80 mm/s mam przy 500 mm/s2. Bawiłem się oczywiście przyspieszeniem, ale powiem szczerze że przy wyższych prędkościach miałem wrażenie że gubi maszyna synchronizację. Oczywiście można dociągnąć paski, dołożyć(usztywnić) drugą os Z, ale nie za wiele to zmieni. Może się mylę i ktoś ma inaczej maszynę ustawioną, ale szczerze wątpię żeby dało się szybciej.bukszpryt pisze: ↑24 lut 2023, 10:38 Jak już ktoś wspomniał, oprócz prędkości bardzo istotne jest też przyspieszenie, czy te 80 mm/s robisz przy standardowym przyspieszeniu, czy coś grzebałeś w tym?
ja swojego budżetowego neptuna 2s podkręciłem z 500 do 4000 mm/s2, a starą, jeszcze tańszą tronxy x1 do 3000. Robi to bardzo dużą różnicę, bo nawet przy dosyć niewielkich wymiarach zdąży się rozpędzić do zadanej prędkości i z niej wyhamować przy zmianie kierunku.
Co do większej dyszy, przyśpieszy ona oczywiście znacznie drukowanie ale pamiętajcie że znacznie też wpłynie na jakość. Drukuję np. formy negatywowe i tutaj może być już problem. Większa dysza-grubsza warstwa. Przy drukowaniu powiedzmy oszczędnym na 1 warstwie będzie to widoczne znacznie bardziej. Widać już różnicę pomiędzy dyszą 0,6 a 0.8 co dopiero przy większej.
Bardziej skłaniałbym się do tego co napisał pjoter "A jeśli kupować coś nowego to musi byc stół w osi Z, inaczej będzie ciągle wolno"
ale nie wiem czy coś znajdę w podobnym budżecie.