Gratuluję
To dowodzi, że jak ktoś się o coś troszczy i jest dokładny - to mu wychodzi.
Ja tak nie potrafiłem...
Gratuluję
A sprawdzałeś od spodu jak to wieje? Podejrzewam, że słabo. Każde przewężenie i każdy "zakręt" w tunelu chłodzącym to wydatna strata, a Ty masz jakiś dziwny adapter, który "konwertuje" strumień z dużej płaszczyzny do jakiś milimetów^2 szczeliny na długości milimetrów.
Właśnie wiem, dlatego leciałem cały czas na jak najniższych prędkościach wentylatorów.