"Omykanie" ekstrudera

[trucha]

Generalnie wcześniej, bez BLtoucha nie miałem żadnego problemu z wydrukiem. Fakt, pierwsza warstwa być może nie była idealna, ale wydrukowałem sporo modeli (figurek) i wyglądają one naprawdę dobrze.
Wszystko zaczęło się psuć po dorzuceniu BLTouch'a. Wydawało mi się, że jego kalibrację mam już za sobą. Wychodzi na to, że nie.

Co do ustawień - mam zaznaczony checkbox w PrusaSlicer (slicer chyba nie ma tu znaczenia, w odniesieniu do problemu w sensie?) "disable fan for first 2 layers"

cooling.PNG (9.65 KiB) Przejrzano 1777 razy

Samą kalibrację zrobiłem BLTouch'a zrobiłem tak:
* Wyzerowałem parametr Probe Z Axis
* Home All
* Zjechałem z poziomu drukarki osią Z do "0", ale było nadal pewną odległość od stołu, więc zjechałem na minus aż dysza dotknęła delikatnie stołu (nie oparła się, w sensie nie przycisnęła mocno)
* Tak otrzymaną wartość wpisałem w Probe Z Axis
* Zapisałem ustawienia
* Odpaliłem Bed Level
* Dodałem do custom g-code m420 s1 jak niżej
G28
M420 S1

Drukarka nie stoi idealnie prosto. To znaczy stół, na którym stoi jest prosty, ale coś jakby nogi miała krzywe Jak kładę poziomicę na bed, to są delikatne różnice w osiach X/Y. Ale jak pokrętłami staram się ustawić poziom dla beda, to później dysza jest z jednej strony 1 mm, a z drugiej 5mm nad bedem - zakładam zatem, że istotniejsze jest aby dysza była w każdym punkcie beda w takiej samej odległości.

Co do pytania - wrzucam zdjęcia, pierwsze dla odległości Z = 0, drugie Z = 100mm

Temperatury:

temp.PNG (4.14 KiB) Przejrzano 1777 razy

Tego pytania nie rozumiem: "A wymiar modelu w osi Z jest poprawny?"

Dorzucam jeszcze cały start g-code, ale chyba jest domyślny dla Endera 3.

Kod: Zaznacz cały

G90 ; use absolute coordinates
M83 ; extruder relative mode
M104 S[first_layer_temperature] ; set extruder temp
M140 S[first_layer_bed_temperature] ; set bed temp
M190 S[first_layer_bed_temperature] ; wait for bed temp
M109 S[first_layer_temperature] ; wait for extruder temp
G28 ; home all
M420 S1 ;ZALADUJ BLTOUCH
G1 Z2 F240
G1 X2 Y10 F3000
G1 Z0.28 F240
G92 E0.0
G1 Y190 E15.0 F1500.0 ; intro line
G1 X2.3 F5000
G1 Y10 E30 F1200.0 ; intro line
G92 E0.0

PS. nawet nie wiecie jak bardzo jestem wdzięczny za zaangażowanie i pomoc. Mam nadzieję, że kiedyś będę w stanie się odwdzięczyć

[trucha]

Dorzucam jeszcze wydruk typu "bed leveling" sprzed chwili.
Teraz wrzuciłem XYZ_CalibrationCube, pobawię się trochę temperaturą bezpośrednio podczas wydruku.

PS. Ekstruder omykał co jakiś czas

[Raven]

No cos musiałeś "grzebnąć" więcej, bo od samego założenia BLT nie zaczął Ci przeskakiwać ekstruder. Co więcej, jeżeli drukuje się pierwsza warstwa to problem też nie dotyczy odległości dyszy od stołu. Jednak nadal z Twoich wypowiedzi nie wynika np, czy wymieniając wczoraj rurkę na oryginał zrobiłeś to też w łączniku. Nie wiem jak to wygląda w PrusaSlicer, ale oprócz ustawień nawiewu powinno się dać jeszcze ustawić osobne temperatury pierwszej i kolejnych warst. Nie wiem też czy Pestfanga założyłeś przed czy razem z BLT, ale to bardzo wydajne chłodzenie i patrząc na zdjęcia to wydaje mi się, że zamiast wydruku, skutecznie chłodzisz sobie dyszę. Przy dyszy opartej o stół, dolna granica tego nawiewu powinna być max o grubość klucza do dysz (z zestawu do Endera) od stołu.

[trucha]

No cos musiałeś "grzebnąć" więcej, bo od samego założenia BLT nie zaczął Ci przeskakiwać ekstruder. Co więcej, jeżeli drukuje się pierwsza warstwa to problem też nie dotyczy odległości dyszy od stołu. Jednak nadal z Twoich wypowiedzi nie wynika np, czy wymieniając wczoraj rurkę na oryginał zrobiłeś to też w łączniku. Nie wiem jak to wygląda w PrusaSlicer, ale oprócz ustawień nawiewu powinno się dać jeszcze ustawić osobne temperatury pierwszej i kolejnych warst. Nie wiem też czy Pestfanga założyłeś przed czy razem z BLT, ale to bardzo wydajne chłodzenie i patrząc na zdjęcia to wydaje mi się, że zamiast wydruku, skutecznie chłodzisz sobie dyszę. Przy dyszy opartej o stół, dolna granica tego nawiewu powinna być max o grubość klucza do dysz (z zestawu do Endera) od stołu.

Według informacji z thinvigersa, dół bloku powinien być na wysokości góry wylotu:

Kostka się wydrukowała, nie wygląda najgorzej jak na jakość 0.2mm. Dodatkowo, omykanie ekstrudera słyszałem od 1 do ~10 warstwy, później nic.

[Raven]

To co pokazałeś to jest bullseye, a nie pestfang

[Raven]

Sorki za post pod postem, ale nie zdążyłem edytować.
W samej instrukcji dla Bullseye jest opisany sposób ustawiania nawiewu, dla pestfang polecam to samo podejście

[TDI-CAD]

Pięknie chłodzi dyszę zamiast wydruku. +100 za wytrwałość
Rany niechcąco przeczytałem temat i już tego nie można nie odczytać....

[trucha]

Ok, dzięki za naprostowanie, faktycznie pomyliłem
Poprawiłem już wysokość jak na zdjęciu, na odległość tego małego klucza.
Tyle, że przy pierwszych dwóch warstwach wentylator jest wyłączony, pytanie więc czy faktycznie to mogło mieć wpływ wyżej - wrzuciłem kostkę, sprawdzam ponownie.

[DoktorM]

Pytałem o wymiar modelu w osi Z ponieważ miałem kiedyś przypadek że mi się sprzęgło na silniku obluzowało. Niby niewiele ale zaczęło ślizgać i nie podnosiło belki o wysokość jaka miała być. Na pierwszej warstwie nie do zauważenia, dopiero po zmierzeniu wymiaru modelu w osi z doszedłem co to może być. Objawy podobne jak u Ciebie z tym że ten jeden wymiar był przekłamany. Dodam, że było to drukowane sprzęgło.

[trucha]

Wróciłem do tematu dopiero kilka dni temu, bo ostatnimi czasy nie miałem kiedy siąść do drukarki.

* Próbowałem w CURA z domyślnymi profilami
* Zmieniałem temperatury filamentu (devil design PLA) od 195 do 220*
* Sprawdzałem wydruki na 3 rodzajach PLA i 1 rodzaju PETG
* Zmieniałem rurkę na oryginalną/zakupiony zamiennik
* Zmiana flow od 80 do 100%
* Rozbierałem całość ok.2-3 razy, sprawdzałem na firmowym wentylatorze, na wydrukowanym, wszystko bez zmian

Wczoraj puściłem jakiś wydruk usuwając linię M420 S1 i wrzucając za to G29, które przed każdym wydrukiem sprawdza poziomowanie.
Pierwsza warstwa wyszła całkiem OK. Problem pojawił się przy drugiej warstwie.
Spróbowałem raz jeszcze, ustawiłem Z offset nieco mniejsze, wydrukowałem całą figurkę w bardzo dobrej jakości. Zadowolony faktem, że w końcu udało się rozwiązać przyczynę wrzuciłem dzisiaj kolejny wydruk.

Problem powrócił.

Ustawienia zapisywałem na pewno, mogę po menu chodzić z zamkniętymi oczami. Wczoraj działało dzisiaj nie działa.
Z mojej analizy wynika, że ekstruder przeskakuje ponieważ dysza jest za blisko beda - jak delikatnie wcisnę bed do dołu podczas wydruku, to filament wychodzi bez problemu. Jak puszczę, to ekstruder przeskakuje i filament w ogóle nie wychodzi z dyszy.
To znaczy - ustawiam jeden wydruk - 1 warstwa wychodzi OK. Nie zmieniam ZUPEŁNIE NIC, puszczam ten sam wydruk od nowa - ekstruder przeskakuje...
Drukarka stoi cały czas w tym samym miejscu, nie oddziałują na nią żadne siły. Raz jest OK, pierwsza warstwa wychodzi dobra, a przy kolejnej już nie działa. Innym razem już przy rysowaniu linii początkowej lub przy pierwszej warstwie ekstruder gubi kroki.
To jest dla mnie po prostu chore. Kupiłem czujnik, dzięki któremu powinienem mieć idealne warstwy i poziomować stół ewentualnie przy przeniesieniu drukarki do innego pomieszczenia, a wychodzi na to, że problem goni kolejny. Z czystym sercem i ogromnym niesmakiem muszę przyznać, że żałuję zakupu tego ustrojstwa.