Witajcie.
Czy takie rozwiązanie drukarki z dwoma extruderami jest dobrym pomysłem ??
Jakie wady niesie ze sobą takie dziwadło??
Pozdrawiam.
Dual extruder na wałkach ??
- Berg
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 7570
- Rejestracja: 05 lis 2016, 11:57
- Lokalizacja: Kraków
- Drukarka: Lume, K8400, HC Evo
- x 2675
Re: Dual extruder na wałkach ??
1. taki IDEX ale na krzyżaku. Generalnie konstrukcja z krzyżakiem jest dość sprawna. Wadą jest to, że sam krzyżak w zwykłym Ultimaker nie jest łatwo dobrze ustawić. A tu to będzie problem do kwadratu.
2. a jeśli nawet, to po co podwójne wałki w jednej osi a w drugiej nie? Co by to miało dawać?
3. Uważam, że konstrukcja, która najbardziej nadaje się pod IDEX, to bramowa. Tylko przy bramowej, z ruchomym stołem druga karetka nie zwiększa masy ruchomej żadnego z i istotnych zespołów. Niedrukująca głowica może być zaparkowana praktycznie nieruchomo.
4. moim zdaniem Przedstawione rozwiązanie jest w zasadzie tak samo dobre(złe) jak rozwiązanie z po porostu umieszczeniem dwóch głowic drukujących na jednej karetce (z unoszeniem niedrukującej). Przy czym to drugie na pewno jest prostsze i bardziej niezawodne. Jedyna, teoretycznie przewaga, to drukowanie dwóch elementów na jednej drukarce jednocześnie w większym odstępie. No ale w praktyce, to prościej i lepiej mieć dwie drukarki.
5. Aktualnie, gdybym robił coś nowego, to raczej przyglądał bym się toolchanger'om. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem pod każdym niemal względem (masa ruchoma, możliwość kalibracji Z niezależnie, więcej niż dwie głowice)
2. a jeśli nawet, to po co podwójne wałki w jednej osi a w drugiej nie? Co by to miało dawać?
3. Uważam, że konstrukcja, która najbardziej nadaje się pod IDEX, to bramowa. Tylko przy bramowej, z ruchomym stołem druga karetka nie zwiększa masy ruchomej żadnego z i istotnych zespołów. Niedrukująca głowica może być zaparkowana praktycznie nieruchomo.
4. moim zdaniem Przedstawione rozwiązanie jest w zasadzie tak samo dobre(złe) jak rozwiązanie z po porostu umieszczeniem dwóch głowic drukujących na jednej karetce (z unoszeniem niedrukującej). Przy czym to drugie na pewno jest prostsze i bardziej niezawodne. Jedyna, teoretycznie przewaga, to drukowanie dwóch elementów na jednej drukarce jednocześnie w większym odstępie. No ale w praktyce, to prościej i lepiej mieć dwie drukarki.
5. Aktualnie, gdybym robił coś nowego, to raczej przyglądał bym się toolchanger'om. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem pod każdym niemal względem (masa ruchoma, możliwość kalibracji Z niezależnie, więcej niż dwie głowice)
dziobu
Prusa i3 mk3s https://tinyurl.com/y65mva4m
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
Photon
Velleman Vertex K8400x2 https://tinyurl.com/y55pnudv
HyperCube Evolution ST 250 https://tinyurl.com/y36cexyw
Anycubik Kossel Plus https://tinyurl.com/y5ybrh8v
K40 https://tinyurl.com/y3gzdnbg
MD-16 https://tinyurl.com/y4lz6bpf
CNC https://tinyurl.com/y5ku9jf2
- trike3
- Postów w temacie: 3
- Posty: 475
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 14:01
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Drukarka: Anycubic I3 Mega
- x 6
Re: Dual extruder na wałkach ??
Rozumiem.
Dzięki za opinie.
Generalnie to rozwiązanie podejrzane w Zortrax i zmodyfikowane.
Dzięki za opinie.
Generalnie to rozwiązanie podejrzane w Zortrax i zmodyfikowane.
- trike3
- Postów w temacie: 3
- Posty: 475
- Rejestracja: 14 wrz 2017, 14:01
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Drukarka: Anycubic I3 Mega
- x 6
Re: Dual extruder na wałkach ??
Berg pisze: ↑08 maja 2023, 15:49 1. taki IDEX ale na krzyżaku. Generalnie konstrukcja z krzyżakiem jest dość sprawna. Wadą jest to, że sam krzyżak w zwykłym Ultimaker nie jest łatwo dobrze ustawić. A tu to będzie problem do kwadratu.
Tutaj nie mam doświadczenia, ale dlaczego miałoby to być trudno ustawić ??
2. a jeśli nawet, to po co podwójne wałki w jednej osi a w drugiej nie? Co by to miało dawać?
Wałki są dziwnie ustawione bo maszyna w osi Y potrzebuje jednego wałka do przesunięcia całej karetki, a w osi X są dwa wałki do dwóch głowic niezależne.
3. Uważam, że konstrukcja, która najbardziej nadaje się pod IDEX, to bramowa. Tylko przy bramowej, z ruchomym stołem druga karetka nie zwiększa masy ruchomej żadnego z i istotnych zespołów. Niedrukująca głowica może być zaparkowana praktycznie nieruchomo.
Tutaj mam wątpliwość. co lepiej karetka z dwiema głowicami, czy stół minimum 300x300 w ruchu.
4. moim zdaniem Przedstawione rozwiązanie jest w zasadzie tak samo dobre(złe) jak rozwiązanie z po porostu umieszczeniem dwóch głowic drukujących na jednej karetce (z unoszeniem niedrukującej). Przy czym to drugie na pewno jest prostsze i bardziej niezawodne. Jedyna, teoretycznie przewaga, to drukowanie dwóch elementów na jednej drukarce jednocześnie w większym odstępie. No ale w praktyce, to prościej i lepiej mieć dwie drukarki.
Właśnie ze względu na możliwości chciałem dwie głowice niezależne
5. Aktualnie, gdybym robił coś nowego, to raczej przyglądał bym się toolchanger'om. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem pod każdym niemal względem (masa ruchoma, możliwość kalibracji Z niezależnie, więcej niż dwie głowice)
- dziobu
- Zasłużony
- Postów w temacie: 1
- Posty: 8961
- Rejestracja: 28 gru 2016, 16:38
- Drukarka: ZMorph 2.0(S)
- x 5876
- Kontakt:
Re: Dual extruder na wałkach ??
Za to masz konstrukcję bramową ze wszystkimi jej wadami.
Podnoszona jedna głowica to jeszcze więcej skomplikowania (choćby precyzja tego podnoszenia) i masy.Berg pisze: ↑08 maja 2023, 15:494. moim zdaniem Przedstawione rozwiązanie jest w zasadzie tak samo dobre(złe) jak rozwiązanie z po porostu umieszczeniem dwóch głowic drukujących na jednej karetce (z unoszeniem niedrukującej). Przy czym to drugie na pewno jest prostsze i bardziej niezawodne. Jedyna, teoretycznie przewaga, to drukowanie dwóch elementów na jednej drukarce jednocześnie w większym odstępie. No ale w praktyce, to prościej i lepiej mieć dwie drukarki.
U mnie (IDEX) ogarnąłem wyrównywanie głowic w Z, natomiast dalej po zmianie latają w X i Y. Dla dyszy 0.4 to ma marginalne znaczenie (dla 0.6 to w ogóle), ale jak chcę poszaleć z 0.25 to po każdej zmianie głowic puszczam wydruk testowy i je programowo wyrównuję. Efekty są idealne, ale metoda średnia.
Jako posiadacz sprawnego i działającego IDEXa - spełniłem marzenie o posiadaniu takiej drukarki i przyznam ze poza szczególnymi przypadkami to absolutnie nie widzę sensu w rozwijaniu się w tą stronę. Działą fajnie, bardzo mi się podoba, mam nawet wymienialne "głowice" ale jest pewna ilość problemów i wad które znacznie prościej rozwiązać idąc w stronę toolchangera.
Chyba że komuś wystarczy sama wymiana filamentu w locie, to wtedy można celować w coś typu MMU/AMS.
Tak czy owak - w takim układzie nie polecam. 2 plastiki są super jak się ma tylko drukarki jednokolorowe. Ale jak się ma już działające (!!!) dwa, to wtedy trzeci by się przydał. Itd.
btw.
W sumie to często drukuję dwiema głowicami jednocześnie. Pewnym plusem jest to że idę spać i rano mam komplet detali w 2 kolorach. Ale to dość specyficzna sprawa.
Pozdrawiam
Paweł
Projekty: ELF | AVAT 01 | HotPlate-1
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Paweł
Drukarki: Flsun i3 Plus | Flsun G | Kossel | FF Dreamer | Monoprice MP Mini | Copymaster3D Pro 500 | AIO Robotics ZEUS | Zmorph 2.0 | Climber 7
Też fajne: Wydruki | Moje twory w 3D | Inne
Re: Dual extruder na wałkach ??
No jeszcze jest kwestia supportu, ja masz 300 zmian to pierdolca idzie dostać, i taki dwubglowicowy jest idealny.
Jeżeli przypadkiem podam ceny w GBP to sobie kolego, koleżanko, pomnóż razy pięć.