.
Przy pierwszych 10 operacjach jest niezauważalny a potem 11a operacja - 1sek, 12a - 2s, 13- 4s, 14a-8s itd.
Lepiej to zrobić subtractive pocket. ze sketcha opartego najlepiej na układzie współrzędnych z powtórzonym wymiarem a nie opartym na wcześniejszym modelu.
Dlaczego lepiej nie operać na wcześniejszych krawędziach?
Pisałem przedwczoraj, bo się rozjeżdza jak coś zmienisz. Nie jest to problem tylko FreeCADa, w Fusion360 jest taka samo. Najlepiej używać wygenerowanych płaszczyzn i krawędzi jako narzędzi tylko wtedy gdy na prawdę to jest niezbędne.
Generalnie zasada pracy z FreeCADem jest taka, że proste detale trzeba robić jako Body w PartDesign a potem łączyć używając Part, Draft, Assembly.
Czyli lepiej zrobić nowy torcik z wyciętym kawałkiem 60' i użyć go jako narzędzia.
2. Funkcja polarpattern nie do tego służy. Ona nie powiela body wygenerowanego do tego momentu tylko pojedynczą operację. Na przykład jakbyś chciał wyciąć 6 otworów.
Teoretycznie można tam dodać klika operacji i kilka operacji powileić ale to nie działa dobrze. W poniższym przykładzie wybrałem wiele operacji nie jestem jednak pewien czy on w ogóle uwzględnia kolejność.
U mnie na przykład jakby zgubił całkiem ten lejek.
Po prostu ta funkcja nie służy do tego.
3. Najlepiej zrobić to co chesz zrobić jak Part i powielić całe body funkcją Array z Draft Workbench.